Skocz do zawartości

Audio Autonomy

Branża
  • Zawartość

    1 512
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Audio Autonomy

  1. Jeżeli masz już zrobiony porządek z kablami, to pozostaje tylko kwestia gramofonu i preampa. W gramofonie nie ma jakiejś wielkiej filozofii - sprawdzasz kable przy wkładce, gniazda i tyle. Ewentualnie jeszcze metalowe elementy gramofonu mogą być nie połączone z gniazdem GND (powinny być, ale może coś się urwało). Jak masz uniwersalny miernik, to możesz to sprawdzić. Gorzej będzie już z samym preampem. Może zbiera śmieci sam z siebie, a może gdzieś coś nie styka? Lampowe preampy mogą trochę "brumić". Pisałeś, że słychać to dopiero przy mocnym rozkręceniu głośności. Jeżeli nie przeszkadza Ci to w normalnym odsłuchu, to może temat jest do pominięcia?
  2. No tak, wydaje się to być sensowne. Czyli jest tak jak przepuszczałem - Blue nie ma ekranowania. Ma to swoje plusy, ale jak widać - ma też i minusy. Telefon do producenta był dobrym posunięciem. Najlepiej zasięgnąć języka u samego źródła
  3. To fajne kableki, ale nigdy ich nie sprawdzałem z gramofonem. Może nie mają ekranowania i dlatego zbierają śmieci, które są potem wzmacniane przez preamp. To zagadka została chociaż częściowo rozwiązana
  4. To coś musi być nie tak z gramofonem. Może jednak te kable w headshellu? Przydźwięk słychać też wtedy gdy kabel zasilający gramofon jest wyjęty z gniazdka?
  5. Może jednak serwis nie będzie potrzebny... Wydaje mi się, że jednak problemem jest okablowanie. Skoro nie "brumi" po odłączeniu gramofonu, to samo pre jest raczej sprawne. Sprawdzałeś takie połączenie, o którym pisałem?
  6. Jeszcze raz - masę gramofonu masz połączoną z masą wzmacniacza? Generalnie powinno być tak, że masę gramofonu łączysz z masą preampa i tyle. Nie łączysz już tego w żaden sposób ze wzmacniaczem. Sprawdzałeś takie połączenie?
  7. @SzpakuSzpak - gratuluję pierwszego gramofonu! Świetnie się prezentuje, zwłaszcza z tą pokrywą w idealnym stanie. U mnie wygrzewa się właśnie świeżo wyspawany interkonekt gramofonowy. Gra bardzo przyjemnie. W niczym mi nie przeszkadza - nie wyostrza, nie odchudza i nic nie maskuje, a to już coś
  8. Kto pierwszy ten lepszy niestety Trzymaj rękę na pulsie, może jeszcze uda się obejrzeć i ewentualnie kupić tego Thorensa...
  9. @Nitro, tutaj masz w Łodzi takiego Thorensa (słaba wkładka, ale cena chyba znośna): https://www.olx.pl/oferta/gramofon-thorens-td-318-CID99-IDz7B71.html#a85cae5aa8 Wspomniany przez tomka4446 Telefunken S600, to też bardzo dobry gramofon. Świetny automat
  10. Właśnie to dosyć dobre i popularne gramofony. Duża część posiadaczy po prostu nie chce się ich pozbywać Zerknij jeszcze tutaj na ogłoszenia: https://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=gramofony Zostaje też oczywiście ebay. W razie potrzeby mogę pomóc ściągnąć coś zza granicy.
  11. Ja specem od języka Wyspiarzy też nie jestem, ale jakoś tam daję radę
  12. Nie słuchałem (niestety) tych lamp, więc ciężko mi powiedzieć czy brzmią tak samo. Faktem jednak jest, że są to lampy o takiej samej konstrukcji i dlatego często stawia się znak równości pomiędzy Teslą E83CC i kultowym Telefunkenem ECC803S. Tutaj możesz poczytać więcej o różnych lampach z rodziny ECC83. Jest też sporo o fałszywkach, na które można trafić w sieci... https://jacmusic.com/techcorner/ARTICLES/English/Portraits/E83CC/ECC83-part-numbering1.html (zdjęcie też pochodzi z powyższej strony)
  13. Uprzedzę @tomek4446 i odpowiem za niego Tak, to jest wkładka MC i igła jest tu nie wymienna. Tak jak w ogromnej większości wkładek MC, jedynym sposobem na wymianę igły jest wysłanie jej na "retipping". Zajmują się tym niektórzy producenci wkładek i kilka(naście) firm na świecie. @Hiacynt, przy takim budżecie pomyślałbym o jakimś porządnym starym gramofonie i osobno dokupionej wkładce. Tak jak proponuje Ci @tomek4446. Inną opcją jest zakup gramofonu pochodzącego z jakiejś manufaktury. Może Ad Fontes?
  14. To kwestia kilkudziesięciu godzin (bliżej stu niż pięćdziesięciu ). Wystarczy, że preamp jest włączony i lampy się grzeją. Sygnał z gramofonu nie musi być włączony. Tak naprawdę to lampy powinny być wygrzewane samym żarzeniem - czyli bez napięcia anodowego. To jednak jest nie do zrobienia w większości konstrukcji audio.
  15. Najwięcej da tutaj wygrzanie lamp. Niech trochę wszystko się ułoży i musi być dobrze
  16. Dokładnie - może po prostu bardziej Ci pasuje dźwięk jasny (jak z DACa)? Pokombinuj z naciskiem igły. Zresztą nowa igła musi się trochę rozruszać. Daj też wygrzać się nowym ECC83. Masz kilka nowych elementów w zestawie i każdy z nich potrzebuje chwili żeby się rozegrać. Puść muzykę i niech sobie leci w tle. Sprzęt powygrzewa się trochę i po kilku, kilkunastu godzinach powinno być lepiej
  17. @1Ender, masz w Legnicy dwóch gości, którzy handlują gramofonami na Allegro. Jeden ma raczej sprzęt ze średniej półki (nick "tudik"), a drugi ma sporo niedrogich gramofonów (nick "edwardzik3"). Mam dobre doświadczenie z urządzeniami kupionymi od tych Panów - nie kręcą, nie tuszują usterek, ceny mają całkiem w porządku. Zadzwoń do nich i pogadaj. Może będą mieli coś co Cię zainteresuje. Przy czym trzymałbym się tego co napisał RoRo:
  18. Jeżeli producent zaleca 1,5, to zazwyczaj wkładka spokojnie może pracować na zakresie 1,3-1,7. Moim zdaniem warto się trzymać górnej granicy tego zakresu. Raczej nie zauważymy skrócenia żywotności igły, a igła będzie pewniej prowadzona w rowku płyty => będzie lepiej grała To albo kolumny albo wzmacniacz maskują Ci te różnice. Albo jedno i drugie
  19. Spróbuj rozruszać windę ręcznie (tak jak pisałem wcześniej). Ewentualnie możesz też wyregulować wysokość samej windy - służy do tego śruba zaznaczona na zdjęciu. Zostaw to jednak jako ostateczność. Najpierw spróbuj rozruszać zastany smar.
  20. To coś na czym opiera się ramię, to jest właśnie winda. Jeżeli ramię nie opada na płytę, to znaczy, że coś je blokuje. W przypadku tego konkretnego gramofonu, to może być chyba tylko sama winda. Nic więcej mi nie przychodzi do głowy... Zrób może zdjęcie i pokaż o jaki element zahacza ramię. Będziemy mieli pewność, że rozmawiamy o tym samym
  21. Przydałoby się nasmarować windę. Może w fabryce dali jakiś lipny smar, który szybko gęstnieje. Możesz też spróbować ręcznie rozruszać windę - opuszczasz dociskając palcem i podnosisz (uwaga na ramię i igłę wkłądki). Być może takie mechaniczne rozruszanie zastanego smaru wystarczy
×
×
  • Utwórz nowe...