Audio Autonomy

Witam, Nie jest to wymysł firmy Kimber. Interkonekty, o których piszesz były pewnie kierunkowe i z jednej strony miały połączony ekran z masą sygnału, a z drugiej strony ekran "wisiał w powietrzu". Lub też komuś po prostu urwał się jeden przewód Tutaj masz krótko napisane i narysowane jak to wygląda: kable kierunkowe Z tego co widzę, Kimber w PBJ i Silver Streak lutował jednak z obu stron wszystkie kable (jeden na sygnał i dwa na masę). Być może ktoś odlutował jeden kabelek od masy i wykorzystał je jako pewnego rodzaju ekran i przerobił taki kabel na kierunkowy.

Szanowni Koledzy, Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w doborze kabla sieciowego. Przyznam, że o ile w interkonektach i przewodach głośnikowych, mogę się poruszać względnie sprawnie, o tyle w temacie tak zwanych "sieciówek" jestem zielony i potrzebuję podpowiedzi osób bardziej doświadczonych. Słuchałem ostatnio na swoim wzmacniaczu sieciówki Sonus Olivy i było dobrze. Zachęcony tym małym triumfem srebrnego kabelka, chciałbym lepiej rozpoznać temat. Na początek chcę spróbować przepis na kabel sieciowy wg. VH Audio pod tytułem "Flavor #2". Macie jakieś inne sprawdzone rozwiązania i patenty warte przetestowania? Z góry dziękuję za zainteresowanie temat

Ja bym jednak szedł w zmianę wzmacniacza. Powietrze i przestrzeń w dźwięku pojawi się po przejściu na lepszej jakości wzmacniacz. Tym bardziej przy tej kwocie, którą dysponujesz na ten cel. Na kolumny, przy których poczułbyś wyraźną poprawę jakości (nie tylko zmianę prezentowania dźwięku), musiałbyś albo wydać troszkę więcej albo zrobić je sobie sam Co do wspomnianych przez Ciebie Eltaxów to odradzam. Raczej żadnej poprawy z nich nie uzyskasz.

Gratuluję zakupu! Udało się kupić używany czy nowy z salonu?

Tak jak napisał Belfer54, Batlab jest wrażliwy na sprzęt towarzyszący. Im lepsze towarzystwo mu zapewnimy, tym lepszym dźwiękiem się on odwdzięczy. Gra on przy tym neutralnie, na pewno nie ma tu mowy o żadnym ociepleniu czy rozmiękczeniu i rozmydleniu dźwięku. Efekt finalny zależy jednak w dużym stopniu od tego z czym go połączysz. Wracając do tematu integra czy dzielonka, to również podpisuję się pod tym co pisali przedmówcy. Nie da się jednoznacznie określić które z rozwiązań jest lepsze. W jednej obudowie można przecież umieścić zarówno genialne połączenie pre + koncówka, jak i bardzo słabe ich zestawienie. To samo tyczy się przypadku gdy rozdzielimy to na dwie osobne obudowy. Kolejną kwestią jest to, że z jednej strony rozdzielenie wzmacniacza na dwa osobne urządzenia daje Ci więcej możliwości w modyfikowaniu brzmienia całego zestawu (poprzez zmianę tylko jednej z "połówek" wzmacniacza), z drugiej strony jednak mamy przez to kolejny klocek, który trzeba spasować z resztą systemu. Czyli coś za coś. Jak to w świecie audio bywa, nie ma tu jednej właściwej drogi, która na 100% da Ci satysfakcję

Możesz sporo o tym modelu i jego tuningowaniu znaleźć w sieci. Ogólnie można wypiąć preamp i zostawić samą końcówkę mocy. Wymiana paru kluczowych elementów też przynosi spore korzyści. Bardzo wdzięczny model do modyfikowania ?

@Angel, podkładki pod kable traktuje raczej z przymrużeniem oka (tak jak wspomniana przez Ciebie emotikona wskazuje), ale fakt, może dla kogoś one robią różnicę wyczuwalną przez słuch. Zostawmy temat otwarty.. Jestem jak najbardziej za walką z generalizowaniem jestem, ale faktem jest, że czasem sam wpadam w jej sidła i generalizuję i zbytnio upraszczam pewne sprawy. Nie wypowiedziałem się w Twoim wątku nie z braku ochoty, a raczej braku sposobności i okazji do uczynienia tego. Postaram się to jednak nadrobić w najbliższym czasie. A co do układania kabli, to masz sprytny patencik widzę (z tą izolacją od rur). Lubię takie proste i ekonomiczne rozwiązania ? P.S. Oczywiście rozumiem, że to nie był atak z Twojej strony, chyba, że taki właśnie z przymrużeniem oka ?

Wpłynie jak sygnałowe pospinasz z kablami zasilającymi. W innym przypadku raczej nie powinno to robić różnicy. Choć są osoby, które słyszą wpływ ułożenia kabla i zastosowania pod nim podstawek z egzotycznego drewna ?

Może Nad c320bee. Widziałem, że na allegro jest teraz do sprzedania. Przy okazji to bardzo fajna baza na modyfikowanie ?

Za to przynajmniej dywanik jest ustawiony przed kolumnami Wiadomo, że nie wszyscy mamy w domu miejsce na odpowiednie ustawienie kolumn i na wystarczające ich odsunięcie od ścian, ale producenci to chyba mogliby się troszkę postarać. Tym bardziej, że w pokoju z powyższego zdjęcia nie brakuje miejsca na wysunięcie kolumn do przodu. A poniżej przykład jak dbać o porządek w kablach

Myślę, że Sanwing dobrze prawi. Warto brać pod uwagę też inne marki, nie tylko sprawdzonego Rotela. Tym bardziej, że ceny faktycznie nie zachęcają do ich zakupu. Za 2000 zł jest już w czym wybierać we wzmacniaczach. Może jednak powrót do koncepcji jakiejś lampy w torze? ?

Racja @RoRo, zapomniałem dodać skąd pochodzi powyższe zdjęcie. A co do KT88, to chyba faktycznie ciężko by było o wzmacniacz na nich w zakładanym przez Chili budżecie. Może ewentualnie chińszczyzna, czyli Yaqin MC100B lub MS110B za około 800$. Aczkolwiek nie słuchałem ich więc się o nich nie wypowiem. Są jeszcze inne cuda na KT88 w tej cenie?

Świetnie, że jesteś zadowolony. Gratuluję skompletowania zestawu Na takim zestawie pewnie pograsz przez jakiś czas, bo jest już całkiem przyzwoity. Oby służył Ci jak najlepiej! Przyłączam się do pytania RoRo, o to co z pozostałymi elementami Twojego zestawu. Są jakieś dalsze plany audio-rozwojowe w tej kwestii?

Już się wszystko wyjaśniło. PrimaLuna ProLogue One pracowała tylko na EL34, natomiast PrimaLuna ProLogue Premium już na lampach EL34 lub zamiennie na KT88. Z prawej strony obudowy jest przycisk, za pośrednictwem, którego "dajemy znać" wzmacniaczowi na jakich lampach gramy.

Słuchasz na EL34 czy KT88? Napiszesz coś więcej o tym wzmacniaczu? Z czym porównywałeś, w jakim systemie gra to u Ciebie? Z góry dziękuję za informację zwrotną

Ciężko powiedzieć czy dostaniesz za te pieniądze lepszy wzmacniacz. Jedno jest pewne - za te pieniądze na pewno można kupić sprawny wzmacniacz z takiej półki jak Twój NAD. Naprawa NAD'a też będzie kosztowała. Musisz to sobie przekalkulować i podjąć decyzję sam, czy chcesz się z nim bawić czy też szukasz inny sprawny wzmacniacz. Ilość watów nie przekłada się bezpośrednio na poziom głośności z jaką grasz. Dobrze jest mieć zapas mocy, ale nie jest to najważniejsze kryterium przy dopasowywaniu wzmacniacza do kolumn. Ważna jest tutaj kwestia samych kolumn i tego jaką moc elektryczną mogą przyjąć (tak żeby ich nie uszkodzić). Czyli powiedzmy jak masz kolumny, które wytrzymują 40 wat (mocy ciągłej lub krótkotrwałej), a Ty będziesz w nie ładował 40-50 wat (do tego jeszcze z podbitym dołem pasma), to łatwo się domyślić, że nie długo będziesz musiał kupić sobie nowe Jeżeli zaś chodzi o poziom głośności z jaką słyszysz dźwięk, to istotniejszy jest tutaj parametr ukryty pod tajemniczą nazwą "efektywności kolumn" (wyrażona w dB). Wracając jednak do tematu - decyzja należy do Ciebie, ale ja bym raczej szukał nowego wzmacniacza.

Ten sprzedawca lubi mieć zawyżone ceny, ale teraz to faktycznie poszybował z tą kwotą ? Najgorsze jest to, że ma to realny wpływ na to jak się kształtują ceny statszych urządzeń audio. Cóż, takie prawa rynku.

Przedwzmacniacz gramofonowy masz wbudowany, więc gramofon możesz podłączyć bezpośrednio do wzmacniacza. Korzystasz w tym celu z wejścia oznaczonego "phono". Gratuluje zakupu! Mam nadzieję, że będzie Ci on dobrze służył ?

W takim razie to moja nadinterpretacja. Sorry za zejście z tematu ?

@RoRo, tak się składa, że słuchałem, oglądałem i nawet dotykałem Poza tym nie rozumiem za bardzo Twojego "ataku". Moim zdaniem Pocahontas to bardzo przyzwoity wzmacniacz, co też już wcześniej napisałem. A co do opinii audio-trolii internetowych, na których to podobno bazuje moja wiedza o Pocahontas, to po każdym sprzęcie potrafią się "przewieźć". Nie ma się co nimi przejmować.

O kurczaki! Oczywiście że miałem na myśli Pana Andrzeja... Przepraszam za zamieszanie i za mój błąd. @Belfer54, zgadzam się z Tobą w pełni - są to jedne z lepszych wzmacniaczy lampowych. Pan Andrzej przykłada się do swojej pracy

Kolumn 6 ohm raczej bym nie podpinał do tego wzmacniacza. Wszystko będzie grało, ale zbyt korzystne dla wzmacniacza to nie będzie i może długo tak nie pociągnąć. Poza tym ja bym się nie zdecydował na kolumny Jamo. Za te pieniądze można coś lepszego kupić.

Przejrzałem aukcje i Pocahontas, to chyba najciekawszy wzmacniacz, który jest w tej chwili do sprzedania. Jednak o pierwszych egzemplarzach wzmacniaczy Pana Grzegorza są różne opinie, nie wszystkim się one podobały (nie mówię tu o samym minimalistycznym wyglądzie oczywiście). Dlatego warto się wybrać na odsłuch i sprawdzić jak on gra. Tym bardziej, że Pan Grzegorz często przecież robi wzmacniacze "pod klienta" i stąd też mogą się one różnić brzmieniem.

Jarek, z tego co znalazłem w sieci, to jest to jednak miedź (poniżej zdjęcie z opisu integry NAF, która ma analogiczne metalowe elementy). Faktycznie ma ona jakoś mocno różową barwę i wygląda przez to jak złoto, ale może to kwestia oświetlenia na zdjęciach. Wpływ na ostateczny kolor ma też sposób w jaki się tą miedź zabezpiecza przed korozją. Generalnie zrobienie obudowy z miedzi nie jest może takie łatwe jak z aluminium lub stali, ale przy odpowiednim wykonaniu efekt widać jest niesamowity. Ma to też pewnie wpływ na cenę o której mówi Witek.

Chili, a na jakim wzmacniaczu w tej chwili słuchasz? Masz jakieś oczekiwania co do dźwięku?