Rega

@Wing0 nawet nie przypuszczasz jak Ci jej zazdrościłem i bardzo ciężko było mi ją odsyłać do Ciebie😉.Sama waga już robi wrażenie. Dla przypomnienia zdjęcia bo na czymś takim zawsze przyjemnie oko zawiesić. Teraz muszę się zadowalać taką ,,bidą,, - ostatnie zdjęcie

Asiu - drugie zdjęcie z zamieszczonych przez Ciebie to u znajomego Magdy. Dostałem od niego kilka lamp a Wing0 ma wspaniałą listwę z gniazdami furutecha od niego. Zapraszał do posłuchania, ale nie było czasu.

A te dwie panienki z biura to już Ci nie gotuja?😉

Fajne! Niedługo uruchomię podobne😉. Tylko nie będą białe.

@Artur Brol4 euro to cena pokrowca na siedzenie do tego fotela😄

@MarcKrawczyk od dawna przestałem się przejmować tym ile kto zarabia za wykonaną pracę. Mną NIKT się nie przejmował , kiedy w latach 90 ub wieku pracowałem u Niemców za 1/3 stawki, a pomimo to i tak było to 15 razy więcej niż średnia w Polsce. Mam się przejmować tym, że kupując np chiński fotel to nie dam zarobić Polakowi, który za taki sam fotel życzy sobie kilkanaście razy więcej. Już mnie to nie bawi. Wolę chiński. I w czasie uzytkowania wymienię na następne kilka modeli za cenę jednego w Polsce. Prawa rynku a nie sentymenty. Pewnie zostanę wygwizdany, ale również niewiele mi na tym zależy.

Myślę, że jeśli jest wygodny i trwały to niewielkie znaczenie ma miejsce wykonania. Raczej większe ma cena, którą europejskie firmy windują do granic wytrzymałości portfeli. PS Niech pierwszy rzuci kamieniem ten kto w domu nie ma chińskich przedmiotów.

Mam podobny i NIE NARZEKAM.

Najpierw sprawdz jak się siedzi. 😉. Nie chciałbym, abyś mnie przeklinał za złą rade. Mam od nich dywan . Jest super.

Nie obraź się ale tu nie znajduję NIC z typowego Grechuty, którego twórczość bardzo cenię.

Gdyby ktoś szukał to TU jest spory wybór dość ładnych foteli. Ceny też niewygórowane. https://www.vente-unique.pl/p/fotel-z-funkcja-relax-z-podnozkiem-ze-skory-kolor-bezowy-andalousie

Ciekawe jak gra to drewno. Cena dość wygórowana. https://www.dba.dk/lals-classical-152/id-506791552/billeder/1/

Możesz spróbować przeczyścić. Jesli rysy są niewielkie to wystarczy. Jeśli to nie pomoże to fornirować zawsze zdążysz. U mnie na JBL L86 było bardzo duzo śladów po setkach szklanek z kawą itp. Udało się wszystko zeszlifować szlifierką oscylacyjną i papierem ściernym. Najpierw 180 a później 240. Cieńszy nie był potrzebny. Po takim zabiegu można a) lakierować b) olejować c) politurować d) co sobie uważasz za stosowne. Trzeba tylko uważać, aby nie przesadzić bo wtedy nowy fornir konieczny. Tak wyglądały po lekkim szlifowaniu i lakierowaniu

Może faktycznie wystarczy przepolerować. U mnie wystarczyło przy odnawianiu JBL L86 i Kef 107.

Na YT masz dziesiątki filmów jak to zrobic.

Czemu tylko górę? Oczywiście, ze całe.

Dwa dziwolągi z Danii https://www.dba.dk/hoejttaler-anthony-gallo/id-1105901061/ https://www.dba.dk/hoejttaler-infinity-prelude/id-1105991982/

Fornir, klej i żelazko. Lub inna opcja fornir, klej i prasa ściskająca. Pierwszy raz proponuję kleić fornir na desce ćwiczebnej. A odnośnie forniru - w California Trading mają obecnie promocje i można tanio kupić. Oczywiście nie wszystkie gatunki, ale jest spory wybór.

@Adi777 - nie zrozum mnie źle, ale co skłoniło Cię do zamówienia kolumn , których nigdy nie słuchałeś, maja niewiele wiarygodnych recenzji i są ogólnie bardzo słabo znane? Jak dla mnie to zbyt wiele w tym opisie jest zachwytów. Życzę Ci aby zagrały jak najlepiej, jednakże w opisie więcej jest tzw chwytów marketingowych niż realnych i wiarygodnych faktów. Jaranie się ceną oraz niespotykalnością jest bardzo mało wiarygodnym czynnikiem skłaniającym do zakupu. Oczywiście w/g mnie. A co się stało z JBLami, które już zamówiłeś , miałeś i .... nagle ucichło. Nie sprawdziły się???

A ja lubię czasem posłuchać tego wykonawcy. Działa na mnie bardzo kojąco.

Przeliczając na złotówki - ok 12 tys zł. https://www.dba.dk/hoejttaler-klipsch-audio-la/id-1105500645/

To konstrukcja zamknięta. Tylna ściana jest oczywiście odkręcona w tej chwili. Robię co mogę aby było lżej. Odnośnie krawędzi - nie wiem dlaczego tak jest. Staram się zachować w oryginale wszystko co mogę.

Nie ma mi kto pomóc i jestem zmuszony robić to sam. Syna nie było mi dane mieć, a zięcia nie mam.

@Chyba Miro 84 - do efektu końcowego to jeszcze bardzo daleko. Na razie lekko uzupełniłem ubytki w skrzyniach. Dojdzie fornirowanie i dodatkowe skrzynki na horny. Myśle, że nie poznasz obecnych zbiorników na pajęczyny.

U mnie 60 kg BEZ horna. Z hornem i sterownikiem to będzie 72 kg/szt😑. Nie licze skrzynki na horna, która też swoję będzie ważyła. Przy podnoszeniu minę mam jak ta emotka.