Skocz do zawartości

Bartek Chojnacki

Branża
  • Zawartość

    907
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bartek Chojnacki

  1. a tak, też myślałem żeby tu napisać, ale to jeszcze początki pomysłu, muszę pogadać ze studentami o tym cała treść wiadomości gdyby ktoś nie szukał po fb: " [MOJE KWIATKI TO SUPER ROZPRASZACZE] - nie, to nie żart. Zapraszam osoby z Krakowa i okolic do udziału w eksperymencie badawczym Zdjęcie poniżej nie jest dla uwagi, tylko będzie rzeczywistym sprzętem wykorzystanym w niniejszej pracy. Bardzo często, w tym na łamach tej grupy i wielu innych słyszymy, jak to nasze sprzęty domowego użytku mocno wpływają na akustykę wnętrza i jak to dobrze ktoś ukształtował akustykę książkami, półkami, szafami itd. Z racji tego, że akurat mamy w laboratorium trochę wolnego, nie ma dydaktyki i laboratoria stoją wolne, zaproponowałem studentom na praktykach a teraz też Wam serię pomiarów najzwyklejszych gratów użytku domowego. Przeprowadzimy badania pod kątem pochłaniania, jak i rozpraszania dźwięku, nam się to przyda do modeli akustycznych, a całemu światu... no w sumie trochę wiedzy przekażemy, taką bazę danych materiałów Zapraszam więc do zabawy osoby z Krakowa i okolic. Poszukujemy wszelkiego rodzaju "akustycznych" szafek, kwiatków, domorosłych struktur i tego, co uważacie że najlepiej robi akustykę w Waszym pokoju. Potrzebujemy transportu danych gratów na ul. Reymonta 7a w Krakowie, w zamian oferujemy kawę z naukowcami-akustykami, wyniki pomiarów, jak i wycieczkę po jednym z najlepszych laboratoriów wibroakustycznych w tym kraju. Termin badań to sierpień 2021. Chętnych zapraszam do kontaktu najlepiej mailowo - bchojnacki@agh.edu.pl"
  2. chyba mówiłem już o tym kilka razy taki układ tj wełna + płyta (np. w formie szafy) MOŻE zadziałać jak pułapka basowa, ale wcale NIE MUSI. Układ będzie nieszczelny, brak możliwości jakiegokolwiek przewidzenia co to daje i jaką ma częstotliwość rezonansową, w dodatku płyty frontowe są utwierdzone punktowo tylko na jednej krawędzi (zawiasy) co też zmienia ich częstotliwości rezonansowe w zakresie tych pierwszych, czyli tych które nas interesują. Postawienie pułapek basowych przed szafą - to z kolei ma już stosunkowo mało sensu. Najlepsze rozwiązanie to brak szafy i normalna pułapka basowa, niestety...
  3. najlepiej wełną mineralną, ale w takim układzie te piramidki na wierzchu są zbędne... wystarczy zabezpieczona wełna
  4. Niestety na wątkach forumowych się nie oprę, nie robiłem takich rzeczy pewnie dorzucę to do miliona spraw które kiedyś zweryfikuję, ale w dalszej perspektywie Co do pylenia - to już w ogóle, tego nie będę weryfikował bo nie mam jak. Niech producent przedstawia badania itd.
  5. tylko że to akurat bardzo słabo, 3000 Pa*s/m2.... dobra wełna akustyczna do paneli powinna mieć jakieś 25000-40000. Pianka z MegaAku ma 25000-28000, a 3000-5000 to moze miec nawet jakas pianka tapicerska. Chociaż przyznam szczerze że też pierwszy raz widzę podanie tego parametru w karcie produktu, niemniej dziesiątki materiałów, pianek, wełny i innych takich które mierzyliśmy na AGH dają nam pogląd na to ile ma dobra wełna czy pianka i jest to zdecydowanie więcej. Pomijając parametry, nigdy nie spotkałem się z zastosowaniem wełny konopnej w akustyce, tym bardziej nie wiem jak ona pyli i czy pyli, ale jeśli chodzi o wełnę to właśnie dlatego trzeba kupić panele od kogoś kto umie je robić i dobrze zabezpiecza, a nie strugać samemu, to nie ma problemu z pyleniem. Wszelkie obawy rozumiem, ale nie powinno się tego demonizować bo się z tego ruch antyszczepionkowy zrobi, jak jest zabezpieczona i nie rzuca się tymi panelami to raczej nie ma żadnych szans żeby to pyliło
  6. napisz do mnie na priv albo zadzwoń 692490990, tutaj często przegapiam wiadomości a ja odszukam ten sprzęt i ogarnę sprawę
  7. Te różnice to już niestety wychodzi sposób robienia obliczeń, pomiarów i wszystkiego innego, dowolne panele z jakimś kształtem jak to K7 wychodzą inaczej, trochę "lepiej" niż panele płaskie, zresztą przy współczynniku pogłosowym to jeszcze inaczej wychodzi.... może kiedyś Mega będzie na tyle dużą firmą że zrobi się wszystko ISO354 pomiary w komorze pogłosowej, 5000 zł netto za panel, i będzie jasne tymczasem nawet sam im tego nie rekomenduję bo to nie ma sensu dopóki normy pomiarowe są tak rozstrzelone, świadomość klientów też, więc pod te 5% które ogarniają o co w tym chodzi.... trochę nie opłaca się robić pomiarów. Niestety
  8. pianka to już raczej gotowy absorber sam w sobie, ale był płaski, rura bardzo nie lubi materiałów z dziwnymi kształtami. Chodziło tylko i wyłącznie o porównanie materiałów w identycznej formie, więc wełna była bez pokrycia. Z pokryciem też robiłem bo chciałem sprawdzić czy nasze niepalne pokrycie bardzo psuje, ale psuje tylko odrobinę, to żółte to standardowe pokrycie używane w mega
  9. To w sumie dobrze że przypomniałeś mi o 4) powodzenia dla którego ludzie używają pianki - bo nie chcą wełny z powodu pylenia i nie przekonuje ich kwestia dobrego zabezpieczenia. A zabezpieczenie tez może się rozerwać... Mega to produkowało pod nazwą PG1, jak byś ogarnął jakie rozmiary chcesz to napisz do mnie jakie rozmiary to zobaczę czy przygotują panele 10 cm grubości płaskie i w jakiej cenie, akustyka@mega-acoustic.pl
  10. Ech ileż to razy ja poruszałem ten temat, może to i dobrze w końcu zakończyć dyskusję... świeże pomiarki, które robiliśmy przy okazji pomiarów dla FormAtWood może z miesiąc temu, w końcu miałem motywację je obrobić. Patrzcie i oceniajcie sami, bo ja z doświadczenia wiem że nic co powiem i tak nie ma znaczenia bo zaraz ktoś wyciągnie że w wysokich częstotliwościach wełna ma 1 a pianka 0.9 i pianka gorsza, nie zwróci uwagi na to że to już nie ma żadnego znaczenia, przy współćzynniku pogłosowym i tak się uśredni i będzie to samo. A pianka nie działa A więc @JaZz reasumując - pianka i wełna to bardzo zbliżone materiały. W Mega-Acoustic używamy równolegle jednego i drugiego w bardzo dużych ilościach ja nie wiem czego ludzie się czepiają.... a nie, czekaj wiem bo porównują sobie piramidki akustyczne za 12 zł grubość 5 cm z czego 1 cm podstawy i 4 cm klina (bardzo słaby materiał) z panelami z wełny 10 cm grubości. No to tak, jak się robi takie porównanie to można mieć złe wnioski, ale powinno się też zestawić fakt że panel 120x60 cm z pianki piramidki czy coś tego typu to kosztuje ze 40 zł, a wełna 120x60 cm kosztuje 160 zł, więc jak ktoś sięga po najtańszy produkt to też się dziwie że oczekuje jakiejś dużej jakości... Pianki płaskiej w tym momencie w zasadzie ogóle nie robimy bo krzywo wychodziła przy cięciu, tolerancja na poziomie 7/8mm więc jak się to zestawiało ze sobą to krzywo było. Jak bardzo chcesz i zaakceptujesz tolerancję to Ci może zrobią w Mega-Acoustic... Pianka opłaca się tylko tam, gdzie 1) ma być bardzo tanio i nie da się do końca dobrze 2) nie ma być szczególnie ładnie 3) nie ma wymogów do niepalności Bo jakby robić panele z pianki tapicerowane... to kosztowo wychodzi podobnie lub drożej jak wełna
  11. ja aż tak drastycznie bym tego nie stawiał, ale jedno jest pewne - jeśli interesuje Cię zarabianie dużych pieniędzy i zaczynasz od tego pytanie, to nie powinieneś szukać kariery inżyniera akustyka. Nawet na porównywalnym stopniu doświadczenia/odpowiedzialności akustykom w jakimś korpo technicznym płacą nieco mniej niż np. inżynierom mechanicznym/elektrycznym, co jest tym dziwniejsze że dużo trudniej ich znaleźć bo wąska specjalizacja. Idąc tym tropem programiści i inni lekarze zarabiają więcej. Ludzie to robią dlatego że chcą, bo robota jest często ciekawa i po prostu chcieli się tym zajmować a nie dlatego że dużo lub mało płacą Jakby to tak skompresować, poniższe stawki podane jako cały etat "na rękę" dla osoby, dotyczy rynku Polskiego i absolwentów z tytułem inż. lub mgr inż. bo raczej należy to zrównać, problem w tym że na inż. nie uzyskuje się pełny kwalifikacji a na mgr jeszcze dużo się dzieje: 1. akustyk w hałasie środowiskowym, robi pomiary raporty i inne ekspertyzy hałasowo-drganiowe - od. 3 do 6 tys. przy czym raczej 3-4, tutaj ciężko o dobre pieniądze bo tych ludzi stosunkowo łatwo zastąpić. Jak duża firma a la corpo to nawet do 8-9 tys na stanowiskach seniorskich itd. 2. inżynier dźwięku w teatrze itd. - raczej 3-5 tys. 3. akustyka budowlana - podobnie jak hałasowi przy czym dla lepszych ludzi tutaj ta mediana może wynieść 3.5-5 bo dobrych ludzi z tej branży ciężej zastąpić 4. R&D w akustyce - w Polsce tego jest bardzo mało, ale raczej 4-10 tys 5. DSP, przetwarzanie mowy, rzeczy bardziej programistyczne w tym machine learning, klasyfikacja sygnałów akustycznych i programowanie tego typu rzeczy - 4-12 tys zł przy czym to jest już bardziej IT to nawet zdarzają się wyższe oferty jak niedawno np. Intel i Samsung szukali 6. Obliczenia numeryczne i podobne w akustyce, to się też czasem zdarza i jest stosunkowo trudne i wymaga umiejętności i wiedzy, raczej od 4 do 10 tys zł przy czym należy mieć na uwadze, że te górne widełki to już raczej ludzie z większym doświadczeniem, rzadko spotykani i stosunkowo najlepsi. Nie dotyczy ludzi na własnych działalnościach
  12. Wiesz co, ja chyba nie będę z Tobą dyskutował. Nie wiem co znaczy "skapnąłem się kim jesteś", ale jeśli tka to tym bardziej dziwi że podejmujesz dyskusję i wypisujesz skrajne bzdury. Testy które przeprowadziłeś nie mają żadnego znaczenia bo nie oznaczają tego co piszesz, co najwyżej możesz stwierdzić że sprawdziłeś EKRANOWANIE pianki... co jest zupełnie nieprzydatnym parametrem. Żadnego pochłaniania, żadnej przepuszczalności. Pochłanianie bada się w rurze impedancyjnej i komorze pogłosowej, przepuszczalność - bada się tzw. opornością przepływu kilkom przepływomierzami i stanowiskiem do kontrolowania przepływu przez materiał. Postawienie mikrofonu w pokoju i odtworzenie czegoś przez głośnik nie daje jeszcze możliwości do robienia pomiarów, zwłaszcza że to co napisałeś potem tj. w polu bliskim głośnika nie ma wpływu akustyki - to też bzdura.
  13. Ja kończyłem ten kierunek parę lat temu ze specjalnością Drgania i hałas w technice i środowisku, więc myślę że mogę pomóc. Teraz uczę na tym kierunku, prowadzę zajęcia z Akustyki architektonicznej, Akustyki małych pomieszczeń, Elektroakustyki, Projektowania systemów dźwiękowych, Auralizacji, Metod numerycznych w akustyce, Techniki pochłaniania i rozpraszania dźwięku, większość na specjalizacji drganiowej na II stopniu. Jakbyś chciał to załatwię Ci też kontakt do studenta z wyższego roku. Pracy w zawodzie w specjalności technicznej jest mało, raczej dla najlepszych absolwentów pojawiają się 3-4 fajne oferty rocznie z fajnymi stawkami w branży automotive, elektroakustyki, protetyki słuchu i R&D, jakby się przekwalifikować w kierunku nieco bardziej IT i DSP to tej pracy jest dużo ale to już jest bliżej programowania. Trochę łatwiej o robotę przy pomiarach hałasu i wibroakustyce, ale to są stosunkowo małe pieniądze i nudna robota. 3-4 oferty, przy czym warto zauważyć że absolwentów mgr jest 12-15 osób rocznie, z czego sensownie do roboty nadaje się połowa, tlyko czasem trzeba chwilę poczekać aż ta robota wyjdzie i być wytrwałym jak chcesz pracować w zawodzie. Ew. za granicą jest sporo pracy bo np. w Niemczech są już spore centra R&D Huawei, Apple, masa automotive itd. i tam szukają też akustyków właśnie technicznych jakbyś miał dalsze pytania to dzwoń, 692490990
  14. jeżeli podjedziesz sofą w tył lub kolumnami bliżej ściany, to będzie regulował tylko mod osiowy, nie poprzeczny, a tutaj przez to że siedzisz na środku to poprzeczny jest problemem prawdopodobnie większym niż cokolwiek innego. Najpewniej wzmocnisz sobie tym inny mod, a ten poprzedni będzie nieruszony, może się wydawać że basu jest więcej bo jeden zakres będzie wzmocniony, ale w innym pozostanie dziura swoją drogą, lubię te pytania o ustawienie, co się stanie jeśli :3 a ruszenie tych kolumn i sofy to jakieś 10 minut roboty + 20 minut na posłuchanie i już wiesz, nie trzeba wcale słuchać ludzi na forum którzy wcale nie muszą mieć racji bo ich tam nie ma i bez konkretnych wyników pomiarów to teoretyzowanie
  15. nie da się tak jednoznacznie powiedzieć patrząc na rysunki i opis... siedzisz w połowie pokoju, to akurat może być problem bo siedzisz w węźle jednego z głównych modów, stąd problem z brakiem basu (ale może być ich milion, tego nie stwierdzę). Pomogłyby więc pułapki basowe nastrojone na ten mod, żeby odzyskać trochę energii w punkcie, ale to jak zawsze mówię, nieco kopanie się z koniem. Jak źle ustawione, to źle ustawione. Druga metoda, to to co napisał @JaZz - to naczynia połączone, więc delikatne stłumienie średnicy i wysokich da subiektywne wrażenie większej ilości basu. Oprócz tego panele za kolumnami poprawiają czytelność i rozdzielczość, bo likwidują pierwsze odbicia w tych punktach
  16. to tego ja już Ci nie powiem przez internet, ile będzie idealnie i jak zrobić żeby było skromniej, bo bez pomiarów to się nie da
  17. tu jest dużo więcej zmiennych, nie jestem w stanie powiedzieć od tak czy to się na pewno sprawdzi czy będzie ok i ile tego... T30 wygląda tak jakby pomieszczenie rzeczywiście potrzebowało trochę paneli tłumiących, ale widać że przydałoby się też sporo pułapek basowych. Ja naprawdę nie lubię i raczej nie będę opiniował czyjegoś pomiaru, bo nigdy nie wiem jak został zrobiony kiedy i po co AcouStand ma 21 cm grubości w szczycie, mocno tłumi już w zasadzie od 90-100 Hz
  18. po to właśnie ludzie piszą książki i uczą pewnych rzeczy, żeby potem nie powielać błędów które ktoś już popełnił. Każda kanapka materiałów o różnej oporności przepływu to ryzyko że będzie gorzej, a w tym wypadku o którym mówisz to wręcz pewność. Jak interesuje Cię maksymalna skuteczność pod kątem POCHŁANIANIA dźwięku, to 10 cm wełny czy pianki zawsze będzie lepsze niż jakaś kanapka, kanapki się robi tylko dla wyglądu np. 12 mm PET i pod tym wełnę 9 cm, bo zrobić panel z 10 cm PET to by kosztowało sto milionów a jak się da wełnę to ma się podobną skuteczność jak 10 cm PET tylko kosztuje dużo mniej. No a PET na zewnątrz super wygląda. Rozważanie tutaj zjawiska tłumienia drgań ściany i izolacyjności jest zupełnie niepotrzebne
  19. ech trochę nie trafiłeś kolego, o ile się zgadzam z teorią leminga to czasem należy zwrócić uwagę na to, że jednak ktoś może być nie-lemingiem. A druga sprawa, że zanim zaczniesz być oportunistą i obrażać lemingi, to ja np. się zastanawiam kilka razy i upewniam czy aby na pewno masz rację. Ty jej absolutnie nie masz, a mi trochę szkoda czasu na to żeby Cię wyprowadzać z błędu przy takim podejściu. Pianka zamkniętokomórkowa jest słabym materiałem pochłaniającym bo właśnie odbija dźwięk, pianka otwartkomórkowa wpuszcza dźwięk do środka, a następnie na tych porach dźwięk wytraca swoją energię i stąd pochłanianie. Zamkniętokomórkowa tego nie robi. A Ty w swoich pomiarach i jakimkolwiek rozumowaniu po prostu mylisz izolacyjność akustyczną z pochłanianiem. Pianki, które mają dawać izolacyjność (te cienkie, gumowane itd.) z zasady tłumią drgania itd. stąd zupełnie inna struktura, grubość itd. ale takie materiały nie zapewniają pochłaniania dźwięku tj. pogłosu bo odbijają dźwięk, jak słusznie napisałeś. I to też udowodniłeś swoimi pomiarami. Jak mi nie wierzysz to możesz doczytać, zwłaszcza T. J. Cox "Acoustic absorbers and diffusers", a jak nie to ksiązka dla leniwych tj. A. Everest "Podręcznik akustyki", jeden rozdział. A jak chcesz się serio obeznać w temacie, to zapraszamy na studia - Inżynieria akustyczna na AGH tam Ci pokażę dokładnie na czym to polega i zrobimy normalne pomiary
  20. głównie pochłanianie, ale przez to że pochłanianie to ciężko jest zmierzyć rozpraszanie bo wychodzą często krzaki, norma nawet nie precyzuje warunków pomiaru jak pochłanianie jest więcej niż 0.4 ogólnie każda wygięta płyta tego rodzaju daje rozproszenie, ale nie należy tego traktować jako panel rozpraszający, raczej jako dodatkowy zysk
  21. 0.7m to wystarczająca odległość jeśli rozważasz rozpraszacz do 10 cm głębokości. Głębszy już nie W załączniku wrzucam skuteczność dyfuzora w funkcji kąta fali padającej, chyba już ze 3 razy w tym wątku był ale to trzeba wiedzieć Sufit perforowany+wełna to klasyczny panel pochłaniający, przy tym najtańszy możliwy. Rigips Gyptone Quattro to koszt ok 70-80 zł za m2, nigdzie nie kupisz nic zbliżonego nawet jeśli dołożysz koszt montażu i wełny za nim. Takie działanie ma sporo sensu ja często jak ktoś wykańcza salon na samym wstępie zalecam wykonanie tego, np. sufit i tylna ściana całe pochłaniające, i wtedy jak kończymy etap robót brudnych pomieszczenie jest wstępnie przygotowane, robimy pomiary i dokładamy resztę np. już same rozpraszacze bo pogłos załatwiony
  22. właściwe działanie to zrobienie adaptacji pomieszczenia, zapewnienie niwelacji pierwszych odbić, a potem dostarczenie tej energii 5-30 ms w postaci odbić rozproszonych bo gdzieś się dało rozpraszacze a to wszystko dotyczy ustawienia w pomieszczeniu bez żadnej adaptacji. Jak wiemy wszyscy, da się, ale szansa na to jest bardzo, baaardzo mała... nawet w tym artykule na AES pokazują że przesunęli o parę cm i się popsuło a to dotyczy pustego laboratoryjnego pomieszczenia. W warunkach domowych - nie osiągalne, a tak czy inaczej optymalizuje to tylko jedno kryterium
  23. ja bym powiedział że powodują nawet takie 2 ms... dopiero jakoś 0.5-1 ms to bym się nie przejmował
×
×
  • Utwórz nowe...