Skocz do zawartości

Bartek Chojnacki

Branża
  • Zawartość

    894
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bartek Chojnacki

  1. jeżeli wciąć możesz też wylewkę pod spodem i jest podłoga pływająca to tak, jeśli nie - to i tak nie ma to sensu
  2. nie da się jednoznacznie powiedzieć, to jest rzeźbienie w mydle... dopóki nie ma żadnej deklaracji producenta na temat tego co dana mata robi w danym systemie - nie da się nic powiedzieć. I musi to być - w konkretnym systemie, tj. jak to funkcjonuje jako całość a nie każdy element osobno
  3. Jeżeli jest to wełna tapicerowana - to bym nie uwzględniał w ogóle i liczył mody do litych masywnych ścian. Problem się robi, jak to są jakieś przedścianki, ale tutaj rozwiązanie mam inne - przedścianka z płyty GK to różnica max 10 cm. Przy obliczaniu modów absolutnie bym się takim przesunięciem nie przejmował, 20 cm zresztą też raczej nie, może od 30 cm w górę... bo dopiero takie różnice w zestawieniu z późniejszymi tolerancjami wykonawczymi mają uzasadniony wpływ. temat rzeka na któy nie ma prostej odpowiedzi, ogólnie @MobyDick ma rację i każda taka warstwa da poprawę, należy ją wykonywać ze wszystkimi zaleceniami producenta tj. taśmy akustyczne itd. Czy pianka czy wełna - małe znaczenie. Systemów tego typu jest pełno na rynku, niektóre nawet dość proste w montażu (Patrz isolgomma rewall np.) i to da poprawę. Ile? Nie wiadomo i nie da się stwierdzić, na pewno nie oczekuj cudów... których ludzie często w takim wypadku oczekują.
  4. z ciekawości, ruszyło coś? bo strona dalej nie działa
  5. co do terminu realizacji to z punktu widzenia projektanta i producenta prosiłbym o wyrozumiałość bo niestety w obecnym covidowym czasie naprawdę jest nam bardzo ciężko dotrzymywać terminów, materiały się spóźniają albo nie przychodzą, co chwile masz covid na produkcji i nie możesz pracować, transporty chodzą jak chcą... więc to niestety normalne teraz. Normalnie "nienormalne". Sam mam w tym momencie ponad tydzień opóźnienia na dostawie przy dwóch realizacjach i mam bardzo niefajnie z tego powodu, bo klient się wkurza, a ja nie mam nic do gadania bo panele zamówione na produkcji... i czekam Niemniej, brak kontaktu jest niewybaczalny, ja zawsze staram się odebrać od klienta nawet jak mam powiedzieć że paneli jeszcze nie ma i nie wiem kiedy będą, ale staram się usilnie dowiedzieć... próbuj dzwonić, zigzag działa już dość długo więc bardzo wątpię żeby z dnia na dzień zniknął z interesem i zwinął firmę, więc zakładam chwilowe problemy
  6. chyba załatwimy te sprawy szybko... bo na razie masz odpowiedź na 1 pytanie - ile ubędzie przestrzeni. Zrobienie room-in-room, a tylko to wchodzi w grę, to minimum 30 cm na każdym wymiarze, zwłaszcza że te podwójne drzwi to konieczność a drugie muszą być w tym pokoju wewnętrznym, więc na tym wymiarze to minimum 40 cm.... Poza tym wątpię żeby to się zamknęło w cenie tysiąc dwa czy 4. Podaj wymiary pokoju i policz sobie, ile zostaje, bo wydaje mi się że w tak małym pokoju to się z tą gitarą nie zmieścisz. Druga sprawa, moim zdaniem dyskwalifikująca, to wentylacja - jak zamierzasz to rozwiązać? Żeby spełnić Twoje wymagania, musiałbyś mieć zupełnie osobny kanał wentylacyjny do tego pomieszczenia z tłumikami po drodze, a zakładam że wentylacja jest wspólna. Jeśli tak, to nie ma za bardzo sensu robić room in room przy wspólnej wentylacji bo i tak wszystko przejdzie kanałami i Twoje wymagania na pewno nie zostaną spełnione
  7. to echo trzepoczące, powstaje jak masz dwie ściany równoległe silnie odbijające. Łatwo z tym walczyć, wystarczy że na jednej z tych ścian dasz cokolwiek pochłaniającego albo nawet jakies półki czy coś, byleby nie było dwóch płaskich powierzchni równoległych
  8. nie da się na to odpowiedzieć... no bo przecież to pytanie na zasadzie czy warto zrobić trochę mniejszy a szersze pasmo czy większy i węższe pasmo... ale to różnice znikome
  9. takimi małymi powierzchniami ja bym się nie przejmował... zawsze możesz tak dobrać parametry, np. dać kostkę 3.2 cm albo mniejsza i więcej paneli, to wejdzie na taką powierzchnię, ale to już moim zdaniem nie warte kombinowania i psucia ładnych wymiarów dyfuzora
  10. Można rozpraszać, ale cienkim rozpraszaczem, a jak normalne pochłaniacze powodują "zgaszenie" dźwięku to można zainwestować w takie hybrydowe z frontem z HDF czy sklejki, one nie pochłaniają najwyższych częstotliwości i wtedy dźwięk nie będzie zgaszony
  11. na wszystko odpowiedź brzmi tak... jeśli chcesz pokryć powierzchnie, to musisz powielić dyfuzor nie wiem jakiego kalkulatora używasz, ale QRdude pokazuje jaka jest minimalna odległość w której należy siedzieć od dyfuzora. Dla 16 cm to będzie pewnie +100 cm... jak masz 40 cm odległości od struktury, to przekraczanie maksymalnej głębokości powyżej 7 cm nie ma sensu
  12. płyta GK na dystansie bez wełny da niestety sporo, ale nie jest to dobre pochlanianie. Taki ustrój ma czysto urojony moduł impedancji, pochłania baaaardzo wąskopasmowo, wręcz wycina konkretną częstotliwość, co nie jest dobrym pomysłem. Zanim ktoś wpadnie na pomysł, że to może być super pułapka basowa - nie może, bo nigdy nie traficie w ten właściwy zakres, w dodatku pułapka basowa też musi mieć jakąś dobroć pochłaniania a nie jedną częstotliwość. Więc ogólnie jest negatywne, w tym kalkulatorze da się to zamodelować ale trzeba zmusić go do wyświetlenia tego pochłaniania bo jest tak wąskie, że rozdzielczości nie starcza, trzeba by dać np. membranę 12 kg/m2, 100 mm pustki i 5 mm porous absorber tka proforma żeby cokolwiek się pokazało... i widać jak to działa rogi vs zabudowane szafą, no raczej lepsze szafą bo szafa z ciuchami to jednak płyta + materiał pochłaniający, ale jednak nie da się za bardzo powiedzieć co to jak i dlaczego...
  13. oporność przepływu, a powinno się jeszcze wziąć pod uwagę tzw. sztywność powierzchniową... ale to jeszcze nie do końca zbadane zjawisko i nie ma na to modelu. W każdym razie, te Twoje eksperymenty należy interpretować tak, że za duża oporność przepływu też nie jest dobra bo w pewnych zakresach panel działa raczej jak płyta czy raczej membrana, tak jakby stopuje dostęp do powietrza z tyłu i ostatecznie wykres pochłaniania jest dużo gładszy, ale wyniki są gorsze bo panel jest "cieńszy". Jak jest mniejsza oporność przepływu to powietrze swobodniej przepływa do pustki za panelem, robi z niej "użytek" stąd taka duża różnica w niskich częstotliwościach bo rezonans powietrza działa, ale potem wykres jest bardziej pofalowany właśnie ze względu na ten rezonans powietrza ...a tak w ogóle to kliknij sobie guzik "random incidence" i popatrz ponownie bo to wtedy wprowadza poprawki opracowane przez Parisa, Jeonga i Thomasson'a. Jak tego nie klikniesz, to pokazuje Ci pochłanianie tylko dla jednego kąta, docelowo prostopadłego do ustroju, tam rzeczywiście mogą się dziać takie rzeczy i ten rezonans jest bardzo widoczny. Jak klikniesz random incidence to kalkulator całkuje impedancję powierzchniową i wprowadza poprawki Thomasson'a, zamieniając współczynnik pochłaniania dla jednego kąta na taki dla "wszystkich kątów" naraz, dla dowolnego kąta padania fali. Czyli to, co w sumie nas interesuje w pomieszczeniu i tak jak ten ustrój działa "w rzeczywistości". Wtedy rozbieżność pomiędzy twoimi konfiguracjami jest już znacznie mniejsza i łatwiejsza w interpretacji
  14. 1. lamele same w sobie nic nie dają, są na tej samej wysokości... odbijają i tyle. Jak dasz za nimi materiał pochłaniający tj dać wełnę, na to tkaninę i na to te lamele.. to będzie dobrze wyglądać i działać. Bez lameli będzie działać tak samo ale gorzej wyglądać 2. rozpraszacz o studzience 3x3 cm i głębokości 16 cm jest spoko, pochłanianie będzie odpowiednio niskie bo stosunek wymiarów jest dobry. Nie ma sensu robić takich do 16 kHz, w zasadzie nie ma sensu rozpraszać już nic powyżej 8-9 kHz bo to są tak małe energie że nic z tego rozpraszania nie ma... a słyszy się tylko dźwięk bezpośredni, więc co tu rozpraszać. odnośnie kalkulatora - fajnie że go znalazłeś, ja go znam i bardzo często używam jak trzeba coś szybko policzyć bo ma dobrze zrobione najpopularniejsze modele pochłaniania, ale na miłość boską - JAKA GĘSTOŚĆ? żaden z modeli absorbera porowatego nie używa gęstości jako parametru... to jest oporność przepływu
  15. nie da się powiedzieć przez internet co lepsze, jedno drugie i trzecie jest niestety słabe
  16. To trzeba rozgraniczyć, czy chodzi Ci o rozdzielenie pomieszczeń czy zrobienie absorbera płytowego... bo wymieszałeś tutaj. Ty chcesz rozdzielić, więc nie chodzi o to żeby robić absorber płytowy na dystansie takim i takim. Żeby rozdzielić to musisz budować jak najbardziej solidną przegrodę, możliwie z przegród masywnych, jakieś pustaki i inne betony. Jak zrobisz to z lichego GK nawet z wełną bez przegrody masywnej w środku, to nie będzie to ani dobra przegroda od reszty pokoju, ani absorber płytowy. Czyli nie wiadomo do końca co zrobi, część zatrzyma, za część przepuści a więc potencjalnie wytłumi, ale najniższych częstotliwości na pewno nie. No i pomijając to, odsłuch w pokoju o proporcjach 3.3 x 7.4 m to bardzo zły pomysł
  17. łolaboga to ja już z 500x o tym mówiłem, a Martel tej wiedzy też sporo ode mnie zasięga z fb... po pierwsze, jest to bardzo duża różnica czy dyfuzor jest MIĘDZY czy ZA kolumnami. Jeśli jest MIEDZY to nie ma wątpliwości, w 90% przypadków to nie ma sensu. Jeśli jest ZA - to już może mieć, bo np. nie można dołożyć pochłaniania, rozproszenie pola jest małe, przestrzenność i scena to duży problem... to lepiej dać dyfuzor. Żeby wyrażać się tak precyzyjnie i jednoznacznie trzeba rozebrać to na części pierwsze. Nie można uogólnić że "dyfuzor za kolumnami to zło". Można powiedzieć - do efektywnej redukcji pierwszego odbicia lub efektu SBIR dyfuzor jest istotnie GORSZY od pochłaniacza. Tyle można napisać ludziom w internecie czy powiedzieć na prezentacji bez wchodzenia w szczegóły. Absolutnie nie można mówić, że jest zły i koniec, bo jest milion przypadków gdzie zły nie będzie Ze względu na kierunkowość kolumn - tak, owszem, działa słabiej, ale nie można powiedzieć że nie działa albo że to głupota skrajna. TO jest tylko 1 minus, równie dobrze można powiedzieć że na ścianach bocznych dyfuzor to też słabo działa bo tam z kolei minusem jest duży kąt padania fali na strukturę, a to miejsce już Martel pokazywał że jest dobre...a też ma jeden minus prawda? Złym miejscem jest obszar miedzy kolumnami, bo tam minusy są już dwa - duży kąt padania fali na strukturę, mniejsza energia ze względu na kierunkowość kolumny, a często dochodzi też 3 minus - tam nie ma peirwszych odbić...
  18. 1. robiąc taki dystans na poziomie 1.8m wyjdziesz z częstotliwością rezonansową całego układu poniżej 20 Hz, upraszczając - nie będzie w ogóle działać. Jeśli chodzi o absorbery płtowe to raczej do 40-50 cm powinno się to ogarniać 2. warto zróżnicować te masy na różnych ścianach
  19. w podstawowym zakresie pewnie tak, wyślij maila na bchojnacki@mega-acoustic.pl ze zdjęciami pokoju itd to zobaczymy
  20. Raczej statywy, to pozwoli uniknąc ograniczenia z powodu biurka. Na ustawienie głośników jest mnóstwo szkół, trójkąt równoboczny, ustawienie cardas;a itd, a tak naprawdę określają to możliwości logistyczne w pokoju, ja bym się jakoś specjalnie nie przejmował
  21. Taka szafa raczej nie pomoże za bardzo, tak jak mówiłem jak chcesz meble to je rób bo przecież trzeba... ale nie da się nimi naprawić akustyki albo złych proporcji Jakieś rogi warto by zostawić żeby było tam ze 45 cm miejsca, właśnie na pułapki basowe, minimum 2 rogi powinny zostać , a im więcej tym lepiej Ustroje na pierwsze odbicia zazwyczaj wystarczy jak są od ok. 20-30 cm od ziemi do wysokości 150-180 cm max
  22. 1. umieszczanie czegoś za meblami w punktach pierwszych odbić nie ma sensu. Interpretacja z basem jest częściowo dobra, ale poza tym wszystkim - pierwsze odbicia to nie bas, ten problem nie występuje poniżej. tzw. częstotliwości schroeder'a czyli zazwyczaj jakieś 150 Hz, a ten ustrój i tak wyżej nie bedzie działał 2. wszystko zależy ile tej pianki tam wciśniesz. Jak 15 cm to nie ma sensu, miałoby sens +20 cm ale pewnie tyle nie zmieścisz 3. w większości wypadków pułapki na styku ściana-sufit nie mają sensu, bo to wpływa na mody pionowe, związane z wysokością pomieszczenia, które zazwyczja nie są problemem chyba że wysokość jest wielokrotnością któregoś z wymiaru ścian
  23. pomieszczenie w proporcjach 3x6 to fatalny pomysł, zawsze będzie źle jeśli któryś z wymiarów będzie wielokrotnością drugiego, więc tego unikaj 6x3.5m brzmi lepiej, ale szczerze mówiąc jak na ilość funkcji które przewidujesz to wydaje mi się że jest to trochę małe pomieszczenie a jak chcesz to zrobić poważnie to mogę Ci pomóc w zaprojektowaniu tego bo robię to zawodowo, jak chcesz to Ci wyślę jakieś przykładowe realizacje ale w sumie tak jak Rega pisze najpierw musisz określić lepiej funkcje tego pokoju i w sumie co tam ta akustyka ma robić, w czym pomagać
  24. czy dac ma wyjścia symetryczne? przyczytaj albo podaj nazwę dac'a. jeśli tak, to kup odpowiednie kable typu - jack 6.3 stereo (formalnie to TRS) - XLR o odpowiedniej końcówce żeby weszło w ADAMy. Jeśli dac ma wyjścia niesymetryczne (unbalanced), to wtedy podłączasz pod wejście niesymetryczne w ADAMach, czyli RCA. Potrzebujesz wtedy kabla duży jack 6.3mm mono na RCA (cinch)
  25. DLACZEGO PODDASZE Z DUŻĄ ILOŚCIĄ OKŁADZIN GK Z WEŁNĄ TO DOBRA PODSTAWA NA POKÓJ ODSŁUCHOWY? Dyskusja w internecie zmobilizowała mnie do poruszenia pewnej akustycznej kwestii, która, jak mi się wydaje, nie jest zbyt dobrze rozumiana, a więc okładzin GK i podobnych i dlaczego nie zawsze jest to zło. Przygotowałem sobie nawet na te potrzeby wykres. Otóż gdyby ktoś jeszcze nie był świadomy, lita płyta typu GK lub OSB to absorber i jak każdy absorber ma swoje parametry, które mogą go uczynić użytecznym lub nie. Parametry w sumie tylko dwa – masa powierzchniowa płyty (gęstość * grubość płyty) w kg/m2 i grubość wełny za płytą. Podstawowe fakty: - Im cięższa płyta (czyli większa gęstość lub większa grubość) tym niżej schodzimy z częstotliwością rezonansową. (porównaj wykresy niebieski i czerwony) - im więcej wełny, tym mniejsza dobroć rezonansu, wypłaszczamy krzywą pochłaniania, ale ustrój pochłania wtedy w szerszym zakresie co raczej jest pożądane (porównaj wykresy czerwony i żółty) - brak wełny skutkuje bardzo duża dobrocią rezonansu, może wycinać wybiórczo i bardzo mocno pogłos w jakimś zakresie, co już nie jest dobrym pomysłem (wykres zielony) Tak więc szybko podsumowując, jako „problem” zdiagnozowałbym wszelkie płyty bez wytłumienia, bo to na pewno nie jest dobry pomysł. Poniższe wykresy to typowe kanapki stosowane w Polsce, 18 kg/m2 to bardzo ciężka płyta GK (wzorowałem się chyba na Knauf SIlentboard 12mm), 6 kg/m2 to płyta OSB o gęstości 650 kg/m3 i grubości 9 mm, 8 kg/m2 to płyta OSB gęstość j.w. i grubość 12 mm. Szybko odpowiadając, co moim zdaniem jest „najlepsze” – to właśnie OSB ok 9/12mm grubości i 10-20 cm wełny jak ktoś ma tyle miejsca. Wtedy uzyskujemy umiarkowane pochłanianie w prawie całym paśmie poniżej 100 Hz, a wyżej to już da radę wełna 10 cm na ścianach. Podstawowa zasada stosowania – za takim systemem powinna być twarda odbijająca powierzchnia, najlepiej lity beton albo jakaś mocna przegroda. Jeśli jej nie ma, to ustrój w najniższych częstotliwościach będzie pochłaniał mocniej, czyli np. współczynnik 0.6 w paśmie 20-60 Hz, a za częstotliwością rezonansową będzie opadał (to jest praktyczna sytuacja). Jeśli za płytą będzie coś mega lichego, np. ktoś spróbuje zrobić front z płyty GK, a plecy z HDF 3 mm i postawić to gdzieś w pokoju (nie przy ścianie), to nie będzie działać w ogóle. Ta twarda powierzchnia z tyłu jest potrzebna. Aplikacja? Tłumienie czasu pogłosu w najniższych częstotliwościach. W zasadzie nie da się tego zrobić czymkolwiek innym, żadne dokładane panele ścienne, wiec pewna ilość tego typu okładzin w postaci sufitu podwieszanego albo jednej całej ściany pokrytej wełną i OSB jest naprawdę pożądane, bo pogłos średnio i wysokoczęstotliwościowy zbić jest bardzo łatwo, a takiego niskoczęstotliwościowego już nie. Dlatego właśnie, wszelkie poddasza, gdzie takie okładziny występują w sposób naturalny, to często dobra podstawa na pokój odsłuchowy i z dostosowaniem pogłosu będzie najmniej problemów zarówno finansowych jak i technicznych.
×
×
  • Utwórz nowe...