tomek4446
-
Zawartość
8 963 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez tomek4446
-
Wtrącę tylko , że ja miałem okazje posłuchać instalacji opartej na tych głośnikach https://sklep.bestaudio.pl/monacor-spe-82-cr-glosnik-instalacyjny-sufitowy/ i nawet fajnie brzmi , ale ..... w sali audiowizualnej , natomiast w domu jako źródło dźwięku kina już nie koniecznie
-
Wahałem się czy założyć ten wątek w tym dziale , czy w "stereo" , ale jednak kluczowym jest wzmacniacz lampowy. Jak część forumowiczów się orientuje posiadam pre oraz monobloki lampowe / 40W/. Mam w tej chwili Dali Grandy , z którymi monobloki dają sobie radę , ale coś mnie ciągnie do papierowych membran , dużych, niemodnych dzisiaj skrzynek , surowego designu . Dzisiaj słuchałem JBL L 100 ; KEF-ów 104 ab ; wcześniej kilku modeli starych Kenwoodów , Sansui , Pioneerów , Cellestion i coś w tym dźwięku , jego naturalności mnie pociąga. Zaznaczam , że żadnych z tych kolumn nie słuchałem z lampą , zwykle z jakimś starym tranzystorem z lat 70 tych , początku 80-tych. I teraz pytanie , ponieważ zauważam , że postęp w przetwornikach jest dość spory o czym można się przekonać choćby czytając kolejne sprawozdania z testów kolegi @Kraft , to czy warto stawiać na takie starocie ? Nie martwię się o jakość zawieszeń piankowych , mam fachowca od głośników , który już wiele kolumn reanimował , choć wolałbym coś " na chodzie " . Mam niedaleko siebie Retrospekcje Vintage , znam właściciela i z tego co widziałem na Allegro sprowadził sporo fajnych kolumn jednak wiem , że tam płacę głównie za stan, a dopiero później model i to nie mało. Nie oczekuje , że ktoś mi powie kup te kolumny i będziesz zadowolony , ale potrzebuje jakiś sugestii , podpowiedzi , doświadczeń osób które grają na tego typu sprzęcie. Na jakie modele warto zwrócić uwagę. Pomieszczenie 23 m2 , budżet 8-9 k.
-
@nowy78 Piotrek , a wiesz , że Cię nawet lubiłem ? Podłączyłem tak jak kazałeś , na razie malinę i CD do DDRC -24 i ...... jest świetnie . W tej chwili źródła są pod DDRC , DDRC pod pre , pre do monobloków. Co się zmieniło? Na malinie / Spotify/ wszystko zależy od realizacji , różnice w masteringu są bardziej zarysowane niż w poprzednim układzie podłączenia. Ale najwięcej zmieniło się w dźwięku CD / po optyku do DDRC/ , detaliczność , stereofonia, dynamika, Kurde, jak bym słuchał nie swoich kolumn. . I na pewno nie mówię tutaj o czymkolwiek na granicy percepcji Zastanawiam się czego to jest zasługą ? Na początku myślałem , że DAC-a w DDRC ,ale ..... sprawdzałem wielokrotnie / dzisiaj też/ jaka jest różnica między DAC-iem w CDX-1060 a DDRC , bo miałem podłączone jednocześnie po IC do pre i po optyku do DDRC . Wystarczyło przełączyć źródło . Różnica oczywiście taka , że poprzednio gdy CD był transportem , sygnał z DDRC szedł bezpośrednio na monobloki, a teraz przechodzi przez pre. Wg. mnie dźwięk DAC-a Yamahy był lepszy i nie używałem jej jako transportu. Na razie sprawdziłem dźwięk tylko na płycie Yello i Diany Krall , ze Spotify poszło Judas Priest , Van Halen , Black Sabbath. Zostało mi w DDRC jeszcze wolne wejście analogowe , w instrukcji jest napisane , że można tam podłączyć gramofon, a raczej pre gramofonowe / tak mi się zdaje/ , może jutro spróbuje. Choć pachnie mi to profanacją. Na razie tuner , magnetofon i gramofon po Bożemu są podłączone pod pre z pominięciem DDRC. Piotrek , żyłem sobie spokojnie , słuchałem muzyczki , musiałeś ..........
-
Chcesz coś od Piotrka ? A i z tym interloku... , to może tak grzeczniej , co ?
-
@slaw0001 prawda , że ładnie napisał ? A mógł .............. Piotrek dzięki za cierpliwość , dzisiaj kolejna próba , wrzucę coś ostrzejszego / L.Cohen może być ? - taki żarcik /.
-
Z całym szacunkiem Piotrek, ale dla mnie profanacją jest / nie mówię o Tobie, tylko tak ogólnie/eliminować wpływ pomieszczenia kablami zasilającymi czy IC Jak coś / bas / dudni , a nie można przebudować pokoju to pozostaje kompromis. Po Twojej wizycie przez dwa tygodnie zrezygnowałem z DDRC-24 i sorry, ale nie słyszałem magii lampy, tylko dokuczliwy bas. A czy przypadkiem , po na szybko zrobionych pomiarach i podpięciu DL z basikiem u Ciebie nie było ciut lepiej ? Dzisiaj spróbuję po raz kolejny , połączę tak jak jak piszesz , problem u mnie polega na tym , że źródeł mam więcej / malina , gramofon , magnetofon, CD , tuner / i wszystkiego pod DDRC nie podłączę .
-
Nie wiem czy to przychodzi z wiekiem , czy z ilością przerzuconego lub odsłuchanego sprzętu , ale nie mam już przy nowych zakupach oczekiwań na efekt " wow". Podchodzę już do nowych nabytków z zimną kalkulacją porównania z dźwiękiem poprzednim . Zacząłem już określać dźwięk jako inny od poprzedniego , nie szafując już tak swobodnie określeniami " lepszy " ; "przepaść " itp. , jak to miało miało miejsce jeszcze parę lat temu. Tak samo ceny , marki , nie mają znaczenia , albo mi coś pasuje lub nie / mówię o odsłuchach na AVS / .
-
Ja mam między przedwzmacniaczem a monoblokami , fakt , że nie masz u siebie rozdzielonych sekcji pre i końcówki . Pozostaje źródła do DAC-a , DAC-a do 22D , 22D do wzmacniacza. Jestem podobnego zdania , w życiu codziennym pedantem nie jestem , ale audio to inna historia Kolumienki ustawione co do milimetra pod laserówkę , kąt dogięcia co do minuty Jak , bym tak rozstawiał i składał panele akustyczne, to zawsze bym miał z tyłu głowy , że a nóż postawiłem parę centymetrów w lewo , czy w prawo względem pomiarów . Nie mógłbym z tym żyć
-
Zagłówki położę , ale z odjechaniem szaleć nie będę i tak już za kanapą wstawiłem 15 cm. dystanse / wersja dla żony , by się tapeta nie niszczyła / co powoduje , że sweet spot mam 37 cm. od ściany tylnej. Muszę zachować jakieś logiczne proporcje umeblowania pokoju - niestety .
-
A wiesz , że na to nie wpadłem ? Mam podobne rozwiązanie w kanapie u siebie , ale zawsze pomiary i odsłuch robię przy podniesionych zagłówkach. Z ciekawości zobaczę jak to się ma do opuszczonych.
-
Bogusław , zdradź sekret jak chcesz tego dokonać. Pomieszczenie nadaje większy charakter / czytaj zniekształcenia/ , niż to co czasem nazywamy sygnaturą kolumn , wzmacniaczy czy źródeł . Bez wyeliminowania podbić pasm wynikających z rezonansów i odbić , tak naprawdę zmieniając elementy systemu , kable , dopasowujemy tylko dźwięk do własnych preferencji i nadal daleko jesteśmy od naturalności i usłyszenia zamierzeń realizatora. Nie twierdzę , że DL jest tak jak w tytule ' lekiem na całe zło " . Twierdzę wręcz , że nie jest , i może się zdarzyć , że w pełni zaadaptowanym pokoju może nawet przeszkadzać .Ale czasem to jedyne koło ratunkowe, gdy nie mamy możliwości poszaleć z profesjonalną adaptacją.
-
Kurde, a mogłem ten pomysł opatentować !!! A tak to ......... ech.
-
@Kraft tak ,można dokonać adaptacji pokoju dziennego na potrzeby akustyki , ale nie znam takiego odważnego / a na pewno ja za takiego się nie uważam / który powie żonie , że : - likwidujemy TV między kolumnami a na jego miejsce dajemy np. dyfuzor lub to co nam wyjdzie z pomiarów - likwidujemy stolik kawowy lub inne przeszkadzacze na drodze dźwięku. - zakładamy ciężkie zasłony w oknach , a najlepiej zamurować . - kupujemy niską kanapę i nie ważne , że kiepsko się siedzi, ale za ty dźwięk swobodnie przechodzi na wysokości uszu i nie mamy odbić. - wysuwamy tą kanapę metr od ściany tylnej . - kolumny wysuwamy też ok. metra / ja powinienem półtora metra / i nie ważne , że powstaję wąskie przejście, a wizualnie wszystko stoi na środku , ale za to mamy trójkąt równoboczny. - wywalamy meble po bokach, by mieć identyczne odległości kolumn od ścian bocznych. - kupujemy takie same meble na lewą i prawą stronę pokoju by zachować symetryczne odbicia dla obu kanałów . - ładujemy panele absorpcyjne na sufit . - nie zapominamy oczywiście o panelach za kolumnami w miejscach pierwszych odbić , oraz kanapą. - w narożnikach obowiązkowo basstrapy do sufitu. - w drzwiach instalujemy próg opadający by bas nie uciekał. - a , i tylko może nasz stary dywan zostanie - jak o czymś zapomniałem to możecie dopisać Po takiej wyliczance , żona zapewne będzie szczęśliwa i już będzie sobie wyobrażała jak fajnie będzie w takich warunkach wyglądała jej impreza imieninowa Ale są też dobre strony takiego przedstawienia sprawy , bo po czymś takim , możemy znacznie łatwiej uzyskać żony zgodę na uszczuplenie budżetu rodzinnego o 3 czy 4k. na Dirac live
-
Wrzuciłem filtry z REW do DDRC-24 i było słabo , po prostu dźwięk się rozjechał. Próbowałem czterokrotnie ale za każdym razem rezultat był kiepski , głównie średnie bez uzasadnienia 'pchały się " do przodu , wysokie w tle średnich , jedynie do basu nie miałem większych zastrzeżeń. Doszedłem do wniosku , że za mały jestem na to i jadę jak Bóg przykazał na DL Obecnie krzywa DL , filtracja 20,7 hz - 120 Hz. Co do wyższości adaptacji pomieszczenia nad DL, to w pełni się zgadzam . Z tym , że to już musi być pokój typowo odsłuchowy w tzw. dziennym nie ma szans. A co robi pokój przekonałem się wczoraj , słuchałem akurat Motorhead jak żona poprosiła mnie bym zwinął dywan , bo idzie do prania. Zwinąłem i nie wierzyłem własnym uszom jak bardzo podniósł się poziom basu / słuchałem na DL /.Nie powiem , na początku nawet mi się podobało , bo takie coś innego niż z DL, aż zdałem sobie sprawę , że po prostu słucham odbić i rezonansów niewiele mających wspólnego z realizacją, a po pół godzinie taki bas już mnie męczył.
-
@audiowit Witam i cieszę się z powrotu. Mnie wrył się w mózg Topping D90 , w życiu nie słyszałem jak gra , opieram się na opiniach użytkowników , wiem , że jest to irracjonalne , ale jak na razie nic mądrzejszego w tych pieniądzach nie wymyśliłem.
-
Co to za amplituner ? Masz ustawiony sygnał na na AUTO ; czy HDMI ?
-
Jak zależy Ci na jakości to pogadałbym z P.Januszem Rogozem https://www.rogoz-audio.com/ -
Fajna instrukcja , dodam od siebie jeszcze taki drobiazg , że jak już wszystko zainstalujemy, to by uruchomić volumio wpisujemy : użytkownik : volumio ; hasło : volumio i ....powinno hulać. Tutaj masz rację , nie wiem jak to się dzieje , że na chromie mi nie łączy / volumio.local/ , a przez mozillę bez problemu. Dlatego zamiast volumio.local wpisuje adres IP maliny i bez względu na wyszukiwarkę zawsze łączy
-
Nie chce robić zamieszania , ale mnie jakoś na kompie to szybciej wychodzi Jak mam już podpiętą malinę kablem ethernetowym to tylko jeszcze HDMI do monitora i nie ruszając się z miejsca od "A" do "Z" mogę ogarnąć całość konfiguracji .
-
Wgrywałeś z tej strony: https://volumio.org/get-started/
-
Szczerze, to nie wiem co odpowiedzieć Może tak , po soundbarze wszystko będzie lepiej i jest to pewnik. Co do słuchania muzyki wg. mnie będzie kiepsko , obojętnie czy sygnał pójdzie przez amp. KD / źródło zewnętrzne/, czy źródłem będzie sam amplituner . Na pocieszenie Ci powiem , że w flagowych modelach jest tak samo Kolumny też do stereo średnie / słuchałem ich w takim układzie/, ale w kinie dadzą radę . Jest to moja subiektywna opinia , musisz sam posłuchać tych zestawów i wyciągnąć wnioski. Tym czy amplituner ma DTS virtual ,czy neutral ,czy oba, bym się nie przejmował , bo jak dla mnie jeden i drugi system jest niepotrzebnym nieporozumieniem i mam to w cholerę wyłączone Albo mamy rozbicie na kanały albo stereo , wiem , że wyszedłem na ortodoksa ale po co słuchać czegoś czego nie tak naprawdę nie ma Nie ma również amplitunerów przyszłościowych , to właśnie amplitunery kina najbardziej ewoluują . Co do wyboru to zdałbym się na branżę / @S4Home , @Q21 / , jest najbardziej w temacie nowości.
-
A co będzie źródłem tego DTS ?
-
Pre Out
-
Właśnie w audio jest to piękne , że nie ma pewników Ale faktycznie trzeba postawić na jakiś fundament. Osobiście uważam wręcz odwrotnie , i " wiem co mówię " Testowałem jeszcze na CX/MX 1000 , ProAci Response One SC i Ushery S 520 II , zupełnie inny dźwięk , po zmianie wzmacniacza na lampę i powtórzeniu eksperymentu, kolumny zachowały swoją sygnaturę . A więc wzmacniacz ma wpływ, ale o wiele bardziej słyszalne są różnice między zastosowanymi przetwornikami w kolumnach . Bogusław , ponieważ sporą uwagę zwracasz na kable, i jak przeczytałem Twoją opinie , jesteś za lepszym pojedynczym, niż bi-wire , w pełni się z tym zgadzam / choć właśnie testuje kilka kabli w podwójnym układzie /. Powiedz mi , Twoje kolumny mają kilka terminali głośnikowych , podłączając pojedynczy kabel o określonych walorach do jednych terminali , czym łączysz te drugie ? Czy nie jest tak , że przy pojedynczym podłączeniu wybrany przez nas kabel przenosi swoje cechy tylko na jedno pasmo / lub dwa ,wysokie - średnie/ , a o ile nie zrobimy zworek z tegoż samego kabelka ,to drugim paśmie mamy zupełnie inny przewodnik , a więc nasz kabel tam już nie działa ? Czy zatem na efekt finalny ma wpływ nasz kabel + zwora ? Trzeci dzień się bawię w przepinanie , i im dłużej to robię tym pytań pojawia się więcej
-
Na Satori robi kilka firm , kolumn jakiej będzie dotyczyć recenzja ? https://www.blackdotaudio.eu/sb-acoustics-m-2.html/s=4
