tomek4446

Zauważyłem , że od lat schemat jest ten sam. Zaczynamy od kolumn powiedzmy " polecanych ' jak Dali , Kef, Polk , Fyne , /swego czasu bezkonkurencyjna była Melodika , grała ze wszystkim , prawda Piotrek @S4Home ? /, a następnie jak bardziej wgryziemy się w temat, to kończymy na wynalazkach niszowych ,o których na forach raczej głośno nie jest Jak przejrzymy się na czym grają ludziska którzy konstruują sprzęt , recenzują go , lub osoby długo związane z audio, to jakoś nie widzę tam Polk Audio itp. A jak pójdziemy w lampę , to już w ogóle dramat , bo te najpopularniejsze marki kolumn nagle wypadają blado Na targach nie należy kupować kolumn / no chyba , że wcześniej mamy wybrane , bo cena jest niższa/ , nie te warunki odsłuchu, ale można poznać różne sygnatury i mieć już jakieś pojęcie do czego chcemy dążyć. @Asia jak już masz lampę to zwróć uwagę na Kudosy , stare Electro Voice , stare Klipsch , Pioneery nie wspomnę już o Altecach / a wiem kto ma A7/ Zresztą kolega @audiowit coś jeszcze podpowie.

@JohnDoe jest też nowa aktualizacja RME.

V-ka to jak pisali koledzy podbicie wysokich i niskich tonów. Granie staje się bardzo efektowne , ale nie mające wiele wspólnego z realizmem brzmienia instrumentów. Przykład V-ki w equalizerze.

osobiście widziałem już 6 szt. spalonych amplitunerów, bo użytkownicy przełączali kabelek na włączonych urządzeniach. Z HDMI nie ma żartów , chwila nieuwagi i po płycie głównej.

@Asia A jak chcesz się tak naprawdę przekonać jak grają Twoje kolumny, to większe zmiany niż kable przyniesie zniwelowanie wpływu pomieszczenia. Np. czymś takim https://www.blackdotaudio.eu/minidsp-ddrc-22d-stereo-digital-io-high-res-dirac-live-audio-processor-cyfrowa-korekcja-akustyki-pomieszczenia-p-5124.html Jest cholernie subiektywna odpowiedź zaznaczam. Zwykle nie słyszę kabli , po wpięciu Beldena miałem wrażenie , że jest " najjaśniejszy " ze wszystkich moich kabli . Fajnie zagrała góra i " smaczki" . Zostawiłem go, i tak sobie już gra ponad pół roku Nie porównywałem go bezpośrednio z Chordem. A owszem https://www.napad.pl/produkty-621-480-przewd-ytdy-8x05-mm-2224 To pierwszy kabel jaki usłyszałem Polecam eksperyment , może miło zaskoczyć , a później jest gotowa baza do dalszych porównań. Albo zostanie na stałe , kto wie ....

Obecnie Beldena , u mnie sprawuje się dobrze , ale mam specyficzne kolumny może dlatego. Jak już w sierpniu będę miał złożone pre, to wepnę może z powrotem Alpha Core Goertz Mi3 . Czasem wpinam tak dla zmiany kolorystyki na podłodze Chord Clearway , Suprę PLY , Monkey Cable Concept Silverback , Talk Concert 4 , Tara Labsa Prism i oczywiście YTDY 8 x 0,5

Od jutra zmieniam nick na " Kasia " , "Ola" ........... Bo na tym 'Tomek" to nie najlepiej wychodzę , jak czegoś sobie nie kupię , to nie mam A tak to popłynie zaraz strumień sprzętu , kabli , akcesoriów ..... Co do głośnikowych to leży u mnie 2 x 2,5 m Koda YW -8229. Od razu mówię , że lżejsze wzmacniacze trzeba przykręcić do szafki przed podłączeniem kabla , bo je ściągnie , spooooro waży Jak coś , jestem do usług.

Używam bawełnianych , choć trzeba uważać , bo lampy się ślizgają. Natomiast same lampy od czasu do czasu czyszczę płynem do mycia szyb by odtłuścić i usunąć kurz.

Wysłuchałem na 85 dB , robi wrażenie , choć były momenty , że miałem pewne obawy o wysokotonowy. Ale kolumienki dały radę , polecam i dzięki za przypomnienie o Paco.

@Dzik wiesz , że tak możemy gadać przez tydzień i nic z tego nie wyniknie ? Jak bym czytał pasek na TVP Info , takie przejaskrawienia na mnie nie działają , są sztucznym podsycaniem emocji i niestety sporo osób wyłącza myślenie i w to wierzy. Jeżeli porównujesz jak mniemam sekciarstwo , czy też ewentualny alkoholizm, do zakupu kabla IC lub innego audio, to coś jest nie tak z logiką lub to działanie celowe. Na tym kończę dyskusję.

Właśnie uświadomiłeś mi jak szeroką definicję może mieć " cierpliwe tłumaczenie " , no cóż , mnie to wyglądało na zgoła coś innego. W pierwszej chwili chciałem napisać , że spojrzę na aktualne sondaże , ale odpuszczę. Dzik , co Ci przeszkadza fakt , że ludziska kupują , zmieniają okablowanie systemu ? Tylko błagam, bez tekstów o ratowaniu biednych , nieświadomych początkujących przed agresywnym marketingiem producencko - forumowym . Nie mogę zrozumieć po co te emocje jak ktoś pisze , że słyszy zmiany dźwięku powodowane przez kable. Słyszy i tyle. ma tak prawo słyszeć , jak i o tym pisać. Dlaczego od razu pojawia się negacja i podważanie zdrowych zmysłów piszącego ? Mówimy o audio , jednym z najbardziej subiektywnych hobby.

Właśnie przeczytałem coś o moim kablu "MI 3 został zaprojektowany z myślą o wzmacniaczach dużej mocy napędzających głośniki szerokopasmowe. Być może najlepszy kabel głośnikowy wyprodukowany dzisiaj, MI 3 zapewnia wysublimowaną czystość, dynamikę i definicję w całym spektrum audio. Ekstremalnie niska rezystancja DC zapewnia kontrolę membrany dla zwartego, mocnego basu i tonów średnich, a niska indukcyjność przenosi wysokie częstotliwości bez zniekształceń i kluczowe harmoniczne dla doskonałego obrazowania i percepcji głębi. Kable Goertz MI 3 o grubości 7 zostały opracowane na prośbę Dana D'Agostino z Krell Industries i innych klientów, którzy szukali kabla głośnikowego jako uzupełnienie dzisiejszych potężnych wzmacniaczy." A ja głupi pół roku temu schowałem go do szafki i zastąpiłem Beldenem za 25 zł mb.

Dorzucę jeszcze i

O, rzesz k... , Słucham trzeciego utworu Raga Gujri Todi i ..... wystarczy Nie dla mnie , mój system nerwowy się zbuntował. Co do jazzu przez wiele lat , czasem do rana przesiadywałem w łódzkiej siedzibie PSJ , ale słuchane tam jam session brzmiały przyjaźniej dla ucha. Może dlatego , że zwykle muzycy po 23-ciej byli już w sztok pijani Nie neguje wartości tej płyty , każda muzyka ma swoich zwolenników. To zapewne nie wina utworów, tylko masz za bardzo transparentny system Ja bardziej jednak idę w tą stronę

@Chili Wg. mnie tu nie chodzi o ułatwienia tylko wyciągnięcie kasy. Gramofon przyciąga młode pokolenie , bo to coś innego niż wszechobecna mp3, czy stream. Ucywilizowanie gramofonu poprzez dodanie USB , ograniczenie kalibracji do minimum by się klient nie męczył myśleniem, nie uważam za dobre posunięcie. Po raz kolejny mam wrażenie , że wchodzimy w sferę bylejakości.

Zagra @Dzik ma sporo racji w swoich opiniach , z drapakiem tak po prostu jest , że wymaga więcej zachodu, niż cokolwiek w audio / no może po za adaptacją akustyczną/. Jak źle skalibrujesz to będziesz miał nierówno grające kanały , słaby bas , rozjedzie się scena , powstaną rezonanse od źle dobranej wkładki do ramienia itd. I to wszystko zależy od dwóch czynników : nas samych i naszej wiedzy, staranności oraz samego gramofonu, który na kalibrację musi pozwolić pod względem technicznym. Na początek możesz kupić któryś z gramofonów polecanych przez @Audio Autonomy z wbudowanym pre i przekonasz się czy ta zabawa jest dla Ciebie.

KULTURZE OSOBISTEJ.

Moja dobra dobra rada na przyszłość i to bez jakiejkolwiek złośliwości . Jak się nie ma pojęcia o jakiejś dziedzinie to lepiej się nie odzywać ,niż narażać na śmieszność.

Obiecałem sobie , że nie będę się zniżał do pewnego poziomu dyskusji , więc zostawię bez komentarza. @Dzik czytałem o co chodzi autorowi wątku. Jak już pisałem , musi spróbować inaczej będzie to gadanie o niczym. Mój kolega zaczynał od " zabawkowego" Denona z Lidla , /sam mu go próbowałem skalibrować i była to ciężka przeprawa/ /. Denon był podpięty pod plastikową wieżę Sony z jeszcze bardziej plastikowymi kolumnami. Ale czarny krążek go wciągnął i teraz gra na Technicsie SL-1210 mk2 z Cyrusem One i ProAc-ami Response One S. Wg. mnie winyl nie jest dla każdego i nie chodzi tu o dźwięk, tylko sposób odsłuchu. Winyl to cierpliwość , płyta wymusza skupienie na muzyce , słuchanie w tle nie ma sensu, bo ciągłe przerzucanie strony po kilku utworach wkurza. Nie wspomnę już o czyszczeniu płyt, igły, każdorazowo przed odsłuchem. Autor wątku przede wszystkim musi na własnej skórze odczuć czy mu to odpowiada , czy jednak lepiej postawić na wygodę jaką dają pliki lub CD.

Sorry , ale jak nie masz drapaka, to niby z czym i na jakiej podstawie się zgadzasz ? @Chili ma rację , od czegoś trzeba zacząć i negacja posiadania gramofonu , bo wpisuje się w czyjąś teorię o " lansowaniu" jest bzdurą. Rozumiem , że robiłeś badania na ten temat i możesz przedstawić wiarygodne wyniki , bo jak nie to jest to raczej płytkie pieprzenie by zabłysnąć. @kubikolos czarny krążek może Ci pasować lub nie , ale najlepiej będzie jak się o tym przekonasz sam nawet kupując płyty z "Biedry". Co do drapaka zwróć uwagę na stare Technicsy , są nie do zajechania , np. https://allegro.pl/oferta/gramofon-technics-sl-b303-wkladka-shure-sprawny-9302390429 https://allegro.pl/oferta/gramofon-technics-sl-1500-philips-412-direct-drive-9302391194 https://allegro.pl/oferta/technics-sl-qd33-po-renowacji-dodatki-10600431336 do tego proste pre phono i grasz.

Miałem w zbliżonej do Twojej kubaturze pomieszczenia w/w kolumny. O Dali Grand możesz się pokusić pod warunkiem zmiany wzmacniacza . Musisz tęż mieć trochę szczęścia w akustyce pomieszczenia, bo Grandy mają dwa 18 calowe woofery i to słychać i czuć Co do DF-8 nie masz już żadnych szans przy tym Onkyo , bas w tych kolumnach cholernie ciężko okiełznać by nie był pudełkowaty i potrzebny jest mocny wzmacniacz albo duży salon , albo adaptacja akustyczna.

Znam , byłem tam swego czasu przez jakieś dwa lata Strażnica WOP, z tego co wiem już jej tam nie ma.

Właśnie wróciłem z roboty. Zobaczyłem zdjęcie i ........ nie gadam z Tobą

Ano mam wiedzę Stosuje to ustrojstwo od kilku lat mimo , że mój amp. KD ma pre out. Po prostu po RCA miałem zakłócenia. Co do bezstratności to osobiście różnicy między podłączeniem przez switch , a bezpośrednim nie zaobserwowałem. Zapewne switch powoduje jakieś zmiany w sygnale , tak jak np. wtyk bananowy czy widełki w konfekcjonowanym kablu , pytanie tylko czy jesteśmy w stanie te zmiany usłyszeć .

Od lat korzystam z kabli Supry i mogę ręczyć za jakość wykonania np. https://sklep.bestaudio.pl/supra-hdmi-s-2-0-high-speed-4k-z-ethernetem/ i przy dłuższych odcinkach https://sklep.bestaudio.pl/supra-kabel-hdmi-2-0-high-speed-4k-z-ethernetem/