-
Zawartość
5 574 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
Hej. Tak ale planuję Lundahl LL1664 do SETa. Widziałem pomiary tych traf i są rewelacyjne. Trudno stosunek jakość/cena pobić w tym przypadku.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Na pewno. Tylko pytanie zasadnicze jest dalej otwarte. Co na to sprężyny? Pomagają czy raczej odwrotnie i szkodzą przyglądając się jakości dźwięku, bo i z takimi opiniami ostatnio się spotkałem 😉
-
To mnie wyeliminuj. Nie będzie problemów 😂 Pomysły z cieczami super. Ja bym dał do tweetera takie małe sprężyny 🤣🤣🤣
-
Niby jak? Jest tam próżnia? Guma? Przecież każdy materiał, im większej gęstości tym lepiej przewodzi drgania. Nie da się chyba wyeliminować kontaktu elementów głośnika. Nawet jak są jakieś uszczelki to całość musi być jakoś poskręcana śrubkami, które też "przewodzą" drgania 😉
-
To mnie nie dziwi bo sam czasami siebie nie rozumiem rozwinę zatem myśl i pofantazjuję, żeby pobudzić wyobraźnię. Nijak Większość z nas postrzega zjawiska zachodzące w kolumnie w skali makro ale to tylko część obrazu. Ta część, która dotyczy ruchu membran i powietrza (SPL), ale jest też część niewidoczna gołym okiem i mimo, że słyszalna i mierzalna to odbywa się w sali mikro. Ścianki obudowy kolumny nie zachowują się jak balon nadepnięty butem, a raczej "marszczą" się (moja wymyślona "zrzutowana" wizualizacja powierzchni na screenie) w takie wzorki jak na filmiku zalinkowanym przez Yacoola. Te wibracje mające charakter falowy nie wyglądają tak ładnie bo w jednym czasie jest mnóstwo częstotliwości "granych" więc interferują ze sobą, odbijają się i w postaci drgań są przenoszone na cewki, membrany, elektronikę kolumn. Te konkretne (z filmiku) wibracje na powierzchni mają węzły i strzałki jak każda fala stojąca (dla określonej częstotliwości) ale można domniemać, że podobne zjawiska zachodzą przy odtwarzaniu zwykłej muzyki. Wielkość amplitudy tych drgań jest porównywalnego rzędu lub mniejszego ale wpływającego na drgania membran wysokotonowców co nie pozostaje bez wpływu na ich pracę. Powstają mierzalne zniekształcenia w przetwornikach. Te przedstawione na filmiku reklamującym platformę rezonanse to nic innego jak strzałki fali na powierzchni obudowy kolumny dla mierzonej częstotliwości. Nie jest to obraz fali akustycznej docierającej do naszego ucha. Wibroizolatory wg mojej oceny mają kilka zadań. Izolacja od podłoża ale i tłumienie drgań samej obudowy. Tu nie wystarczy ciężar i usztywnienie. Jest to sposób oczywiście ale z pomocą przychodzi fizyka. Po to wymyślono wibroizolatory by również tłumić drgania, zmniejszać amplitudę (strzałek) rezonansów również te w skali mikro. Teraz wystarczy powiązać zależności tłumienia materiałów z "krzywą przejścia" żeby wymyślić jak skuteczniej i szybciej "gasić" te drgania, które żeby nie było to zbyt proste nie są tylko falą stojąca od jednej częstotliwości ale całym spektrum drgań tworzących niezły "kocioł" Zatem mierzymy drgania ścianki, których to drgań nie słychać ale słychać wpływ ich produktu czyli zniekształcenia. Eliminując zniekształcenia dźwięk będzie bardziej klarowny, czytelny, wyraźny, konturowy itd. Czy 50% mniejsza amplituda rezonansu na obudowie to 50% lepsza jakość dźwięku? Zapewne nie ale skala zmian jest tak duża, że można domniemać, że będzie to słyszalne. Twierdzenie zaś, że wystarczy waga i usztywnienie dodatkowym ożebrowaniem wewnątrz kolumn jest tylko połowiczą prawdą bo kolumnę trzeba postrzegać nie jako odkształcający się balon pod butem ale jako powierzchnię "marszczoną" drganiami, których amplituda wpływa na zniekształcenia przetworników. Pozdrawiam.
-
Oni nie mierzyli mikrofonem sygnału akustycznego, więc nie można odnosić się do percepcji słuchu. Pomiar dotyczył drgań obudowy i "zbierany" był z tylnej deski. Pomiary zaś są tylko porównywane do siebie i pokazują wzajemny stosunek wielkości rezonansów czy co tam mierzyli dla kolumny z podstawą wibroizolacyjną i bez. Na podstawie wielkości różnicy tych zmierzonych rezonansów można jedynie szacować jak to przeniesie się na słuch. Widać tam, że niektóre pomiary różnią się ok. 50% więc może "gra jest warta świeczki"
-
My wiedzieliśmy, że Ty wiesz 👍 Klienci są coraz bardziej wymagający (słuch), a producenci coraz bardziej zobowiązani (pomiary) i myślę, że kierunek jest dobry 😉 Tu akurat jak ktoś dokładnie czytał co miałeś do przekazania to będzie w stanie ogarnąć jak sobie poprawić jakość 🍻
-
Nie analizowałem. Na koniec Michael z filmiku zachęca do zadawania pytań. Myślę, że chętnie odpowie 😉
-
Reklamując jakąś szwajcarską platformę całkiem fajnie o wibroizolacji kolumn i wpływie na jakość opowiada w przedstawionym filmiku przedstawiciel Credo Audio. Przedstawia również pomiary porównując kolumny na kolcach, do kolumny "gołej" i na platformie antywibracyjne. Sprężyny mają sens 😉
-
O widzisz. Toć w kablu są kondensatory, co prawda bardzo małej pojemności ale ich pojemność wynika z odległości żył, co się nie zmienia i przenikalności dielektrycznej, która jest wartością stałą dla danego izolatora mimo, że zmienia się wraz z temperaturą czy częstotliwością. Niemniej jednak sam dielektryk z czasem zmienia swoje właściwości fizyczne. Pewnie nieznacznie i pewnie zależy od wielu czynników takich jak temperatury, wilgoci ale również od tego z czym ma kontakt. To się dzieje ale czy ma wpływ na przesył prądu przemiennego w taki sposób, że to usłyszymy? Szczerze wątpię 😉 Sam proces wygrzewania wg mnie ma korzenie handlowe. Czas potrzebny na wygrzanie jest tak dobrany by kabel osiągał swoje najlepsze możliwości po czasie przysługującym na zwrot do sklepu. Gdyby było inaczej to proces wygrzewania (starzenia) nie mógłby się tak po prostu po 300 godzinach zatrzymać i pewnie te pojemności czy kryształy dalej by się przekształcały osiągając jakieś optimum ale po 600, 6000 godzin to byłby zupełnie inny kabel, kto wie czy nie nadający się do utylizacji😉
-
Kto wie ile czasu po Coronie utrzymują się przeciwciała w krwioobiegu w takim stężeniu żeby je testem z krwii wykryć?
-
Bogdan niejednokrotnie pisał na czym słucha i na czym słuchał u siebie. Zdjęcia też były. Wystarczy cofnąć się w postach.
-
To strona gdzie ekran jest połączony z masą, z drugiej jest przycięty i kończy się przed wtykiem ale chyba lepiej byłoby go na końcu zaizolować koszulka i dopiero zacisnąć wtyk bo byłoby sztywniej. Ten przewód już jakiś czas temu pociąłem. Zrobiłem nowy ze srebrnego zarzonego drucika w fabrycznym teflonie. Gra cały czas i nie podmieniam na inne. Próbowałem ale zawsze wracam do tego srebrnego mimo, że nie jestem pewny czy coś się zmienia w dźwięku. Po prostu po jakimś czasie czegoś brakuje i nie ma innej opcji żeby nie podmienić, bo zaczynam się robić nerwowy, wiercić zamiast spokojnie słuchać, jest jakiś niepokój wewnętrzny. Podmienię i wszystko nabiera kolorów odpowiednich. Wraca spokój, muzyka nie drażni i można spokojnie słuchać 😉
-
Czarne lepiej gra bo łatwiej ciemniejsze tło uzyskać 🤣
-
Ciekawe czy tworzyłyby się takie wzorki gdyby oprzeć tą płaszczyznę na 4 odpowiednio dobranych sprażynkach 😉
-
Wow, szacun Piotrze 👍
-
Smażenie jest oznaką zużycia lampy raczej. Próbowałeś zamienić między kanałami L i P? Jeżeli smażenie się przeniesie to będzie wiadomo co 😉
-
Zostawiłem sobie na wieczór do poczytania. Mimo, że trąci amatorszczyzną maskowaną technicznym bełkotem 😉
-
Trochę oliwy do ognia w Tym artykule o kablach i dopasowaniu do impedancji obciążenia oraz jak to wpływa na dźwięk 😉
-
First Watt F5
topic odpisał MariuszZ na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Super to wyszło. Dziwię się, że cokolwiek na tle tego "cichego" szumu słyszysz bo nawet tego za bardzo nie widać. Może kolumny tak rozdzielcze są i pozwalają usłyszeć? Może masz tak wrażliwy słuch. Mając porównanie do moich pomiarów uważam, że chyba osiągnąłeś granicę jakości, którą ciężko będzie poprawić 👍 W konstrukcjach lampowych to co zaprezentowałeś jest nie do osiągnięcia. U mnie wyższe amplitudy zakłóceń np. ok. 200Hz generują odgłosy mechaniczne lamp. Na zdjęciu zrzut sprzed chwili, mikrofon ok. 2 cm od lampy sterującej w SET. Z ciekawości dopytam. Jaki masz telefon? 😉 -
First Watt F5
topic odpisał MariuszZ na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Tomek ja nie chciałem. Wybacz jeżeli poczułeś dyskomfort 🍻 Wiem, że poradzisz sobie z tym brumem, bo jakże by inaczej 👍 -
First Watt F5
topic odpisał MariuszZ na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Czyli lepszy układ audio ma twój fon. Mój chiński Huawei widać jest do wymiany -
First Watt F5
topic odpisał MariuszZ na nowy78 w DIY, czyli Do It Yourself oraz serwis i modyfikacje sprzętu
Mój spektogram jest inny bo w ustawieniach audio programu (audio source) miałem "default" odhaczone, a Ty zapewne "unprocessed". Naprawiłem i poziomy mam jak u Ciebie