-
Zawartość
5 560 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez MariuszZ
-
Poczytam w wolnej chwili. Pozostaje pytanie dlaczego twórcy wzmacniacza ustawili tak małe prądy? Raczej konstruując wzmacniacz pracujący w klasie AB i A mieli świadomość korzyści jakie niesie popchnięcie go w zakres bardziej liniowych charakterystyk. Pozdrawiam.
-
Piotrze czasami zmiana barwy dźwięku związana jest z większymi zniekształceniami. Odbieramy je różnie, dla jednych będzie korzyść dla innych nie. Zwiększając prąd spoczynkowy mogło dojść do takiej sytuacji ale żeby być pewnym należałoby pomierzyć THD i inne. Tak czy inaczej szacunek za dociekliwość i odwagę w używaniu wkrętaka. Wszystkie Twoje upgrady zachęcają do szukania większego potencjału w tym co mamy na pułkach i są wg mnie słusznym kierunkiem. Lepszym może nawet niż wydawanie kolejnych kroci na nowe rozwiązania. Pozdrawiam serdecznie.
-
Sama przeróbka trwała 30 minut. Demontaż dwóch rezystorów R13 (1k) i rozszycie ścieżek dostarczających napięcie na siatki ekranujące (miałem wcześniej zrobione). Dołożenie czterech rezystorów 100R (można dać zwory) pomiędzy nóżki anody i siatki ekranujące podstawek lamp mocy. Można było podjąć wysiłek i dorobić przełącznik ale to dodatkowe kable i styki przełącznika Efekt. Gra muzyka i jest inaczej. Cieplej. Bas jest bardziej obecny i "namacalny". Wokale bajka. Był aksamit i jest. Detaliczność na podobnym poziomie. Soprany? Nie słyszę różnicy. Nic się nie rozmyło. Nie zmieniło się na tyle bym wyłapał od razu. Trzeba posłuchać więcej, a dziś miałem wychodne i ze słuchania to słucham teraz małżonki hehe. Na razie zostaje tryb triody. Jutro może jakieś pomiary zrobię to się pochwalę. Pozdrawiam.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
@Kubakk Dzięki. Wrócimy do tematu bliżej wiosny Na razie upgrady PPla. Skończyłem przeróbkę na tryb triody właśnie. Wzmacniacz działa i nic niepokojącego się z nim nie dzieje. Wieczorem może coś skrobnę.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Na ile będę godzien na tyle pomogę Wiedzy nie mam zbyt rozległej w tej materii. Obracam się wokół tego jednego projektu tylko. Planuję co prawda bliżej wiosny popełnić jeszcze jeden wzmacniacz lampowy ale to tyle czasu jeszcze. Zmieniam zdanie co rusz i jednak chyba będzie ten drugi klonem Audio Note Single Ended na triodach 300b. Kuszą mnie zmiany i kusi ciekawość. Gdybyś się decydował to możesz startować ze mną wtedy. Razem będzie raźniej. TU lub TU jest baza do montażu. Trafa LO lub Trafonika ewentualnie chińskie amorfiki, o których pochlebnie TU autor ciekawego bloga i poważny audiofil się wypowiada. Ja już zbieram kasę
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Jesienny marazm wkradł się i tu. Coś trzeba z tym zrobić Jako, że planuję upgrade mojego klona zajrzałem do jego wnętrza i przemyślałem parę spraw. Gra ten cudak nieźle ale jest szansa, że zagra lepiej. Przeglądając różne wątki dotyczące lampowców zauważyłem, że trafa głośnikowe są lokowane w różnych konfiguracjach względem siebie. Idąc tym tropem znalazłem kilka zdjęć i wypowiedzi utwierdzających mnie iż mam źle "postawione" trafa. Powinny być obrócone o 90 stopni w stosunku do aktualnego położenia. Wydaje mi się (mało wiem), że pozwoli to na lepsze "rozszycie" rozproszonych poza rdzeń pól magnetycznych i mniejszą wzajemną indukcję co może skutkować mniejszym przesłuchem, który to jest słaby (ok.40 dB). Dodatkowo wcisnę dwie płytki stalowe pomiędzy trafa. Z innych ulepszeń sprawdzę jak wpłynie wymiana traf LO na takie z rdzeniem amorficznym. Wymienię okablowanie na lepsze jakościowo i uporządkuję je. Przy transformatorach wykombinuję płytki PCB do sprawniejszego i bardziej estetycznego montażu. Trafa zamocuję na podkładkach gumowych tak by guma była między trafem, obudową i śrubami (kanapka). Nie będzie sztywnego połączenia co przełoży się na lepszą wibroizolację. Przeniosę gniazda RCA na boczny panel bliżej frontu, skracając ścieżkę sygnału i oddalając wejście od traf głośnikowych. Potencjometr alps niebieski może zostanie (muszę doczytać) ale myślę o drabince rezystorowej i montażu przewodów bezpośrednio do potka. Płytka PCB przy potku jest chyba zbędna, a patrząc na ścieżki mam wrażenie, że sprzyja przenikaniu kanałów. Może coś jeszcze poprawię jak wpadnę na pomysł lub ktoś coś podpowie Dzisiaj zrobię eksperyment i zamienię moje pentody 6P14P EW na "super triody" demontując kilka zworek i łącząc siatki ekranujące z anodami lamp mocy. W TYM tutorialu autor zachwala tryb triodowy jako ten, który ma szereg zalet. Mniejsze zniekształcenia dzięki lepszej liniowości triody. Mniejsza impedancja wyjściowa wzmaka i tym samym lepszy DF. Szersze pasmo przenoszenia. Sprawność będzie mniejsza ale słucham wzmaka z potkiem volume rozkręconym max 25% więc nie przejmuję się tym. 91 dB efektywność kolumn nie będzie przeszkodą. Niedopasowanie trafa do impedancji wewnętrznej lamp wyjściowych może wpłynąć na obniżenie mocy wyjściowej wzmacniacza i mam nadzieję nie pogorszy odbioru muzyki. Od tej modyfikacji oczekuję tego co osiągnął autor strony Stanisław Chrząszcz ("...Po zakończeniu dokonywania zmian uruchomiłem wzmacniacz, zacząłem słuchać znajomych płyt. I tu pewne zaskoczenie. Dźwięk jakby lepszy! Muzyka "rozpływa" się po pokoju, otwierając szeroko scenę między głośnikami. Góra spokojna, nie drażni, a co najważniejsze - zmienił się bas. Bas, może nie stał się idealny, trudno bowiem wymagać od kilkuwatowego wzmacniacza jakiejś potęgi, ale stał się wyraźniej kontrolowany, instrumenty nie buczą, ale słychać je wyraźnej na scenie muzycznej. Muzyki słucha się przyjemnie, chociaż taka prezentacja dźwięku nie wszystkim zapewne się spodoba, bowiem mamy tutaj kwintescencję "lampowego" dźwięku: piękny środek i - mimo wszystko - lekkie rozmycie skrajów pasma...") O uzyskanych efektach napisze niebawem. Pozdrawiam.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Witam. Zainspirowany przez @Janusz44a nabyłem wzmacniacz D-klasy markowany logo AIYIMA. Do tego osobno dokupiłem TEJ samej firmy zasilacz 32V/5A. Można zapytać do czego mi potrzebny taki wzmacniacz? W sumie zrobiłem to z ciekawości po przeczytaniu TEGO wątku i zaskoczony tak dobrymi wynikami pomiarów zniekształceń i innych parametrów jakie wyszły Panu Romkowi. W środku jest niewiele elementów. W tym kondensatory Elna, WIMA, TPA3255 jest pod radiatorem wiec trudno powiedzieć czy kość jest oryginalna ale raczej tak. Potwierdzam, że wzmacniacz jak na takiego malucha ma wielkie serce do grania. Nawet nie wygrzany daje niezłego kopa. Dźwięk jest detaliczny z dobrze kontrolowanym basem, który jest mocną stroną tego maleństwa. Wokale są przyjemne ale jest leciutki nalot takiej sterylności. Może to wrażenie po dość długim odsłuchiwaniu wzmacniacza lampowego. Soprany są przyjemne. Nic nie kłuje po uszach i nie mam nic do zarzucenia barwie jaką przekazuje urządzenie. Podsumowując. Jedyny minus to wygląd. W swej prostocie jest nieciekawy. Parametry są rewelacyjne. Dźwięk jest super. Cena niewiarygodnie niska. Na pewno znajdzie u mnie lub kogoś z rodziny jakieś miejsce dla siebie ten wzmacniacz. Pozdrawiam.
-
Trzeba spróbować wszystkiego. Tidal dla mnie najlepszy. Próbowałem Spotify i Qobuz przez Roona w Kraju. Na Tidalu też różnie. Zależy jaki materiał jest na serwerze. Są pięknie zmasterowane utwory i takie, że słuchać nie można ale to ogarniesz jak już popróbujesz 😉
-
Poczytaj TU to wyobraźnia zrobi resztę. Podobno rewelacja
-
Stoliczek jest jeden od bufora. Sekcje I/V są na stałe i szkoda rozgrzebywać. Wymiana opampa w buforze (standardowo OPA2604) wg mnie nie ma najmniejszego sensu. Próbowałem z różnymi kościami i nie odnotowałem zmiany barwy dźwięku. Nawet dyskretne opampy Staccato próbowałem (zdjęcie). Nic. Żadnych zmian
-
Topping D10 się nada na taki konwerter
-
Wracając do transparentności dużych producentów KEF w tym "white paper" może jest wyjątkiem ale bardzo mi się takie podejście podoba. Są charakterystyki oraz inne ciekawe informacje Kuba uprościł mocno ale można mierzyć oporność dla prądu stałego i z jakimś przybliżeniem określać impedancję nominalną kolumn zaokrąglając do góry. Dla przykładu KEF R300 ma minimum 3,2R, a to zmierzone jest 3,8R więc minimalna jest mniejsza od pomierzonej.
-
Kupi. Liczy się jak zagra, mniej jak wygląda, najmniej jakie przebiegi charakterystyki mają. Niemniej mi jako człekowi o wrażliwości technicznej podobają się wykresiki 😉
-
Faktycznie masz rację. Chodziło mi bardziej, że te dane łatwiej w sieci znaleźć od tych bardziej popularnych marek. Te niszowe marki są mniej prześwietlone i trudniej o dostęp do danych. Może wynika to z faktu, że wielcy zlecają recenzje sprzętu czasopismom audio owocem czego są dokładne pomiary i charakterystyki.
-
BMN z całym szacunkiem do jakości wykonania chyba bagatelizuje pomiary kolumn. Na ubogiej stronie producenta brak charakterystyk przenoszenia, impedancji w funkcji częstotliwości itp. Producent podaje tylko podstawowe ogólne dane. Nie znajdziecie schematu zwrotnic, danych przetworników. Można zadzwonić do Pana Bogdana i się dowiedzieć z rozmowy ale w sieci danych jak na lekarstwo (może to wynika z obawy przed kopiowaniem kolumn). Nie wiem jak ze strojeniem kolumn jest ale "mówio" ludzie, że na ucho to robi Pan Bogdan pod indywidualne upodobania klientów. Zresztą podoba mi się podejście do kolumn jak do instrumentu. Zawodowi stroiciele fortepianów robią to bez mikrofonów, oscyloskopów i innych technikali 😉 KEF dla odmiany wg mnie miesza ludziom w głowie. Podaję impedancję znamionową dla R300 8 Ohm, gdzie minimum impedancyjne wynosi 3,2 Ohm (o czym informuje małymi literkami). Nie tłumaczy klientom, że te minimum tak naprawdę lokuje kolumny w grupie czteroomowych co ma znaczenie dla świadomych słuchaczy.
-
Można prosić o konkrety? Nie wiem czy robienie ludziom wody z mózgu na zasadzie haseł "wiem o spisku ale nie powiem" ma sens. Zaraz ktoś zacznie punktować masowych producentów i zacznie się jazda. Fajnie byłoby merytorycznie o tej jakości produkcji małych i dużych pogadać (pomijając marketingowy "bełkot")
-
To może coś tańszego? Behringer UCA202 wypadł w testach inżynierskich całkiem nieźle, a jego starszy (lepszy?) brat Behringer UCA222 kosztuje niecałą stówkę Używam jako karty do pomiarów RMAA i mimo, że nie jest to karta referencyjna pozwala zobaczyć czy w układzie wszystko gra jak trzeba.
-
Jak chcesz mogę Ci podesłać na testy tańszą wersje. Posłuchasz i odeślesz. Jak przypasi kupisz droższy 😉
-
@Oliwier ja używam od prawie dwóch lat i mogę napisać z czystym sumieniem, że jest rewelacyjny. TU masz opinię w technicznym ujęciu.
-
@tomek4446 używam SMSLa SAP II na tym układzie TPA6120A2. Jest moc i jest jakość. Ten droższy pewnie lepiej zaaplikowany ale nawet ten tańszy daje radę 😉
-
Gdybym miał iść w połączenie lampy i trana to raczej w hybrydy Magnat MR780 lub Vincent SV500 lub wyższy model jak byłaby kasa. Przy opcji lampowe to i tamto to końcówki mocy na lampie jako przeciwwaga dla pierwszego pomysłu jest OK. Można później kombinować i zmieniać bloki PP na SE i mnóstwo innych możliwych kombinacji
-
Każdemu zainteresowanemu mogę podać Budowa wzmacniacza o czym pisałem kosztowała mnie ok. 2k pln bez dodatkowych wydatków. Wzmacniacz gra "wciągająco". Porównując z Audiolabem w tych samych warunkach wolę słuchać mojego DIY lampowca. Nie porównywałem z innymi lampowcami ale z epickich opisów innych pasjonatów "lampowego" brzmienia mam wyobrażenie, że może być dużo lepiej Niestety jako sceptyk uważający, że źródło i wzmacniacz powinny być "przeźroczyste" w systemie myślę, że "lepiej" znaczy tylko "inaczej" i zależy od indywidualnych upodobań. Wg mnie prawda jest taka, że wzmacniacze lampowe "psują" sygnał audio wprowadzając zakłócenia odbierane jako coś korzystnego dla naszego ucha. Jako świeżo upieczony fun "lampowych" zniekształceń będę zarażał innych bo doświadczenia płynące ze słuchania tego innego brzmienia są warte każdej ceny Patrząc na rynek i to co oferuje np. zachwalany gdzieś tu w miarę "tani" Sinusaudio myślę, że warto kupić gotowy produkt. To tylko 2x koszt tego co włożycie w produkt DIY robiąc go bez pomyłek i wpadek z tańszych części.
-
Paweł nie robi transformatorów audio do Push-Pull. Pozostaje LO lub inny HiFi Hammond To ja szykowałem się do podstawówki hehe, a audio widziałem u Dziadka w pokoju ... lampowy tuner jakiś wielgachny Ponieważ wyniki w RMAA dla ECF80 "No name" nie były zadowalające sprawdziłem jakiś czas później raz jeszcze i ... są dobre więc prawdopodobnie nie wiedząc o wpływie zasilacza od laptopa na wyniki pomiarów wykonałem nieświadomie pomiar z błędem. Znaczy tyle, że można śmiało "No name" brać i nie martwić się o parametry wzmacniacza, co nie znaczy, że będą grały tak jak Mullardy czy Philipsy Można zbudować, wykorzystać i sprzedać. Myślę, że jest popyt i można by na tym zarobić Podoba mi się to psucie barwy dźwięku przez lampy. Nie mogę słuchać trana normalnie ... ale zamówiłem z ciekawości wzmak D klasy na TPA3255. Opiszę wrażenia jak otrzymam przesyłkę. Nie dziwię się. Przeszedłem ten etap i będę drążył dalej temat. Może upgrade traf i PCB na wyższą półkę ale dalej będzie to PP. Zastanawiam się nad mocniejszymi lampami. Może KT88 ? Zobaczymy.
- 1 753 odpowiedzi
-
- wzmacniacz lampowy pp
- diy
-
(i %d więcej)
Tagi: