-
Zawartość
6 253 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
No i ? Mało to klamotów sam sprzedałeś, i to przecież takich ostatecznych hi endów a nie jak moje za 2 czy 4kzł. Przecież już tyle razy tak pięknie Ci grało, że w końcu mogłeś całymi dniami słuchać muzyki i jednocześnie zrelaksowany pracować, ojej Adam, jak mi to pięknie gra, tego szukałem. Jaki piękny był fortepian - pamiętam jak dziś wrażenia z Normy czy Haiku… Rafał to całe audio to nasza głupota, za dużo wolnego czasu i dobrobyt. W dupach nam się przewraca… ale nam z tym dobrze i sami się na kolejne wydatki nakręcamy To gonienie za naszymi projekcjami, najczęściej wzmocnionymi wysoką ceną i recenzjami. A co do głośników - nie kombinuj, napisałem porównajcie ze sobą w salonie (ślepy test) dwa lub trzy modele monitora Dynaudio lub monitora Bowersa ( z wyrównanym poziomem głośności). Jak już polegniecie to jeszcze zabawcie się w wytypowanie tego monitora, który (z zakrytymi oczami) Wam się najbardziej podoba. Akurat porównanie małych PMC z małymi Dynaudio powinien przejść każdy. To nie to samo co porównać ze sobą dwa rozjaśnione i efekciarsko dzwoniące detalem monitory Bowersa czy dwa ciepłe, zaokrąglone, miękkie monitory Dynaudio.
-
Niech ochotnicy wypożyczą wzmacniacz, który nie ma żadnych recenzji i sami napiszą jego reckę. Jaką to buduje panoramę stereo i jak to ustalili. Jakie buduje źródła pozorne - za małe, za duże czy akuratne - i jak to ustalili. Jaka dynamika i jak to ustalili itd., itd. A na końcu ślepy test z wyrównanym poziomem głośności i porównanie ze swoim wzmakiem, najlepiej powtórzyć go przez kilka kolejnych dni ( tu też będą cyrki). To samo kabelki i przetworniki. Bez oczu i zapamiętanych recenzji czy audiofilskich legend i związanych z tym oczekiwań (np. nutka lampowości…) będzie ciekawie. I co z zdecydowało, że kolumny do testu danego wzmacniacza to akurat taki a taki model.
-
Wystarczy, że nie widzisz i już jest problem, identycznie jak w naszym ulubionym audio.
-
Rafał, nie bądź złośliwy. Baw się dalej w audio w którym o brzmieniu decydują Twoje oczy i cała masa opinii z recenzji i z forum, obowiązkowo cena, waga, rozmiar. Nikt nikomu nie broni takiego podejścia ale złośliwości odpuść bo w tym każdy jest mocny. Do tego, jak zaczniemy się bawić w złośliwości to mamy jeszcze moderatora Mariusza a już najwięksi twardziele przekonali się, że nie tędy droga.
-
Patrząc do której w nocy tu ze mną piszesz to nie masz czego zazdrościć. Nie jesteś jakoś pokrzywdzony.
-
To już wielokrotnie zostało sprostowane, również przez moderatora. Wszystkie nasze testy wzmacniaczy, kabli i przetworników to… A że w dojrzałym wieku mężczyźni mają za dużo wolnego czasu i chcą się sprawdzić tam, gdzie jeszcze wydaje im się, że mogą to się bawimy A że to bzdury… Oj tam, aj tam.
-
Idź do salonu Topa, niech Ci zakryją oczy i podłączą dwa monitory Bowersa. Zobaczymy ile razy zgadniesz jaki to model gra. Nie mówię już o trzech monitorach Bowersa… To samo zrób z dwoma różnymi monitorami Dynaudio. Za każdym razem wyrównane poziomy głośności. Ciekawe kto trafi ? A gdzie dopiero wzmaki…
-
Nie równamy poziomów głośności bo przecież na ucho wiemy najlepiej, podstawowy błąd każdego! Fajne są te odsłuchy w salonach audio Nie porównujmy bezpośrednio po sobie bo przecież pamięć do dźwięku mamy wybitną a i kto nam to będzie w domu przełączał. Ślepe testy? No bądźmy poważni, audiofil tej metody nie uznaje. A potem wnioski są takie jakie nam wyobraźnia i oczy podpowiedzą, zwłaszcza oczy. W ślepym teście większość nie pozna swoich głośników a gdzie dopiero poznać wzmacniacze.
-
Z całą pewnością decydujące są tu głośniki.
-
@Kraft Jarek dzisiaj w formie @lpomis Wojtek jest szansa, że zrobisz ślepy test z Regą i Magnatem. Oczywiście pomierzysz wcześniej co trzeba pomierzyć, żeby porównanie było obiektywne.
-
Ciekawe połączenie.
-
-
Kolor gałeczek …
-
-
Nie, absolutnie.
-
Henio jest dla Ciebie Mariusz. Mam o jednego za dużo. Jaka decyzja?
-
A dobrze, w pierwszej serii 15 a potem 10, 8, 8, 6 powtórzeń na drążku (bez obciążenia ofkors).
-
Jak już jesteśmy przy salonach audio i ATC to przypomniała mi się taka anegdota?. HiFi Studio Bielsko-Biała, nie byłem ale kilka razy na przestrzeni ostatnich lat dzwoniłem pytając o jakiś tam wzmacniacz. Zawsze pierwsze pytanie - a jakie masz pan głośniki. Mówię, ATC na co salon zawsze odpowiadał indentycznie - to bardzo dobre głośniki, możemy porozmawiać No i polecali Sugdena A21SE Sigbature jako rozwinięcie brzmienia Cyrusa 8.2. Niestety mnie nie przekonali. Grzesiek, tylko nie mów, że to właśnie ten salon Cię spławił z wypożyczeniem siódemek. Na marginesie, pod Koszalinem wygrzewają lampy w pewnej hybrydzie. Będzie nowy temat do ciekawej dyskusji.
-
Tomasz, wiesz gdzie pracuję. Owszem, są związki zawodowe ale mają tyle samo do powiedzenia co ja w mojej pracy. Nawet Prezesi czy Dyrektorzy „rejonówek” robią z nimi co chcą… Coś nasze doświadczenia są zupełnie inne. O przedsiębiorcach w moim mieście nawet nie będę pisał - każdego dnia płaszcz się i rób z siebie uległego błazna dziękując, że masz najniższą krajową, urlop kiedy szef każe, a nadgodziny to wykazywanie się w pracy, które będzie ci wynagrodzone w niebie… Jest co naprawiać i oczywiste zagłosuję na R.T., żeby potem nie było tłumaczenia.
-
Rafał, daj spokój, jedyne czego możesz pragnąć (przy Twoich Confidence 20) to średnicy z SCM7. A tak na marginesie, na fejsie dystrybutor Pathosa do Twojego Kratosa znalazł jakieś kapitalne kable, które mogą Cię zainteresować. Oczywiście znasz moje zdanie na temat kabli ale kto każe nam się zgadzać Może warto sprawdzić, zwłaszcza że dystrybutor obiecuje cuda, podobno nawet Ton Składowy usłyszy ich wpływ na brzmienie. https://www.facebook.com/share/p/16ChujjGwn/?mibextid=wwXIfr
-
Zgadza się. Pisałem wcześniej, że Chińczykom jeszcze mało po sukcesie Evera. Rozgrywają to po mistrzowsku. Pytanie ile jeszcze znanych klamotów wychodzi z tej samej taśmy