elektron6

To tak do niedzielnej kawy; Wykonanie w jakości hiend na przykładzie preampu Yamaha CX-2000. W tym sprzęcie znajdziemy to co najlepsze w audio; rozbudowane sekcje zasilania, stopnie wejściowe na elementach dyskretnych, wbudowany Dac na kościach 2x PCM56, dwusekcyjna regulacja wzmocnienia, świetny preamp phono i top elementy; kondensatory Elna for audio serii Duorex, zielona wersja Nichicon Muse. I te drewniane boczki ! Piękne to jest a gra referencyjne. Sam dotyk gałki powoduje uśmiech na twarzy.

W przypadku odgrody zawsze największym problemem jest zejście niskich tonów a szerokość odgrody. Nie jest sztuką zrobić odgrody o szerokości 100cm i więcej tylko gdzie taki zestaw postawić w domowych warunkach?

Mało jest tego typu ofert ale zdarzają się; https://www.ebay.pl/itm/275836064129?hash=item40391c5181:g:qFkAAOSwLSpkVQ4G&amdata=enc%3AAQAIAAAA4NQKP63uOLJ3opdgM%2B9Sa%2F8dlsc%2Bvgstgwjlui4E%2FIe5QTqxe972o5gs%2FE0C1xr4wQLel5mDgeVVB2yobaOHTe%2B4h5ajPpTkYTfUwjpIrKEwOn99gmQkUVy0APk9HcTkdxfIwOg0vj3zsivfx4hD%2FteBcqP0tqWvWhvfFyuADR0UuLTMW7Vjgh0Q%2FzgzAUZnUmWghStpzpK8NplZtLehtFQ%2B%2FJ5TVQmCwsfF%2Fm8q0aksEEcbZCXathhx5S7UjfCgqhUJy2NZ%2FtVJHe7RH1Wy7zJ7qOdxjftRCXBIxBgIIlaK|tkp%3ABk9SR8jkyemlYg 2xPCM63k plus brak półprzewodników w stopniu analogowym - wyjście mamy lampowe 2x6922 (E88cc), top elementy typu kondy Jensen. Czy coś można chcieć więcej? Tylko grać i pożegnać technologie delta sigma. Aha można za pare złoty zrobić upgrade do wersji 24 bit zmieniając filtr cyfrowy i odbiornik -choć moim zdaniem w oryginale ten Dac gra najlepiej. https://www.ebay.pl/itm/373464564728?hash=item56f43903f8:g:F1AAAOxy2O1SaU5y&amdata=enc%3AAQAIAAAA4HpAr7RS2fNnE6zvCnSQZCDGyFvqhvP6Y5KAUOmmbgjDmYnEzG84SioDhWRy1m5WLKVHjonuthuZdyUQyL9QBLVxuFslzJMCWZfNNQxb9ebkxb26xxZyAd8kReP6Tyju65ocKIAfJ902Te8Q838C%2FPSzla%2BfCwpfxtH9aWGJjkEGDf05Y6VqEUryBz6vfTRymND%2Bah2%2FiYiCH3%2FWcEIxqdWMDPfiTl8lgMvdv6KLjs62sI%2BfUYmUgYzwBIvENL5sC9m1dVL2Lx30HSaso8xKCKJMUYQ6dBon80XRfS%2B11spY|tkp%3ABk9SR8jkyemlYg I kolejny plus - w razie „w” ten sprzęt można odsprzedać bez straty a nawet z małym zyskiem. To są modele bardzo poszukiwane. Minus tej oferty to cena - na tej aukcji jest w górnych widełkach bo ten model można trafić scenie ok 2 tys euro.

No tak ale takiego DAC możesz zasilać napięciem z prostego zasilacza impulsowego jak i z zasilacza liniowego z kilkustopniową redukcją szumów i zakłóceń. Podobnie ma się sprawa z taktowaniem, współpracującymi filtrami cyfrowymi etc. Wiadomo benzyniak prawie wszystko przepali ale wlewanie do nowoczesnego diesla paliwka za wschodniej granicy kończy się wymianą wtrysków:) a niby to paliwo i to paliwo. Nie jeden obrotny jeździł na paliwie z lewizny tirowej (bo taniej 2 zł na litrze) potem wtryski do wymiany za 5 koła...

Porównałbym to do tezy, iż silnik ma tylko "pyrkotać" zatem jakim cudem "jakość" jego pyrkotania zależy od jakości dostarczonego paliwa, oleju czy też obciążających go innych podzespołów typu sprzęgło, przekładnia etc.

Trudno mówić o krytyce- to jest po prostu moja opinia i praktyczne porównanie. Każdy ma inne preferencje i jeśli bardziej pasuje nam technologia delta sigma to też dobrze. Nikogo nie namawiam jak i żadnego urządzenia z R2R nie sprzedaję:)

Wpływa bardzo dużo jak sama nazwa mówi DAC to układ przetwarzający sygnał cyfrowy na analogowy, zatem aby w kolejnych stopniach uzyskać dobry analog to ten sygnał musi mieć "ręce i nogi " u samego źródła. Nie będziemy mieli dobrego grania przy kiepskim przetworniku i super zasilaniu jak i nie wyciągniemy maksimum z kości dac w kiepskiej aplikacji.

Jako użytkownik kilku DAC, CD z kośćmi R2R. Jak dla mnie najlepiej brzmiąca kość to PCM63K, potem AD1865, PCM1704 oraz TDA1514A - choć ta kość jest bardzo wrażliwa na pozostałe elementy toru audio. Sporo użytkowników tak sobie ocenia jakość tej technologii ale niestety większość osób tylko słyszała jak grają tego typu kości w budżetowych konstrukcjach bez dopracowanego układu zasilania, zegara, z kiepskim torem analogowym. Gra to wtedy tak sobie. Ale jak się już posłucha czegoś zrobione na top typu DAC/CD Accuphase, Audio Note to wtedy przetwornik R2R pokazuje swoje top możliwości. Jak dla mnie dźwięk referencyjny - przyjemny, niemeczący. Tak jakby mocno zbliżony do analogu. Taki przetwornik chce się słuchać godzinami. Delta Sigma - niby wszystko jest ok przy analizie poszczególnych pasm ale całościowo dźwięk jest mało wciągający, drażniący, często tak przesadnie detaliczny że po godzinie słuchania mamy dosyć zabawy w audio. Niestety na niekorzyść R2R przemawia cena. Cenione konstrukcje na kościach R2R to wydatek minimum 4 koła a te najlepsze modele zaczynają się od 8 tys zł aż po 20-30 tyś zł... Obecnie produkowane dac w technologii R2R to głównie produkcje made in china z mocno udziwnionymi filtrami cyfrowymi -to już jest taka loteria - nie zawsze dodaje to wartości dodanej.

Jak Grundig box 650

Widziałem ten sprzęt na ostatnim AudioShow i jak dla mnie widok ciekawy na 5 sekund a potem jednak tych kolorów było za dużo.. ale to wiadomo kto co lubi:)

Trzeba zakupić tzw patefon napędzany mechanicznie i będzie to grało:)

Wydaje się ze to taka klasa średnia odtwarzacza cd. Są pewne zalążki niezłego wykonania bo mamy oddzielne sekcje zasilania, dobre elektrolity Elna i Nichicon i sprawdzone opampy NE4558, filtr przeciwzakliceniowy na zasilaniu. Głowica laserowa to jakby jakis model lasera DVD. Trudno powiedzieć jaja jest tutaj kość Dac ale na pewno widzę nic z kości R2R zatem pewnie coś nowszego.

To prawda:) dobra taśma kalibrowana pod danego szpulowca ( u mnie najlepiej to wychodzi to z taśmami japońskimi np. Maxwell) + prędkość 19cm/s i mamy wszystko co trzeba - trudno odróżnić czy w danej chwili leci szpula czy cd.

Wszystko co używam ma stan techniczny dopięty na ostatni guzik:) Szpulowiec w 100% sprawny i włączany sporadycznie dla Klimatu. Taśmy są używane, nowe ale oczywiście bez nagrań zatem to od nas zależy z jakiego źródła sobie coś nagramy; tuner, gramofon, cd,... I to nie jest tak że na przykład nagranie z cd pozbawia całkowicie nagrania uroku taśmy - taśma sama w sobie powoduje w przegranym nagraniu pojawienie się charakterystycznej kompresji dynamiki co ma przełożenie na charakter brzmienia. Osobiście taki dźwięk lubię:)

Fakt że projekt trzeba dokończyć:) natomiast gabaryty wiadomo są pewnym ograniczeniem. W razie "w" najlepszym rozwiązaniem jest wystawić na sprzedaż - koniecznie na zagranicznych portalach. W PL raczej nie znajdziemy zbyt wielu osób, którzy docenią ten projekt, poświęcony czas na odnowienie etc. W Niemczech, Holandii, mamy znacznie więcej osób chcących zapłacić naprawdę dobre pieniądze za ta piękne vintage.

Łącząc odpowiedzi; chłodzenie, wentylacja jest od spodu poprzez wymuszony obieg powietrza -wentylator plus mamy otwory wentylacyjne od spodu. Dodatkowo z tyłu mamy radiator na którym umieszczono rezystory mocy o łącznej mocy strat 40W. Wzmacniacz osiąga max 50 stopni co przy konstrukcji dual mono jest wynikiem oczekiwanym. Vintage - nadal jest ze mną:) zestawów vintage ma kilka (kolumny) i kilkanaście różnych segmentów. Gram tak sobie na zmianę w zależności od potrzeb i nastroju. GM70 - z wyboru mamy konstrukcję "nową". W latach "vintage" ta lampa pracowała tylko w nadajnikach wojskowych, zatem nie znajdziemy wzmacniacza vintage na tej lampie. Kolumny F702? - ot przyszła taka chęć posiadania konstrukcji nowej. Zachcianek mam sporo:) także będzie się zapewne jeszcze sporo działo. Pozdrawiam

Pięknie to wygląda a i gra zapewne cudownie

Zestaw docelowy skompletowany F702 już są sterowane GM70 wykonanej wedle moich wytycznych przez Sonus Oliva. Na pokładzie mamy; - gniazda RCA i głośnikowe czysta miedź z złoceniem galwanicznym - attenatour Khozmo 48 krokowy 1% - stopień wejściowy połówka lampy 5963 (ecc82) Jan Philips Nos - driver 5963 jak wyżej na kanał - trafa głośnikowe Ogonowski wersja na rdzeniach amorficznych 4 i 8 ohm - podstawki teflonowe - 2x GM70 grafitowe - 3 wejścia liniowe - 1x wejście main in/ direct pod zewnętrzny preamp. Wejście omija attenatour Khozmo - 2 x trafa sieciowe toroid - kilka dobrej klasy dławików - kondy elektrolity Mundorf, JJ Electronics, Clarity Cap jako sprzęgające - okablowanie Ag/Cu w teflonie 1,13mm2 - chłodzenie wentylatorem 92x92x25 mm/12v od spodu - układ opóźniający załączanie napiecia anodowego - wymiar obudowy440x350 co było wyzwaniem w kontekście odprowadzenia ciepła ale udało się! - układ single ended , bez sprzężenie zwrotnego, konstrukcja dual mono, 30W, pasmo 20Hz - 30kHz (-3dB), pobór mocy 400W. U anodowe = 1000V Gra to tak ze nie ma co komentować, pierwsza liga, także na rok będzie radochy a potem to zobaczymy jakie się zrodzą pomysły.

GM70 spalić to nie takie proste - cholerstwo jest mega wytrzymałe i odporne na przeciążenia:)

To tak nie do końca ale fakt ze zdjęcie robione po 4 paku tak bywa… Nie no aż tak się nie bawię…

Tylko lampa a szczególnie to będziesz gm70 - wzmacniacz na ukończeniu w Sonus Oliva

Grać na tym czy spalić w piecu?

Yamaha wiadomo:) wskaźniki VU + przełączniki hebelkowe.

Unitra nigdy nie celowała w klasę sprzętu hiend i trudno tutaj porównywać ówczesne konstrukcje do portfolio takich potęg jak Pioneer, Sony, Technics,...Produkowano głównie na rynek wewnętrzny o rodzime elementy, które były takie sobie...szczególne braki były w półprzewodnikach bo i u nas szczytem techniki był tranzystor 2N3055 gdzie w tym okresie japońskie tranzystory Toshiba były 3 razy mocniejsze z 3 x szerszym pasmem. Wyprodukowanie wzmacniacza 2 x 50 W było nie lada wyczynem. Dodatkowo w latach 80 tych Japończycy zaczęli stosować tanie i zaawansowane procesory zintegrowane u nas raczkowała wtedy technologia CMOS co jeszcze bardziej pogłębiło różnice technologiczne. To tak trochę jak z techniką telewizyjną - w latach 80 tych na zachodzie upowszechniły się tv kolorowe (Saba, TFK, Nordmende,..) u nas w latach 80 tyvh Unimor klepał jeszcze sprzęt czarno biały oparty o proste układy scalone. Unitra miała kilka model ciekawych z wyższej półki które były wersjami ekspertowymi czy też powstały przy współpracy z zagranicznymi firmami; Sanyo, Grundig, Thomson. Wzmacniacz PA428 wyglądał super i konstrukcyjnie dorównywał wyrobom konkurencji. Ale tutaj tranzystory mocy dali Francuzi.... Obecna reaktywacji Unitry. Czemu nie - jest jakaś pasja, pomysł i szukanie niszy. To widać iż to nie będą produkty i firma globalna w stylu Marantz a raczej manufaktura - mała firemka oferująca coś innego, specyficznego. Sam obecny wzmacniacz z wyglądu jest specyficzny...bo i mało kto stawia na taki design ( mało kto stosuje wskaźniki VU). Zresztą nie ma szans aby powstała teraz jakakolwiek duża nowa firma audio - za duże koszty wejście w rynek a i rynek jest już podzielony. Obecnie powstaje ogrom małych firemek audio , które coś tam próbują sprzedać. Na samym rynku krajowym mamy kilu znanych producentów min. wzmacniaczy lampowych. Obecna Unitra to firemka składająca się z kilku osób to nie jest i nie będzie kombinat zatrudniający tysiące osób. Warto wspomnieć iż nie takie potęgi upadły jak Unitra; nie poradził sobie Telefunken, Grundig, Saba, RFT, Dual, Grundig, Philips,...w zasadzie wszystkie europejskie potęgi audio przegrały z producentami japońskimi. No zostało trochę starej angielskiej szkoły audio ale te firmy raczej zawsze celowały w specyficzny, loklany rynek. Miałem kilka wyższych modeli sprzętu Unitra i nie oceniam tego sprzętu najgorzej.