-
Zawartość
2 710 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wito76
-
W zasadzie to Q21 uprzedziło mnie. Te lampki Tesla to budżetówki i to ich zaleta. Natomiast brzmieniowo to tak trochę "szaro" grają. Polecane Gold Lion E88cc ma kolega i jak to określa, grają tak trochę tranzystorowo. Właśnie zmienił na polecane na końcu przez Q21 lampki 6n23p. W sumie to za moją namową zmienił i jest bardzo zadowolony. Dźwięk zrobił się taki "większy" , bardziej lampowy, może ciut agresywniejszy zarazem ale przy okazji organiczny i barwny. Aaa, mówimy o 6n23p Reflektor. Jak wgryziesz się w temat to dowiesz się, że poszczególne roczniki grają (i cenią się) bardzo różnie. Kultowe, zwane Holly Grall to 1975 i te ponad 1k nawet kosztują. Ja mam akurat 1971 i też bardzo mi się podobają. Natomiast alternatywa to 6n23p Voskhod, też bardzo fajne. Tutaj akurat mam 1975r i jest bardzo energetycznie. Mam jeszcze Valvo E88cc gold pin, te grają czarująco ale bez tej makro dynamiki 6n23p. W zasadzie to wszystkie tutaj polecane zagrają lepiej od Tesla.
-
Arcam Irdac ma na pokładzie 2x optyczne i 2 coaxial. No i brzmieniowo bardzo fajnie się prezentuje. W dziale Nasze Testy masz spory wątek o nim. Jakby co to moja rekomendacja. Lub podana tu opcja switcha optycznego za kilka dyszek. Masz 3 wejścia i jedno wyjście. Tak na marginesie ja teraz nie mam daca, który w ogóle nie ma wejścia optycznego tylko coaxial. Na ewentualne potrzeby kupiłem sobie na Ali konwerter optyk/coaxial i... leży w szufladzie. A do TV mam drugiego daca, małego Toppinga E30 II i szafa gra.
-
A ja ciekaw jestem tej metodologii rozpoznania, że te Mullardy ze sklepu Langrex to podróby. Mają konto na Ebay i mnóstwo innych modeli lamp i jakoś nigdy nie spotkałem się z komentarzami (a mają ich setki albo i tysiące), że to fake. 3 razy kupowałem u nich różne lampy , dwa razy dla siebie i raz przysługa dla kogoś z tego wątku.
-
Ja od kilku dni jestem na okresie próbnym Volumio Premium, Ale jako współużytkownik konta. Jedno konto zdaje się może obsłużyć 6 urządzeń czyli coś około 50zł/osobę wychodzi. Jeszcze nie zdecydowałem się czy wezmę na stałe, ale na tą chwilę jestem raczej na Nie. Spytałem, czy mogę odstąpić konto zaufanej osobie trzeciej, ale właściciel konta się nie zgodził. Ale jeszcze nie wszystko stracone. Mogę podziałać gdzie indziej, chyba że honorowe "łaski bez" . Pewne rzeczy i brak resamplingu najwyższych jakości do niższych trochę mnie irytuje w Volumio. W Moode nie ma problemu i tidalowe pliki 192/24 grają na naszym DACu. Na Volumio muszę w Tidalu zejść do 44/16 by grały. No i w Moode też jest Tidal Connect pewnym partyzanckim sposobem i chyba wolę Moode. Spróbuj Moode z tym dodatkowym dockerem dla Tidal Connect.
-
Mam info z pierwszej ręki - mamy wspólnego znajomego z kolegą Klavikort, może potwierdzić-posiadacza Luny, który opowiadał nam o swoich przygodach. Swego czasu w necie głośnym echem odbiły się rozbierane zdjęcia Luny i fatalne wykonanie lutowania. Jak poszukasz to bez problemu znajdziesz. Takie luty-gluty niczym spod ręki praktykanta a nie fachowca. Owszem, takie uroki wzmacniacza wykonanego w konwencji point to point, nie wygląda to estetycznie i idelanie nigdy nie będzie, ale te zdjęcia z netu chwały Fezzowi nie przynoszą. Wiadomo, maszynowe lutowanie PCB wygląda idealnie ale coś za coś. Choć Fezz ostatnio również zamawia swoje PCB w Chinach (modele Libra i MiraCeti). Ale jak poszukasz to znajdziesz i świetnie wykonane wzmacniacze point to point i takim przykładem będzie Willsenton R8. Gdybym dzisiaj kupował wzmacniacz to ani Fezz ani Yaqin a właśnie R8. Chodzi zarówno na EL34 jak i Kt88. Poznałem dwóch chlopaków, którzy przerobili trochę lampowców, chińczyki, włoskie, Yaqiny, itd i zatrzymali się na Willsenton. A jak kogoś ręce swędzą to z tego wzmacniacza po drobnym upgrade robi się wyścigówka.
-
Fezz - masz na myśli pewnie Lunę. Nie mam pojęcia co to znaczy , że nie jest prawdziwym. Trochę dziwne określenie. To klasyczny Push-Pull i różni się jedynie trafo głośnikowymi względem innych popularnych lampowców (są toroidalne zamiast typu EI ). Luna gra mniej romantycznie a bardziej "tranzystorowo" - taką ma potoczną opinię i to może o to chodziło komuś, że nie gra jak prawdziwa lampa, choć na pokladzie są raczej te cieplejsze lampy mocy z rodziny EL34 (choć wiadomo, modelujemy jeszcze brzmienie lampami sterujacymi - tak jak w Magnacie). Jest wielu bardzo zadowolonych użytkowników z grania oraz jednocześnie wnerwionych, bo często palą się lampy w tym modelu. Fezz rok temu czy dwa przeprowadził cichą akcję serwisową, by usunąć problem, ale chyba nie do końca się to udało, bo u znajomego po akcji znów padła lampa (choć może przypadek, lampy bywają kapryśne ze swoją żywotnością).
-
Nikt tu nigdy nie rozstrzygnął czyjejś fachowości lub braku, dlatego nie będę ciągnął tej bezsensownej, dziecinnej dyskusji, historia nas oceni. Kłóć się z kimś innym następnym razem, licznik ci rośnie. Bez odbioru.
-
Jako mgr polonistyki wrażliwy jestem na takie kwestie. A poza tym i nawzajem.
-
Tam jest litera Q w środku analfabeto a nie G. Widzę że wciąż nie zatrybiłeś ale rzucasz się do mnie z agresją
-
A o Denonie i Magnacie jakie wyczytałeś? Słuchać a nie czytać. I nie ma takiej marki YaGin.
-
To tak jak ja, też zazdroszczę . Nie jestem aż taki mocny w te klocki, a wlutowanie wielonóżkowej podstawki pod scalaki stresuje mnie mocniej niż wspomniany dentysta i dlatego odpuszczam takie samodzielne, ryzykowne tematy, Sam nie składałem tego od zera, od gołej plytki Pcb tylko ktoś mi to uruchomił a ja już potem swoje drobne upgrade robiłem. Podmienić kilka rezystorów czy kondensatorów to już nieduży problem. Ten mój R2R to taki "forumowy DAC" z Audiostereo- zebrane są w nim różne rozwiązania układowe stosowane obecnie i w przeszłości - od AudioNote, Andrea Ciuffoli, "logika" dla no oversamplingu 18bitów i odbiornika CS8414 od Vivaro. Tak w skrócie to myślę że można go przedstawić jako AudioNote 3.x oraz Lampizator. Jak to DIY , na przestrzeni lat po drodze pojawiały się różne ewolucje, dobre rady chłopaków z Audiostereo, dyskusje, korekty , pomysły na zasilanie itd a całość projektu ogarnia niejaki ArturP. Te wszystkie ewolucje i testy oczywiście miały dać najlepszy efekt brzmieniowy. A ja jesienią ubiegłego roku skorzystałem z tych wszystkich dobrodziejstw i mam to ustrojstwo, Fajne jest to, że to od ciebie zależy co znajdzie się na płytce PCB. Przykładowo można kupić kość przetwornika AD1865 za 90zł lub tak jak ja za ponad 200zł bo w wysokiej gradacji K. Chłopak, który uruchamiał mi miał ten przetwornik w niższej gradacji i twierdzi że jest słyszalna różnica. Podobnie kondensatory wyjściowe. Można dać tańsze Clarity czy Audyny za 90zl lub miedziany Miflex KFPM za 4 stówy jak u mnie - różnica bardzo wyraźna w graniu. Analog lampowy to projekt SRPP Lampizatora na ulubionych (kiedyś) jego lampach 6n2p. Facet twierdzi, że taki układ i z takimi lampami daje świetną synergię brzmienia. No i tu już kwestia gustu. Mi to granie nie podeszło. Owszem, muzykalnie ale trochę to wszystko jakieś zamglone, mało klarowne. Przejście na lampy E88cc czy odpowiedniki 6n23p i "to jest to". Rezystory konwersji czy katodowe początkowo miałem niskoszumowe Dale/Vishay i niby ok, ale tak troche "szaro" było. Wymiana na Audionote Tantalum i Niobium oraz węglowe Amtrams i jest banan na buzi. Owszem, za 6 rezystorków dałem prawie 3 stów ale warto, bardzo warto. Barwa, kontur, naturalność - jest po prostu muzyczny spektakl. Temat rzeka. Jak to DIY można zaszaleć i popłynąć z kosztami. Gdy dobierałem sobie kondensator do filtracji anodowej kupowałem różne by wstrzelić się w swój muzyczny gust. Od Monacora za 25zł, poprzez Polnik, Jantzen czy Mundorf na AudioNote Kaisei za blisko 2 stówy skończywszy. Ale zabawa przednia i frajda ogromna. Tu niestety masz chyba rację, bo choćby taki Arcam Irdac z dobrym zasilaniem potrafił naprawdę pokazać mega basisko z kontrolą, sprężystością, wibracjami powietrza. Mój ma bardziej poluzowany bas i nie potrafi tego. Tak więc choć wcześniej nachwaliłem się to uczciwie trzeba przyznać, że są i jakieś drobne minusy i kompromisy,
-
No to mamy wspólny mianownik. Dla mnie na R2R po prostu jest jakby inna skala dźwięku, inna barwa i taka prawdziwość. Oczywiście sam przetwornik R2R to nie jest przepis na dobre granie. Jest przecież cała masa cedeków z lat 80tych czy 90tych na różnych PCM, ADxxx, TDAxxx itd i można zdrowo się rozczarować i zniechęcić. Mój pierwszy strzał to był CD Denon DCD685 na 1702. Przetwornik zacny, ale dalej mamy jakiś chamski filtr i oversampling - efekt beznadziejny. Granie zamglone, nienaturalnie jakoś podbarwione. Potem wpadł w moje ręce sztuka nówka, ponad 25 letni leżak magazynowy Philips CD614 na TDA1543. I tu już było całkiem fajnie, barwnie, tak bogato w brzmieniu, ale jednak z pewnym kocykiem. Decyzja - będzie upgrade. Kondensatory w zasilaniu, diody, kondensatory wyjściowe Jupiter Cosmos, inne opampy i sprzęt nie do poznania. Został w systemie i wygryzł jakieś tam jeszcze Onkyo i Sony. No i idąc za ciosem teraz mam "własnej roboty" DACa na AD1865 z analogiem lampowym i to granie to chyba moje end of the game. Jak przełączam się na takiego powiedzmy Toppinga to mimo, że każdy laik powie, że jest świetnie, to dla mnie takie granie jest płaskie jak kałuża. Nie ma tej masy instrumentów, jest tak sucho i mniej barwnie. Dla mnie R2R gra zupełnie inaczej, ciekawiej. Oczywiście po drodze dopieszczałem projekt, inne rezystory konwersji czy katodowe (od AudioNote), miedziowane kondensatory wyjściowe, różne lampy itd, Tak czy siak, u mnie nie ma raczej powrotu do DS.
-
MC100B jest na lampach KT88. Cena ze zrobionym upgrade wydaje mi się bardzo dobra. Stronę wcześniej kolega @michaudio pisał w jednym poście o graniu lamp EL34 oraz KT88. Wzmacniacz MC100B jest bardzo chwalony i opisywany jako bardzo udany, ale jak to KT88 gra dynamicznie, ale mniej jest lampowych czarów, tego piękna barwy i takiego romantycznego grania, jakie uzyskujemy z lamp EL34. Najłatwiej mi napisać "musiałbyś posłuchać" i ocenić.
-
A dlaczego nie? Ja 2 lata temu, gdy sprzedałem Magnata przesiadłem się właśnie na Yaqina. Pisałem to już kilka razy, dla mnie świeżak z salonu, na fabrycznych lampach zagrał lepiej. Lepiej czyli większą skalą dźwięku, barwniej, tak szlachetniej w każdym aspekcie. Dźwięk stał się taki bogatszy, barwniejszy, kolorowy. Potem przyszła pora na realizację wszystkich podpowiedzi z forum czy grupy FB Yaqina. Wymiana lamp sterujących (grosze) i zestawu lamp mocy (wtedy 360zł za kwadrę TungSol). Potem kolejny etap to modyfikacja bebechów czyli wymiana podstawowych kondensatorków MKP na miedziowane Miflexy (miedź daje piękną barwę), Audyny oraz niskoszumowe rezystory. Nie ruszałem (dzisiaj żałuję) kondensatorów anodowych oraz w głównym zasilaniu. I nie jest to tylko moje zdanie, ale po tym upgrade wzmacniacz gra dobrą półkę wyżej. Poprawa w każdym aspekcie. Zależy jak tam kogoś fantazja poniesie, ale chłopaki piszą, że wtedy śmiało wygryza, kopie po kostkach wzmacniacze do 10k. Nie chcę się bawić w taką dziecinadę, ale po prostu uczciwie potwierdzam, jest wyraźny, słyszalny progres. P.S. Taki offtop dla kolegi @klavikort - Takmany z konwersji zostały wygryzione ostatnio przez AudioNote Tantal Non Magnetic. A Twoje czerwone katodowe PRP wymieniłem na AudioNote Niobium (Amtrams zostały). Jest słyszalny progres, oczywiście nieadekwatny do wydanej kwoty (2 stówki za 4 rezystory z przesyłką), ale jestem bardzo zadowolony i już nie dokładam ani złotówki do tego projektu. Żadnych nowych lamp (wpadły mi zimą Voskhod 1975r i już amen) czy innych pomysłów. Królik dogoniony.
-
Nie na Wiimie, ale też zdarza się ostatnio. Pomogło mi skillowanie apki Tidal i uruchomienie ponownie. Tak czy siak coś jest na rzeczy
-
No i o to chodzi. Uczciwość to cnota. Myślę, że my audiofile powinniśmy sie nawzajem szanować. W zeszłym roku sprzedawałem taki nietrafiony prezent, zupełnie mi niepotrzebny transmiter bluetooth Fiio, zabawaka za 600zł. I zadzwonił napalony gość, oczekujący hiendowego brzmienia - wytłumaczyłem mu że to gra przeciętnie, poprawnie i niech szuka czegoś innego, bo za miesiąc będzie odsprzedawał to dalej zgrzytając na mnie. Inny klient nie miał żadnych wymagań, miało sobie to plumkać pod miniwieżą i bez wybitnych oczekiwań. Poszło, było minęło.
-
No to pięknie zareklamowałeś swój sprzęt przed sprzedażą . Na sąsiednim forum (temat gdzieś sprzed 2 lat) koleś nosił się z zamiarem sprzedaży kolumn i na dwa miesiące przed, zaczął sporo pisać o tych kolumnach w różnych wątkach. Wychwalał, mimochodem wtrącał jakieś uwagi, jak to pozamiatały jakieś tam inne droższe, które ma kumpel itd. No i po wystawieniu na sprzedaż zadzwonił klient i właśnie opowiadał sprzedającemu, co tam w internecie dobrego wyczytał o tych kolumnach (od słowa do słowa, wyszło że cytował wpisy tego sprzedawcy ). Nie muszę dodawać, że sprzedały się.
-
Ja mam tylko Mini, więc nie wiem czy interesuje Cię to urządzenie i opinia. A ostatnio to tylko do radyjek i po Jack-Rca słucham. Wcześniej po optyku oczywiście sporo słuchałem więc taką opinię również posiadam. Zresztą za chwilę ktoś może złapać mnie za słówka i spytać, czy opisuję sygnaturę Wiima czy zewnętrznego DACa. A
-
Aaa, to i jeszcze phono będzie. Przecież sensowne pre phono zaczynają się w cenie całego tego urządzenia. No to tym bardziej obstawiam, że bardziej wymagający nie polubią się z tym urządzeniem.
-
Mi to się marzy, ale jakiś porządny czysty transport. Fajnie byłoby przenieść w takim urządzeniu budżet przeznaczony na jakiegoś znajdującego się na pokładzie przeciętnego DACa na sekcję cyfrową. Jest przecież mnóstwo osób, które mają fajny DAC i potrzebują tylko transportu, a nie interesuje ich dostępny analog na poziomie Toppinga za 400zł.
-
Promotor to jest jeden, wiadomo, ale jest przecież sporo posiadaczy z racji przystępnej ceny i stąd też spory ruch w internecie i popularność. Ale wiesz co Marcin, ja jakoś dobrze życzę tej marce. Obecne streamery (Mini, Pro, Pro Plus) zadowalają wielu i im wystarczają. Dla wielu też- w tym Ciebie czy mnie - trochę jednak im brakuje w kwestii jakości grania. Ale kibicuję marce, bo może bazując na obecnych doświadczeniach, w tym krytycznych słowach, zrobią jakiegoś killera, który rzeczywiście namiesza na rynku streamerów jakością grania i w cenie dla Kowalskiego. Bo w kwestii funkcjonalności to ja się nawet swojemu Mini czasem nie potrafię nadziwić. A przeprosiłem się z nim niedawno do słuchania radyjek internetowych i mimo wyłamanego gniazda optycznego da się go lubić
-
Gdzie odtrąbiono koniec szału? Jakoś wszędzie, na obydwóch forach czy grupach FB widzę to Eversolo. Toppinga czy SMSL faktycznie jakby mniej ostatnio. Zrobili trochę zamieszania niedrogimi DACami do 1k czy ciut powyżej i sporo osób je kupiło i nawet polubiło. Sam miałem SMSLa swego czasu jako główny w moim systemie, a dzisiaj do drugorzędnych zadań wciąż mam małego Toppinga i małego SMSLa
-
Też mam wyłamane. Da się to jakoś naprawić? Komuś się chciało i udało?
-
Chyba odwrotnie. Mając dobrego daca szukam dobrego transportu do niego, i nie liczę że w urządzeniu all in one do 2k będzie przyzwoity Dac na pokładzie. Chyba że miałeś na myśli, że klienci z dobrym (drogim DACiem) omijają taką markę jak Wiim i ogólnie te półkę cenową.