Chyba Miro 84

Raczej nie będzie to dźwięk "podbarwiony"

To teraz podepnij główny kabel na "wysokie" z jumperami oczywiscie I powtórz całą procedurę

@MariuszZ dlaczego "niektóre" osoby gdy dodaja nowy wpis nie sa u mnie w "powiadomieniach" w obserwowanych tematach i gdyby nie to ze wchodze czasami w "nieprzeczytane" to bym nawet tego noe zauważył! Dodam że "te osoby" nie sa w "ignorowanych" 🤔 Sorki za OT ale to wlasnie wystepuje w tym temacie

Z "budowy zdania" wnioskuję że... to nie bedzie ciekawe

A jeszcze "niedawno" cieszyliśmy sie jak "dzieci" z formatów mp3/AAC-320

I jak tu nie wejść w monitory pasywne i subwoofery

W bardzo starych kolumnach "parcieje" górny resor. Czyli po stosunkowo długim czasie "rozpada sie". Jednak załóżmy że jesteśmy na np. 2lata przed "rozsypaniem" sie tego zawieszenia. Wizualnie "jeszcze" sie trzyma, ale mechaniczne własciwosci prawdopodobnie już sa inne niż w pierwszych miesiacach/latach pracy. Dlatego zgodziłbym sie z tezą @MobyDick że z upływem czasu "coś tam" w dzwieku może sie zmienić.

Podoba mi się, że "wyjeżdża" cały moduł a nie tylko "tacka" - taki wysuwany "top loader" 👍

Tak

Wooooow co za utwór 👍 początkowo myślałem ze to dwa te same instrumenty (podobne wybrzmienia prowadzace z lewej i prawej) jednak pozniej stwierdzam ze to chyba jeden. Głębia u mnie może nie kilkumetrowa (niestety posiadam niskie modele sprzetu w hierarhii), ale ta szerokość... czuje sie podczas odsłuchu jak na "super" słuchawkach. Oczywiscie dzwiek zaczyna sie od lini kolumn w głąb u mnie, ale wrażenie jakbym "patrzył" na to wydarzenie przez "szkło powiększające". Fajne naprawdę 👍

I w przeciw fazie by najniższe nie doskwierały otoczeniu A dla "akuratnych" mozna w polowie cyklu zamienić "fazowanie by kazda z kolumn pracowała w tych samych warunkach

Zgadzam sie z każdym zdaniem w 100%. Drogą eksperymentów od baaardzo długiego czasu moje kolumny są pochylone nieznacznie do tyłu (kluczowe znaczenie ma tutaj wysokość "siedziska" kanapy) a kat przeciecia sie jest za mną czyli nie są dogiete w "typowy trójkąt". Tak po prostu brzmi dla mnie najlepiej, tworzy spoko scenę i balans pomiedzy różnymi czestliwosciami Subiektywnie najrówniejszy.

Z tego tematu wnioskuję że istotny jest proces wygrzewania, a "rozstrzał parametrów" pomiedzy kolumnami wyprodukowanymi w tym samym czasie juz nie? Acha... O.K. niech zatem tak będzie 🤷‍♂️ To ja na tym kończę rozważania.

Moge sie zgodzić z Tobą jednak... Czyli ze tu mowa o elementach zwrotnicy a nie przetworników?

Czyli?

Masz na mysli to zdanie? Lubie po prostu mieć "perfekt stan", dla spokoju ducha Być może

Gdzieś na aukcji widziałem wzmacniacz którego rca na zdjęciu "raczej nie błyszczały" 🤔 i tak sie zastanawiam dlaczego? Były takie.... matowe.

Moje rca qed trzymają tak mocno że staram sie jak najmniej wypinać i podmieniać by nie zetrzeć złoconych wtyków rca wzmacniacza i cd. Nie mam pojecia jaki rodzaj stali jest pod tą warstwą i w sumie nie chce wiedzieć Zastanawiają mnie jednak żonglerki kablami (na ile odporne sa wtyki na ścieranie). Szczerze, to chyba nie chciałbym wzmacniacza z drugiej reki od audiofila, który masakruje wtyki niezliczoną ilością przepinania kabli (na start musiałbym wymienić/zamienić z mniej używanymi w wzmacniaczu wtyki) 🤔

Ale bez dobrego "pierwszego" to "drugie" nie pokaże wszystkiego co ma w zanadrzu. Dobre pre potrafi sporo kosztować

Zagrajcie w Bydgoszczy

Ustaw je w miejscu gdzie wczesniej był poprzedni zestaw i podczas odsluchu określ co sie zmieniło. Natomiast jesli chodzi o nowy pokój to jak pisali poprzednicy... wypełnij go wszystkimi akcesoriami jakie przewidujesz czyli dywany fotele regały itp. Przenieś sprzed na poddasze i znow określ w ktorym kierunku zmieniło sie brzmienie vs salon. Będziesz już wiedział jak akustyka nakłada sie na brzmienie zestawu. Skosy sa bardzo blisko kolumn - pierwsze odbicie. To bedzie trudno przeskoczyć. Ja bym spróbował tam umieścić na początek taką "kratownice" pokryta filcem. Gdzieś tu na forum bylo coś takiego ostatnio wrzucone. Nie stosowane zazwyczaj w tym miejscu ale może sie sprawdzić

Z "wielokrotnosciami" łatwiej walczyć ustrojami akustycznymi. Budując kolumny DIY też bym próbował "przejść obok" głównych modów na charakterystyce

No mnie by Napewno Podobno masz odpowiedni sprzet pomiarowy. Zechcialbys zrobić ten pomiar? Byłbym "dzwięczny"

U mnie gałka balansu nie przeważa w żadną stronę i jakoś mi scena nie "ucieka" w kąt... A według tego co piszesz.... powinna chyba🤔 Gdybym był w posiadaniu mikrofonu to bym sobie sam sprawdził osobno lewa i prawą ustawiona w tym samym miejscu kolumne i potwierdził lub obalił Twoje twierdzenie.

No to moze inne by rozrzut parametrow nie wchodził w temat.: Bierzemy parę kolumn. Ale "wygrzewamy" tylko jeden z kanałów np. Prawy. Najlepiej wygrzewanie wykonać na sprzecie innym niż ten później "weryfikujacy" zmiany. Po upływie odpowiedniego czasu podłaczamy uklad w stereo (element wygrzany i niewygrzany), za testowy utwor najlepiej w mono (o dziwo jest wiele takich) i "obserwujemy" zmiany w budowie sceny (glebokosc/szerokość dla maniaków... wysokość sceny) a także przesunięcie jej w którąś stronę, a także barwe brzmienia, skoki dynamiki itp. Czy tu jest sens @Kraft?