Chyba Miro 84

. Ale sala koncertowa musi "obsłużyć" wielu gości i moim zdaniem musi mieć "pewny" kształt by dzwiek dotarł do mozliwie każdego odbiorcy. W pokoju w domu nie mamy tego problemu. Za to mamy wlasnie najwiecej problemów z modami pomieszczenia i poglosem. Oczywiscie akustyka pasywna jest super ale taki dsp ktory może poprawic cos tam, rowniez jest super. A najlepiej to mix obu czyli akustyka pomieszczenia plus dsp.

Ale pokój to nie sala koncertowa. Nie wiem czy to dobre porownanie.

Mozesz tanim kosztem zrobić sobie "ślizgacze". Potrzeba 4zł i filc samoprzylepny. W czterech monetach 1złotowych lekko nawiercasz dołek w centralnej części monety (w nim wstawisz kolec kolumny), a pod każdą złotówkę podklejasz filc. Jeśli masz równy parkiet/panele to nie powinno być problemów z przesowaniem kolumn. Gdy już znajdziesz odpowiednie akustycznie miejsce, wyjmujesz monetki z filcem. Pozdr.

Dawno temu (gdy jeszcze temat nie był tak rozbudowany), były rozważania z mojej strony co do zamkniecia tematu. Powodem były "jazdy polityczne" w tym temacie na co zwrócono uwagę nawet przez administrację forum. Generalnie w tym temacie doszło do poróżnienia pomiędzy forumowiczami. Nawet ktoś (nie pamietam kto) napisał ze otworzyłem temat ktory kłóci ludzi ze sobą, za co jest mi Bardzo Przykro. Że wspomnę jeszcze o tym iż czesto wypowiedzi "z tąd" są używane jako "wytrych" przeciwko innym w innych tematach by "dobić" rozmowce z odmiennym zdaniem. Wiec jesli to miałby byc argument, to również byłbym "Za tym" by usunąć temat. Jednak jest tez poza "jadem" rzucanym nawzajem na siebie wiele informacji "z różnych" stron. Tak wiec decyzję czy usunąć temat zostawiam tylko i wyłącznie @Redakcja AUDIO!!!! Pozdrawiam.

Wiesz juz teraz dlaczego dociekałem, gdy napisałeś że po emocjonujacych wyscigach F1 oddluchales system i było jak było... Lepiej czasem gdy coś "nie tak" z dzwiekiem przełożyć na inny termin odsluchy. Jak widać jesteśmy tylko ludzmi podatnymi na wiele czynników.

Pozatym chyba troszkę sie nie rozumiemy. Rozważanie "idzie" o tym dlaczego zaszła zmiana w dzwieku pomiedzy roznym odstepem czasu, a Nie jaka sygnature dzwieku ma kabel. Czy to wplyw percepcji, inne samopoczucie, wygrzanie kabla, a może coś jeszcze innego.....? Zresztą nieważne. I tak pewnie nie rozwiążemy tej zagadki pozdr.

Musisz poszukać innej teorii. A jaka Twoja teoria?

🤔

Moze tak być

Z całą pewnością kolumny sa ok.

A jesli po zmianie kolumn nadal lewa bedzie ciszej, to czy jest możliwość ze np. Kanał lewy wzmacniacza gra ciszej? 🤔

A może autor tematu malował bo.... lubi ten kolor.! I co to wogole ma wspólnego z tematem???

Moim zdaniem w Twoim przypadku ma to sens, bo.... Tak wiec sam widzisz że raczej nie mowimy o delikatnej korekcie. Delikatna korekta to.... np. Na potencjometrze o skali (-6)do(+6) ustawienie np. (+0.1)do(+0.5) Zwróć uwage ze to sa dziesiąte czesci jednostek z skali potka. Takie "już" dają słyszalny efekt zmian.

A wiesz ze na to jest pewien sposób. By "dołożyć" nieco wysokich badz wycofać i by móc określić czy srednie lepiej wyexponowane/na równo/przytłumione.... moim zdaniem do takiej zabawy mógłby sie przysłużyć equalizer! Możesz wówczas dowolnie sobie ustawiać parametry dźwięku. Oczywiście przesadzenie z podbiciem może doprowadzić do "unicestwienia systemu" jednak w eq drzemie najwiekszy potencjał zmian, a zauważyłem że opisałeś powyżej że "skali" na potencjometrach "już" brakuje. Pozdr.

🤣🤣🤣🤣🤣🤣 Dobre👍

Jesr to oczywista oczywistość

Czy autor tematu chce tylko wymiany wzmacniacza, czy tez rozważa wymiame kolumn?

Bo tryb loudness tak wlasnie działa. Czyli z tych trzech bas jest ok. Chcesz tylko zmian w zakresie srednicy i góry?

@Sanwing, Myślę ze kilka dni bedziesz zmuszony z Nami pozostać.

A czy ten wk......w nie pojawił sie po np. Emocjach "zaraz po" wyscigach F1? Bo mogło by to sfałszować odbiór muzyki jesli byłeś "nie w sosie", i tym samym wpłynąć niefortunnie na doznania dzwiekowe. Tak sobie myślę tylko... Moze daj mu jeszcze szanse w "innym terminie". A nóż okaże sie że średnica ok, a bas wcale nie jak to opisałeś..... z podziemia, nie mówiąc juz o "górze". Pozdr.

A wiec jest po "Bożemu" 👍 Pozdr.

Podejrzewam ze najslabszym ogniwem jest połączenie obudowa-tweeter za pomoca srób/wkrętów (chyba ze masz jakiś patent na to ) - (nie zdradzaj oczywiscie jaki). Tutaj istnieje ryzyko ze niechciane wibracje "przejdą" na korpus wysokotonowki po srobie/wkrecie, a jak by nie patrzeć to troche powierzchni drgajacej jest (pierscien wokół kopółki). Tak sobie myślę, ze gdyby "zamknąć" szczelnie obudowe za tweeterem (większość obudów uszczelnia wlasnie ten przetwornik), to mozna by sie pokusić o coś bardziej elastycznego niz sróba/wkręt i nawet nie musi to być super szczelne bo szczelność zalatwi sie np. Specjalnym "Kubkiem" od wewnatrz. Ale trzeba znowu brać pod uwage delikatne zmniejszenie objetosci wewnatrz kolumny w zaleznosci od uzytego "kubka". A wiadomo jakie ma to konsekwencje... Pozdr.

Masz na mysli tweeter na zawieszeniu sprężynowym?

Na postrzeganie "może" mieć, ale na "Wychylenie" membrany (bo o tym mowa tutaj) raczej nie