Tak szczerze mówiąc, to nie przypominam sobie jakichś naprawdę dobrych, rozbudowanych questów.
W sensie, że te, co wymieniłeś są dobre? Możliwe też, że sporo dobrych zadań mnie ominęło. Wkurzające było też to, że sporo zadań miało fajne, działające na wyobraźnię nazwy, na przykład zbadaj legendę kogoś tam, a później okazywało się, że wszystko sprowadza się do wybijania draugirów, draugów w prawie tak samo wyglądających podziemiach.
A, właśnie, co się stało z krasnoludami? To mnie akurat zainteresowało, gdy grałem.