Skocz do zawartości

Adi777

Uczestnik
  • Zawartość

    5 188
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adi777

  1. Wiadomo, tak to w większości wygląda. Dla mnie słuchanie muzyki to codzienność, rytuał, więc musi być jak najlepiej pod względem akustycznym, i tak będzie.
  2. To zależy. Nie każdy podąża za modą. Gdyby tak było, to robiłbym - budowa domu - wszystko w zgodzie z ówczesnymi standardami, a będę robił po swojemu.
  3. Ja nie wyobrażam sobie pić kawy z cukrem, wtedy to nie jest już kawa, tylko jakiś ulep. Zresztą, cukru już nie używam, także kupuję produkty bez cukru. Szkoda zdrowia. Czasami tylko jakiś dobry słodzik, ale rzadko.
  4. Musiałem sprawdzić w Google, kto to jest. Utwór przesłuchałem, i jest dokładnie tym, czego się spodziewałem. Jak lubisz hip-hop, to polecam Ci grupę Dälek i ich album "Nеgro Necro Nekros" (1998). Kolejny album Can:
  5. O w mordę 😳 Szkoda, że porównanie na innym sprzęcie, ale różnica jest kolosalna.
  6. Wiem, głupio brzmi Jeśli chodzi o mnie, to tylko czarna, żadnych dodatków, a nie daj Boże cukier.
  7. Nie do końca U mnie też coś musi być do kawusi, zazwyczaj robię sobie deser z bitej śmietany, oczywiście ubijam sam, do tego jakieś owoce, na przykład borówki, i posypuję to prażonymi płatkami migdałów - Lekker
  8. Pijecie czarną, czy z jakimiś dodatkami?
  9. O, temat o kawusi, fajnie 😃
  10. Ale zastanawiam się nad jedna rzeczą. Ile naprawdę jest tego najniższego basu w nagraniach? Wielu ludzi narzeka na współczesne wydania płyt i ogólną ich jakość, a nisko schodzący bas działa na wyobraźnię 😉 Najlepiej taki pukający do bram piekielnych 😁
  11. Przy jakim spadku? Okej, już doczytałem, -6dB, no, konkret. Ciekawe, ile trzeba wydać pieniędzy na współczesne kolumny z takimi parametrami, pewnie sporo.
  12. Te Kefy tak nisko schodzą?
  13. Całkiem fajne są, ale jednak ważniejsze pytanie brzmi - jak grają. Jaki masz duży pokój?
  14. Peking O - Can (1971) 1/2 - wokalista musiał być wtedy na ładnym haju
  15. Następny album zespołu Can. Kiedyś do niego podchodziłem, przesłuchałem, ale nie do końca mi podszedł, zobaczymy teraz. Future Days - hmm, chyba to nie moja bajka, ładny album, ale czegoś tam brakuje, chyba też klimat przez niego wytwarzany do mnie nie trafia.
  16. Lubię też surowo wyglądające kolumny, mam tu na myśli sprzęt profesjonalny. Mają w sobie jakiś urok. Kurde, wziąłbym do kuchni, tylko trochę nisko jest
  17. Właśnie, czas płynie nieubłaganie, a ja znowu zabieram się za nadrabianie kolejnego zespołu:
  18. Jaki jet mój styl kolumn? Ciężko powiedzieć. Na pewno nie powinny być zbyt krzykliwe, jak to określiłeś. Całkiem podobają mi się Legacy Audio, te trzy najdroższe w ofercie. Całkiem dobry styl. Potężne, majestatyczne, ale klasyczne, choć nie do bólu proste. Takie w sam raz bym powiedział Co to za marka?
  19. WOW, ale bydlaki Cena pewnie proporcjonalna do wielkości? Coś w tym jest, ale to zależy. Z tych wklejonych przeze mnie podobają mi się tylko te pierwsze, ale i tak nie do końca. Wyglądają nieźle.
  20. Świetny zespół, a ta płyta jest chyba moją ulubioną, aczkolwiek słuchałem tylko raz ich płyt, a dokładniej More Songs About Builings and Food, Fear of Music i Remain in Light. Wszystkie trzy bardzo dobre.
×
×
  • Utwórz nowe...