
marcinmarcin
Uczestnik-
Zawartość
3 730 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez marcinmarcin
-
Topping E30 w moim odczuciu nie gra jakoś gorzej od D90. (są bardzo podobne) Ze względu na cenę zostawiłem go sobie jako kartę dźwiękową do kompa.
-
U mnie streaming to: Usbridge signature +liniowe zasilanie +uziemienie +moode 8.0.2 (konfiguracja w tryb direct hw +0dB volume dla bit perfect - włączony UPNP) + Rme Adi 2FS z liniowym zasilaniem i DSP (korekta nadmiaru basu) a na komórce mconnect/bubble upnp do grania z Tidal/Qobuz. W tym zestawieniu jak pisałem Tidal HIFI gra na tyle dobrze ze rzadko mi sie chce przełączać - lubię ich codzienne mixy. Dodam że jak słyszę zamianę każdego liniowego zasilacza na impulsowy, tak większości muzyki nie odróżnię Q od T. Ale sporo płyt, zwłaszcza rock i metal brzmi jakby soczyściej na Q Żeby było śmieszniej to Mconnect i bubble też grają inaczej 🤭 i oba mi się podobają co ciekawe... Moje odczucia są takie że o ile przy graniu z plików mamy bit perfect, o tyle przy streamingu mamy jakieś czary 🙄 i trudno dobrać sensowne granie
-
Ale ja nie namawiam, wręcz przeciwnie! Sam używam Hifi. Testowałem MQA z dac MQA niczym mnie nie ujęło. Ale mając dac nie MQA lepiej grać z Hifi a nie częściowo od kodowanego Mastera 😉 Bo nie mamy żadnych plusów a za to samem minusy...
-
SOtM 200, usbridge signature to takie najtańsze, najprostsze źródełka streamingu o dobrej jakości. Plus oczywiście sensowny dac. Tidal nie gra az tak źle - powiedziałbym że 90 procent plików Hifi jest ok w miarę. Natomiast samej aplikacji Tidal i różnych jej kiepskich aplikacji moim zdaniem źle sie słucha. Dlatego Roon, mconnect czy bubble to podstawa do jakiegoś sensownego grania IMHO Nie można słuchać MQA bez daca MQA, lepiej się przełączyć na Hifi i liczyć że nie zepsuli pliku
-
Bas podbity, góra ostra i jakaś taka niespójność? Apka natywna?
-
Tak, bo pitolą w każdym wątku mówiąc innym co wolno im słyszeć. Jestem spokojny, ale takie natręctwo zaczyna mnie męczyć
-
Przerabiałem temat wielokrotnie, Spotify nie ma zbyt dobrej jakości, ale Tidal żeby zagrał dobrze potrzebuje przynajmniej jakiejś maliny i zewnętrznego programu typu mconnect/bubble upnp. Np umojej Siostry na kinie domowym i muzyce granej przez Apple TV Spotify brzmi dużo lepiej a Tidal zwyczajnie źle. Więc to porównanie nie świadczy o cudownej jakości mp3 ze Spotify tylko raczej kiepskiej obsługi Tidala, co się potrafi zdarzać
-
Może pora poprawić system do streamingu 🤭 Nie jestem obrońca Tidala, bo do Qobuza mu brakuje, ale jak Spotify gra lepiej to znaczy słabo że źródłem
-
Zgadza się, wkracza z boskością i wiedzeniem lepiej tam gdzie jest coś czego nie ogarnia do końca. Wszystkim mądrym powtarzam, zmierzcie sobie smak i zapach. To jak i odbiór muzyki jest niemierzalny... Najlepszy przykład dace - parametry a raczej ich różnice poniżej słyszalności A różnice są. Tylko ćwoki z sekty nie przyznają ze być może mierzą nie to co trzeba tylko będą z uporem maniaka wcisjac że różnic nie ma. Bo przecie madrzejsi
-
Ale te monitory schodzą w okolice 30 z tego co kojarzę 😁 Moje wąski słupki jedne i drugie też schodzą w okolice 30 i jakoś mnie to cieszy 😁 ale w 17m używam DSP bo miałbym za dużo basu... Bez korekty potrafi dudnić Zgrały sie z pomieszczeniem
-
@Daga nie przejmuj się😉 tu tak zawsze... 🤭 Pozdrowionka
-
Ale to już DSP, od tego w skrócie jest
-
👌 Źródło i wzmacniacz nie mają wpływu - kolumny znacznie większy. Ale dudnienie które mam kolejno na 53, 66 i 80 Hz (tylko te 3 koryguje) mam na każdych kolumnach, modyfikuje tylko poziom korekty. Nie znalazłem jeszcze kolumn który by nie dudniły u mnie 🙃 najmniejsze jakie miałem to chyba Bw 601 i też potrafiły przydudnić... (oczywiście sporo mniej niż duże podłogówki). Co do basstrapów - na 50 Hz muszą być gigantyczne... co do dziur powyżej 100 - tu już kolumny potrafią się bardzo różnić między sobą - choć oczywiście dużo będzie też zależało od odbić od ścianki za kolumną i kasowania wzajemnego fal.
-
Ja nie lubię słuchać poniżej 0,3-0,4 - nie podoba mi się. Zawsze za to lubiłem organy w starych kościołach, gdzie pogłos jest gigantyczny... No ale dudnienia basu i zakrywania reszty nie trawię...
-
A 95 % problemów z akustyką to dudniący bas 🤪
-
Rozsądne minimum 20k za wzmacniacz plus 2 kolumny. Pytanie do czego to chcesz podłączyć - TV? CD? Ma to być kino domowe czy dobre stereo. Jakiś streaming z komórki? I jeszcze jedno ja używam stereo również do oglądania filmów, ale mi nie przeszkadza brak tylnich kolumn.
-
Jak chcesz dobre audio to jeszcze można sporo poprawić 🤪 Salon piękny 👍 Ale akustyk vs projektant wnętrz to wojna murowana 😁
-
Długo nad tym myślałeś? 😀 Jak tak, to źle się przyłożyłeś....
-
A zauważyłeś że te 2 nicki są wszędzie i wszędzie na chama narzucają swój punkt widzenia. Nie punkt widzenia tylko sianie zamętu, nie zdziwiłbym się ze to 1 i ta sama osoba. Styl podobny
-
Przy mało przejrzystym sprzęcie - kable mało wpływają. Czym lepszy sprzęt tym łatwiej wyłapać różnice. Coś było o krowie i poglądach Co do akustyki - jestem, byłem i będę wrogiem domowej "akustyki" robionej na pałe - w 9/10 przypadkach jest to wycięcię góry i zostawienie całego pogłosu i dudnienia na basie, spotęgowanego brakiem góry. Lubię duże czasy pogłosu, nie lubię dudnienia. Z moich znajomych tylko jeden ogarnał akustykę na "ucho" i wyszło i zmierzyło sie to dobrze - pisałem nawet na AS - na forum Atolla U mnie temat rozwiązuje DSP może kiedyś jak będzie pieczara...
-
Do stycznia sam uważałem że kable niewiele wnoszą i używałem RCA Phoenix Gold do każdego mojego systemu... Uparcie przekonany w misji zabrałem do znajomego który miał RCA PAD (Purist Audio Design) - by udowodnić mu że kable nie grają... jak przepieliśmy tego PADa na mój Phoenix Gold to prawie spadłem z kanapy - system który grał lepiej od mojego zaczął grać po prostu beznadziejnie... wszystko siadło i zdechło. Barwa, dynamika - no kupa rozlana... Nie uwierzyłem, jakiś czas później zabrałem do 2 znajomego - zrobił się ten sam badziew. Kupiłem za przysłowiową czapkę gruszek od @lysyrafal RCA Real Cable - zmiana była drastyczna, ale zbyt daleko idąca (wyostrzenie). Znikło zamulanie PG, ale było jakoś niespokojnie - co ciekawe Rafał miał dokładnie te same wrażenia. Miałem potem chyba z 10 różnych RCA (osobiście uważam że te wnoszą najwięcej) - głośnikowe ledwie słyszę, sieciowe i USB nie słyszę, ale RCA potrafią odwrócić system o 180 stopni, przynajmnie u mnie... został jak pisałem ten za 450, mimo że założyłem budżet kilka k na kable, widząc ile to wnosi. Łącznie wydałem 700zł.. Nie mam jak zrobić ślepego testu na moim systemie bo nikt inny nie przepuści bez demolki Cyrusa i Adiego kabli za szafkę, ale Żona za każdym razem jak coś zmieniłem słyszała i opisywała dokładnie co się zmieniło (zgodnie z tym co ja wiedziałem i podobnie jak ja to słyszałem ) I nie są to różnice subtelne, są mniej więcej takie jak w tym nagraniu na YT:
-
Aktualnie niczego, zastąpił go usbridge signature. CA z Tidalem głównie używałem i Deezerem
-
Hmmm u mnie polski Argentum za 450 kilku miesięczny pozamiatał nowe RCA za ponad 1,5k... A głośnikowa Audionova za 250 taki za 2k... 🤪 Ale różnice były słyszalne od razu. Co ciekawe jednym z lepiej grających RCA był taki za 150zl..