gienas

Dopowiem jeszcze że zmiana driverów na "WASAPI push" z "WASAPI event" dawała, przynajmniej u mnie, słyszalną różnicę dźwięku. USB czy Toslinkiem - AIMP zagra tak samo.

Również używam AIMP, z niego idzie dźwięk do DAC-a i dalej do wzmaka. Do AIMP jest doskonała wtyczka "enhancer 0.17" Lub poczytaj tu

Dedukcja 😜🤣

i ja

Pantera, a pani później . Nazwy są tyloobrazkowe ile słów nazwa kapeli ma .

😜 nie nie, przeca ślepy nie jestem 😇 Dziwnie namalowana ta dynia...

VW czyli Beetle czyli nie błąd

A proszę 😜 70 nazw kapel jest Tu oryginał strona https://thefw.com/name-bands-in-picture/

Wszystko już było

Rozgałęźnik HDMI ma ( powinien mieć ) wyłączony HDCP... Czyli pójdzie na wszystkie odbiorniki. A jak nie ma to szukaj takiego który ma wyłączony, przeważnie w opisie stoi o HDCP...

VLC - Ctrl+P - tu są nastawy. Po co Ci dźwięk i z PC i w TV?

Człowiek podstawa 3tXzS.mp4

No i po co?

W odtwarzaczu filmów w kompie ustaw wyjście i wtedy to on wybiera źrodło. Na dwu tv nie pójdzie bo w HDMI jest HDCP... W każdym razie w grafice Nvidii tak mam.

Duży i mały = znów radio przypomniało

No i przy okazji dowiedziałem się dlaczego Doofy ciągał nogą...

Przecież niepodobny do Maleńczuka, to jaki to rasizm?

A niech tam w rozczarowaniu dźwiękiem Mam sprzęt od dwu lat ten sam. Odsłuch ten sam czyli pliki ( moje ripy CD ) z kompa po USB na DAC dalej po RCA do wzmaka i na kolumny. Otoczenie w pokoju to samo. I teraz: - Słuchając tych samych kawałków* w/w warunkach, ale w różnych okresach czasu, słyszę je inaczej... Używam wtedy nastaw korektora w kompie aby wyciągnąć to moje "zwykłe słyszenie". Zmieniam na inne, też osłuchane wcześniej, i też bez korektora się nie obejdzie. Po mniej więcej tygodniu lub dwu, wracam do odsłuchu tych samych kawałków i znów zmiana nastaw EQ bo nie słyszę ich jak powinienem... Wygląda na to że pogoda/otoczenie/stres/radość wpływa na moją jakość słuchu... * - kawałki znam na pamięć - ich brzmienie (tak mi się wydaje)

Standy jako ostrzałka pazurów idealne

Albo ozdobnik a`la magiczne oko

Dziś ten głos odszedł

Mnie posmakowała kawa Pellini top ale w moim automacie, a mam Nivona 759 . Trzeba posmakować i wybrać. Wygoda jest, może kosztem smaku ale kiedy żona ( lub vice versa ) zrobi to niebo w gębie .

Się zgadzam

Na logikę to automat robi kawę za każdym razem taką samą. Z kawiarki człek za szybko wleje, za długo parzyć się będzie, za dużo kawy nasypie... Mnie w każdym razie nie chce się wracać ro ręcznego parzenia

Silesian Blues Band aka Szukaj Burz Buduj