-
Zawartość
3 680 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Asia
-
A co do zaśmiecania wątku to nieźle sobie radzę w pojedynkę - 44 strony o niczym, chyba rekord forum. Jakbym nosiła spodnie, tfu, ja przecież noszę spodnie... Jakbym była Andrzejem na przykład to już by mnie dawno pogonili.
-
To jak ze zdrowym żywieniem. Niby wszyscy deklarują, a potem okazuje się, że trudno przełknąć.
-
Raczej soczysty.
-
Szlag, muszę przeliczyć Hot wheels-y. 😂🙈 A ad meritum - bardzo fajnie Sol II SE prowadzi Fyne F502. Miło się tego słucha, melodyjnie, zarówno cicho, jak i głośno. Można by pomyśleć, że Sol to hybryda. W jakimś stopniu to podobne granie do PIER, ale jednak lepiej bo słychać większą głębię i detal zamiast gładkiej i smacznej, ale jednak trochę papki.
-
Rozważania co do kolumn zostawię na nieco później. Teraz muszę skupić się na Aria 926.
-
Tak, to na pewno limitowana wersja. Gałka to prawdziwy klejnot.
-
Nie Nie było, mowa była o Fyne. Tu pełna zgoda - to gra! Wzięłabym wszystkie kolumny świata, a najchętniej Focal Kanta. Tylko, heh, za drogie. I wielce prawdopodobne, że za duże.
-
-
Widziałam CA Evo w Audio-on, wygląda bardzo ładnie i nowocześnie, nie słyszałam ma się rozumieć, ale jakoś nie sądzę żeby miał mnie powalić. Wczoraj wieczorem słuchałam sobie Haiku Sol2SE z Arią 926 i dla mnie nie tworzą dobrego połączenia - zupełnie jakby wzmacniacz jeszcze podnosił szybkość kolumn, co w połączeniu z dużo większą szczegółowością dźwięku dla mnie robi tłok. Za dużo naraz. Dziś rano podłączyłam Fyne F502 (komentarz syna: dużo mamy tych głośników 😉) i zdecydowanie (wg mnie) to jest bardzo dobre połączenie. Bo kolumny przyspieszyły, słychać więcej detali, a dźwięk jest dość pełny. Myślę, że w innym, większym pomieszczeniu byłoby naprawdę dobrze. U nas, niestety, te kolumny są po prostu za duże, dają za dużo basu potęgowanego przez odbicia.
-
Nawet nie wiesz jak mnie cieszy to co piszesz 🙂. Z tym, że po ostatnich wyczynach synka lampa oddaliła się z prędkością światła nawet z kategorii pomysł do sprawdzenia.
-
A skąd bierzesz co jest do czego polecane?
-
Posłucham dłużej to zobaczę. Pierwsze określenie, które mi przyszło do głowy to świetlisty. No i nie ma żadnej litości dla słabych realizacji.
-
Nie ominęło, to nie dożywocie 😉.
-
Tak, Focale zostaną. Inaczej źle bym się czuła wiedząc, że syn ingerował w kolumny potencjalnie je uszkadzając. Dość przerażające w kontekście wypożyczania sprzętu. Dzięki nieprawdopodobnemu wręcz zaangażowaniu panów z Audio-on dostałam na weekend Haiku Sol II SE.
-
Obawiam się jakie jeszcze inne eksperymenty mógł ciekawy młody człowiek przeprowadzać.
-
@Walezy Taśma czyni cuda, wyciągnęłam bez najmniejszego problemu. Nie ma żadnego śladu, miejmy nadzieję że w środku nic nie uszkodzone. Ja w każdym razie niczego nie słyszę. Rano syn zeznał, że owszem bawił się, raz udało mu się wgniecenie wyciągnąć, a z drugim razem nie, choć próbował. Cud, że nie uszkodził (przynajmniej w widoczny sposób). Tak czy siak stało się. Nie mam żadnych pretensji do dziecka. Przecież podobają mi się Arie, i są w moim zasięgu cenowym. W każdym razie niech to będzie jednak przestroga. Maskownice założone, syn pouczony. Zupełnie jakby miał czerwony przycisk "PUSH" 😁. Przecież napisałam "co mnie podkusiło żeby zdjąć maskownice", a nie "co mnie podkusiło żeby mieć dzieci" 😁
-
Przy Fyne były maskownice, tylko wieczorem zdejmowaliśmy. A tu mi się luz wewnętrzny włączył. Myślę, że w nagrodę będzie kieszonkowe. Będzie z czego potrącać . PS. Na dziś osiągnęłam limit wpisów na forum. Kolejny rekord w jednym dniu.
-
-
Na razie słyszę jak mi krew pulsuje w uszach 😁. Raczej chodzi o absurdalność tych moich wielotomowych rozważań. Co zrobić, widać tak musiało być. A kopułka fest 😉 wepchnięta.
-
Wiadomo, ale sam rozumiesz...
-
Dziękuję. Już tylko to pozostało bo rozumu brakło 😬.
-
Napisałam już do Audio-ON. Potem będę się zastanawiać czy jakoś to ratować. A teraz idę się napić.
-
Za własną głupotę trzeba płacić. Trudno mieć pretensje do pięciolatka.
-
No to nadszedł wielki finał, sama nie wiem czy się śmiać czy zgrzytać zębami. Właśnie odkryłam, że syn wepchnął kopułkę w jednej kolumnie. Co mnie pokusiło żeby zdjąć maskownice? Kto by się spodziewał, że będzie takie zakończenie. Kryminał jak się patrzy.
-
Tak trzeba będzie zrobić, choć one dwie ważą zwykle tyle co ja jedna 😉. Ze mną nadal Haiku Bright. W tym miejscu dziękuję wszystkim, którzy kibicują i podpowiadają (i nie okazują zniecierpliwienia).