-
Zawartość
1 354 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Grzesiek202
-
Ahoj! Czyli zakładasz budżet 8 tys. zł? Sprzęt nowy, czy używany? No i czy masz jakikolwiek punkt odniesienia? Czasami jest tak, że nie mając żadnego porównania, ktoś zakłada, że chce dźwięku na przykład po cieplejszej stronie, a w praktyce okazuje się, że podobają mu się B&W, Focale, czy inne jaśniejsze kolumny. I odwrotnie. Aha, no i ja bym jednak nie zakładał tylko telefonu i Bluetootha. Telefon zostaw do tego, do czego służy. Do muzyki użyj streamera
-
Najczęściej sklepy. Albo i "odpowiedź"
- 546 odpowiedzi
-
Widząc niektóre wpisy, można odnieść wrażenie, że to 50%. Uważam, że to jest problem, lub co najmniej, zjawisko irytujące. Ktoś kupuje pierwsze kolumny. Nie pasują, no zdarza się. Co się często widzi? Propozycję wymiany kabla za połowę ceny kolumn, który doda, ujmie, utwardzi, zmiękczy i co tam jeszcze...
- 546 odpowiedzi
-
- 5
-
-
Kolumny znalazły nowego właściciela. Temat do zamknięcia. Dzięki.
-
Wracając do wrażeń o 705 S3. Są bezlitosne. Słucham sobie polskiego rocka z ósmej i dziewiątej dekady ubiegłego wieku - jakiś Perfekt, Lady Pank, Dżemy i te sprawy.... No i pewne rzeczy brzmią lepiej z kuchennego radia. I to bynajmniej nie jest zarzut dla kolumn. To wiem. Perfect miał fajnie nagrane płyty.
-
Witamy na forum audio . Ja sugeruję posłuchać dźwięku przez lampkę w przedwzmacniaczu. Jeśli te Vincenty i Unioson nie pomogą, to moim zdaniem oznacza, że po prostu nie lubisz tych kolumn, lub może pomieszczenie jakoś mocno deformuje odbiór. Parę rzeczy mógłbym powiedzieć o tych kolumnach, ale nie to, że mają rozlazły bas.
-
Trafiłeś 10/10. Hipokryzja na poziomie niepiśmiennego, średnioweiecznego wieśniaka. A to jednak nasi politycy.
-
Ten, kto ma na tyle oleju we łbie, żeby ten dobrobyt zachować. Inna sprawa; porównujesz liczby UE z jednak jednym krajem. A niestety, UE nie wygląda tak jakbyśmy chyba chcieli.
-
Mocne słowa. Ale też tak sądzę. Tak. Kraje nigdy nie będące pod "opieką" sowieckiego sojuza nigdy tego nie zrozumieją. Nie dziwię się Portugalczykom, ale Niemcom już tak.
-
I jak myślicie? Czy z tym pomarańczowym pajacem u steru, moglibyśmy liczyć na pomoc w ramach NATO? Patrzę i nie wierzę. Dobre jest tylko to, że kurtyna spadla. Trzeba się zaprzyjaźnić ze Skandynawią i państwami bałtyckimi.
-
Piękne. Z Okudżawą już nie ma takich fajnych nagrań. Posłuchaj proszę w wykonaniu, które zaproponowałem. No ileż można Dire Straits.
-
Płyta, której absolutnie nie polecę każdemu. Stary nie jestem (któż z nas jest 😀), ale maturę mam z rosyjskiego. Jakoś tak za młodych lat zawsze przychodził mi łatwiej niż angielski. Włodzimierz Wysocki. Niby znany w Polsce, bo i Osiecka i Młynarski, i wielu jeszcze innych korzystało z jego tekstów. Ale tutaj, moim zdaniem, w najbardziej odpowiedniej formie: tylko gitara i ochrypły męski głos, w zasadzie przysłowiowe trzy akordy na krzyż. Cała płyta w tak surowej aranżacji. I moim zdaniem, tak to powinno brzmieć. Moje barwy duszy. Zapomniałem napisać, że wydanie polskie, bard ukraiński, a język oryginalny.
-
Jestem za! Nie róbmy sobie jaj...
-
A widzisz, bo Twój dziadek potrafił zapewne odróżnić Rosjanina myślącego, od homo sovieticus. Mój pradziadek był myślącym Rosjaninem. Dlatego przed rewolucją bolszewicką uciekł do Warszawy.
-
Tak, mój wpis to nawiązanie do Twojego. Zgadzam się, że w wyniku tak wielu różnych perturbacji historycznych i wyrządzonych krzywd, prawie każdy ma w rodzinie swoją narrację powiązaną z naszymi sąsiadami. Historia ma to do siebie, że w pewnym stopniu można i należy ją relatywizować, ale nie przekłamywać! Bo później na przykład czytamy o polskich obozach koncentracyjnych. A w tym wątku już parę osób podaje w wątpliwość fakty mające miejsce trzy lata temu.
-
Wobec powyższego komentarza, ja już wyczerpałem swoje argumenty. Życzę Ci spokojnej nocy. A sobie, aby jednak ta matuszka rassija nigdy do nas nie przyszła. P.S. Mnie też dziwi, że kiedyś chłopak na przystanku dostał w gębę, bo nie miał poczęstować szlugiem dresa. Nie żebym popierał.
-
No na przykład we Lwowie zginęło kilkadziesiąt osób w wyniku rakietowych ataków. No chyba, że w to też nie wierzysz? Ale ten cały Lwów to całkiem niedaleko jest. Można tam podróżować nawet teraz.
-
Wątek dla mnie nowy. Na pewno do sprawdzenia, choć pewnie i tak nie zajmie to tyle czasu, ile sprawdzenie faktu, co się stało trzy lata temu, albo 86 lat temu. Albo już po wojnie, który to okres wielu Niemców traktuje jako czas prześladowań przez Polakow (sic!). Historia jest skomplikowana i najczęściej niesprawiedliwa. A dobro i zło? Czy Twoim zdaniem też nosi te symptomy? Przepraszam, że taki poziom. Widziałeś trupy z Krematorska? Które lepsze?
-
Wielkie co? Też w to nie wierzę, dlatego napisałem "gościnność". Ale problem jest już bardziej złożony. Pierwsze zasymilowane pokolenia Turków w Niemczech, przybyszy z Polski, czy z Bałkanów w Szwecji, czarnoskórych we Francji, nie myślały tak, jak to robią ich potomkowie. Ale to już temat na inny wątek.
-
(pomyłka - nie ten post, nie piszę więcej z komórki) Ja jednak twierdzę, że już nie wszędzie chodzi o tę siłę roboczą. W zachodniej Europie, moim zdaniem już nie tylko o to chodzi. W Polsce układ jest jednak prostszy: "przyjedź, pracuj, będzie Ci lepiej niż tam skąd uciekasz".
-
Temat "kto po kim płacze" już u nas przerabialiśmy. To jest zawsze czyjś punkt widzenia. No akurat wygląda na to, że w naturze europejskich krajów kolonizujacych, zmieniło się całkiem sporo. Chyba nie zaprzeczysz faktowi ich ogromnej "gościnności" w XXI wieku? Czyżby jakieś próby rehabilitacji?
-
Otóż to. No przecież to się nazywa ewolucja.
-
Tak wiem, sam już zadeklarowałem brak obecności w tym wątku. Chciałem go jednak śledzić, ale na Boga! Panowie! To jest przeskalowany obraz polskiej polityki, a może - o zgrozo i nas! Jeden tłumaczy drugiemu, że z powodów ekonomicznych, to można komuś coś zabrać, i w ogóle słabszy zawsze dostanie manto. Wychodzą traumy i to mnie nie dziwi. Ja w najbliższym otoczeniu nie znam nikogo komu dziadkowie nie mówili, że SS, albo Ukraińcy, albo sowieci (jest też wersja, że to jedno i to samo), Żydzi, a nawet Czesi zrobili krzywdę. O Polakach nie wspominam. A my? Ciągle to samo. Chciał, nie chciał - najwidoczniej musiał, jak to mawiał mój dziadek. Jest i Afryka, i niewolnictwo i terror tamże również (swoją drogą @Artur Brol, jeśli Ty nie traktujesz Leopolda II na równi se Stalinem, to poczytaj.) Ale po co to? Mamy teraz w kraju kilka problemów, mniejszych i większych. Jeden z większych to wojna tuż obok. I jeśli ktoś nie potrafi teraz jednoznacznie potępić agresora i w jakiś sposób spróbować zrozumieć powagi sytuacji, to chciałbym zapytać: dlaczego? A temat kibla.... mnie intryguje tylko korelacja przytoczona prze @Rafał S
-
Ja? Nigdy nie słuchałem żadnego eversolo, więc i o żadnym porównywaniu nie napisałem.
-
Słyszysz różnice w jakości wydań albumów. I nie słyszysz różnicy dźwięku między dwoma DACami. Moim zdaniem nie masz powodów do zmartwień. Ktoś Ci powie, że super, bo tak ma być w dobrym torze audio. Ktoś inny, że zbyt mało rozdzielczości, i ogólnie to bez wymiany bezpiecznika, różnicy to Ty nie usłyszysz. Akustyka, panie... itd., itp. A o Twój audiogram nikt nie zapyta Ogólnie, to ja już nie wiem co wypada słyszeć, a czego lepiej nie. Inna rzecz, że już powolutku zaczynam to mieć w bardzo głębokim poważaniu . Miłego wieczoru!