-
Zawartość
5 346 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Butler
-
No nie, RP-640D pomijając bas potrafi solidnie zagrać. Ale jeśli chcesz słuchać muzyki to na sub 3000zł poleci jak nic. Kinowe tańsze suby zagrają mocno i fajnie - w kinie. Ale przy stereo odbiór może okazać sie rozczarowujący.
-
O ile nie masz zamiaru oglądać na leżąco, to TV zamocowałeś za wysoko. Uwierz mi że to dość męczące mieć go na takiej wysokości.
-
Tylko niech Ci nie przychodzi do głowy Atmos oparty na odbiciach od sufitu. Tu się sprawdzają tylko fizyczne głośniki nad głową. Klipsch RP-640D nie jest całkowicie uniwersalną kolumną. Głębokiego basu z niej nie uzyskasz, ale resztę pasma ma - jak na Kipsch - ma na zaskakująco wyrównanym poziomie. Teraz tak... Jak ustawiasz kino domowe to zalecenia dotyczące konfiguracji są takie iż wszystkie komumny w amplitunerze ustawiasz jako small. Nieważne że na przodzie masz jakieś kolumbryny... Zapomnij o tym. Ustawiasz wszystkie jako małe. Amplituner odcina wówczas wszystko poniżej 80Hz, a za bas odpowiada kanał LFE (subwoofer). No i sub będzie tu mocno pracować. Dużo prościej Ci będzie uzyskac soczysty i głęboki bas ponieważ będziesz mieć większe pole manewru by znaleźć dla suba optymalne miejsce w pomieszczeniu. Kolumnami frontowymi tak nie możesz lawirować. W konfiguracji na odbiór stereo możesz ustawić przednie kolumny na full band, RP-640D nie zachwyci. Ale podobnie jak wyżej w kinie, tu też możesz zaprząść subwoofer do działania i będzie super. Dwie uwagi. 1 - do muzyki sub to nie jest prosta sprawa bo od niego wymaga się większej precyzji. 2 - jak będziesz używał tryb direct lub pure direct, to sub nie zagra. Yyy... KEF Q750? No musisz się zdecydować co dla Ciebie jest istotne. RP-640D to kolumna naścienna zapewniająca Ci więcej wolnej przestrzeni w salonie, ale nie zapewni solidnego dołu. Jak wspomniałem wyżej, dobry sub to must to have. Przy muzyce KEF zagra Ci samodzielnie, ale przy konfigurowaniu kina i tak zalecane jest ustawianie na small.
-
Niemożliwe. Przecież jego konstrukcja dostarcza potężny, wypełniający pokój dźwięk kina domowego. A wiedziałeś że posiada zaawansowane technologie dźwięku surround zapewniające krystalicznie czyste dialogi jak i realistyczny dźwięk surround? Mały, niepozorny, ale drapieżny! Łączna moc sytemu 150W – to może przemówić do wyobraźni! https://thinkapple.pl/2019/02/27/polk-magnifi-mini-soundbar-recenzja/
-
Słowo klucz "tylko" sprawia sporą różnicę.
-
To może Denon AVR-X1700H jak gdzieś dorwiesz? Jakby by Ci budżet starczył na Onkyo TX-NR6100, Pioneer VSX-935, Denon AVR-X2800H (lub zeszłoroczny Denon AVR-X700H) to już bym przyklasnął
-
Tak, ogólnie cały system staje się bardziej dynamiczny. Ale tu musiałbyś się przekonać na produkcji która kanały surround i Atmos mocno wykorzystuje. Może jakiś koncert... Kolejny wzmak? Oceń różnicę na tym co masz, później zdecydujesz czy warto.
-
Ten Onkyo to że tak powiem, szału nie robi. Ale jak budżet do 3000zł to zbyt wielu nowych sprzętów nie masz do wyboru. Osobiście wolałbym coś używanego, ale to już indywidualne trzeba by było ocenić. Choćby TX-NR696. https://www.olx.pl/d/oferta/amplituner-kina-domowego-onkyo-tx-nr696-7-2-CID99-IDRxH5U.html https://www.zkelectronics.com/compare/onkyo-tx-nr696/onkyo-tx-sr494/
-
TX-SR494DAB nie ma e-ARC. Tak w ogóle to Ci jest wyłącznie potrzebne wyłącznie jak źródło z nieskompresownym wysokiej jakości dźwiekiem np. w formacie TrueHD (pełny Atmos) podepniesz bezpośrednio pod TV. Serwisy streamingowe typu Netflix dają skompresowany Atmos w DD+ a tu sobie zwykłe ARC poradzi. Tak więc jeśli konsole do gier, odtwarzacz multimediów, odtwarzacz BluRay itp podłączysz do źródeł amplitunera a nie do TV, to eARC jest zbędne. CEC to mają wszystkie w w miarę świeże sprzęty, tylko czasem jest kłopot z kompatybilnością, ale to już inna kwestia.
-
Różnica nie jest wielka przy dwóch kanałach. Przy sprzyjających warunkach akustycznych jest do wychwycenia, ale to niuanse - oczywiście to moja subietywna opinia. Mój syn bardziej kolorowo był w stanie opisać różnice, ale on ma słuch na prawdę dobry. Są audiofile któży tu widzą kolosalną zmianę w barwie itd. Nie wnikam, dla mnie to subtelności. Ale spróbuj konkretnie napędzić komplet końcówek tak by zewnętrzna po pre odelżyła amplituner. Moim zdaniem tu już musi słoń nadepnąć na ucho by nie poczuć różnicy w - uwaga - reszcie kanałów. Dobre źródło, ulubiony fragment by się coś działo i dawaj 90% mocy a się przekonasz.
-
Jeśli masz Marantz SR7015, to ja mam bliźniaczy Denon AVC X4700H, a jego konfigurację na pre-out ustawia się identycznie jak w tym starszym modelu jak w filmiku poniżej.
-
Im mniej kanałów przypisanych do wbudowanych końcówek, tym wydajność pozostałych rośnie. Jeśli przy konfiguracji przypisujesz dla frontów że mają być zasilone przez pre, to wzmocnienie dla L/R zostanie wyłączone. Nie wiem czy wiesz, ale w amplitunerach Denon i Marantz można wyłączyć wszystkie końcówki mocy, wówczas soft dezaktywuje całą sekcję zasilania a amplituner robi wówczas wyłącznie jako procesor.
-
Fakt, ceny wystrzeliły ogromnie. Ja w połowie zeszłego roku kupiłem Denon AVC X4700H. Stały w salonach po 7200zł, kupiłem półroczny za 5000zł. A teraz używki ludzi pchaja za 8000zł, a następca 4800H to już ponad 12000zł. Ehhh. Może jeszcze Yamaha RX-A4A w dobrej cenie gdzieś dostaniesz.
-
Bo to niemal podstawowy model Onkyo. Jak ma być lepiej, to celowałbym co najmniej klasę wyżej. Onkyo TX-NR7100, może Pioneer VSX-LX505. Pamiętaj ze piszemy tu o poprawie, a nie o budowaniu nowego skoro słabsze chcemy wymienić na lepsze. Może coś z Denona, np. X3800H, ale z cenami już przegieli.
-
Raczej więcej skoro ma być zauważalnie lepiej. Nowe dźwiękowo nie grają klasę wyżej jak stare. Są lepiej wyposażone, ale klasę dźwięku stanowi zaszeregowanie modelu.
-
Ledwo go zauważyłem na tej fotce, ale się zlał ze ścianą. Nic się nie zepsuje, używaj skoro jest lepiej.
-
Ciężko Ci będzie to wszystko kupić nowe z budżetem 10tys.
-
Z 5 metrów...? No nie... Sam siedzę bliżej 3m do 75". Ale z 2m do 55"? Belki mają powyżej 1m, do ideału proporcji jeszcze brakuje, ale już nie będzie źle moim zdaniem.
-
Z mojego punktu widzenia to po prostu nabijanie w butelkę. Włączy się w belce tryb Atmos, zmienia się trochę softowo charakterystyka dźwieku by wykazać różnice u odbiorcy i to ma powodować zachwyt? Polepszenie jakości TV, można nawet określić że znaczne i jestem za jeśli taki efekt ma być osiągnięty. Ale nic więcej.
-
5.1 dadzą. Są przecież popularne modele z odłączanymi głośnikami (często bezprzewodowe, nawet akumulatorowo zasilane) które montujemy w miejscu surround, sama belka jest na tyle szeroka że potrafi zapewnić LCR i to jest uczciwe.
-
Aj, taki skrót myślowy. Nie czepiaj się 🤪. Po prostu wcześniej nie było systemów kina opartych na odbiciach z sufitu. Ty nie masz symulacji Atmosa, tylko masz taki napis na belce. Tobie się wydaje że masz ten dźwięk obiektowy. Ja nie będę drążył kto co by wolał i za ile, każdy ma inne priorytety. I do belek jako takich nie mam nic, w dobie upośledzonych dźwiękowo telewizorów taki soundbar potrafi sporo wnieść. No ale Atmosa w takich plastikowych zabawkach to nie zdzierżę bo go tam po prostu nie słychać. A klient później się cieszy że ma kino domowe, przecież to absurd.
-
A co? Masz na sprzedaż? hahaha
-
Jak budżet pozwala a sub musi być mikry, to masz KEF KC62.
-
TV moim zdaniem ustawiłeś prawidłowo, ma być tryb wielokanałowy z bypass. link. To co możesz w tej chwili zrobić to przywrócić TV do ustawień fabrycznych, zaktualizować i przeprowadzić konfiguracje ponownie. Jak nadal nie będzie widoczny Atmos na soundbarze to Philips Ci powie że trzeba było belkę Philipsa kupić, a Samsung z łaską stwierdzi że gwarantuje kompatybilność jedynie z TV Samsung To ja Ci bezczelnie powiem że jesteś kolejną ofiarą marketingu. Dałeś się nabrać na hasło "Atmos" jakby to miał być święty gral. Dźwięk obiektowy ma rację bytu wyłącznie przy zastosowaniu fizycznych głośników w suficie. Dolby wymyśliło alternatywnie system z odbiciami od sufitu żeby spełnić oczekiwania klientów, sam widzisz zresztą z jaką chęcią pozbyłeś się kabli. Świetnie spasowałeś się w ich przewidywania. No ale to nie spełnia swojej roli. Taka belka będzie Ci grała trochę lepiej jak sam TV, sub doda basu żebyś poczuł "wooouuuu" i Voilà, ciesz się motłochu że masz "Atmos". Poniżej masz filmik na którym koleś zrobił sobie test na dużo poważniejszych głośnikach niż Twoja belka. No niestety, tak to w realu wygląda.