-
Zawartość
2 741 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez AudioTube
-
Na kółeczkach, takich malutkich. I gdyby potrzeba była, to kilkanaście cm do przodu.
-
A podłogówki nie kusiły?😉 Z oddzielnym średniotonowcem?
-
Z pamięcią u mnie źle. A oczy zamykam. Seb, przecież muszą być inne różnice.
-
A gdybyś podał 3 konkretne różnice. Tnx.
-
Mam suba. W nim kilkanaście presetów. W tym na odsłuchy, kiedy śpią bliscy i prawie całe miasto. Brzmienie fascynujące, wręcz koherencja. Ale warto temu brzmieniu pomóc i zjechać z pogłosem - hałasem pokoju na ile tylko się da. Wtedy dzieją się cuda. Jeśli pomogłem, to fajnie. Jeśli nie, to przepraszam.
-
Podobno czasem się zdarzają😉 Nie idź tą drogą. Nie ma mocniejszych, są tylko odpowiednio wystarczające. Wzmacniacze i kolumny rozmawiają w innym języku. One nie czają co to np większe pomieszczenie. Udzielaj się proszę częściej i dziel się obserwacjami. Masz wiedzę i słyszysz realne różnice. Powodzenia dalej.
-
Zapewne wszystko protestowałeś, ale gdybyś kolumny zbliżył do przedniej a poszurał trochę przód-tył sweet spotem? Czytam tak niezbyt uważnie. Poszukujesz sceny. A jak tam rozciągnięty, mięsisty i energiczny basik w Twoim repertuarze?
-
Nie posiadam tych kolumn. Jestem ciekawy jak konkretnie sobie z tym basem poradziłeś. Gdybyś zechciał się podzielić. Dziękuję.
-
Zdaję sobie sprawę, że nie na temat, ale nie zbij mnie. Zachęcam,,byś „jutro”, czy „pojutrze” pomyślał o systemie tzw słuchawkowym. Wiem o czym piszę. Jeszcze 2-3 lata temu zbiłbym tego, który mnie by takie cuś proponował. Tak czy owak powodzenia
-
Jestem ciekawy filmu i ścieżki dźwiękowej/muzyki. Gdzieś w Szwecji, dla podobno znanego reżysera. Śledzę Hanię😉 Gdziekolwiek jest w Benelux, tam i ja jestem. Lubię stan, kiedy słucham jej realizacji. Jest wiele innych artystów z tego „typu” muzyką. Czasem się mylę. Myślę, że gdzieś w genach mam „lubienie” ambient zapisane.
-
Wrażenia słuchowe. Ja i Ty. Obok siebie na sofie. Usłyszymy to samo, ale pewne miejsce w naszym mózgu inaczej zinterpretuje. Mity. Może, nie musi. Zwłaszcza automatyczna. O tym zdecydują na końcu wrażenia słuchowe. Twoje. Ale nie odpowie na pytanie, jak „przerobi” to Twój mózg. Na imię mam Adam. Na liczniku kilka tysięcy godzin/odsłuch. Posiadam dziwacznie złożony system audio. Nikt takiego nie ma. Ja uwielbiam. Wrażenia słuchowe😊 I cuda wianki w salonie/akustyka. I korekcja i ogromny subwoofer. Jeszcze raz powodzenia.
-
Dopóki nie wykonasz x pomiarów wpływu ścian/sufity/podłoga, meble, to nie będziesz tego pewny. Odwróć tok myślenia. To najlepsze ustawienie na jakie możesz sobie pozwolić. I jest git. Ułatwię. Każdy z Nas, bez wyjątku inaczej odbiera brzmienie. Przyzwyczailiśmy się do warunków zastanych - nasze salony, pokoje itp. I nawet nie audio komponenty. To co „słyszymy” to w uproszczeniu dźwięk, ale pojmujemy/rozumiemy/smakujemy i to już są wrażenia słuchowe. Każdego z Nas inne. Wytypowałeś i podałeś w stosownej kolejności ileś tam kolumn. Moja rada. Po kolei zamawiaj i w domku na spokojnie godzinami, dniami, wypoczęty, umęczony, zirytowany i pełny uniesienia słuchaj, słuchaj. Powodzenia
-
Słyszę różnice między graniem u mnie a np u sąsiada za płotem. Ja nie rozbieram wrażeń słuchowych nad pod/pasma czy oktawy. Ale daję głowę, że różnice o których nadmieniam swoje źródło mają w dwóch „miejscach” Po pierwsze pogłos. Zapewne inny. Nie mierzyłem, ale inny aniżeli u mnie. Po drugie klarowność, przejrzystość, zróżnicowanie, separacja w subbas paśmie. Jeśli tam jest inaczej aniżeli u mnie, to ja to „słyszę”. Sąsiad u siebie zadowolony. Ja u siebie także. Ktoś coś z tego rozumie?
-
U mnie subbas ten do 50-60Hz na słuchawkach dostaje łomot vs „pokojowy”. Przejrzystość, dynamika, drive ale przede wszystkim „energia” jaką ze sobą niesie w pokoju/z pokojem są daleko przyjemniejsze u jako całość o kilka długości przed planarami. Zamkniętych słuchawek już nawet nie dotykam, brrr coś okropnego jeśli chodzi o subbas.