-
Zawartość
1 465 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chmarski
-
W drugim faktycznie nie ma specjalnie głębokiego basu, a ten który słyszę to nieczysty mi się wydaje. Tu może być problem z rozpoznaniem czy to ograniczenie kolumn czy to jednak wada tego basu w nagraniu. Jak dla mnie to nie jest dobry utwór do oceny basu. Trzeba by było porównać z innym sprzętem, który sobie poradzi. Jednak w pierwszym utworze Chameleon sporo jest niższego basu niż w tym drugim utworze. I jest zdecydowanie czystszy. Wydaje mi się, że schodzi wyraźnie poniżej tych 35Hz i wcale nie jest powiedziane, że małe podłogówki sobie z nim poradzą. Myślę, że sporo dużych podłogówek może mieć z nim problem.
-
Ja szukałem sprzętu do stereo, ale wyszło, że świetnie się nadaje do filmów. Nie czuję potrzeby inwestycji w subwoofer. Z dialogami też nie mam najmniejszych problemów - centralny też nie chodzi mi po głowie. Moim największym zaskoczeniem było jak oddaje atmosferę stadionu w trakcie meczu piłkarskiego. Komentujący są zlokalizowani w centrum a cały stadion jest szerszy niż rozstaw kolumn. Ode mnie głos na Quadral Platinum+ Seven i Synthesis Roma 54DC+ lub Atoll in200 (bardzo podobne granie). Jak byś był w Warszawie to polecam umówienie się w @Na Temat Audio. Jest spora szansa, że będą mieli te kolumny (jak mi sprzedali czarne to wzięli do salonu białe) i oba wzmacniacze do odsłuchu w sporej salce odsłuchowej.
-
To spróbuj podłączyć po BT. Jeśli TV nie ma to może ten play box ma.
-
Średniotonowy został wyciągnięty na zewnątrz. Poza tym głośniki większe. W przypadku wyższych (większych) modeli też dostajesz większe głośniki dla średnich i niskich tonów. Różnica może nie będzie aż tak duża po przesiadce na większy model, ale może będzie jeszcze lepiej. Czytałem co napisałeś. Ja lubię mocny i precyzyjny bas, taki który się nie rozlewa. Ale suchego nie lubię. Suchy wydaje mi się zabierać jakąś część emocji. Gdzie leży granica suchy/niesuchy to nasze indywidualne podejście. Może się okazać, że choć mówimy o innym, to jednak może być taki sam. Po prostu inaczej możemy mieć w naszej wyobraźni ustawioną tą granicę suchości. Nie wyobrażam sobie inaczej w przypadku sprzętu za takie pieniądze. Mam nadzieję, że znajdziesz swój ideał... a może nawet i lampę jakąś polubisz.
-
Ale nie ma wejść cyfrowych. DAC jest tylko na potrzeby łączności bezprzewodowej. Dopiero w A12 jest DAC z wejściami fizycznymi.
-
Pewnie, że ma szansę. Tylko są pewne problemy z pomocą w Twoim przypadku: - Kolumny wymieniłeś na większe z tej samej serii, więc dodały trochę więcej w tych miejscach gdzie mniejszym brakowało. Idąc tym tropem to najłatwiej byłoby spróbować z 802 lub nawet 801. Tylko ważne by nie przegiąć z ich wielkością w stosunku do możliwości pomieszczenia. - Co oznacza "piękniej"? Ludzie mają różne gusta i to co dla jednego będzie brzmiało pięknie dla drugiej osoby będzie nie do słuchania na dłuższą metę. I jak Ci tu teraz doradzić konkretne modele, które teoretycznie będą grały piękniej, ale może się okazać, że niekoniecznie dla Ciebie? - Może się okazać, że proponowana propozycja, choćby dużo piękniej grająca w czasie próbnego odsłuchu w salonie, nie da rady w Twoich warunkach akustycznych. @Q21 ostatnio opublikowało film o kolumnach, które podobno są nieczułe na wady akustyki pomieszczenia. Tylko czy będą brzmiały dla Ciebie "piękniej" niż te, które teraz posiadasz? Czy trzeba będzie do nich też dobrać inną elektronikę zamiast Devialetów? No i czy optycznie też Ci będą pasowały do salonu? Ostatecznie wszystko musi się sprowadzić do tego by to było dla Ciebie, i u Ciebie "PIĘKNIE". Do wskazanych wyżej salonów dorzuć jeszcze @Na Temat Audio w Warszawie. Mają na miejscu sprzęt, który może Cię zainteresować i salkę odsłuchową wielkościowo zbliżoną do Twojego pomieszczenia.
-
Nie wiem czy ten wzmacniacz to da. Pytanie co to ten soczysty bas. M6SI odsłuchałem z Opera Prima 2015 i to ładnie brzmiało, ale to było wycofane i dość pompatyczno-oficjalne brzmienie. Bas był zaznaczony, ale to nie był soczysty bas. Wzmacniacze Synthesisa były pod tym względem wyraźnie lepsze. U siebie w domu testowałem M5SI i ten wzmacniacz jak dla mnie praktycznie nie ma basu. Najsłabszy pod względem basu wzmacniacz jaki grał z moimi kolumnami. Taki "The Race" Yello został praktycznie wykastrowany. M6SI z Operami wydaje się być pod tym względem trochę lepszy, ale to dalej bardzo ograniczony bas, zwłaszcza jak ktoś oczekuje "mięsistego". Ja bym zamiast kolumn spróbował wypożyczyć Atolla in200 i sprawdzić. Ma charakterystykę brzmienia podobną do Synthesisów.
-
Z tym trudno polemizować. Tu bardziej się liczy doświadczenie, a nie cena. Bardziej doświadczony serwis może proaktywnie wymienić elementy znane im z wcześniejszych napraw takiego sprzętu jako potencjalne źródła problemów w przyszłości. Nie jestem przekonany czy w serwisach sprzętu vintage roboczogodziny są tak dokładnie liczone jak w przypadku serwisów samochodowych gdzie dla większości napraw dość łatwo określić czas potrzebny na wymianę np. klocków hamulcowych w VW Golfie. Trzeba wziąć pod uwagę, że na cenę oprócz doświadczenia wpływają także lokalizacja firmy (koszty lokalu, płac itp.), wyposażenie czy procedury testowe. To samo zupełnie inaczej może kosztować w przypadku firmy z dużym salonem w drogim miejscu w Warszawie, a zupełnie inaczej koszty może policzyć elektronik naprawiający sprzęt elektroniczny w niedużym punkcie w Pcimiu. Jeśli oba serwisy mają podobną renomę na rynku i ceny są wyraźnie różne to można rozważać gdzie sprzęt naprawiać. Gdybym ja mieszkając w Warszawie miał wybrać tej samej jakości serwis za 1000PLN w Warszawie i za 400PLN w Pcimiu, to wolę ten warszawski serwis. Tu mi odchodzą problemy z ewentualnymi usterkami w transporcie bo sprzęt osobiście odwiozę i przywiozę. Do Pcimia w sumie też bym mógł, ale jak policzę koszty paliwa to już takiej dużej różnicy nie będzie. A jak przyjdzie do ewentualnej reklamacji i poprawek to już będę do przodu. A jeśli o tym serwisie z Pcimia nie wiem nic poza ceną to nawet go pod uwagę nie wezmę. Tak samo jak nie wezmę pod uwagę serwisu, o którym nic nie wiem, nawet jeśli jest w Warszawie i jest wyraźnie tańszy od tego uznanego. Jeśli znajdę serwis równie uznany w Warszawie z niższymi cenami to go na 100% rozważę. Zakładam, że rewitalizuję sprzęt vintage by mieć z niego radochę przez kolejne kilka-kilkanaście lat, a może i dłużej. Nie będę w tym momencie oszczędzał kilkuset PLN jeśli poruszamy się w kwocie do 1000 PLN. Gdyby te różnice w cenach to były kwoty idące w tysiące PLN to proces wyboru serwisu byłby podobnie skomplikowany tylko inną wagę bym przykładał do tych różnic w cenach.
-
Pytanie czy to tylko wymiana kondensatorów. Może coś więcej tam jeszcze dochodzi. Niekoniecznie. Jeśli serwis jest ogólnie znany z dobrze wykonywanej pracy to warto dopłacić. Podejrzewam, że mają większe pojęcie o doborze odpowiednich elementów zastępczych by zachować właściwe brzmienie dla danego wzmacniacza. niż tańszy serwis nie mający takiego doświadczenia, który będzie się interesował tylko suchymi parametrami. Uznany serwis to większa szansa spokoju na następne lata użytkowania sprzętu. A jak sprzęt jest warty by go reanimować to ja wolę dopłacić by reanimacja była jak najlepszej jakości. Czeka mnie to z gramofonem za jakiś czas. Wolę reanimować go za spore pieniądze niż kupić nowy za te same.
-
Podłogówki 602 S3 nie poradziły sobie według mnie z basem. Nie słuchałem monitorów z tej serii, ale nie oczekiwałbym, że będą lepsze. Jak masz możliwość to sprawdź Opera Prima 2015. Nieźle sobie radziły w dużej sali odsłuchowej.
-
Można. Testowałem to u siebie na WiiM Pro.
-
W aplikacji możesz. Od 1 do 4 te najbardziej ulubione, a dalej te mniej ulubione gdzie więcej energii trzeba włożyć. Chyba, że jest jakiś hint, na który nie wpadłem, ale na razie z tym Roonem próbuję się poogarniac testowo.
-
Pytanie też czy to ma być łupnięcie, czy tylko zaakcentowanie. Jak dla siebie szukałem to chciałem mieć ten akcent, że bas jest i to Roma 54DC mi dała choć niektórzy tu twierdzili, że się bez loudnessa nie da. Atoll in200 też powinien to dać, bo sda200 u mnie dawał. Atoll jest minimalnie precyzyjniejszy, ale też minimalnie bardziej oszczędny w tej kwestii. Jak te 170 czy 200 Watt to za mało to można sięgać po Roma 37DC. W Musical Fidelity bym się nie pchał bo u mnie kastrowały bas. Tyle, że kolumny też powinny mieć umiejętność tego akcentu.
-
W apce masz Presets. nie wiem jak z Deezera, ale w Tidal można przypisać np. listę odtwarzania. W pilocie są po prostu skróty do pierwszych 4 presetów z apki. Przypisałem na razie jedną playlistę testowo. Testuję Roona teraz i tego się chyba nie da przypisać. W Tidal, obok ikony kosza na śmieci masz 1 w kółeczku. Możesz tu nacisnąć i ustawić jako któryś preset. Po rozwinięciu 3 kropek obok też można przejść do dodania presetu.
-
Jak to ma być stereo to u mnie w troszkę większym salonie świetnie sprawdzają się quadral platinum+ seven z Synthesis Roma 54DC+. Nie czuję potrzeby poszukiwania subwoofera. Do piłki nożnej czy sporadycznego oglądania filmów jest bardziej niż ok.
-
Jak mi się pojawiły brzdęki szklanek to je po prostu poustawiałem tak by nie brzęczały. Miałem ostatnio możliwość odsłuchu kilku wzmacniaczy z kolumnami dość nieźle radzącymi sobie z basem i akurat M5SI jest wzmacniaczem, któremu basu w moich Quadralach Platinum+ Seven nie udało się wydobyć, a M6Si jakoś też potęgi basu w Operach Prima nie uzyskał. Nie słuchałem tych kolumn, które masz więc nie wiem czy MF czegoś z nich nie wyczaruje, ale skoro z kolumn z dobrym basem nie potrafił to raczej się tego nie spodziewam. Jeśli już to tylko M6Si bym rozważał. U mnie zdecydowanie lepiej spisał się all-in-one sda200 od Atolla. W środku w praktyce siedzi combo ms120 z in200. Myślę, że in200 byłby lepszym rozwiązaniem. Jeśli będziesz miał możliwość sprawdzić to spróbuj Synthesisa Roma 54DC albo lampy Roma 96DC. Tu jest średnica i bas bardzo ładnie podany, a wysokie nie kłują. 54DC ma mocy zapewne wystarczająco by bujnąć te kolumny. Tylko jeśli okaże się, że kolumny jednak za bardzo w głęboki bas nie potrafią, to ten wzmacniacz może je w basie zadusić. Tak przynajmniej robił z Bowersami 603 S2.
-
Jeśli źródłem jest np. CD albo streaming to dane nie są analogowe jeśli ich po drodze nie przepuścisz przez DACa by je przekonwertować do analoga, z korego znowu musiałyby być przekonwertowane na cyfrowe by przesłać SPDIF. No tu żeś pozamiatał. Nie wiem ilu czytających nagle zacznie sobie rewolucję w głowie robić czy SPDIF jest analogowy czy cyfrowy 😱. Ja nawet przez chwilę zacząłem, ale na szczęście codziennością dla mnie jest LAN po światełku.
-
WiiM Home widzi mój głośnik BT Vifa Copenhagen 2.0.
-
Ja weźmiesz szpilkę i doczepisz do niej zwiniętą kartkę tak by tworzyła coś w rodzaju tuby to stworzysz narzędzie do odsłuchu płyt. Wystarczy by się kręciła. Taki eksperyment z kumplem w latach 80-tych w podstawówce udało nam się przeprowadzić. School-made patefon zrobiliśmy. Według mnie jak najbardziej możesz coś spod tej igły słyszeć.
-
Da się podłączyć, ale będziesz wykorzystywał DAC w CD i do WiiMa wejdziesz po Line-In. Sam już zauważyłeś, że jest słabiej jakościowo. Ja miałem to samo z moim Marantzem. Na szczęście mam w nim jeszcze optyka i optykiem wychodzę. Do WiiMa Pro wchodzę optykiem, ale brzmienie DAC wolę tego we wzmacniaczu, więc optykiem też z WiiMa wychodzę dalej. Wydaje mi się, że nie będziesz zadowolony.
-
Przede wszystkim zmiana źródła czy regulacja głośności. Do tego przeskok kolejnego utworu lub powrót do wcześniejszego. Czy warto? Dla mnie to niezbędne udogodnienie bo nie muszę sięgać po telefon, odblokowywać go i wchodzić do aplikacji gdy potrzebuję coś na szybko zrobić. Dedykowany do obsługi audio stary iPhone zazwyczaj jest rozładowany, więc jak mnie w domu nie ma, a młodzież chce coś pozmieniać to też mają wygodniej. Czy Ty potrzebujesz, to już sobie sam musisz odpowiedzieć.
-
Jeszcze poobserwuję. Podejrzewam winę apki. Jak już pilota podłączyłem to na razie nie ma problemów z przełączaniem za jego pomocą.
-
A nie wiem. Akurat tak się składało, że ze dwa pierwsze razy do nich pojechałem specjalnie. Pozostałe łączyłem z innymi wyjazdami w ich okolice. Szkoda byłoby mi czasu na przesyłki. Poza tym na żywo można porozmawiać przy kawie. No o była szansa na odsłuch Oper z kilkoma wzmacniaczami na miejscu.