
Fono Master
Uczestnik-
Zawartość
2 325 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Fono Master
-
W tym budżecie i poniżej propozycją do rozważenia jest DVD Samsung HD-950 . Bardzo dobry obraz i rewelacyny dzwięk jak na DVD ,rewelacyna góra i średnica trochę słabszy bas jak to przy DVD i większości budżetowych CD.
-
Ja pamietam jeszcze "nagrywalnie" kaset magnetofonowych z plyt CD
-
Po co tyle masochizmu jak już to za karę słuchaj muzy przez 24/h
-
Jan Garbarek "Visible World" ,wspaniała realizacja.
-
No nie wiem ,w moim systemie "budżetowym" się sprawdza: 1.Kolumny Harpia Acoustics MARCUS -14 kzł * 2.Wzmacniacz Luxman L-590 A II /okablowanie wewnętrzne wymienione na srebrne/ -17 kzł * 3. CD Yamaha S-2000 w roli transportu -5,2kzł * System przeżroczysty do "bólu". Kondycjoner Gigawatta i różne kable * ceny katalogowe
-
Jezeli chodzi o DC-1 Audio Nemesisa to jestem jego posiadaczem wersja upgrade II i o ile mogę zgodzić się z sugestiami kolegi hybrida w stosunku do wersji pierwszej bez upgrade ,miałem też ponad miesiąc ale oddałem ,kupiłem Xindaka DAC-5 to wersja upgrade II to całkiem inne urządzenie. Zanim je zakupiłem a byłem negatywnie nastawiony do wszelkiej maści DAC-ów ,miałem ich kilka i kilku słuchałem ,poprzedziłem decyzję kilkutygodniowym odsłuchem w moim systemie . Urządzenie jest w miarę neutralne i gra tym lepiej im lepszymi kablami się je podłączy ,ja gram na budżetowych kablach tzn. sieciówka Tara Labs Reference i coaxial Fadel Art Aphrodite ale wiem ,że można lepiej bo łączyłem kablami za kilka tysięcy zł. ale nie popadajmny w "przesadyzm" Może z Velimem się nie "polubiły" ,nie wiem co było przyczyną tak negatywnej opinii kolegi hybrida ale może ten DAC nie rzuca od razu na kolana i wymaga dłuższych odsłuchów
-
Dzisiaj pinkfloydowo :
-
Nie patrz na parametry sprzętu ,Producenci wypisują co chcą. Spotkałem się nawet z tym w specyfikacji technicznej pewnych monitorów ,że przenoszą od 35 Hz ,być może ale w jakich warunkach dokonano takiego pomiaru czy to się da usłyszeć w warunkach "domowych". Właścicielem tego Forum jest Redakcja miesięcznika AUDIO i niektóre recenzie sprzętu zamieszczane w tym magazynie są wzbogacane o testy laboratoryjne.
-
Dystrybutorem w Polsce jest AudioKlan /TopHiFi/ ale na ich stronie nie ma testów Krella. Poszukaj na innych Forach audiofilskich opinii użytkowników.
-
Dzisiaj Fleedwood Mac z winyla ,jeszcze ze starego gramiaka bo okazało się,że na nowego muszę jeszcze "trochę" poczekać. Albumy: 1. Fleedwood Mac 2. Tusk /mocny tytuł /
-
Chcesz nam zapodać ,czy poszukujesz
-
Dzisiaj rózne różniste: -Talk Talk "Loughing Stock" -Eric Clapton "Unplugged" -"Thank You,Duke !" -Our Tribute to Duke Ellington
-
Santana Day cz.II -Santana -3 -Welcome -Moonflower /live/
-
Dzisiaj "Santana Day": 1.Blues For Salvodor 2.Live At The Fillmore '68 3. z McLaughlinem "Love Devotion Surrender"
-
John McLaughlin "The Essential" /2CD/. "W pytkę Zbysia ale czad" .
-
No niestety trzeba mieć coś do "powiedzenia w temacie" żeby napisać
-
Jeżeli chodzi o wzmaka to nie jest taka prosta sprawa ,wbrew pozorom nie ma urzadzeń neutralnych ,każde w jakimś stopniu odciskają swoje piętno na brzmieniu i wg mnie w tandemie wzmacniacz ,kolumny słychać to najbardziej. Dlatego uważam ,że nie można rozpatrywać wzmacniacza w "oderwaniu" od kolumn . Mam kolegę ,który ma Denona 1500 i jest zadowolony bo lubi taki dzwięk a dla mnie to "niewydolny prądowo muł" ,Denon 2000 jest trochę lepszy ,ale Yamaha A2000 bardziej uniwersalna. Co do CD-ka Yamahy S2000 ,który wybrałem to nie będę tu pisał,że jest najlepszy na świecie i gra tak jak 2-3 krotnie droższe konstrukcje po prostu wygląda i gra trochę lepiej niż kosztuje i wpasował się w mój system. "Wspomagam" go DAC-kiem DC-1 upgrade 2 Audio Nemesisa ,co przenosi dzwięk w trochę "wyższe rejony" ale to już "wyższa szkoła jazdy" i nie kazdy musi iść tą drogą. Jak bym miał jeszcze raz wybierać z uwzględnieniem wykorzystania DAC-a i CD integry w roli transportu to bym kupił CD S1000.
-
>Konrad Nie chciałbym żebyś z mojej subiektywnej oceny zestawów Yamaha wyciągnął niewłaściwe wnioski dlatego małe podsumowanie /też subiektywne/: - CD-ki z tych zestawów są zdecydowanie lepsze od wzmacniaczy, - pomiędzy CD S1000 a CD S2000 nie ma większej różnicy w brzmieniu po RCA ,CD S2000 ma wyjścia XLR po których brzmienie jest o klasę lepsze, - wzmacniacze może nie wybitne ale niezłe ,różnica w brzmieniu na korzyść A2000 /lepsza góra ,lepiej kontrolowany bas/. Fono
-
Pod koniec ubiegłego roku wylądował u mnie zestw Yamahy z serii 2000, ja w zasadzie byłem zainteresowany CD-kiem a mój kolega wzmacniaczem ale zakup całego zestawu wychodził taniej. Po "wygrzaniu" zestaw brzmiał w sumie poprawnie ale w tzw. "międzyczasie" miałem u siebie wzmacniacze Accuphase i Luxman-a tak,że został u mnie tylko z tego kompletu CD-ek bo wzmacniacz ze względu na powyższe nie miał zbyt dużych szans ,chociaż wcale tak wiele nie odstawał od reszty stawki. Wzmacniacz jak wspomnialem gra u mojego kolegi ,który sprzedał posiadanego CD Advance Acoustics i kupił CD S1000 Yamahy.
-
Rick Wakeman "The Myths And Legends Of King Arthur And The Knights Of The Round Table". Pierwszy raz usłyszałem płytę 32 lata temu /,pożyczona od kolegi i przegrana na mojego ZK-246/ i dalej robi na mnie duże wrażenie. Chociaż byłem już zaprawiony w hard rocku ,DeepPurple ,Led Zeppelin ,Black Sabath to niesamowite popisy Ricka na instrumentach klawiszowych ,wsparte orkiestrą i chórem podziałały na moją wyobrażnię do tego stopinia ,że zacząłem naukę angielskiego żeby zrozumieć teksty utworów. Wręcz czułem się uczestnikiem turnieju w ,którym walczy Sir Lancelot z Czarnym Rycerzem w utworze "Sir Lancelot and the Black Knight". Ten średniowieczny chór oddający atmosferę walki ,jęk zawodu gdy rycerze nacierają na siebie konno i nie trafiają kopiami. Zresztą co ja tu będę pisał ,trzeba samemu posłuchać ..............................raczej głośno.
-
Ranking pozostał bez zmian bo dotyczył sprzętu ,który posiadam. Transport CD Audio Research Renerence CD-7 pokazał tylko ,że można lepiej ale to już kwestia dużo większej kasy. Jak wspomniałem wcześniej Yamaha CD S2000 jest sama w sobie urządzeniem zaskakująco dobrym a wsparta DC-1 Audio Nemesisa jest bardzo wymagajacym przeciwnikiem dla wielu renomowanych CD-ków. Przekonał się o tym boleśnie mój znajomy z innego portalu ,który zajechał do mnie ze swoim Denonem CD2000 /kupionym dwa miesiące temu w Angli za 50% wartości ,nówka -była tak akcja na Denona w Londynie/. Wymieniony Denon zagrał płasko i bez wykopu w przeciwieństwie do Yamahy. Porównania robiliśmy na płycie CD Audio jak i na SACD poprzez wyjścia zbalansowane /Luxman ma dwa wejścia zbalansowane/,żeby dać koledze fory to jego Denona podłączyłem Audioquestem Panther a swoją Yamahę Alphardem ,różnica była słyszalna na korzyść Yamahy. Audio Nemesisa w ogóle nie podłączałem ,żeby już do końca nie pognębić znajomego. Widać ,że dalej go coś męczy bo zapowiedział się w najbliższym czasie posłuchać Audio Nemesisa
-
Tak jak wspomniałem powyżej ,miałem możliwość przetestowania transportu CD renomowanego Producenta audio z moim przetwornikiem DC-1 upgrade Audio Nemesis. Kolega zakupił w Brytanii i podrzucił mi go na dwa dni i z "ciężkim sercem " musiałem dzisiaj zwrócić. Był to CD7 Audio Research -transport za ,którego kolega zapłacił 1.800 funciaków ,Sprzedający chciał 2k ale dogadali się na 1,8k ,urządzenie nie najnowsze ale po przeglądzie /czyszczenie ,regulacja/ w Servisie co kosztowało dodatkowo 220 funciaków. Po podłączeniu urządzenia zmiany nie są od razu spektakularne ale im "dalej w las" tym coraz lepiej ,rola dobrego transportu jest jednak zauważalna ,ale tani AN nie "wymięka" i dotrzymuje kroku . Przyszedł też inny kolega z DP-67 Accuphase ,który twierdził ,że podoba mu sie bardziej brzmienie mojej Yamahy CD S2000 w roli transportu z DAC DC-1 AN od jego Accuphasa ale myślałem ,że to opinia raczej kurtuazyjna ale w konfrontacji AR+AN to się niestety potwierdziło. Accuphase lekko "zaokragla" dzwięk ,ma swoje charakterystyczne "firmowe brzmienie" ,Yamaha ,większa rozdzielczość i niezły drajw ale Audio Research ma to "coś". Trudno mi to dokładnie zdefiniować ale gra niby analogowo ale rozdzielczośc jest bardzo duża ,spokojnie ale jak trzeba to bas i góra też sie pojawia w zaskakujących ilościach i ma też niezłego drajwa. Konstatacja jest taka ,że chciało by się coś zmienić ale wspomiałem wcześniej ,że chyba nie będę inwestował już w tradycyjny odtwarzacz CD to czekam na servery muzyczne no chyba, że te nowe CD-ki Luxmana będa w normalnych cenach to moze sie skuszę.
-
Apollo Four Forty "Electrico Glide In Blue".