don

Wg mnie jest dużo lepiej teraz, przynajmniej jeśli chodzi o czytanie wątku. Nie trzeba latać oczami po całym ekranie, żeby doczytać linie do końca. Dziwie się, że niektórzy forumowicze narzekają na brak miejsca na ekranie, chyba że mają stary monitor o proporcjach 4:3. Natomiast to co jest w tym bocznym pasku (czyli ostatnie posty itd) jest mi obojętne, można rzucić okiem ale bez większego znaczenia. Jednak sam komfort czytania węższego wątku jest odczuwalny na plus. Może da radę zrobić dla forumowiczów wybór jednego z dwóch widoków w ustawieniach ?

Z tych 1500zł przeznaczyłbym 400-500zł na dobry, ale starszy wzmacniacz (wysoki, dobry model) i sprawdziłbym jak zagra. Jeśli nie zagra to znaczy że kolumny nie są warte większych inwestycji, wtedy zostanie Ci 1000zł + gotówka z ewentualnej sprzedaży tych kolumn, na zakup lepszych kolumn.

Nie dobry, to skok w bok albo i w tył. Choć to też kwestia zgrania. Na Allegro jest Copland CSA 8, brzmieniowo to co najmniej 1 półka wyżej od tego Advance i Nada. Kolega grał przez pewien czas tym wzmacniaczem (w zasadzie to CSA 28 - ale to ten sam model tylko z pilotem) z Castle Knight 2 i zacnie to grało. Wzmacniacz gra dynamicznie, szczegółowo i z ładną barwą.

U mnie właśnie sprawdziłem - siedzi Realtek ALC-889A . Komp dość wiekowy, płyta główna do PC była dość droga, nigdy nie oszczędzam na tym elemencie, może ma jakieś lepsze kondensatory i tak wpływa na dźwięk Ta karta ma coś z analogowego, płynnego dźwięku, bez takiego cyfrowego nalotu. Jak na razie grała przyjemniej od każdego z tych chińskich DAC i od Creative X-Fi (ta to masakra, szkoda pisać).

Ale za te pieniądze to nie próbuj składać prawie nowego sprzętu, 800zł za NAD c316 to jakiś bezsens, jak nowe gdzieś tam były za niewiele więcej. Tak samo Pylony, to są polecane kolumny (choć niekoniecznie seria Pearl) ale tylko jak rozpatrujesz nowe, wtedy to ma sens. Jak chcesz kupić używane to lepiej pomyśleć o kolumnach, które jako nowe by teraz kosztowały nie 1000zł tylko znacznie więcej, a takich rodzynków cała masa w cenie tych używanych prawie nowych Pylonów. W ten sposób kupisz sprzęt znacznie lepszej klasy, a kolumny wcale nie są awaryjne jeśli się je normalnie użytkuje. Nawet w ciemno na chybił trafił kupując taki wzmacniacz + kolumny wyższej klasy, masz praktycznie pewność że zagra lepiej, a co dopiero jak dobierzesz rozsądnie po sprawdzeniu.

Możliwe, choć jeden to był jakiś SMSL za prawie 300zł, więc nie taki najgorszy szajs. Dziwne tylko, że przyjęło się mówić że zawsze DAC lepszy od zwykłej zintegrowanej karty, a to niekoniecznie musi być prawda. W niektórych wątkach poleca się nawet najtańsze DAC Fioo za ok stówkę (nie znam, nie słuchałem ale to raczej nie ma prawa być klasowym sprzętem :)), żeby tylko ominąć tą nieszczęsną wbudowaną kartę i żeby był jakikolwiek ten DAC.

Słuchałeś może tego M2Tech HiFace DAC ? Bardzo pochlebne recenzje i opinie zbiera. Ja na razie mam kiepskie doświadczenia z DAC'ami, miałem na próbę kilka tańszych Chińczyków i większej różnicy nie słyszałem, co ciekawe wszystkie grały nieco gorzej od zintegrowanej karty Realteka. Dźwięk zawsze tracił nieco z płynności i gładkości. No chyba że dla kogoś "lepiej" oznacza jak mu mocniej cyka góra.

Ja nie wrzucałbym wszystkich Nadów do jednego wora. Starych modeli nie trzeba modyfikować, grają pełnym, nasyconym dźwiękiem i z dużą dynamiką, głębią. Przykłady 3080, 3060, 3240PE, 3140, 3020 i wiele innych, podobnych modeli. Potem są nowsze 3300, 3400, też nie można o nich tego powiedzieć. Dopiero jeszcze nowsze serie wyraźniej idą coraz bardziej w tym kierunku nielubianej nijakiej neutralności Tak mniej więcej od czasu wypuszczenia C320 / C350 / C370 i kolejnych wypustów ze zmienionymi numerkami na końcu, które gdzieś tam w kółko są polecane na forach (to i tak żadna rewelacja, może jedynie na tle innych technicznie grających Japończyków). Ale stare Nady to zdecydowanie inna bajka. Wracając do tematu wątku, miałem kawałek czasu większe Paradigmy 9 v6. Olbrzymią poprawę w zakresie soczystości, miękkości brzmienia i ucywilizowania wysokich tonów dał mi z tymi kolumnami Nad 3240PE a potem jeszcze o pół klasy lepszy 3060 (mam go do dziś). Był jeszcze jakiś chiński Jungson (też fajnie grał, nie pamiętam już oznaczenia ale tak czy inaczej pewnie nieosiągalny). Wystarczy że kupisz jeden z tych modeli i dźwięk pójdzie w kierunku jaki chcesz najbardziej jak to możliwe, cudów może nie ma co oczekiwać bo kolumny decydują w znacznie większym stopniu o dźwięku od elektroniki, a to jednak kolumny grające trochę twardo, ostro i ekspresyjnie, zbyt ugrzecznić się ich po prostu nie da. Jak pod starym, ciepłym Nadem dźwięk nadal nie będzie taki jak oczekujesz to przynajmniej będziesz wiedział że to kolumny są do wymiany, nie ma się co męczyć. Najlepsza opcja to 3080 lub niższy 3060 (widziałem kiedyś jeszcze niższy 3045 z tej serii). Potem prawie tak dobre 3140 (niby niższy model ale dual mono), 3240PE lub pochodne - 3150/3155, 3130 czy nawet amplitunery stereo bazujące na tych modelach - jest tego sporo, kwestia stanu technicznego i sensownej ceny a te potrafią szaleć w przypadku starszych Nad (niestety ludzie poznali się że grają bardzo dobrze albo czytają fora i opinie).

Te kolumny mają mocno zaznaczony swój charakter brzmienia, ale nie potrzebują specjalnie korekt, dźwięk jest gęsty, ciepły ale jednocześnie przejrzysty, z wyraźną górą. Bardzo fajny i muzykalny model. To jest konstrukcja na linii transmisyjnej, więc do pełni zadowolenia potrzeba wzmacniacza przede wszystkim z szybkim i dobrze kontrolowanym basem, także o sporej mocy (dość niska efektywność). Pisałeś że masz Advance 305, amplituner Denona tylko nic pomocnego z tego nie wynika. To są jakieś punkty odniesienia a nie wpadłeś na tak genialny pomysł aby napisać choć kilka słów jak te kolumny z nimi grają i w jakim kierunku chciałbyś poprawić, zmienić brzmienie...

Zestawik całkiem przyzwoity, dość mocno po jasnej, analitycznej stronie (zarówno z uwagi na kolumny jak i wzmacniacz).

Które te Liberty, z czarnymi membramami czy białymi ?

Jak coś ma być równie szczegółowe jak Ikony ze wstęgą, to będzie bardzo ciężko. Możesz sprawdzić różne monitory Epos, dobrej klasy wysokotonowce tam zwykle siedzą, basu też nie brakuje, a średnica pierwsza klasa. Albo jakieś klasyki B&W np 602 S3, CM2, CDM2 SE, Acoustic Energy Aelite 2.

Odpuść sobie te stare Pioneery, to sprzęty które maja dużą moc, dużo ważą, ładnie wyglądają, tylko "mały" problem - nie grają tak dobrze jak konkurenci. To były ulubione wzmacniacze do starych Tonsili z powodu przymglonej góry, która łagodziła pisk tych tubek marnej jakości. Z Nadów popatrz za 3140, 3240PE, 3060, 3080, 3130, 3150, ewentualnie nowsze (jeszcze nie tak neutralne jak najnowsze) 3300, 3400, są też czasem tanio amplitunery Nad na bazie 3140 lub 3240 (numer modelu zaczyna się w przypadku amplitunerów od cyfry 7).

Miałem BX6 i to są dość równo grające kolumny, jak oczekujesz fajerwerków w zakresie basu i góry to wzmacniaczem aż tak wiele nie zmienisz, tak jakbyś tego oczekiwał. Ale tak czy inaczej ten zestaw Yamahy warto zmienić bo to ograniczenie nawet dla tych kolumn. Możesz spróbować coś z Nad'a a jak nie boisz się starszych sprzętów to Sansui, Nakamichi i znowu Nad (te naprawdę stare modele grają przyjemniej od nowszych) Odnośnie starszej serii Monitor Audio B6 to nie znam jej, choć kolumny wyglądają jak BR6 (model po B6), BR6 z kolei były przed BX6 i uważam że jednak BR6 były lepsze w dłuższej perspektywie. Kupiłem BX6, fajne kolumny i byłem z nich zadowolony jednak nie były w 100% równie muzykalnie, tak jak zapadły mi w pamięci właśnie BR6 (to były kolumny mojego brata, miałem je u siebie przez 2 tyg.). Stare grały cieplej, bardziej nasyconym dźwiękiem, BX6 są nieco bardziej przejrzyste i neutralne, w takim też kierunku wydaje się że ewoluuje nadal seria Bronze.

Nie jestem kablofilem ale mocno polecam ten, który obecnie używam - Van Den Hul Bay C5. Tani (ok 150-200zł z drugiej ręki) i bardzo kulturalny / zrównoważony kabel. Wielokrotnie mocno zaskakiwał na odsłuchach, również z droższymi kablami (w tym takim jednym za 3 tys, mina właściciela bezcenna :)).

Supreme to mega tania linia Magnata z najgorszej klasy tweeterem tekstylnym i to słychać, gorszy jest chyba tylko w starych Altusach. Victa są już przyzwoite. W tak niskiej cenie jednak nie szukałbym nowych kolumn, bo z mocniejszych podłogówek nic dobrego nie znajdziesz, a jak się nie spodobają to za pół roku będziesz w plecy o przynajmniej jedną trzecią czy nawet blisko o połowę ich wartości.

Sprawdź czy po restarcie nie przestawiają Ci się w Foobarze opcje na wyjściu dźwięku (preferences/output), ewentualnie spróbuj użyć innego sterownika z listy Foobara. Może też coś być nie tak z portami USB, spróbuj przepiąć kabel do innego portu, czasem niektóre urządzenia podłączone pod ten sam hub usb gryzą się ze sobą i potrafią zniknąć z systemu, albo przełączać się w tryb USB 1.1, mimo że wcześniej normalnie działały.

Nie kupuj tego CA A1 v3, to wzmacniacz ze słabą dynamiką i małą mocą, warto mieć jakiś zapas mocy. Za podobne grosze (ok 200zł) są całkiem przyzwoite wzmacniacze, nie tak bardzo stare typu Kenwood 3020 (podobna sygnatura dźwięku do tego CA), więc możesz poszukać jakiegoś lepszego modelu z tej serii albo jakieś starsze Denony (potężne maszyny, choć stan techniczny może być różny - po prostu trzeba by kupić od pewnego i uczciwego człowieka). Można tez polecić różne Rotele, do Tannoya M i R pasują z uwagi na precyzyjny bas i rytmikę, szczegółowość.

@InsideTheReactor Kolego nie wiem czy o mnie piszesz czy o kimś innym, ale ja jestem/byłem na wielu forach od ponad 10 lat i udzielam rad na podstawie tego czego sam doświadczyłem, chyba że pisałem w formie przypuszczającej na podstawie podobnych modeli - wtedy można brać poprawkę na to co się pisze i ewentualne błędy. Bo nieomylny nie jestem. Mimo że w tej chwili nie udzielam się często, to na żadnym forum NIGDY nie miałem jakichkolwiek problemów, więc o jakiej nagonce na mnie piszesz, jakiej utracie poważania - doprawdy nie mam zielonego pojęcia, więc może bez takich odwetowych uwag. Miałem i przesłuchałem wiele sprzętów nie tylko starych ale i masę nowych czy z aktualnych, prawie aktualnych modeli, więc jestem w stanie pewne rzeczy zweryfikować, co ktoś na ich temat napisze. Podobnie kilku innych doświadczonych forumowiczów, którzy jednak głośno o tym nie chcą powiedzieć. Masz rację, jednak gdyby to były tylko zwykłe "gafy" to można by to puścić mimo uszu. Nie ma problemu, o ile z nim miałeś rzeczywiście styczność. Ja się tu nie dam przekonać, ale ok - nie będę drążył głupiego wątku, bo nikt tu niczego nie udowodni, ani w jedną ani w drugą stronę. Stopka stara i częściowo nieaktualna. Odnośnie PM75 to może i teraz można się pośmiać, ale gdyby nikt nie zareagował - to kolega po takiej poradzie by nieźle wtopił zamieniając siekierkę na kijek. Jestem reformowalny, mnie może do swoich typów nie przekonasz, przynajmniej w używkach, ale skoro inni są zadowoleni to nie będę się wtrącał. Miej tylko na uwadze, aby doradzać bazując na sprzętach, konkretnych modelach, które dobrze znasz. Również pozdrawiam.

No bez jaj, S4 nie ma pracy polegającej na "doradzaniu" na forach i pewnie ma to w poważaniu, wkurzony pewnie bo wolałby żeby klienci sami do niego przyszli bez tego pisania. Tylko problem polega na tym, że robi to przy użyciu ściemniania i manipulacji, nakierowywania zgodnie ze swoim interesem, to już nie jest tak fajne. Grzecznie i kulturalnie, ale niestety to robi. Jeśli tego nie zauważasz to OK, ale są też osoby na tym forum, które to widzą i wyłapują. Czy tak samo wierzysz w to co piszą pewni "pomocni" użytkownicy na forum hdtv.com.pl ? Nie bądźmy naiwni, tu nie chodzi o jedną czy dwie pomyłki - pan S4 nie zna nawet swoich własnych kolumn, a próbuje doradzać w innym używanym sprzęcie ? Toż to istna komedia, a są to przykłady tylko z ostatniego dnia. Dla mnie wiarygodność wpisów, dotyczące używek jest bliska zeru, po prostu chce się pokazać i a nuż część osób nawróci na nowy sprzęt, co potwierdzają tylko jego "super" używki jakie poleca (często są to, o zgrozo, aktualne modele z niskiej półki, które niewiele drożej można kupić nowe). Śledząc wpisy głównie na innym forum, to pomijając manipulacje w sprzętach nowych (odradzanie - do czasu - marek jakich nie miał w ofercie) to te używki w większości są tylko suchymi wpisami bez konkretów z uzasadnieniem, ochłapami na odczep się, bez sprawdzenia po ile chodzą i czy w ogóle są dostępne, czy rzeczywiście to są tak dobrze oceniane, takie "best buy" w swoich klasach cenowych. Tu też dochodzi lanie wody, nie pisanie konkretnie o danym modelu, bo to można łatwo zweryfikować i "wpaść", tylko szufladkowanie ogólne wg marki i numerka. No to dla ochłody - są osoby które myślą dokładnie tak samo. Wszystko co piszesz jest udokumentowane na forach, do sprawdzenia, więc nie pisz, że to coś czego nie ma. Mówię jak widzę, nie jestem zielony w temacie i osobiście widzę często, w jaki sposób manipulujesz i do czego zmierza dyskusja. Jeszcze żeby to rzeczywiście było w interesie pytającego forumowicza, to byłoby w porządku, ale często jest na drugim miejscu. To Twoje doradzanie w "używkach", to po tylu wpadkach merytorycznych, widać że jest tylko zmyłką, mająca siebie uwiarygodnić, jak to bardzo chcesz pomóc. Nie chciałbyś dla siebie takich porad, jakich sam udzielasz. A z branżą - owszem - można rozmawiać, gdy podpowiadają jak i co podłączyć, wtedy na pewno nie ściemniają, gdy nie mają w tym interesu MA 2 nie mają podbitego wyższego basu tak jak Zensory 3, już o tym pisałem. Zensor 3 są też trudne do ustawienia przez mocno dający tylny bas refleks, sporo zależy od pomieszczenia i odległości od ścian. Choć czy ten bas w Bronze jest aż tak niski i mięsisty czy może to jakiś ukryty sub za zasłoną ?

Podłączałem R1 i M1 razem żeby sprawdzić różnice, dźwięk prawie ten sam, na lekki plus dla R1. Podejrzewam że wpływ na to ma dużo solidniejsza, cięższa obudowa bo głośniki te same (chyba że jeszcze coś pokombinowane na zwrotnicy, kablach). Na plus ciut bardziej uporządkowana scena/przejrzystość i bas, który jest nieco precyzyjniejszy i ma o jakieś 10-15% mocniejsze uderzenie mid-basu. Nadal ten bas nie jest jednak wystarczający do odtwarzania pełnego pasma z zadowalającym efektem (przynajmniej jak dla mnie). Wolałbym M2, M2.5 lub Mission M72 / M72i, B&W 610, z takich popularnych modeli. Jest jeszcze masa innych kolumn, różnych marek które grają w podobnym stylu i znacznie lepiej, ale tu już trochę wchodzimy w tematy kolumn z początku lat 90 i starszych, nie każdemu to pasuje.

To może pora zajrzeć co jest pod maskownicami, bo głośnik w M1 jest identyczny jak w M2 poza średnicą. Nie ma żadnej pianki tylko guma. Tweeter ten sam.

Z wiadomego, zwyczajnie dla stałych forumowiczów nie jesteś zbyt wiarygodny, chodzi tylko żeby się wepchać i coś zaoferować w każdym wątku. Może i masz wiedzę z nowego sprzętu jaki sprzedajesz, ale w używanym to masz wiedzę zmyśloną, lub ze źle przeszukanego google. Wczoraj błysnąłeś m.in. z piankowymi zawieszeniami w Tannoy M1 a na innym forum z Marantzem. Tyle baboli że trudno uwierzyć że to pomyłki, nietrudno zgadnąć, że zwyczajnie nie masz styczności z takim sprzętem i tyle, więc mógłbyś przynajmniej nie ściemniać tylko wbijaj się normalnie do wątku i oferuj te swoje sprzęty. A nie robisz podchody, że tak chcesz bardzo pomóc z tym używanym sprzętem, na którym się nie znasz, bo wstyd przed stałymi bywalcami tego forum, którzy jakąś elementarną wiedzę posiadają i mogą to co piszesz weryfikować.

W paranoję nie popadajmy, ale ograniczone zaufanie jest bezwzględnie konieczne. Trzeba też czytać między wierszami.

To podstawowy amplituner, nie ma pre - out, można użyć dodatkowego wzmacniacza końcówki tylko jak sobie zrobi dzielnik napięcia, nie mniej jednak to możliwe. Na giełdzie hi-fi widziałem ogłoszenie z Klipsch RF62 za 1500zł, w tej cenie to bardzo dobra oferta - efektywne, mocne kolumny do słabego amplitunera.