Soczysty ciepły dźwięk oparty na nowym sprzęcie do 15tyś zł

[Rafał S]

21 minut temu, Kraft napisał:

I ta w Bowersach jest rewelacyjna.

Średnica B&W uchodzi za szybką, przejrzystą i neutralną. To oczywiście zalety, ale nie każdy akurat tych przymiotów szuka.  

[Grzesiek202]

9 minut temu, Rafał S napisał:

Średnica B&W uchodzi za szybką, przejrzystą i neutralną.

Dokładnie. Ja mam tylko małe zastrzeżenia do samej barwy ludzkiego głosu. 

[rajdek]

4 godziny temu, resi napisał:

W jednym z salonów Pan zaproponował mi abym posłuchała b&w model mam zapisany i podłączył do musicala ms6 i powiem szczerze że albo to jest to albo wpływ sugesti bo brzmiało to najidealniej co w życiu słyszałam 

Masz na myśli Musical Fidelity M6si ?

Wypożycz do domu, zobaczysz jaki wpływ ma akustyka pomieszczenia i poeksperymentuj z ustawieniem.

[resi]

Tak. M6SI

[rajdek]

17 minut temu, resi napisał:

Tak. M6SI

Potężny mocowo wzmacniacz, pochłonie połowę budżetu.

Musical może być dobrym kierunkiem, mocowo wystarczy Musical Fidelity M2si do tego M2scd, razem wyjdziesz taniej niż model 6. Charakter brzmienia będzie nieco inny lecz może warto sprawdzić.

[Rega]

19 godzin temu, rajdek napisał:

Dnia 6.06.2025 o 12:11, Rafał S napisał:

mój Pathos ma A-klasowe pre i końcówkę mocy o sporym prądzie spoczynkowym. W rezultacie bierze 140 watów na biegu jałowym.

To grubo. Moja końcówka mocy:

Pobór mocy: 106W

Pobór prądu w trybie gotowości: 0,1 W

Stwierdziliście to na podstawie pomiaru własnego, czy na podstawie opisu w instrukcji obsługi? Czasem zycie potrafi brutalnie zweryfikować pobożne życzenia opisów producenta. Poza tym pobór nie jest stały. Te 106 W to w spoczyynku czy też przy 1/3 mocy, 1/2 czy też maksymalnej mocy wyjściowej? A jeszcze pytanie o moc wyjściową końcówki. Bo pomimo, ze to wyjściowa moc muzyczna, to też nie bierze się znikąd. Jeśli pobiera 106W to podziel to na dwa kanały i otrzymasz jaką faktycznie moc ma Twoja końcówka. A nigdy moc wyjściowa nie będzie w 100% mocą pobieraną. 

Edytowano 7 czerwca przez Rega

[rajdek]

@Rega dane podane przez producenta.

 

Edytowano 7 czerwca przez rajdek

[Rega]

No właśnie - pobożne życzenie producenta .

@rajdek nie myśl, że mam coś przeciw Twojej końcówce. Po prostu producenci zaniżają pobory mocy w opisach. Bo na zdrowy rozum - jeśli moc oddawana byłaby wyższa od pobieranej  to typowy przykład perpetum mobile. Pomimo, że w pikach może być wyższa.

Edytowano 7 czerwca przez Rega

[rajdek]

10 minut temu, Rega napisał:

Jeśli pobiera 106W to podziel to na dwa kanały i otrzymasz jaką faktycznie moc ma Twoja końcówka. A nigdy moc wyjściowa nie będzie w 100% mocą pobieraną. 

Tak, ciekawe te dane są 

7 minut temu, Rega napisał:

Po prostu producenci zaniżają pobory mocy w opisach. Bo na zdrowy rozum - jeśli moc oddawana byłaby wyższa od pobieranej  to typowy przykład perpetum mobile.

A może oddawana moc jest zawyżona? Choć nigdzie nie pisze że te 106W to maksymalny pobór, więc producent nie skłamał tylko nie podał całej prawdy.

[Rega]

6 minut temu, rajdek napisał:

nie skłamał tylko nie podał całej prawdy.

No właśnie - podają tylko to co jest wygodne. Ja do danych podanych przez producenta podchodzę z dystansem. Na ogół nie są do końca zgodne z rzeczywistością. W moich sprzętach też tak jest. Nie jestem wyjątkiem🙂.

[rajdek]

Może Musical Fidelity podaje prawdziwe dane?

M6si

Zużycie prądu maks: 680W

Moc ciągła (RMS): 220W

Uwzględniając straty przez sprawność matematycznie jest logiczne.

Patrząc na mojego Teaca zakładając sprawność 90% i moc ciągłą 2x115W wychodzi pobór maksymalny 256W. Te 106 to wyszło z du...

[Rafał S]

2 godziny temu, Rega napisał:

Stwierdziliście to na podstawie pomiaru własnego, czy na podstawie opisu w instrukcji obsługi? 

Jeśli chodzi o mojego Pathosa, to mierzyli Niemcy z portalu / magazynu Stereo. Nie słucham zbyt głośno, a kolumny mają skuteczność 87dB więc prawdopodobnie w codziennej eksploatacji nie wychodzę poza podaną moc spoczynkową. Co do mocy wyjściowej, to pewnie mieszczę się zwykle w jednym wacie.  

Edytowano 7 czerwca przez Rafał S

[Webster.brd]

Miałem musicala 6si na testach i bardzo przypadl mi do gustu. Nowy jednak pochłonie większość Twojego budżetu. A moim zdaniem lepiej więcej wydać na kolumny niż na elektronikę. 

[Piotr Sonido]

Dnia 7.06.2025 o 09:42, resi napisał:

Aktualny. Narazie spisuje propozycje i umawiam się na słuchanie 

W jednym z salonów Pan zaproponował mi abym posłuchała b&w model mam zapisany i podłączył do musicala ms6 i powiem szczerze że albo to jest to albo wpływ sugesti bo brzmiało to najidealniej co w życiu słyszałam 

Tylko nie wiem czy te bowersy łączy się z musicalami bo na forach doradzają hegele i może chcieli mi wycisnąć coś co leży i zalega

O to ciekawe bo te sprzety nie wystepują w tych samych sklepach.

Skoro to Twoje brzmienie to bierz do domu na testy.

 

Dnia 7.06.2025 o 20:22, Webster.brd napisał:

Miałem musicala 6si na testach i bardzo przypadl mi do gustu. Nowy jednak pochłonie większość Twojego budżetu. A moim zdaniem lepiej więcej wydać na kolumny niż na elektronikę. 

Zgadzam się. 

Tylko tez nie warto isć w skrajność i finalnie jako wzmacniacz wybierać byle co. Ale tak. 

 

[resi]

Ojezdzilam się. Omęczyłam. Co posłucham czegoś nowego wydaje się lepsze. A za chwilę gorsze. Mętlik. Powinien być jakiś wzorzec. Sprzęt grający "normalnie" wtedy kupić ustawić włączyć i odpocząć 

[Rafał S]

1 godzinę temu, resi napisał:

Co posłucham czegoś nowego wydaje się lepsze. A za chwilę gorsze. Mętlik. 

Radzę słuchać wyłącznie dobrze znanych płyt / plików i odrzucić sprzęt / zestawienia grające najbardziej skrajnie. Skupić się na kilku modelach, które pozwalają słuchać z przyjemnością większości ulubionych nagrań i sukcesywnie wypożyczać te wybrane modele do domu. Warto spędzić z nimi trochę czasu i ocenić satysfakcję z dłuższego kontaktu.  

Edytowano 11 godzin temu przez Rafał S

[resi]

Jak rozumieć te słowa?

brzmienie gęste, plastyczne 

brzmienie swobodne, rozproszone 

[rajdek]

1 godzinę temu, resi napisał:

Ojezdzilam się. Omęczyłam. Co posłucham czegoś nowego wydaje się lepsze. A za chwilę gorsze. Mętlik. Powinien być jakiś wzorzec. Sprzęt grający "normalnie" wtedy kupić ustawić włączyć i odpocząć 

Łatwe zadanie to nie jest, cała w tym zabawa że nie ma wzorców bo dla różnych osób normalność może być inna.

Spróbuj inaczej, przestań jeździć, zostań w domu weź telefon i podzwoń po salonach pytaj o medale demonstracyjne i wypożyczaj. Salony chętnie  wyślą, jedynie koszt zwrotu po Twojej stronie chyba że dokonasz zakupu to podmienią na nowy w wybranym kolorze.

Jeśli ciężko Ci w głowie spamiętać, weź notes i spisuje modele, następnie pierwsze wrażenia i wnioski po dłuższym czasie. Jeśli będziesz odtwarzać dobrze znane Ci utwory łatwiej będzie wychwycić różnice

Z czasem będzie łatwiej, nie poddawaj się, jak zmęczenie dopadnie to odpoczynek i kolejna runda.

2 minuty temu, resi napisał:

Jak rozumieć te słowa?

brzmienie gęste, plastyczne 

brzmienie swobodne, rozproszone 

Pierwsze bardziej pogrubione ujednolicone.

Drugie otwarte szczuplejsze ukazujące więcej warstw dźwięku.

[Webster.brd]

Z testowaniem jest trochę zachodu, ale jest to jedno z fajniejszych doświadczeń w tym hobby.  Przynajmniej dla mnie. Także trochę zazdroszczę tego procesu teraz. Z drugiej strony na początku człowiek niewiele wie i nie wie czego tak naprawdę szuka.

Ale jeśli masz dość weź to co Ci sie najbardziej podobało, a za parę miesięcy zaczniesz szukać jakiś zmian. Albo nie i nie i zostaniesz z tym co wybrałaś bo sie do tego przyzwyczaisz.  

Powodzenia