Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
17 godzin temu, lpomis napisał:

Chordzie

Ad. 5 Naciśniesz i od razu puścisz guzik na pilocie a to już wystarczy, żeby potek jak wystrzelony z procy poleciał na 1cm góra/dół. Nie zmieniałem ustawień w Chordzie, napięcie na wyjściu ustawione na 2V jak zawsze czyli zielony? kolor kulek na moje oko. 
 

ad. 1 . Dla mnie grają praktycznie identycznie, środek ustawiony jest tak jak lubię, nic bym tu nie zmieniał.  Dzisiaj największą różnicą między wzmacniaczami był jakiś zakres w okolicy chyba przejścia średnicy w wysokie, który to skutkuje właśnie tym, że wokale kobitek „idą” wyżej  na Elex mk4 są dobitniejsze w tym zakresie, dęciaki potrafią przyciąć a na Aethos jest łagodniej. Tu jest, moim zdaniem, jakaś różnica między wzmakami, jakiś fragment pasma w okolicy wyższej średnicy na Elex mk4 jest bliżej i jak gram bardzo głośno to potrafi przyciąć po uszach a na Aethos nie ma na to szans - ten zakres pasma jest jakby cichszy, delikatniejszy, nie wiem ale tak to odbieram. Dodaje to troszkę większego podniecenia, podekscytowania wokalom i drapieżności  całemu brzmieniu Elex, właśnie ten zakres między średnicą a górą pasma ale grając bardzo głośno potrafi „przyciąć” po uszach. Aethos tego nie ma.
ad. 2 dzisiaj nie słyszę żadnej różnicy, na obu jest praktycznie identycznie… Z pamięci Elicit mk5 sprawiał wrażenie zapuszczającego się niżej na basie, zdecydowanie bardziej ciepły ale niestety bez uderzenia Aethosa i Elexa mk4.

ad. 4. mam wrażenie, że jednak troszkę więcej powietrza jest z Aethos, może blachy są ciut bardziej soczyste ale różnice, jeżeli w ogóle są,  to można przymknąć oko, no trochę jakby więcej powietrza z Aethos.

Aethos wydaje się bardziej spójny a Elex mk4 bardziej drapieżny - właśnie przez ten zakres pasma o którym mówiłem. Im dłużej słuchasz z Aethos tym bardziej wciąga Cię ten dźwięk i zaczynasz się bardziej cieszyć i chcieć więcej a Elex szybciej robi wrażenie wow większą otwartością środka i drapieżnością ale cały czas jesteś jakby napięty słuchając muzyki a z Aethos wraz z upływającym czasem muzyka pochłaniania i odpręża.  

 Czas słuchania  niestety gra na korzyść Aethos-a. 
Idę na rower…


 

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, Rafał S napisał:

a jak dźwięk jest zbyt twardy, szorstki i konturowy, to wokale i instrumenty akustyczne mogą na tym tracić

I przypomniał mi się Cyrus i7, brakowało mu wypełnienia, stawiał nacisk na kontur i był zbyt twardy z Dali.

To był z pewnością źle skonstruowany wzmacniacz, bardzo specyficzny i nienaturalny.

Edytowano przez rajdek
Napisano
5 godzin temu, kaczadupa napisał:

Naciśniesz i od razu puścisz guzik na pilocie a to już wystarczy, żeby potek jak wystrzelony z procy poleciał na 1cm góra/dół.

A czy tu nie chodzi o zwykły skok potencjometru na reakcję pilota i jego złe dostosowanie? (pilota? czy jednak pilotu?). Mam to samo u mnie. Bardzo lubię ten mój wzmacniacz, ale zdalna regulacja, to często zbyt cicho, lub zbyt głośno. Przecież to nie musi mieć nic wspólnego z mocą wzmacniacza.

Napisano (edytowany)
4 minuty temu, Grzesiek202 napisał:

Przecież to nie musi mieć nic wspólnego z mocą wzmacniacza.

Nigdzie nie pisałem o mocy wzmacniacza. Jest tak jak piszesz, za mocny skok i tyle. Chociaż lepsze to niż zupełny brak pilota. :)

Tak na marginesie, zawołałem przed chwilą syna i mówię posłuchaj swojej muzy i gadaj jak gra.  No i lipa. Większe głośniki robią robotę tata, z ProAc grało dużo lepiej. 
Taki to pomocny młody człowiek…

Edytowano przez kaczadupa
Napisano
4 minuty temu, kaczadupa napisał:

Panie, to jest rewelacyjny album. Świetna muzyka.

Wiem, znam każdy dźwięk na pamięć. Ogólnie, moim zdaniem, schylek dobrego czasu dla polskiej muzyki. Czasami wracam do tej płyty. Wiesz, szczerze - nie brzmi to u mnie zbyt dobrze. A może to po prostu wina młodości durnej i chmurnej? 

Napisano
15 godzin temu, kaczadupa napisał:

Aethos wydaje się bardziej spójny a Elex mk4 bardziej drapieżny

Adam , nie chce Ci mieszać w głowie . Luxman jak i lampy które mam to takie moje granie , coś jak Twój opis brzmienia Aethosa. Muzyka wciąga , delektujesz się ją w spokoju ducha , pewny że nic Ci nie przeszkodzi. I jest fajnie. Ale od czasu do czasu robię sobie takie wyjście ze strefy komfortu i odpalam BC Acoustque E - 502. I tam mam moc , drapieżność ,brak jakichkolwiek podbarwień można to nazwać liniowością. Taka prezentacja też jest ok., metal , hard rock brzmi inaczej , jest bardziej żywiołowo. O dziwo to właśnie dźwięk tej taniej końcówki bardziej przypomina mi hiendy słuchane w Salonach , niż główne klocki. Pomyśl , co bardziej Ci odpowiada dźwiękowo , to jest to główne kryterium.

Napisano
21 minut temu, tomek4446 napisał:

I tam mam moc , drapieżność ,brak jakichkolwiek podbarwień można to nazwać liniowością. 

Ale z opisu Adama wynika, że to właśnie Aethos ma tę moc (słyszalną w prowadzeniu basu) i liniowość (w porównaniu z Elexem mk4). 

23 minuty temu, tomek4446 napisał:

O dziwo to właśnie dźwięk tej taniej końcówki bardziej przypomina mi hiendy słuchane w Salonach , niż główne klocki. 

A czy Twoja dzielonka Luxmana nie grała właśnie tak równo, szybko i drapieżnie?

Napisano (edytowany)
18 minut temu, Rafał S napisał:

A czy Twoja dzielonka Luxmana nie grała właśnie tak równo, szybko i drapieżnie?

To zależy z czym porównamy. Z lampami - tak , z Luxmanem L-508 - tak , z BC Acostique - nie :)

Dlatego właśnie tak ważne są odsłuchy w Salonach , czy u znajomych użytkowników. Bez punktu odniesienia , opis jednego wzmacniacza , czy kolumn to nawet nam nic nie powie.

Edytowano przez tomek4446
Napisano

To co piszecie to dowód  na to ,że nie można mieć wszystkiego w jednym systemie. Każdy system będzie miał jakieś niedostatki. Niestety  nasze hobby to sztuka kompromisu. No chyba że kogoś stać na dwa systemy

Napisano
25 minut temu, Kraft napisał:

W świetle wielu audiofilskich historii, dwa systemy wydają się rozwiązaniem najtańszym.

Jak doliczymy cenę powierzchni zajmowanej przez sprzęt (szczególnie kolumny), to już tak tanio nie będzie. 

51 minut temu, tomek4446 napisał:

To zależy z czym porównamy. Z lampami - tak , z Luxmanem L-508 - tak , z BC Acostique - nie :)

Czyli gładko sunęła środkiem toru, unikając niepotrzebnych skrajności. Świetny sprzęt - ależ to musiało spektakularnie brzmieć z Altecami! ;) Gdybym to ja miał taki system, to pewnie zakończyłbym na nim poszukiwania. Ale ludziom to się w głowach przewraca i ciągle chcą nowych doznań... :) 

Napisano
13 godzin temu, kaczadupa napisał:

. Większe głośniki robią robotę tata, z ProAc grało dużo lepiej. 
Taki to pomocny młody człowiek…

Mądrego to i dobrze posłuchać 😉

Już całkiem serio, ja też zasięgam opinii mojej młodzieży i biorę ją mocno pod uwagę, bo to taka opinia nie skażona żadnymi audiofilskimi rozkminkami, na zasadzie gra super albo średnio albo słabo.

Dodatkowo córka gra na basie i ma fajny piecyk, więc na byle co nie da się nabrać.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...