Jaki subwoofer do 4000 zł

[lpomis]

Co do tej "głębi" po dodaniu subwoofera. Myślę, że może to wynikać z czegoś naprawdę banalnego. Najniższe częstotliwości mają w pokoju zdecydowanie najdłuższy czas wygaszania. W naszych pomiarach widać to niemal zawsze. Dokładamy suba - dokładamy energii w zakresie 20-60 Hz, a ten zakres wygasza się wolniej, muzyka się "wydłuża". I choć nie jest to klasyczna scena dźwiękowa, to mózg może odbierać ten efekt jako pewnego rodzaju wrażenie głębi, przestrzeni. Ja bym w sumie tego głębią nie nazwał, ale chyba rozumiem, skąd u niektórych może się brać się takie odczucie.

Edytowano 11 godzin temu przez lpomis

[MMarek]

40 minut temu, MariuszZ napisał:

Najlepiej jakieś nagranie gdzie ten basior buduje tą głębię i przestrzeń. Chętnie posłucham, przeanalizuję i się odniosę. Utwór, odnosnik jaki przedział czasu. Zachęcam

Sorry Mariusz, ale ja tu widzę głebię a nawet otchłań że o przestrzeni wykraczaǰ̣ąceǰ poza ziemski 

padół nie wspomnę 😀 😀

 

[Adi777]

41 minut temu, tomek4446 napisał:

Obecnie to co mnie odpycha od rapu to właśnie tekst. Przekombinowany , jak się go podda analizie to wychodzą idiotyzmy. Zostaje przy bluesie  

Ja w rapie skupiam się głównie na warstwie instrumentalnej, teksty schodzą na dalszy plan, znacznie ważniejszy jest głos rapera i jego flow. 

[kaczadupa]

Jak mawiał Rychu Peja - jakie życie taki rap.  

[S!N!]

8 godzin temu, MariuszZ napisał:

Strasznie chaotycznie przekazujesz informacje. Kojarzy mi się z "papką" informacyjną

Nie wydaje mi się, abym chaotycznie przekazywał informacje to, że czegoś nie rozumiesz lub nie posiadasz na ten temat wiedzy nie oznacza, iż jest to „papką” Jak na ten moment to Ty wypisujesz o mnie błędne informacje i jawnie kłamiesz chyba, że nie potrafisz przeczytać na spokojnie jednego mojego postu.

Co do ambientu to bzdura, jak już chcesz porozmawiać o tym gatunku pomimo, iż nawet o nim nie wspominałem to perkusyjne puknięcia nie tylko pojawia się, kiedy ten gatunek przechodzi metamorfozę, wręcz przeciwnie jest to dość częsty zabieg.

Po części mylisz się na temat subwoofera, który poprawia przejrzystość średnicy co skutkuje poprawą źródeł pozornych,  wszelkie detaliki zrobią się bardziej słyszalne co da wrażenie większej przestrzeni. Niskie częstotliwości mogą odpowiadać za dalsze plany i to podkreśli głębię sceny muzycznej, ale to trzeba jeszcze porządnie ustawić, a nie ręczna amatorka jaka tutaj się pojawia. Tak jak wspomniałem powyżej sub przede wszystkim poprawi ambiencje, pogłosy zrobią się naturalniejsze, pojawi się kaliber sali , przykładowo w muzyce klasycznej wpłynie to na odczucie właśnie kubatury, akustyka sali stanie się bardziej realistyczna i do tego dochodzą inne zmienne, sub poprawia w muzyce ogrom, serio może trochę poświęć się lekturze w tym temacie  albo sprobuj porozmawiać z ekspertami, którzy zjedli na tym zęby.

4 godziny temu, MariuszZ napisał:

Nie przesadzaj. W rapie najbardziej podoba mi się warstwa liryczna.

Mało osób ma tutaj jakiekolwiek pojęcia o rapie, wziąłeś jakiś pierwszy, lepszy randomowy tekst i na jego podstawie wypowiadasz się na temat wszystkich numerów i twórczości rapowej, brawo, tylko pogratulować,  posłuchaj Łony, Bisza czy choćby Que,nawet nie wiem czy wiesz, ale raperzy robią często za ghostwriterow dla znanych polskich twórców. Nie rozumiem, też co tak się usraleś z tym rapem,  niejednokrotnie podkreślałem, że nie ma dla mnie gatunku którego bym nie słuchał, chyba jednak moja definicja audiofila nieźle Cię ubodła. Nie spłycaj również tego gatunku do randomowych rymowanek skoro niezbyt się tym interesujesz jako mod myślałem, że masz większą wiedzę w takich banałach, ale niestety się myliłem.

4 godziny temu, MariuszZ napisał:

w rapie mam prawo mylić kukony z bitami

Napisałem Ci to jasno i klarownie, ale wolałeś zażartować tylko,że zamiast żartu wyszła żenu jak u @pairtick w każdym poście, które od kilkunastu stron nic nie wnoszą do tematu tylko jęczenie

4 godziny temu, MariuszZ napisał:

Po prostu przyhamuj lub nie "chamuj" bo nie będziesz miał okazji cokolwiek tu wytłumaczyć.

Nie jestem dzieckiem, aby się obrażać na jakieś bzdety od ludzi, których nie znam,  rozumiem, że tutaj  jest kółko adoracji i się liżecie po jajkach i jak ktoś wypowie się nie po jego myśli to już wielkie oburzenie tylko, że jak to działa w drugą stronę i jak któryś reaguje negatywnie lub się pluje o jakiś gatunek co jest oczywiście przejawem idiotyzmu to już jest ok co nie ? Dodatkowo dopytam czy da się wyłączyć te szitowe powiadomienia emotikonek, niezbyt mnie one interesują ?

2 godziny temu, Mikelas76 napisał:

Mylisz sie poniekad. Sub zrobi podstawę basowa, ktora pokaze glebie, ktora POKAZE PRZESTRZEN

Masz 100% rację jak się zagłębia w temat oraz lekturę na temat suba,  który nie jest banalnym urządzeniem, poszerza wiedzę to w końcu to zrozumią.

 

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Mnie najbardziej bawi , że każdy raper w swoich utworach twierdzi , że to ON jest tym jedynym , a reszta to i tu padają epitety.

Kolejna bzdura, skąd posiadasz takie informacje ? Jakaś statystyka?  ILudzie wy serio tu tworzycie takie historie, że ręce opadają. Siejesz dezinformacje, rozumiesz, że znasz twórczość każdego rapera w PL?

Edytowano 11 godzin temu przez S!N!

[tomek4446]

17 minut temu, S!N! napisał:

Kolejna bzdura, skąd posiadasz takie informacje ?

Ze słuchu. 

A jak wyjaśnisz sens tego;

O materiały informacyjne typie tylko zapierdalanie
Jeśli twoje hity szama to ja jem to na śniadanie
Czasami czuje się jak szaman połączenie światy na ekranie
Jestem Ozzy jestem Baby rozpoczyna się na pustostanie
Przed sobą do ciągnięcia tak jak strongmen
Każdy, kto się pruje do mnie ma na sobie klątwę
Pod się tam pchałem, kiedy ty zareagowałeś z prądem
Więcej swagu mam, który założę rondel
Prądem razi mojego spojrzenia, gdy jest
dobrze, że wiesz futerko sobie krążę
Dążę do tego, by zajebać krążek
CD nic innego, bo się wyłączę

[Refren]
Liść typie leż typie nie ma czego zbierać
Każdy zawiadaka break jak kielnia rapera
Odświeżam styl tak jak fryzik u barbera
Ciach, ciach buch wzorki po boku jak w le mans
Liść typie leż typie nie ma czego zbierać
Każdy zawiadaka zepsuł się jak kielnia rapera
Odświeżam styl tak jak fryzik i barbera
Ciach, ciach buch wzorki po boku jak w le mans

[Zwrotka 2]
Liść typie w nim boby zielone cygaro
Trochę bez zajawy już powszechnie się palą
Trochę bez funkcji już czuje się jak capalot (Polo)
G na dziś koniec z tym widoczny się rano
Wiesz jak to zrobić, ale nie wiesz, jak bardzo
jest taki jestem? Bo zawsze ląduje twardo
Trochę więcej życia, gdy przebywam nartom
Co nie zrobić hard bro co nie dotknięty hardkor

[Refren]
Liść typie leż typie nie ma czego zbierać
Każdy zawiadaka złamał jak kielnia rapera
Odświeżam styl tak jak fryzik u barbera
Ciach, ciach buch wzorki po boku jak w le mans
Liść typie leż typie nie ma czego zbierać
Każdy zawiadaka złamał jak kielnia rapera
Odświeżam styl tak jak fryzik u barbera
Ciach, ciach buch wzorki po boku jak w le mans

[S!N!]

@lpomisNie. Sub to fundament sceny dzięki niemu średnica i góra będzie czysta, poprawi to przede wszystkim odczucie sali koncertowej, instrumenty wybrzmią naturalnej z potęgą, wokal również ulegnie poprawie, pozostałe pasma będą bardziej precyzyjne, separacja będzie lepsze mnie zaburzona, przecież nawet wzmocni się dynamika i wpłynie to na ogół no kaman.

@tomek4446Stary, jak Ty oceniasz cały podgatunek na postawie kilku tracków to daj sobie lepiej siana.

Edytowano 10 godzin temu przez S!N!

[misiekx]

@tomek4446 - to jest sztuka, Ty to nic nie kumasz 🤣

[lpomis]

12 minut temu, S!N! napisał:

Sub to fundament sceny dzięki niemu średnica i góra będzie czysta

Bas z subwoofera sprawi, że średnie i wysokie tony będą czyste? Nieźle.

Jedyne korzyści jakie widzę dla tych częstotliwości są takie, że odcinając kolumny filtrem high-pass możemy zmniejszyć ich zniekształcenia - odciążymy częściowo kolumny. Lepsze pokrycie basu przez subwoofer może też zmienić/poprawić równowagę tonalną.

Edytowano 10 godzin temu przez lpomis

[S!N!]

6 minut temu, lpomis napisał:

Bas z subwoofera sprawi, że średnie i wysokie tony będą czyste? Nieźle.

Tak, jeśli sub będzie bardzo dobrze skonfigurowany poprawi się odbiór średnich oraz wysokich, które będą wyraźniejsze. Dlatego zachęcam do posłuchania systemów, które są dla siebie stworzone i później zapraszam do podyskutowania.

 

Już tak odbiegając od subow do stereo taka mała dygresja, pewnie niektórzy mieli okazję odwiedzić kino typu iMax, film ogląda się tam bajecznie, muzyki słucha się , wręcz fatalnie to teraz odetnijcie sobie suby, które mają robić efekt kinowy w tej sali i wyobraźcie jakby wybrzmiewał dany film.

Edytowano 10 godzin temu przez S!N!

[tomek4446]

9 minut temu, S!N! napisał:

Stary, jak Ty oceniasz cały podgatunek na postawie kilku tracków to daj sobie lepiej siana.

Stary zdaje sobie sprawę , że w każdym gatunku muzycznym są mniej lub bardziej udane utwory. Tyle , że to nie ja gloryfikuje rap w każdym poście bezwarunkowo. Napisałem już , dla mnie utwór muzyczny to tekst z którym się wiąże dykcja wykonawcy oraz oprawa muzyczna. To dopiero jest utwór muzyczny. Nawet przy najwspanialszej linii melodycznej jak gość bełkocze bez sensu , lub jak muszę się domyślać słów, bo dykcja leży to odpuszczam. Nie skreślam rapu , ale też nie uważam całości za jakiś wielki przełom. Na pocieszenie powiem , że w POP-ie jest jeszcze gorzej  

[audiowit]

Panowie Sin ma rację. 

Jesli chodzi o Rap to wolę amerykanski. Nie wszystkie teksty rozumiem wiec moze dlatego. Natomiast aranże, ewolucja tej muzyki....no chyba wykracza poza fenomen starego dobrego rocka :). Tak obiektywnie. Polskiego nie slucham. No chyba, ze jakieś Taco.

A tak na marginesie. Tomek, Mariusz, chwile mnie nie bylo i Was nie poznaję :). 

[S!N!]

4 minuty temu, tomek4446 napisał:

POP-ie jest jeszcze gorzej

Raczej wątpię, że wiesz ale pop to każda muzyka jaka obecnie istnieje, zdajesz sobie sprawę, że nie ma dokładnej daty tego nurtu - do niego nawet zalicza się poezja śpiewana.

[audiowit]

2 godziny temu, Mikelas76 napisał:

🤔

w wielu miejscach sie o tym czyta, chyba ze cos tu sobie zartujecie... 

O mnożeniu źrodel dźwięku w celu eliminacji efektu granicznego? 

Nie ma czegoś takiego. To jakaś bzdurna teoria. Mozna to zrobić tylko przesuwajac źrodło lub stosując adaptację akustyczną.

[tomek4446]

7 minut temu, audiowit napisał:

Panowie Sin ma rację. 

Być może , ale mam zdiagnozowaną alergię na mesjaszy  

12 minut temu, S!N! napisał:

do niego nawet zalicza się poezja śpiewana.

Byłem ostatnio na spektaklu Piwnicy pod Baranami. Jak w rapie usłyszę taką dykcję jak podczas śpiewania nie łatwych piosenek Demarczyk czy Grechuty, to będę takim fanem rapu jakie jeszcze nie widziałeś  

[S!N!]

@tomek4446Nie znam się na wielu rzeczach tak samo nie wiem wszystkiego o audio i do mesjasza to mi daleko.

Co do raperów choćby Bisz, Taco czy nawet Sokół.

A tak btw wszytko to co słuchasz jest popem. 

 

 

Edytowano 9 godzin temu przez S!N!

[audiowit]

No dobra Tomek, ale juz pomijając rap.

A co jesli gość rzeczywiscie ma tą wiedzę, osluchal się dźwięku w rożnych studiach. Przecież to zadna filozofia kupujesz 2 w miare tanie monitory( duzo tansze niz Twoje) do tego w podobnej cenie subwoofer do Twojego i skalibrowal to dedykowanym programem to zrobił coś źle? Tak obecnie jest zrobionych wiekszość studiow. Przewaznie domowych. I to obecnie jest zgodne ze sztuką. Nie twierdzę, ze ma idealny dźwięk, bo na to ma wplyw wiecej czynnikow ale chyba nalezy popierać rozwiazania poprawne.

Mnie to akurat wogole nie bawi, bo za dużo cyfry w muzyce, no ale teraz juz tak wyglada audio.

Dziś powiedzial coś madrego moj kolega. Że nie ma się co dziwić, ze są nerwy jesli chodzi o subwoofery. Mają poukladane wszystko na stolikach, a tu ktos przychodzi i im to wywraca.

Moze źle to było jednak ulozone. Jestes lebski facet. Chyba sam slyszysz, ze narazie ten Twoj subwoofer jest doklejony? 

 

[misiekx]

9 minut temu, audiowit napisał:

Tak obecnie jest zrobionych wiekszość studiow. Przewaznie domowych. I to obecnie jest zgodne ze sztuką

Ale jaką sztuką? Większość ludzi słucha sobie dla przyjemności w domu bez suba i spiny, że szklaneczką czegoś dobrego. To ma być przyjemność a nie wyścig. Suby są w domowych studiach ale nie w domowych salonach, a przynajmniej nie w większości. Kiedyś sub nie był koszerny w audio, teraz zaczyna być a być może za kilka lat 4 suby albo osiem. Niech każdy słucha tak jak lubi. Naprawdę tutaj to czasami na noże, moja racja jest mojsza. 

[audiowit]

Jeszcze jedno spostrzezenie. Co Wy macie z tymi pomiarami i wykresami.

Do pewnego momentu jeszcze rozumialem, ze ulatwiały Wam życie, bo pokazywały zjawiska, ktore trudno wylapać. Ale juz chyba przesadą jest pokazywanie dwoch wykresow kolegom i pytanie, ktory lepszy? Ważne jest chyba co się slyszy i co się.... podoba?

[Mikelas76]

2 godziny temu, MariuszZ napisał:

Zatem skoro zawsze to zapewne jesteś w stanie przytoczyć jakiś przyklad. Najlepiej jakieś nagranie gdzie ten basior buduje tą głębię i przestrzeń. 

Chętnie posłucham, przeanalizuję i się odniosę.

Utwór, odnosnik jaki przedział czasu. Zachęcam

Odnosze sie do moich wlasnych odczuć gdzie czynnik wplywajacy na punktowosc, jakosc oraz moc basu  (np. dedykowany zasilacz liniowy do auralic aries s1, czy lepszy kabel zasilajacy z bardziej punktowym mocniejszym basem) przyczynia sie bezposrednio do odczucia wiekszej glebi na utworach posiadajacych dobrej jakosci bas. Calosc wplywa na posrednio na lepsza przrstrzen, gdyz niskie tony wydaja sie wrecz oddalone jeszcze bardziej od kolumn idac wrecz do "pokoju sasiada", jednoczesnie podkreslaja tym samym wszystkie wysokie tony przeszkadzajek wszelkiej masci. Razem daje to murowany efekt wiekszej glebi i szerokiej napiwietrzonej sceny. Takie jest moje subiektrywne odczucie. Zaznacze ze im lepszej jakosci nagranie tym bardziej magiczna przestrzen i glebia sie rysuja. Pierwsze plany delikatnie wysuwaja sie do przodu, a dlasze w postaci kontrabasu czy kotlow leca ekspresem gdzies tam daleko. 

I tak jest, zawsze gdy wymieniam element dajacy mocniejszy punktowy bass. Tak tez bylo z relem t9x, choc nie zahral. do konca jak bym chcial, ale tego wfektu nie sposob mu odmowic. 

pozdrawiam. 

[misiekx]

A z wykresami to racja. Nie słucha że mu gra gorzej, tylko zagląda na wykresy. Jak linijki się zgadzają to jeden z drugim zadowolony. 

[audiowit]

1 minutę temu, misiekx napisał:

Ale jaką sztuką? Większość ludzi słucha sobie dla przyjemności w domu bez suba i spiny, że szklaneczką czegoś dobrego. To ma być przyjemność a nie wyścig. Suby są w domowych studiach ale nie w domowych salonach, a przynajmniej nie w większości. Kiedyś sub nie był koszerny w audio, teraz zaczyna być a być może za kilka lat 4 suby albo osiem. Niech każdy słucha tak jak lubi. Naprawdę tutaj to czasami na noże, moja racja jest mojsza. 

No ale Misiek sam sobie przeczysz. Mowisz, ze kazdy niech sobie slucha jak chce. Sin chve sobie sluchać na zestawie studyjnym. I niech słucha 

No pewnie, ze z tymi racjami masz rację ;). Też uwazam, że ostatnio do audio weszlo wiele niefajnych rozwiązań. Dla mnie takim jest cyfrowa korekcja. Czasem naprawdę pomaga w trudnych pomieszczeniach, a czasem jest, bo koledzy mają. 

Jesli chodzi o subwoofery, to taka moda :).

[S!N!]

@misiekxZmieniła się muzyka, stała się bardziej kolorowa i wymagająca pod względem struktury basowej i nie tylko oraz zmieniła się technologia audio. Żeby uzyskać pełne pasmo utworu od a do z nie wystarczą Ci obecnie współczesne kolumny, nic nie zastąpi suba + kolumny. Nawet do najwyższych modeli / największych w sferze studyjnej dodawane są suby, przykład kh420 który jest potężnym monitorem łączony jest z kh870 , zwróć uwagę jaki to jest kawał kloca.

Ale na przekór napiszę Ci, że w pracy mam wieżyczkę w idealnym pomieszczeniu akustycznym i ona jest pozbawiona niskich tonów ma ustawione na flat i szczerze Ci napiszę, że słucham tam muzyki z przyjemnością i ogromną radością.

Edytowano 9 godzin temu przez S!N!

[Mikelas76]

2 godziny temu, lpomis napisał:

Co do tej "głębi" po dodaniu subwoofera. Myślę, że może to wynikać z czegoś naprawdę banalnego. Najniższe częstotliwości mają w pokoju zdecydowanie najdłuższy czas wygaszania. W naszych pomiarach widać to niemal zawsze. Dokładamy suba - dokładamy energii w zakresie 20-60 Hz, a ten zakres wygasza się wolniej, muzyka się "wydłuża". I choć nie jest to klasyczna scena dźwiękowa, to mózg może odbierać ten efekt jako pewnego rodzaju wrażenie głębi, przestrzeni. Ja bym w sumie tego głębią nie nazwał, ale chyba rozumiem, skąd u niektórych może się brać się takie odczucie.

Nie mylmy glebi z wygaszaniem czy wybrzmieniem. To cos zupelnie innego. Na dobrych nagraniach slychac jak wybrzmienie z prawej strony przechodzi i konvzy sie na lewej i odwrotnie.

A glebia to inne pojecie co 😉

[audiowit]

Mikelas, Wojtkowi chodzi o Rt60