RoRo Napisano 31 października 2008 Udostępnij Napisano 31 października 2008 A u mnie gra Gloria Estefan, ale zamiast normalnych płyt sprawdziłem swoje ograniczenia czasowe - i niestety skończy się jedynie na składance z 2001 "Greatest Hits II" http://www.amazon.com/Gloria-Estefan-Great...l/dp/B000058T5GAle moja wersja (też Sony Music) ma 14 utworów, a nie 13 - to chyba dobrze, nieprawdaż?Zresztą początkowo byłem przyzwyczajony do Glorii w Miami Sound Maschine i późniejsze płyty firmowane już przez nią samą mniej mi odpowiadały. A teraz biorę wszystko i powoli dochodzę do całej dyskografii...A przez uprzejmość nie napiszę, co w tej chwili ogląda żona - bo to śliski temat i to nie tylko w przenośni Więc dla ochrony starganych przez cały tydzień nerwów - będę teraz słuchał ... odkurzacza i z MP3 DeadCanDance!Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 31 października 2008 Udostępnij Napisano 31 października 2008 Moja żona odleciała ,Nie wiem gdzie??A ja Słucham Mudy Blues z ich ostatniej płyty choć wkurza mnie że wciąż tylko jednym uchem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 7 listopada 2008 Udostępnij Napisano 7 listopada 2008 Jan Garbarek "Visible World" ,wspaniała realizacja. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 11 listopada 2008 Udostępnij Napisano 11 listopada 2008 Dla szukających klimatów psychodeliczno -refleksyjnych przetykanych wspaniałym rockiem progresywnym polecam fonograficzno - poligraficzną perełkę rodzinnego szamana niesztampowego brzmienia ( nota bene założyciela i szefa Riverside ) a przy tym magicznie piękną muzykę, czyli:- Mariusz Duda - " Lunatic Soul"Jest to nowość na rynku. Premiera była na koniec października tego roku. Jeżeli ktoś lubi styl Pink Floyd, Porcupine Tree, No - Man, Blackfield itp. to ta płyta jest kwitesencją tego wszystkiego. A dodatkowo realizacja studyjna, muzyczna i instrumentalna jest najwyższych lotów. Można testować każdy, nawet najdroższy sprzęt.Dla niedowiarków polecam poniższą recenzję:- http://www.artrock.pl/recenzje_sc.php?id=2206 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mejson Napisano 13 listopada 2008 Udostępnij Napisano 13 listopada 2008 Mam, mam i owszem - od dnia premiery (czekało się na premierę).Po pięknej trylogii Riverside słuchając "Lunatic Soul" jestem trochę zawiedziony.Trochę zbyt mało drapieżna, czasem wręcz usypiająca.Ale lubię Riverside, więc będę bronił i tej płyty.Może nie taka ostra, ale klimat ma świetny.Miejscami przypomina mi muzykę Clinta Mansella z filmu "The Fountain".Przyłączam się do Perkoza i także szczerze polecam! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 14 listopada 2008 Udostępnij Napisano 14 listopada 2008 mejsonOczywiście też uwielbiam Riverside ale mając ich całą dyskografię nie boję się stwierdzić, że ich płyty są niespójne i takie nierówne. Czyli po polskiemu - są wybitne, średnie i słabsze. Dlatego chyba M.Duda w ramach oddechu dla Riverside nagrał ten projekt czyli Lunatic Soul. Owszem, jest to muzyka o wiele spokojniejsza, totalnie melancholijna, na wskroś smutna ( bodajże 3 kawałek gdzie słychac szloch kobiety - rozwala mnie to dokumentnie ). Ale co by nie twierdzic to i tak jest to perełka w polskiej muzyce.Nawiązując zarazem do melancholii i rzeki uczuć polecam, jak może nie słuchałeś, jedną jedyną płytę Marillion - "Brave" ze Steve Hogarthem a nie z Fishem. Ta muzyka to po prostu UTOPIA. Mokre oczy i ucisk w sercu gwarantowane. Kult nad kulty. A dodatkowo niesamowite przeżycie instrumentalno - akustyczne. Mam prawie 50-tkę na karku a dopiero teraz odkryłem Marillion. Dlaczego tak późno ? Ale lepiej późno niż wcale. Zresztą przeczytaj sobie tą recenzję:- http://artrock.pl/recenzje_sc.php?id=139To czysta esencja tego co każdy stwierdzi po przeżyciu tej płyty. POLECAM !!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 14 listopada 2008 Udostępnij Napisano 14 listopada 2008 Pochwalę się... Zakochałem się w artystach i realizacjach powstałuch w wytwórni ACT!Teraz w odtwarzaczu (kolejny raz) płyta Idy Sand "Meet Me Around Midnight"!Jest bosko... albo ociupinkę lepiej!!!Polecam!!!PS Gdyby ktoś chiał posłuchać w nienajlepszej jakości Link Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mejson Napisano 15 listopada 2008 Udostępnij Napisano 15 listopada 2008 Cytat mejsonOczywiście też uwielbiam Riverside ale mając ich całą dyskografię nie boję się stwierdzić, że ich płyty są niespójne i takie nierówne. Czyli po polskiemu - są wybitne, średnie i słabsze. Pozwolę się nie zgodzić z Tobą - płyty Riverside są bardzo równe i dopracowane.Kiedyś najbardziej lubiłem pierwszą a najmniej trzecią.Teraz mi się "wyrównały" - może to zasługa nowych kolumn? Cytat Dlatego chyba M.Duda w ramach oddechu dla Riverside nagrał ten projekt czyli Lunatic Soul. Owszem, jest to muzyka o wiele spokojniejsza, totalnie melancholijna, na wskroś smutna ( bodajże 3 kawałek gdzie słychac szloch kobiety - rozwala mnie to dokumentnie ). Ale co by nie twierdzic to i tak jest to perełka w polskiej muzyce. Zgadzam się, że jest to perełka, nawet smutne płyty są potrzebne.BTW ten szloch to chyba jednak nie jest kobiecy - to chyba wokalista... Cytat Nawiązując zarazem do melancholii i rzeki uczuć polecam, jak może nie słuchałeś, jedną jedyną płytę Marillion - "Brave" ze Steve Hogarthem a nie z Fishem. Nie słuchałem - ostatnią płytę jaką znam to "Seasons End" z 1989 - także ze Steve'em Hogarth'em... Cytat Ta muzyka to po prostu UTOPIA. Mokre oczy i ucisk w sercu gwarantowane. Kult nad kulty. A dodatkowo niesamowite przeżycie instrumentalno - akustyczne. Zachęciłeś mnie wystarczająco - w przyszłym tygodniu kupuję!Ale polecam także poprzednie płyty Marillion - z Fish'em.Wczytaj się w teksty, to zakochasz się w "Clutching At Straws"... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 16 listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 listopada 2008 mejsonPłacząca kobieta na Lunatic Soul to Anna Maria Buczek we własnej osobie Można o tym poczytać sobie na oficjalnej stronie projektu, a o samej Marysi i jej ponadprzeciętnych zdolnościach filmowych, teatralnych i muzycznych np. na stronie:- http://www.gudejko.pl/pl/a/html/Buczek_Anna_Maria.htmlOdnośnie Marillionu z Fishem to tak się składa, że posiadam wszystko co można posiadać Ostatnio właśnie w MM za 34,99 zeta zakupiłem fajny ich dwupłytowy album - The Thieving Magpie. A w teksty Marillionu wczytuję się bardzo uważnie. Bo rzeczywiście warto.Pzdr. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 16 listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 listopada 2008 A ja w ramach przeglądu płyt obecnych ale niesłuchanych (a nawet ... nielubianych) wrzuciłem na chwilę "The best of TSA" - no i faktycznie to było na chwilę Jakoś metalowe okolice nie są w moich okolicach.Na szczęście każdy ma prawo słuchać tego, co lubi Więc jako "odtrutka" na tacce wylądował "Universal" OMD PozdrawiamPS. A co do Marillionu - i z Fishem i bez można ich słuchać! Mam jeszcze ładnych parę kaset przegranych w dawnych czasach - czy ktoś jeszcze pamięta wypożyczalnie płyt CD? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 16 listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 listopada 2008 Ja pamietam jeszcze "nagrywalnie" kaset magnetofonowych z plyt CD Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 16 listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 listopada 2008 Fono_MasterDawno temu wrzuciłem ten temat, ale nie było odzewu Wypożyczalnie płyt CD Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Devils Napisano 16 listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 listopada 2008 Gatunek: Rock, MetalWykonawcy: Metallica, Nightwish, Children of Bodom, Cradle of Filth, Papa Roach... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 16 listopada 2008 Udostępnij Napisano 16 listopada 2008 Byłem dzisisiaj w MM i o dziwo tak jak zapewne zauważyliście czesto do prezentacji głośników (czego to one nie potrafią ) służą utwory w rytmach klubowych.. disco itp...A na jednym stanowisku..w stereo na potężnym podłogowcach łupał dziś Polski Vader.. łomot niesamowity szybkość..orgia gotowa Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz_pro Napisano 14 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 14 grudnia 2008 gatunek: trance,electro house,hip-hop wykonawcy: wg mnie najlepsi z wymionionych gatónków trance:Tiesto,Armin van buurenelectro house:Benny Benassi,Deadmau5,Ruben De Rondehip-hop:Florida,Timbaland,Young Yoc,T-pain Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adamc Napisano 17 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 17 grudnia 2008 Ja dziś na dzień dobry - Rod Stewart "As time goes by ..", a teraz J.J. Cale "Anyway the wind blows"Tak można zaczynać dzień Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 18 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 18 grudnia 2008 Metallica, Pink Floyd, Metallica, Pink Floyd ........... a w przerwach Riverside I tak życie ucieka ........ Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mejson Napisano 19 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2008 Wczoraj Mozart, dziś na poważnie ... Led Zeppelin... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Perkoz_1 Napisano 19 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2008 Cytat Wczoraj Mozart, dziś na poważnie ... Led Zeppelin... Ale masz rozpiętość tematyczno - rodzajową Zazdroszczę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 19 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 19 grudnia 2008 Co do rozpiętości tematyczno-rodzajowej... się dopiszę... Dopiszę się, tak samo, jak dopisały dzisiejsze zakupy!Kilka płyt nabytych w dniu dzisiejszym i... już przesłuchanych!Polecam z czystym sumieniem, a ten, kto nabędzie, a się mu nie spodoba... chyba powinien otrzymać cash backNajpierw jazz w czystej i nowoczesnej postaci - długo wyczekana płyta z wytwórni Winter und Winter - skład:Masumi Kikuchi - piano; Gary Peacock - bass; Paul Motian - drums. Tytuł "Chansons d'Edith Piaf". Genialna muzyka to raz, a nagranie to dwa, chociaż winno być na pierwszym miejscu, bo absolutnie referencyjne...Klimat lżejszy, choć w dalszym ciągu jazzowy - Carmen Cuesta "Peace of Mind", wytwórnia Skip 2001. Na płycie chociażby Till Bronner (przez "O" Umlaut), Chuck Loeb, Bill Ewans, Toots Thielmans... Chyba nie muszę chwalić dalej??? Nagranie - czapki z głów!!! Lekkie, barwne, różnorodne, świetne...W ramach jazzu - "Free and Equal", ECM 2003, John Surman, Jack deJohnettte, London Bras - "ajsiemowska" muzyka, która wreszcie nie nudzi na dłuższą metę! Perełka!Z muzyki średniowiecznej - "1160-1245 Perotin & l'Ecole de Notre Dame" w wykonaniu Ensemble Gilles Binchois, wytwórnia Ambroise. Nie zamykajcie oczu podczas słuchania! Nie posłuchacie - możecie zacząć szczękać zbroją lub obudzić się w habicie... No i na koniec - japońskie specjalne wydanie jednej z moich najulubieńszych płyt - Paul Simon "The Rythm od the Saints".Do tej pory w moich zbiorach wyłącznie na analogu - do teraz. W każdym razie - remastering zrobiony genialnie - jeżeli nie masz gramofonu za 10 kzł. i systemu za kolejne kilkadziesiąt kzł., a chciałbyś się przekonać, jak brzmią referencyjne systemy analogowe - już wiesz, co masz kupić...Nie mówiąc o muzyce, którą jest po prostu fucking briliant... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mejson Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Cytat Ale masz rozpiętość tematyczno - rodzajową Zazdroszczę. W zasadzie nie ma za wiele gatunków muzycznych, których nie trawię.Kiedyś nie znosiłem rapu/hip-hopu, teraz mogę tego w umiarkowanych dawkach trochę przyjąć.Zabija mnie niestety muzyka "klubowa" - sieczka cięta bez przerwy w rozgłośniach typu RMF MAXXX, ESKA itp.Nawet techno i muzyka ludowa mnie wzmacnia... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vmaestro Napisano 9 stycznia 2009 Udostępnij Napisano 9 stycznia 2009 Witam,Jestem świeżo po odsłuchu ścieżki dźwiękowejz filmu Ridleya Scotta "Hannibal".Wyśmienita muzyka Hansa Zimmer.Wtrącenia głosu Sir A.Hopkinsa.Kulminacyjna aria z Dantego - "La Vita Nuova".To wszystko na płycie wydanej przez DECCA.Polecam, muzyka idealna na zimowy wieczórprzy lampce dobrego winka.--pozdrawiamvmaestro Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemysl_17 Napisano 10 stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 stycznia 2009 witajcie ;]Po przeczytaniu kilku ostatnich stron tematu moją uwagę przykuł riverside , jak narazie przesłuchałem 3 kawałki i wszystkie są świetne , a tak ostatnio to słuchałem guns and roses ( chinese demoracy 2008) czy apocalyptica ( nie wiem czy nie z błędem ;p ) świetnie słucha się tego , lecz podobnie jak poprzednicy również nie trawie hip hopu czy muzyki klubowej ;/ możecie polecić jeszcze jakieś zespoły gdzie można spotkać piękne wokale ( guns and roses ) i zarazem pięknie brzmiące instrumenty ? byłbym wdzięczny ... szukam szukam i nic nie moge znaleźć dla siebie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macieks Napisano 10 stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 stycznia 2009 (edytowany) Witaj! Widze że szukasz czegoś nowego .... Też czasami tak mam. Proponuje kapele o nazwie Tool. Chłopaki po konserwatorium, ale do filharmoni im nie po drodze. Jeśli nie znasz polecam i pozdrawiam Edytowano 10 stycznia 2009 przez RoRo Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma potrzeby go cytować... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 10 stycznia 2009 Udostępnij Napisano 10 stycznia 2009 Dzisiaj niestety słuchałem przez parę godzin swoich ataków kaszlu ... Jednak tracenie czasu bez muzyki tak mnie zestresowało, że przetestowałem swój słuch na "Please" Pet ShopBoys - dało się wytrzymać, chyba normalnie słyszę całe pasmo. Po 40 minutach testów zmiana repertuaru...Więc teraz korzystając z zakupowego szaleństwo Szanownej Małżonki wrzuciłem płytę "Pardon Madame" - w roli głównej Pani Grażyna Brodzińska i Bogusław Morka, a Bydgoską Orkiestrą Sinfonietta dydyguje Maciej Niesiołowski. Żona kiedyś "wymiękła" w połowie pierwszego utworu, a ja wreszcie ruszyłem swoje 4 liery i wykorzystuję parę godzin spokoju Trochę wkurza mnie mój warkot towarzyszący co parę minut wkonawcom, ale co tam - chyba warto.PozdrawiamPS. Profilatycznie zaraz wracam do trochę bardziej rozrywkowych płyt z niezbyt natarczywą górą pasma... Ach ta dbałość o słuch i wrażenia! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.