Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
29 minut temu, Rafał S napisał:

Bo zabrakło linii podziału. :) Dla mnie nie jest nią odejście Gabriela. Już prędzej Hacketta

A propos Hacketta: bardzo polecam ‘The Lamb Stands Up - Live At The Royal Albert Hall’. Mam ten koncert w 24/96 i to jest uczta! 

Gościnie Steve Rothery z Marillionu - trochę się zmienił od czasów Fisha. :D 

12T_85_09_marillion_3_large.jpg

 

 

Napisano
2 godziny temu, Rafał S napisał:

Nieźle naśladuje aktorską manierę Gabriela, ale jak przychodzi do "Carpet Crawlers" to niestety bardzo brakuje poprzedniego frontmana. Nigdy nie przekonałem się do Collinsa śpiewającego niektóre z klasyków z pierwszego okresu.

Na jego miejscu w ogóle bym tego nie śpiewał na koncertach. Cokolwiek by zrobił i jakkolwiek by nie zaśpiewał - byłoby zawsze gorzej niż Gabriel. Gorzej, bo inaczej, nawet gdy zadziwiająco podobnie.

2 godziny temu, Rafał S napisał:

Bo zabrakło linii podziału.

Linia podziału była narysowana jedynie inną osobowością frontmana. A nie jak w przypadku wspomnianego Marillion, zmianą stylu grania, który de facto był już adresowany do niemal zupełnie innej grupy odbiorców. Do mnie neo-Marillion nie trafił w ogóle, pomimo że na przestrzeni lat zrobiłem aż trzy podejścia z nadzieją, że ta muzyka mnie wreszcie przekona.

Napisano

Marillion II to zupełnie inna muzyka skierowana do ludzi o innej wrażliwości. Nie wartościuję a jedynie róźnicuję. Powinni byli zmienić nazwę, ale wtedy mieliby utrudniony start i mniejsze pieniądze. Dlatego tym bardziej szanuję New Order, bo się odcięli, nie poszli na zyskowną łatwiznę.

Napisano (edytowany)
47 minut temu, michaudio napisał:

u mnie czynnikiem wykluczającym drugie wcielenie Marillion jest wokalista. Nie jestem w stanie zdzierżyć jego głosu.

Dla mnie Hogarth jest wokalnie ok, ale z jednej strony ich muzyka zrobiła się wtedy bardzo łagodna, a z drugiej - często brakowało melodii, które pozwoliłyby wokaliście zabłysnąć. Podobało mi się "The great escape" z "Brave". Albo to jak potraktował "Sympathy" Rare Birda. Niestety takich momentów było mało. 

27 minut temu, sonique napisał:

Powinni byli zmienić nazwę, ale wtedy mieliby utrudniony start i mniejsze pieniądze. Dlatego tym bardziej szanuję New Order, bo się odcięli, nie poszli na zyskowną łatwiznę.

Inna sytuacja. Z jednej strony śmierć Iana Curtisa, z drugiej - odejście Fisha w atmosferze konfliktów. Myślę, że nie chodziło tylko o pieniądze, ale też o kwestie ambicjonalne - "to nasz zespół" itp. Potrafię ich zrozumieć. :) 

Podtrzymuję, że to im się udało. 

 

 

Edytowano przez Rafał S
Napisano
1 godzinę temu, sonique napisał:

Do mnie neo-Marillion nie trafił w ogóle, pomimo że na przestrzeni lat zrobiłem aż trzy podejścia z nadzieją, że ta muzyka mnie wreszcie przekona.

No to jest nas dwóch. :( 

Na szczęście stary Marillion przetrwał na płytach. Koncert z Loreley mogę grać w kółko! :) 

 

maxresdefault.jpg

1 godzinę temu, misiekx napisał:

Co do Marillion, mam pierwsze 4 płyty, po Clutching at Staws przestałem słuchać. Próbowałem ale jakoś nie dałem rady. 

Mam to samo.

Napisano (edytowany)

Dla mnie tylko dwie - 1. Misplaced Childhood 2. Fugazi. Mistrzostwo. A Marillion bez Fisha to już w ogóle nie do słuchania.. @sonique - pamiętasz? Trochę trzeszczy😉

 

 

 

IMG_20211001_175916.jpg.16a99dc13eb9897c6666bcee76b8d1aa (2).jpg

Edytowano przez Rega
Napisano
46 minut temu, Rega napisał:

1. Misplaced Childhood 2. Fugazi. Mistrzostwo. 

W czasach liceum uwielbiałem "Misplaced Childhood". Było to jeden z kilku najbardziej emocjonujących albumów w moim życiu. Lubiłem też "Clutching at straws" (choć już nie do tego stopnia) i część debiutu. Za to jakoś nigdy nie przekonałem się do "Fugazi" - poza tytułowym utworem. 

Napisano

W tamtych czasach nagrałem kilka płyt Marillion , w tym płyty bootlegowe, nagrywane na koncertach., na specjalnie do tego celu kupionych w Pewexie kasetach Basf. A tanie nie były:)

Napisano
17 minut temu, misiekx napisał:

nagrałem na kasetę z Gorzowa 😉

No to widzę,te same klimaty😁. Byłem ofiarą nierównych podziałów: mama ogarniała 6 sztuk,ja cztery. Ciotka gdzieś załatwiała pakiety po 10 szt. .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...