Angel Napisano 17 marca 2016 Udostępnij Napisano 17 marca 2016 Masz rację. Poniżej modelu 400 bym nie schodził, bo te niższe są takie sobie.A "Z" głośnikowe uparcie polecam tylko na dół (jeśli już) i to tylko do kolumn trzydrożnych.Tak więc po sprawdzeniu i zastanowieniu się wycofuję się z propozycji zastosowania ich do tych Klipsch'ów, bo podział pasma w zwrotnicy następuje przy 1800 Hz. Czyli dół łączy się tu z niższym podpasmem średnich tonów. Tym bardziej do monitórów nie stosowałbym Zetek.Bo chyba nie ma sensu poprawiając sobie dół, psuć całą resztę pasma?Wyższych modeli kabli głośnikowych Monstera nie polecałem z oczywistej przyczyny. Cena. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 17 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2016 Ciekawe czy jest jakaś różnica między Monster 400 a 450i w brzmieniu. Jeżeli nie ma to raczej będę na nie polowała, bo chyba nic lepszego w moich ramach cenowych już się nie wymyśli.Znalazłam taką aukcje, nie wiem czy cena nie za wysoka, ale czy to oryginalny Monster? Zresztą czy robią podróby takich kabli?O ile się nie mylę to jest starsza wersja modelu 400:http://olx.pl/oferta/interkonekt-monster-c...html#1bdc53c882 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 17 marca 2016 Udostępnij Napisano 17 marca 2016 To jest pierwsza wersja Monstera 400 - ale cena jest zbyt wysoka.Za tyle to spokojnie kupisz nowy, w fabrycznym pudełku kabel 450i o długości 1m (choć nie od ręki - bo nominalna cena to 249zł).Wątpię by były jakieś większe zmiany między 400 mkII a 450 - możliwe, że po prostu odnowili kolekcję.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 17 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2016 Ok. Dzięki wielkie za informację. Wiem już na czym stoję Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 17 marca 2016 Udostępnij Napisano 17 marca 2016 Te kable, do których link dałaś mają wtyki nieoryginalne. Chyba Eagle Cable o ile dobrze widzę. Lepiej ich nie brać.Co do 400 vs 450 to rzeczywiście chyba tylko facelifting, ale mogę się mylić. Nie porównywałem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 17 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2016 Tak mi właśnie coś nie pasowało z tym napisem "Eagle". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 17 marca 2016 Udostępnij Napisano 17 marca 2016 No to trzeba interkonektów szukać dalej...Pytałaś o podróbki kabli Monster - wyższe modele kabla głośnikowego były podrabiane, a jak jest z interkonektami to nie pamiętam.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 18 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Panowie ,mam takie pytanie, kiedy włączam wzmacniacz to wydaje z siebie ze środka dźwięk, takie buuuum. Dzieje się to tylko w momencie włączenia i trwa około 4s. Na samym początku ten dźwięk jest głośniejszy i z każdą sekundą cichnie aż zupełnie znika. To robi chyba transformator, takie duże cudo w środku. Za dnia tego praktycnie nie słychać, zauważyłam to wieczorem i tylko występuje to podczas włączenia.. Całkiem możliwe , że tak jest od samego początku odkąd go mam , tyle , że dopiero wczoraj wieczorem to odkryłam. Coś złego się dzieje , czy raczej to normalne?Druga sprawa odkryłam ciekawą rzecz. Zauważyłam, że tak po godzinie, może półtorej od włączenia wzmacniacz trochę inaczej gra niż na początku. Znaczy się jakby lepiej, bardziej rozdzielczo. Tak jakby się rozruszał. to możliwe czy to ja mam omamy jakieś? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 18 marca 2016 Udostępnij Napisano 18 marca 2016 To normalne, że po pewnym czasie (różnie - niektórym sprzętom wystarczy parę minut, inne potrzebują godziny) wzmacniacz (i nie tylko - również np. odtwarzacz CD) gra lepiej.PozdrawiamPS. A co do dziwnych odgłosów przy włączaniu wzmacniacza - trudno mi powiedzieć... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 18 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Panowie, rozmawiałam przed chwilą z tym znajomym co ma Dali 850, pytałam się o Kabel Monstera czy może załatwić, a on mi na to , że jak będzie coś wiedział to da znać, ale póki co może mi załatwić 2 klocki pasujące do wzmacniacza Pioneera. Jeden to tuner-radio Pioneer model F504, a drugi to odtwarzacz Cd równiez Pioneer Pds-802. Co myślicie o tym sprzęcie? Radia co prawda za wiele nie słucham natomiast za 150 zł to się zastanawiam. Mówi , że to był jeden z najwyższych modeli Pioneera pod koniec lat 90. Jeśli chodzi o Cd to mam , ale zgodnie z jego słowami, ten Pioneer będzie miał lepszy bas i bardziej rozdzielczą górę od tego Denona. Walcze teraz o odsłuch , może będę mogła posłuchać u siebie jak to gra... Tak sobie myślę, jak by mi ten Cd przypadł do gustu i byłby w dobrej cenie to może bym go wzięła, a Denona dcd 720 bym zostawiła do mp3 - bardzo wygodna sprawa jak się nie chce z krążkami latać Sorki, że tak wam 4 litery zawracam, ale wolę się zapytać speców niż jakieś głupstwo popełnić Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 18 marca 2016 Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Myślę ze warto wypróbować ten sprzęt w Twoich warunkach. Mechanizmy i lasery Pioneera z tamtych czasów są bardzo trwałe. Jednak jeśli nawali to ich wymiana jest dość kosztowna. Tunery tego typu cieszą się również dobrą opinią. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 18 marca 2016 Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Może ja wtrącę swoje trzy grosze Cytat Panowie ,mam takie pytanie, kiedy włączam wzmacniacz to wydaje z siebie ze środka dźwięk, takie buuuum. Dzieje się to tylko w momencie włączenia i trwa około 4s. Na samym początku ten dźwięk jest głośniejszy i z każdą sekundą cichnie aż zupełnie znika. To robi chyba transformator, takie duże cudo w środku. Za dnia tego praktycnie nie słychać, zauważyłam to wieczorem i tylko występuje to podczas włączenia.. Całkiem możliwe , że tak jest od samego początku odkąd go mam , tyle , że dopiero wczoraj wieczorem to odkryłam. Coś złego się dzieje , czy raczej to normalne? Posiadam Pioneera a 676 (Ty chyba masz identyczny o ile pamiętam) od ponad pół roku. Od samego początku mój egzemplarz ma identyczne objawy Więc może ten typ tak ma.Nie wiem , czy to żle , czy dobrze , ale słucham codziennie po 5 godzin muzyki i wzmacniacz gra pięknie. Więc słuchaj muzyki i nie zwracaj na to uwagi Cytat Panowie, rozmawiałam przed chwilą z tym znajomym co ma Dali 850, pytałam się o Kabel Monstera czy może załatwić, a on mi na to , że jak będzie coś wiedział to da znać, ale póki co może mi załatwić 2 klocki pasujące do wzmacniacza Pioneera. Jeden to tuner-radio Pioneer model F504, a drugi to odtwarzacz Cd równiez Pioneer Pds-802. Co myślicie o tym sprzęcie? Radia co prawda za wiele nie słucham natomiast za 150 zł to się zastanawiam. Mówi , że to był jeden z najwyższych modeli Pioneera pod koniec lat 90. Jeśli chodzi o Cd to mam , ale zgodnie z jego słowami, ten Pioneer będzie miał lepszy bas i bardziej rozdzielczą górę od tego Denona. Walcze teraz o odsłuch , może będę mogła posłuchać u siebie jak to gra... Tak sobie myślę, jak by mi ten Cd przypadł do gustu i byłby w dobrej cenie to może bym go wzięła, a Denona dcd 720 bym zostawiła do mp3 - bardzo wygodna sprawa jak się nie chce z krążkami latać Jeśli chodzi o tuner F-504 to osobiście bardzo polecam ten tunerek. Pięknie łapie stacje nawet na zwykłym drucie. Na wyświetlaczu wskazuję siłę sygnału - fajna opcja. Gra naprawdę pięknie - brzmienie cieplejsze z dobrym basem.Natomiast co do Pioneera Pds 802 to czytając o Twoich gustach muzycznych jak i charakterystyki brzmienia jakie lubisz to daję 100% , że jak usłyszysz ten Cd to nię będziesz chciała go się pozbyć. Bardzo dobrze on współgra ze wzmacniaczami Pioneera z serii Reference. Charakteryzuje się on rytmicznym, konkretnym brzmieniem z mocnym szybkim basem oraz rozdzielczą nienachalną , jednak wyrażną górą. Zdecydowanie ożywi on Twój wzmacniacz i to nie w kwestii marginalnej , lecz wyraźnie słyszalnej. Jest to zupełnie inna szkoła gry niż Denon dcd 720 ae jaki posiadasz. Denon gra napewno spokojniej z uwypukloną średnicą. Najlepiej jakbyś posłuchała i sama oceniła, ale według mnie jeśli cena jest dobra i jest zadbany to go bierz a wręcz jestem pewien , że bedziesz zadowolona !Tak jak napisał MobyDick pamiętaj o tym , że laser jest trudno dostępny do niego , a nawet jak go dostaniesz to jest bardzo drogi (około 300 pln) i ciężko się go kalibruje. Z drugiej strony jak laser nie był katowany to ośmielę się powiedzieć , że pochodzi dłużej niż w Twoim Denonie Bardzo ważne - lasery w tych Pioneerach czytają wszystkie płyty , czy to oryginalne czy to nagrywane, rownież bardzo porysowane, bez zająknięcia. W przeciwieństwie do tego Denona , który ma nieraz (rzadko, ale jednak) problemy z oryginalnymi cd bez żadnych rys - zdarzyło mi się to już dwa razy, a w Pioneerze nigdy Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 18 marca 2016 Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Taaak, pięknie to ująłeś Note. Ogólnie zgadzam się z moimi przedmówcami.I jedno postaraj się koniecznie zrobić. Posłuchaj tego zestawu. Powinno być co najmniej dobrze, ale zawsze warto sprawdzić.Co do rozgrzewania się wzmacniaczy (i nie tylko), to na pewno większość gra lepiej po pewnym czasie od włączenia.Był nawet nie tak dawno wątek, gdzie o tym rozprawialiśmy. Ale nie pamiętam który. Gdyby ktoś pamiętał, znalazł, proszę o link.Niektórych moich wzmacniaczy tranzystorowych nie wyłączałem w ogóle, tylko ściszałem do minimum. Począwszy od Densena B-100, który nie miał wyłącznika z przodu a jedynie odcinający zasilanie z tyłu urządzenia.Później jeszcze kilku wzmacniaczy i przedwzmacniaczy oraz końcówek nie wyłączałem. To chyba najlepszy sposób by mieć od razu dobry dźwięk, bez czekania. Dlaczego Twój wzmacniacz buczy przy włączeniu, nie wiem. Mogą być różne przyczyny. Może transformator się poluzował albo kondensatory już do wymiany? A jak się trochę to wszystko nagrzeje, to przestaje, bo się stabilizuje. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 18 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Dzięki Panowie za wpisy. Note dzięki za włączenie się w dyskusję, jeżeli jest tak jak piszesz z tym dźwiękiem to już nie mogę się doczekać odsłuchów Szczęście dopisało i jestem umówiona na jutro. Dwa kolejne klocki Pioneera przyjadą do mnie i będę mogła na spokojnie posłuchać więc zobaczymy.Co do wzmacniacza, to póki co nic z tym nie robię, jeżeli będzie się to pogłębiało to wezmę go gdzieś do serwisu audio na konserwację. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arko55 Napisano 18 marca 2016 Udostępnij Napisano 18 marca 2016 Jeżeli jest mowa o problemach ze wzmacniaczem to może miał ktoś taki problem jak u mnie mianowicie go włączę (Sony F570ES) na początku nie słuchać aby grała lewa kolumna gdy wciskam przycisk (speakers) "A" wtedy za 3 razem jakoś załapie sygnał w obu kolumnach pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 19 marca 2016 Udostępnij Napisano 19 marca 2016 Arko55, jesteś na forum od jakiegoś czasu. Powinieneś wiedzieć, że mając konkretny problem zakładasz wątek, albo piszesz w swoim starym. Bo tak, to dyskusja może się rozwinąć i temat koleżanki się zaśmieci, będzie mało czytelny.Sprawdź podłączenie przycisku (może jakiś kabelek źle styka, lut pękł) albo sam przycisk szwankuje. Może trzeba go wyczyścić lub wymienić?Możesz podłączyć kolumny do sekcji B. Próbowałeś?Sprawdź też czy kable głośnikowe dobrze siedzą w terminalach. Zarówno od strony wzmacniacza jak i kolumn. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 19 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 marca 2016 Panowie jestem już po odsłuchach.Na pierwszy ogień poleciał tuner - no muszę powiedzieć , że dźwięk jaki on produkuje jest bardzo wyraźny z solidnym basem , bardzo muzykalny. Gra ciepło dzięki czemu słucha się radia niezwykle przyjemnie. Wielki plus. Jestem naprawdę zaskoczona , jakie ładne brzmienie on produkuje.A teraz to na czym mi najbardziej zależało czyli Cd. Podpieliśmy go pod wolne wejścia do wzmacniacza , puszczaliśmy te same utwory jednocześnie na dwóch odtwarzaczach Cd. Ja siedziałam na sofie a domownik przełączał między Denonem a Pioneerem. Dźwięk bez porównania w moim systemie lepszy z Pioneera i to tak jakby grał o klasę wyżej. Pierwsze co się rzuca na uszy to szerokość i głębokość sceny - jest znacznie większa niż u Denona. Następnie bas, wysokie tony , rytmika, szybkość - jest dokładnie tak jak to opisał Note, lepiej tego bym nie ujęła. W stosunku do Denona mocniejsze , bardziej zróżnicowane niskie tony , średnica bardzo przyjemna , jest więcej wysokich tonów , ale nie to, że głośniejszych tylko bardziej poukładanych , dźwięcznych, rozdzielczych. To co mnie również bardzo zaskoczyło to to , że przy bardzo cichym słuchaniu słyszę tą energię w przekazie, Wszystkie pasma pięknie grają z dobrze zarysowanymi niskimi i wysokimi tonami - to nazywa się chyba Dynamika. Heavy Metal , Rock dostały pazura, szybkości, "gainu".Po prostu "WoW" tak krótko bym to opisała. Szerokość i głebokość sceny, wysokie, niskie tony - o wiele lepsze niż u Denona. Denon w stosunku do tego Pioneera gra o wiele bardziej łagodnie, tak więc przy spokojnej muzyce jak najbardziej , ale kiedy chodzi o coś z energią, kopem , mocą to ten Pioneer zostawia tego Denka daleko w tyle. Takie jest moje zdanie i to nie jest tak , że trzeba się wsłuchiwać aby wyczuć różnicę - ta "odmienność dźwięku" jest kolosalna. Jestem strasznie zadowolona !Tuner i Cd zostały już u mnie. Basu na nich już wogóle nie brakuje, także dokupię jeszcze kabelek Monstera do tego Denona i póki co to będzie na tyle i już nic więcej nie kombinuję Ps. Świetny mechanizm Cd jest w Pioneerze, płytę się kładzie jak na gramofonie, ciekawe co by się stało jakbym włożyła plytkę nie tak jak trzeba Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 19 marca 2016 Udostępnij Napisano 19 marca 2016 Domi,Wynik konfrontacji obu CDków był łatwy do przewidzenia - podobnie jak to, że oba Pionki zostaną u Ciebie PozdrawiamPS. A co ma się stać? Gdy położysz płytę odwrotnie to nie odtworzy Ci płyty i już. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arko55 Napisano 19 marca 2016 Udostępnij Napisano 19 marca 2016 @f1angelDzięki za wskazówki zastosuję się do nich Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 19 marca 2016 Udostępnij Napisano 19 marca 2016 Domi fajnie , że Ci się spodobało. Można powiedzieć , że masz teraz praktycznie taki sam zestaw jak ja, albo ja mam prawie taki jak Twój Ten Denon, jeśli chodzi o dźwięk nie jest najwyższych lotów , choć sprawdza się z drugiej strony dobrze jako wygodny odtwarzacz plików mp3 jak ktoś słucha Dobrze, że zapłaciłaś za niego 600 zł gdyż moim zdaniem ta cena sklepowa jest grubo przesadzona za niego, nie wiem może płaci się za ten napis na czele "Al 32 processing", który i tak do niczego się nie odnosi, a już na pewno nie do dźwięku Miłych odsłuchów ...Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Angel Napisano 20 marca 2016 Udostępnij Napisano 20 marca 2016 Dynamika przy niskich poziomach głośności, to mikrodynamika. Jeśli tak jest, to tylko dobrze świadczy o sprzęcie. A tak na marginesie. No przecież technika idzie do przodu a postęp daje coraz lepszy dźwięk Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 21 marca 2016 Udostępnij Napisano 21 marca 2016 Pioneer PD-S802 był jednak CD wyższej klasy i sam nowoczesny 32 bitowy DAC nie jest w stanie nadrobić lepszego zasilania i mechanizmu, oraz lepszego toru audio. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Note Napisano 21 marca 2016 Udostępnij Napisano 21 marca 2016 Jak najbardziej się z Tobą zgadzam MobyDick co do Pioneera. Właśnie trzymam w ręku katalog Pioneera z 93/94 i omawiany Pioneer ma 2 miejsce od góry / na 7 odtwarzaczy cd / , zaraz pod Pds 901, oczywiście nie licząc klasy Hi-End. Więc napewno to nie był super budżetowy model i raczej nie ma co porównywać klasą do Denona dcd 720 ae. Zresztą wystarczy spojrzeć do ich wnętrz Co do Denona to jednak z tym "32 bit processing" to czy to nie jest chwyt marketingowy czasem? Jakie było moje ogromne zdziwienie kiedy podłączyłem po raz pierwszy tego Denona i usłyszałem jak on gra. Tak się składa , że mam podłączonego sześcio letniego blu-ray'a Samsunga Bd-c5500 / jakieś 600 zł jako nowy / i dosłownie nie słyszę praktycznie żadnych różnic między tym Denonem a Samsungiem. Więc albo ten Denon i te jego 32 bity to taka lipa , albo ten mój stary blu ray ma taką dobrą sekcję audio, gdzie o tych 32 bitach nie ma mowy Tak na marginesie miałem też blu-ray'a Pioneer Bdp 170 i również jeśli chodzi o muzyke z cd po rca to grał o wiele gorzej jak ten Samsung, więc coś w tym musi być ...Nie wiem ,może mam za słaby system aby zauważyć różnicę, ale kiedy podpinałem zwykłego Pioneera Pds-502 to już było słychać różnicę w brzmieniu na plus co do tego Samsunga, może niewielką, ale jednak , nie mówiąc już o przepaści jaką zrobił pd-s 801, pd-s 802 czy jeszcze większej pd-s 901.Nie ujmując jednak temu Denonowi muszę powiedzieć , ze bardzo dobrze sprawdza się jako odtwarzacz mp3, nie muszę uruchamiać wtedy blu-raya i TV co jest super rozwiązaniem jak są goście i muzyczka sobie leci w tle Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domi Napisano 21 marca 2016 Autor Udostępnij Napisano 21 marca 2016 Panowie mam szybkie pytanie na przyszłość w razie jakby padł laser. Jakie jest najlepsze wyjście aby go wymienić? Bardzo mi się podoba jak gra to Cd i chę się zabezpieczyć Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 21 marca 2016 Udostępnij Napisano 21 marca 2016 Nie che Cie straszyć ale często najlepiej jest kupić kolejne CD . Kułaga kupił najpierw PD-S502 , który stał się dawcą lasera do PD-S802.Jest realna szansa że pogra jeszcze dość długo. Sam mam PD-8700 który działa bezawaryjnie i był poprzednikiem starszego PS-S801. Co do układu DACa Asahi Kasei z tego Denona, to wiem że był używany w DACach znacznie wyższej klasy. Przy dobrej aplikacji gra naprawdę dobrze. Nie każdy przywiązuje taka wagę do dynamiki. CD i DACi Cambridgea również więcej uwagi poświęcają środkowi pasma. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.