Skocz do zawartości

Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy


Kraft

Recommended Posts

27 minut temu, sturek napisał:

Cóż, wypiłem setę mogę pisać.

50% w moim przypadku, a żeby było śmieszniej piano i klasyka dobrze :)

Mogę zatem stwierdzić, że nie słyszę różnicy i miałem omamy słuchowe czując wcześniej różnicę, choć mówiąc szczerze po pierwszym szybkim odsłuchu miałem tylko 1 dobrą odpowiedź  :)

Dzięki Kraft za ten test - kawał dobrej roboty! Ciekaw jestem czy dałoby się jeszcze dopisać orientacyjną wartość zestawu odsłuchowego dla każdej kolumny w powyższej tabeli.

A poza tym pytania byłe tendencyjne ;)

Myślałem wcześniej o podawaniu klasy sprzętu przy poszczególnych wynikach, ale moim zdaniem 47-procentowa skuteczność typowania świadczy o kompletnej przypadkowości tych typowań. Zresztą wskazuje na to też rozkład ilości dobrych odpowiedzi zbliżony do krzywej Gaussa. W tej sytuacji, skoro decydował przypadek, rozpatrywanie aspektu sprzętowego nie ma sensu.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostałem jedyną osobą która nie usłyszała praktycznie żadnej różnicy, nawet przy wielokrotnym powtarzaniu tego samego fragmentu... :P 

jestem aby takiego zdania że pliki w teście 320kbs są jak dla mnie zaskakująco dobre, dlatego nie słyszę niestety przewagi flacka jakości CD

Pytanie dla osób które mają najwyższe wyniki: czy jesteście pewni decyzji i możecie wskazać co w jakim utworze było lepszej jakości ?

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arko55. Ja właściwie też nie słyszałem różnicy. Nie mogłem wychwycić żadnego wyróżniającego się elementu. Jednak wiedząc, że różnica musi być (no bo faktycznie jest, czy ją słyszymy, czy nie), to postawiłem na otwarty umysł, że nieświadomość wskaże mi, który plik jest lepszy. Słuchałem po razie i wskazywałem, który plik zrobił na mnie większe wrażenie (a raczej, który mi się wydawał, że zrobił). Uzyskałem równo 50%;)

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Kraft napisał:

Myślałem wcześniej o podawaniu klasy sprzętu przy poszczególnych wynikach, ale moim zdaniem 47-procentowa skuteczność typowania świadczy o kompletnej przypadkowości tych typowań. Zresztą wskazuje na to też rozkład ilości dobrych odpowiedzi zbliżony do krzywej Gaussa. W tej sytuacji, skoro decydował przypadek, rozpatrywanie aspektu sprzętowego nie ma sensu.

Wiedziałem że rozkład normalny( rozkład Gaussa)  zadziała i tu myślałem tylko że mediana będzie wyższa 

7 minut temu, Kraft napisał:

Arko55. Ja właściwie też nie słyszałem różnicy. Nie mogłem wychwycić żadnego wyróżniającego się elementu. Jednak wiedząc, że różnica musi być (no bo faktycznie jest, czy ją słyszymy, czy nie), to postawiłem na otwarty umysł, że nieświadomość wskaże mi, który plik jest lepszy. Słuchałem po razie i wskazywałem, który plik zrobił na mnie większe wrażenie (a raczej, który mi się wydawał, że zrobił). Uzyskałem równo 50%;)

Czyli co strzelales? Ja miałem tylko jeden taki strzał ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli o ilości poprawnych odpowiedzi decydowałaby jakość/cena posiadanego sprzętu, to rozkład nie przypominałby krzywej Gaussa. Odpowiedzi poprawnych powinno być wtedy najmniej, a niepoprawnych najwięcej.

"Czyli co strzelales?"

No właśnie mi się wydawało, że nie strzelam, tylko słyszę.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce palnąć jakiejś głupoty ale we łbie kołacze mi sie informacja że nawet najlepszy wynik w tym teście jaki ktoś uzyskał jest zbyt blisko losowego wyboru. Natomiast gdyby był on na podstawie 3 próbek na każdy utwór lub 4 miałby już chyba znaczenie.

 Ale jest już późno i nie mam siły przypominać sobie zasad.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arko55. Twoje policzyłem 50 na 50. Chociaż odpowiedziałeś poprawnie, to znaczy, że "nie słychać różnicy";)

1 minutę temu, Fafniak napisał:

Nie chce palnąć jakiejś głupoty ale we łbie kołacze mi sie informacja że nawet najlepszy wynik w tym teście jaki ktoś uzyskał jest zbyt blisko losowego wyboru. Natomiast gdyby był on na podstawie 3 próbek na każdy utwór lub 4 miałby już chyba znaczenie.

 Ale jest już późno i nie mam siły przypominać sobie zasad.

Trawienie 7 próbek, to by był sukces tylko wtedy, jeśli średnia całego testu byłaby wyraźnie powyżej 50%. Z wyników widać, że ta 70% skuteczność jest równoważona przez wynik 20-procentowy, czyli, że jest tylko statystyczną fluktuacją.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Kraft napisał:

Jeśli o ilości poprawnych odpowiedzi decydowałaby jakość/cena posiadanego sprzętu, to rozkład nie przypominałby krzywej Gaussa. Odpowiedzi poprawnych powinno być wtedy najmniej, a niepoprawnych najwięcej.

"Czyli co strzelales?"

No właśnie mi się wydawało, że nie strzelam, tylko słyszę.

Nie zgadzam się a argumenty podam  jutro bo teraz kończę płytę  Mezzanine

pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, że (chyba) SONY, na jakiś targach udowadniało wyższość plików high-resolution, puszczając dla porównania mp3 96 kbps. To daje do myślenia.

30 minut temu, Hoo-Lec napisał:

Nie zgadzam się a argumenty podam  jutro bo teraz kończę płytę  Mezzanine

pozdrawiam

Chyba masz rację. Zagalopowałem się. Przecież rozkład jakości sprzętu też będzie przypominał krzywą Gaussa, więc to nic nie zmieni. Dobrze teraz rozumuję?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Pytanie dla osób które mają najwyższe wyniki: czy jesteście pewni decyzji i możecie wskazać co w jakim utworze było lepszej jakości ?

W odpowiedzi na to pytanie zacytuję część wiadomości z wynikami testu, którą przesłałem do kolegi Kraft :

Cytat

Zaznaczenie A lub B oznacza plik o wyższej jakości, a raczej złudzenie że jest takim pilikiem. Możliwe że innego dnia odpowiedz byłaby przeciwna, podsumowując dla moich możliwości słuchowych i sprzętowych rozróżnienie ze 100% pewnością jest niemożliwe.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Kraft napisał:

Arko55. Twoje policzyłem 50 na 50. Chociaż odpowiedziałeś poprawnie, to znaczy, że "nie słychać różnicy";)

Trawienie 7 próbek, to by był sukces tylko wtedy, jeśli średnia całego testu byłaby wyraźnie powyżej 50%. Z wyników widać, że ta 70% skuteczność jest równoważona przez wynik 20-procentowy, czyli, że jest tylko statystyczną fluktuacją.

Tylko pod warunkiem że rozpatrujesz grupę jako całość. 

Natomiast ja pisałem o sytuacji gdzie każdy przypadek analizujemy osobno. Bo o ile w zlotouchych ja nie specjalnie wierzę, to jednak mogą być osoby które lepiej rozpoznają roznice. Tylko że żeby to było miarodajne to na taki jeden utwór musiałby chyba delikwent dostać 3 lub wręcz 4 próbki gdzie 2 byłyby flakami a 2 mp3. Wtedy takie "trafienie" byłoby bardziej miarodajne niż 1 vs1

nie wiem czy jasno napisałem o co mi chodzi.

no to teraz zorganizuj test kabelkow ;) , bo o ile wszyscy zgadzają się że flaki sa lepsze od empeczy to z kabelkami jest już troszkę inaczej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Kraft napisał:

Jeśli w teście byłby jakiś "złotouchy", to wyniki powinny być lepsze niż 50%, bo on by je zawyżył. Skoro jest 50%, to znaczy, że nikogo takiego nie było. Rozpatrywanie indywidualnych przypadków nie ma więc sensu.

Jeżeli jest 1 na dziesięć to niestety utonie on ze swoimi wynikami ze względu na wyniki 9 innych "słabiaków"

Uprasza się o nieobrażanie za "słabiaków" bo sam zaliczam się do tych gdzie wartością graniczną jest 19x (nie pamietam dokładnej wartości) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No własnie, że "złotouchy" by nie utonął. Jego wynik byłby widoczny na tle średniej, a w naszym przypadku takiego wyniku nie widzę.

47 minut temu, Audio Autonomy napisał:

Myślę, że na lepszym sprzęcie łatwiej by było wychwycić różnice, ale i tak nie byłoby to proste i pewnie nie dałoby 100% skuteczności w trafieniach.

Kraft, jeszcze raz dzięki za zorganizowanie testu i za Twój poświęcony czas ;)

Można by na ten temat dyskutować. Osoby w pewnym wieku, na skutek naturalnych procesów starzenia, nie słyszą już częstotliwości powyżej 15 000 hz. To czy sprzęt (lepszy) je przenosi i jak je prezentuje nie ma więc dla nich znaczenia. I tak ich nie usłyszą. Myślę, że może to być właśnie kwestia FLAC-ów i MP3. Informacje jakie obcina kompresja stratna leżą już poza progiem wrażliwości dużej części odbiorców. Dlatego ta strata nie jest odczuwalna. 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...