The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio

[Gość]

Masz rację, ale tu rozsądnego opisu rzeczywistości nie ma, bo  (o ile dobrze Ciebie @Kraft zrozumiałem) proponujesz "nie mącić w głowach" tym co dopiero wkraczają na ścieżkę audiofilską twierdząc, że wzmacniacze brzmią tak samo bo są dobrze skonstruowane od dekad? To byłoby dość mylące... Nie uważasz? Na pewno to można mówić o złych wzmacniaczach, że "grają" tak samo... Tak samo źle!

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Kraft]

Ja tylko chcę powiedzieć, że nie każda audiofilska rada jest złota, choć się świeci. 

[Gość]

A pewno, że nie jest. Jednak trzeba zostawić ocenę wartości rady innego audiofila tym co ją przyjmują. Nienawidzę (wcale nie przesadzam) podejścia takiego- "nie gra kabel, nie gra podstawka, nie gra bezpiecznik..." itd  (można wymieniać długo).  Wiesz czemu nienawidzę takiego podejścia? Bo pozbawia się tych łatwowiernych (naiwnych) nowicjuszy nadziei, że system co dopiero kupiony w salonie audio, można usprawniać (doskonalić). Rady "niesłyszących" tylko w jednym są dobre- bronią naiwnych nowicjuszy przed wydawaniem pieniędzy... Jednak idąc tym tropem- jeśli komuś powiemy, że nie warto inwestować pieniędzy w dramaty Witkacego, bo nie są autorstwa Williama Schekspira to.... No, wiesz do czego to prowadzi, prawda?

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Kraft]

Zauważyłem, że audiofile mają równą zdolność do doznawania muzycznych uniesień, co do "odlatywania" w swoich poradach. Trochę balastu w postaci zdrowego krytycyzmu im nie zaszkodzi, a już na pewno nie zaszkodzi on pobierającym te nauki.

Szczerze, to już widzę pewną poprawę w tym względzie. Może mi się wydaje, ale od pewnego czasu wypowiedzi na forum stały się nieco ostrożniejsze, zdania mniej stanowcze, sądy bardziej relatywne. Obraz stał się pełniejszy, barwniejszy, wszytko nie jest już takie czarno-białe. Ale może to tylko typowe dla audiofila wrażenie zmysłowe nie mające związku z rzeczywistością

[Gość]

14 minut temu, Kraft napisał:

...Ale może to tylko typowe dla audiofila wrażenie zmysłowe nie mające związku z rzeczywistością...

@Kraft, chyba nie będziemy dyskusji prowadzili w ten sposób, że Ty oceniając kondycję umysłową niektórych (w tym moją) audiofilów, sprowadzisz do poziomu jakiego obaj nie życzylibyśmy sobie? Niefortunne to cytowane zdanie puszczam w niepamięć. 

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Kraft]

To był żart.

[StaryWilk]

1 godzinę temu, wpszoniak napisał:

... bo to prawda- dobre konstrukcje brzmią podobnie. Jeno nie tak samo! Zauważ, że gdy przekroczymy pewien pułap jakości, to walka zaczyna być już jedynie o niuans. Ten niuans, dla jednego jest nie do wykrycia, a dla innego zupełnie znaczący. Dla jednego nie wartego ponoszenia kosztów, a dla innego jest warte wielu dolarów. Jest jeszcze coś takiego jak synergia układu audio.... Ale to już inna bajka, w której te dobre konstrukcje zachowują się bardzo różnie....

Mógłbyś wskazać ten pułap jakości w odniesieniu do wzmacniaczy wg Twojej opinii? Najlepiej podając kilka przykładów jak najtańszych jakościowych, dostępnych,  nowych lub prawie nowych wzmacniaczy? 

[Gość]

 

7 minut temu, Kraft napisał:

To był żart.

OK... Mnie nie śmieszy, choć zawsze miałem poczucie humoru. Zresztą wiem, że nie chcesz dyskutować z nienormalnymi, albo co najmniej zagubionymi pomiędzy "zdaje mi się a wiem", bo niby po co?

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Kubakk]

Ciekawe czy doszedł kiedyś ktoś do wniosku ,że "wiekowi" audiofile z każdym rokiem tracą trochę słuchu i poszukiwania dźwięku są im po prostu niezbędne , dlatego tak kombinują z każdym elementem zestawu   Niestety lepiej już nie będzie , natomiast mogą narzucać innym "zdrowym" swoją wolę - tak więc pomyślmy też tak patrząc na to  

[Gość]

30 minut temu, StaryWilk napisał:

Mógłbyś wskazać ten pułap jakości w odniesieniu do wzmacniaczy wg Twojej opinii? Najlepiej podając kilka przykładów jak najtańszych jakościowych, dostępnych,  nowych lub prawie nowych wzmacniaczy? 

Nie... Nie chce tego robić. Przepraszam.

16 minut temu, Kubakk napisał:

Ciekawe czy doszedł kiedyś ktoś do wniosku ,że "wiekowi" audiofile z każdym rokiem tracą trochę słuchu i poszukiwania dźwięku są im po prostu niezbędne , dlatego tak kombinują z każdym elementem zestawu   Niestety lepiej już nie będzie , natomiast mogą narzucać innym "zdrowym" swoją wolę - tak więc pomyślmy też tak patrząc na to  

Podam przykład wiekowego "głucholca" niejednego: Artur Rubinstein (w wieku 90 lat grał, nagrywał i słyszał całkiem nieźle), Karajan... Miał 80 lat gdy umarł (pracował do końca), Arturo Toscanini... Największa sława wśród dyrygentów, prowadził świetne orkiestry właściwie do śmierci i zawsze trafnie wskazywał tego 1 spośród 70. muzyków, który akurat zafałszował (miał 90 lat gdy umarł)... Wymieniać dalej?

Proszę- zastanów się zanim coś napiszesz w tym temacie.

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Kubakk]

15 minut temu, wpszoniak napisał:

Nie... Nie chce tego robić. Przepraszam.

Podam przykład wiekowego "głucholca" niejednego: Artur Rubinstein (w wieku 90 lat grał, nagrywał i słyszał całkiem nieźle), Karajan... Miał 80 lat gdy umarł (pracował do końca), Arturo Toscanini... Największa sława wśród dyrygentów, prowadził świetne orkiestry właściwie do śmierci i zawsze trafnie wskazywał tego 1 spośród 70. muzyków, który akurat zafałszował (miał 90 lat gdy umarł)... Wymieniać dalej?

Proszę- zastanów się zanim coś napiszesz w tym temacie.

Sorry , daleko Tobie jak i Tobie podobnym do nich więc przykład nie trafiony , ale widać uderzyłem trafnie - bez urazy

 

PS: podani artyści nie mieli "manii" zmiany podkładek,kabli,itp. przez całe życie a może są przykłady iż mieli ?

[Gość]

3 minuty temu, Kubakk napisał:

Sorry , daleko Tobie jak i Tobie podobnym do nich .....ale widać uderzyłem trafnie - bez urazy

PS: podani artyści nie mieli "manii" zmiany podkładek,kabli,itp. przez całe życie a może są przykłady iż mieli ?

Z Tobą dyskusji już prowadzić nie będę.... Sorry (użyję obcego języka, bo widać taki jest Ci lepiej znany)

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Kraft]

Jako gospodarz tematu przepraszam kolegę wpszoniaka za wpis kolegi Kubakka oraz mój wcześniejszy żart. Nie wiem, co jeszcze mogę napisać... 

[StaryWilk]

47 minut temu, wpszoniak napisał:

Nie... Nie chce tego robić. Przepraszam.

No trudno, choć nie rozumiem dlaczego nie chcesz.

Najczęściej po podobnych postach nikt nie chce się podzielić własną subiektywną opinią, która może być ciekawa dla innych, a wcale nie musi być wyrocznią.

[Xiaomifan]

Możesz napisać, że podstawki pod kable i bezpieczniki sieciowe nie grają, a raczej grają tylko w głowach pseudoaudiofili. Nie ma żadnych pomiarów ani fizycznych dowodów (oprócz medycznego wytłumaczenia) aby mogły wpływać na dźwięk w torze audio.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[Gość]

Drogi kolego @Kraft, żart został puszczony w niepamięć. Jeno nie chce mi się trawić czasu na jałowe dyskutowanie z osobami, które od wstępu próbują adwersarzy ustawiać w szeregu i to na samym końcu... 

Pozdrawiam Ciebie, WP

1 godzinę temu, StaryWilk napisał:

No trudno, choć nie rozumiem dlaczego nie chcesz.

Najczęściej po podobnych postach nikt nie chce się podzielić własną subiektywną opinią, która może być ciekawa dla innych, a wcale nie musi być wyrocznią.

Nie chcę, by nie być posądzonym o lobbowanie na rzecz jednych i dyskryminowanie tym samym innych. Zresztą... Wymienił bym wzmacniacz jakiego używam od 5. lat Lebena 300XS, albo Naim'a, który podobał mi się u znajomego w systemie z Harbethami HL5... Oczywiście  jest wiele innych rzetelnych konstrukcji. 

 

1 godzinę temu, Xiaomifan napisał:

... Nie ma żadnych pomiarów ani fizycznych dowodów (oprócz medycznego wytłumaczenia) aby mogły wpływać na dźwięk w torze audio.

Mylisz się, są!

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[audiowit]

Wojtek. Masz do czynienia z teoretykami czerpiacymi wiedzę z netu. Dlatego na początku Cię ostrzegałem. Badają ile im wolno. Dopóki nie łamią regulaminu to luz. Wszystko jest żartem ;).

Rankingu wzmakow nie będzie bo trudno na podstawie kilku odsłuchanych go zrobić

A to jakie wnioski wyciagnie ktoś z czytania tego wątku to już jego sprawa czy są różnice w kablach i ,,prawidlowo zbudowanych wzmacniaczach''

Kraft, jak kto przeżywa muzykę to jego sprawa.  Radzę posłuchać choć jednego dobrego zestawu. Nie musi być drogi

Xiaomifan, troszkę kultury i szacunku dla naszego doswiadczonego kolegi.

Edytowano 11 stycznia 2018 przez audiowit

[Gość]

Czerpanie wiedzy z sieci Internet nie jest niczym nagannym. Nie tu problem. Oczekiwałbym (po prostu) więcej refleksji zanim się cokolwiek wpisze, bo złe słowo niszczy relacje pomiędzy użytkownikami tej samej strony w ramach portalu. 

Wiesz, miewam okresy wyciszenia ("urlop" od forum) i wtedy jest fajnie... Ale, żem osoba towarzyska to czasem pragnę pogadać, a nawet pokłócić się merytorycznie. To jest też tak: nikt nie musi ze mną gadać jeśli uważa, że czas traci... Ja też nie muszę. Nic już nie muszę!

Pozdrawiam Ciebie @audiowit, WP

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[Fafniak]

1 godzinę temu, wpszoniak napisał:

 

Mylisz się, są!

Jesteś w stanie podać namiary na takie badania? Bo mam nadzieję że nie chcesz posiłkować się opracowaniami firm które sprzedają kable podstawki itp? Czy w tych badaniach uwzględniane są też progi percepcji? Bo chyba zgodzimy się że przy -90/140db to raczej wątpliwe aby dany element miał wpływ?

[audiowit]

Wojtek, bardzo się cieszymy, ze z nami piszesz. Też już żadko w tych wątkach zabieram głos. Bo po co? :). Też się kłuciliśmy i z perspektywy czasu...wiele się nauczyłem. Ale i tak w niektorych sprawach nie przyznam Ci racji ;). Slyszałem, że Twój zestaw super brzmi i to jest dla mnie dowód na klasę audiofila.

[Gość]

17 minut temu, audiowit napisał:

...Slyszałem, że Twój zestaw super brzmi i to jest dla mnie dowód na klasę audiofila.

Brzmi bardzo dobrze...Ja jednak mam tę luksusową sytuację, że mam pokój do własnej dyspozycji, więc nie muszę kompromisów jakichś szukać, a i tak kilkanaście lat mi zabrało to do czego wreszcie dotarłem. O pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają, więc narzekać nie będę, że kupę kasy zostawiłem tu i tam. 

Teraz gdy próbuję dać innym radę jak dostać dobry dźwięk w krótszym czasie niż ja, to spotyka mnie co spotyka (całe szczęście bardzo rzadko). A wiesz.... Nasze kłótnie... Hmmm... Wróciłbym do nich, teraz mam jeszcze więcej argumentów niż kiedyś.

Pozdrawiam, WP

33 minuty temu, Fafniak napisał:

Jesteś w stanie podać namiary na takie badania? Bo mam nadzieję że nie chcesz posiłkować się opracowaniami firm które sprzedają kable podstawki itp? 

Niestety, nikt inny poza producentami nie robił tego typu badań, więc nie mogę przytoczyć wyników badań innych niż te, których nie chcesz. 

Ale, już mnie poznałeś (ja Ciebie też), mam wyniki badań "gdzieś" gdy nie słyszę efektu na mój słuch, gdy je słyszę to też mam wyniki badań "gdzieś". Już próbowałem wcześniej tłumaczyć, że są dziedziny, w których się nie mierzy lecz wyłącznie słucha... Ot choćby "wystruganie" fletu prostego lub skrzypiec.

[Fafniak]

@wpszoniak-u...

Jeszcze raz powtórzę bo uważam że jasność sytuacji jest konieczna.

Ja naprawdę wierzę że ty i twoi koledzy słyszycie zmiany. Wierzę w to bo po zmianach różnych kabli sam usłyszałem zmiany. To jest niezbitym faktem.

Mało tego ostatnio dokonałem szalonego zakupu na aliexpress - kupiłem sobie wtyczki podrobione Oyiade i dodałem do tego okrutnie audiofilski przewód melodiki.

No żesz... no zmiany są. Takiego basu to ja dawno nie miałem

Problem polega na tym że (pomijając ostatnią sytuację- czyli wymianę zasilających kabli) - wszystkie inne sprawdziłem w swoich ślepych testach. Najczęściej przy pomocy mego syna

Niestety ślepe testy zweryfikowały negatywnie te wszystkie zmiany.

Podkładki pod kable tez testowałem

Dlatego pytam się o niezależne opracowania. Bo wybacz ale firmowe publikacje nie są wiarygodne z oczywistych względów. Pomijam juz kwestię publikacji przez firmy danych (mierzalnych danych) które kompletnie nie odnoszą się do realnego pomiaru na jakim poziomie są te zmiany w stosunku do nominalnego wysterowania. Kolejna sprawa to kwestia percepcji  jej progów

[Gość]

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

@wpszoniak

....wierzę... bo po zmianach różnych kabli sam usłyszałem zmiany.

Mało tego ostatnio dokonałem szalonego zakupu na aliexpress - kupiłem sobie wtyczki podrobione Oyiade i dodałem do tego okrutnie audiofilski przewód melodiki.

No żesz... no zmiany są. Takiego basu to ja dawno nie miałem ...

Niestety ślepe testy zweryfikowały negatywnie te wszystkie zmiany

@Fafniak'u to nie wiem: usłyszałeś zmiany, czy nie usłyszałeś? Wydaje mi się, że dopiero wypięcie kabla i powrót do poprzedniej konfiguracji po dłuższym czasie da odpowiedź z jakiego układu wolisz słuchać swoją ulubioną muzykę. Przeżywałem to nie raz i nie dwa... Po testach, które miały być niewinne  nie chciałem już słuchać poprzedniego systemu....

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość

[DiBatonio]

4 minuty temu, wpszoniak napisał:

 Wydaje mi się, że dopiero wypięcie kabla i powrót do poprzedniej konfiguracji po dłuższym czasie da odpowiedź z jakiego układu wolisz słuchać swoją ulubioną muzykę. 

W wielu przypadkach nie trzeba wcale dłuższego czasu by dojść do wniosku, że nie chce się słuchać poprzedniej konfiguracji.

 

[Gość]

15 minut temu, DiBatonio napisał:

W wielu przypadkach nie trzeba wcale dłuższego czasu by dojść do wniosku, że nie chce się słuchać poprzedniej konfiguracji.

 

I tak bywa... Jednak czas potrzebny do wygrzania sprzętu powinien uchronić od popełnienia błędu. Nie wszystko musi być wygrzewane, na przykład podstawki tego oczywiście nie potrzebują, ale kable są bardzo czułe na to zjawisko i mogą się po godzinach bardzo zmienić na korzyść lub przeciwnie.

Edytowano 11 stycznia 2018 przez Gość