Skocz do zawartości

Trzeźwe spojrzenie - okablowanie sprzętu Hi-Fi.


j23

Recommended Posts

1 minutę temu, audiowit napisał:

Żart z nadprzewodnikiem. Ale z polerowaniem...już nie :).

A to mi ulżyło , piekarnik też chodzi od wczoraj by się dobrze wygrzały :) 

A tak z ciekawości ,jaka jest różnica w przepływu prądu przez miedziany przewodnik / drut/ polerowany i nie polerowany , czy na wyjściu są jakieś różnice w voltach , amperach , omach ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, audiowit napisał:

Pionku i Demiurgu choć ja aż takiego mezaliansu bym nie popelnił.

Mezalians? Pioneer PD-S06 jest niedocenianym odtwarzaczem, bo właśnie nie wiedziano jak z niego wykrzesać dużo więcej... Miałem kiedyś zamiar nawet coś nowego znaleźć, miałem na to nawet spore pieniądze. I co? Efekt był taki, że kupiłem zapasowy laser i całe szczęście, bo w tej chwili jest nie do kupienia

4 godziny temu, audiowit napisał:

A'propos polerowania miedzi proszę poczytac materialy oyaide. A jesli ktos uwaza, ze to firma audiofilska i marketingowo klamią to odsylam dalej do furukawy. To juz normalna konsumencka firma z kopalniami i hutami.

Nie tylko Oyaide poleruje przewodniki (w ich przypadku bolce wtyczek). To naprawdę fakt.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, znalazlem calkiem fajny artykuł. Myslę, ze warto zacytować.

Obrzydzacze ci lubią przeważnie obrzydzać w spontanicznym popędzie, odreagowując tym jakieś krzywdy albo własne nieudacznictwo, ale niektórzy biorą też za obrzydzanie pieniądze. Na forach społecznościowych niestrudzenie pracują zarówno obrzydzacze samozwańczy jak zawodowcy, a ruch hejterski ma się coraz na świecie lepiej. Niektórzy jedynie marudzą, a czasem też udanie krytykują, bo przecież krytykować zawsze jest co, ale inni nienawidzą szczerze lub za pieniądze i z zapałem oddają się czynności obrzydzania. Na nich zwłaszcza trzeba uważać, bo różne noszą maski. Czasami nienawidzą otwarcie – i to mniej jest groźne, bo łatwiejsze do dostrzeżenia – ale czasami podstępnie udają życzliwych, sącząc jad poprzez umyślne złe rady i opinie szerzące zamęt.

Źrodłem Hifi Philosophy. Z pozdrowieniami dla malkontentów ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, nowy78 napisał:

A tam zaraz obrzydzanie. Czasem coś na rozluźnienie atmosfery też jest potrzebne. O np.

? Dobre.  Prawie tak dobre jak "pieńki". Dam plusika :) 

W cieple elektrony poruszają się swobodniej , więc wiesz to nie jest głupi pomysł coś takiego wprowadzić ;) 

Czy kiedyś ktoś się śmiał z podkładek , dynksów nakładanych na chinche itp. a teraz wszystko do kupienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, audiowit napisał:

Wojtku, znalazlem calkiem fajny artykuł. Myslę, ze warto zacytować.

Obrzydzacze ci lubią przeważnie obrzydzać w spontanicznym popędzie, odreagowując tym jakieś krzywdy albo własne nieudacznictwo, ale niektórzy biorą też za obrzydzanie pieniądze. Na forach społecznościowych niestrudzenie pracują zarówno obrzydzacze samozwańczy jak zawodowcy, a ruch hejterski ma się coraz na świecie lepiej. Niektórzy jedynie marudzą, a czasem też udanie krytykują, bo przecież krytykować zawsze jest co, ale inni nienawidzą szczerze lub za pieniądze i z zapałem oddają się czynności obrzydzania. Na nich zwłaszcza trzeba uważać, bo różne noszą maski. Czasami nienawidzą otwarcie – i to mniej jest groźne, bo łatwiejsze do dostrzeżenia – ale czasami podstępnie udają życzliwych, sącząc jad poprzez umyślne złe rady i opinie szerzące zamęt.

Źrodłem Hifi Philosophy. Z pozdrowieniami dla malkontentów ;)

Niestety taka to smutna prawda nas ogarnia. Nie dziwi mnie rezygnacja wielu "słyszących" z obecności (bo nawet nie czytają) na forach audio.

57 minut temu, Kubakk napisał:

W cieple elektrony poruszają się swobodniej , więc wiesz to nie jest głupi pomysł coś takiego wprowadzić ;) 

Czy kiedyś ktoś się śmiał z podkładek , dynksów nakładanych na chinche itp. a teraz wszystko do kupienia.

Zadam jedno proste pytanie- czy próbowałeś stosować te elementy o jakich piszesz? (nawet nie bardzo wiem jak je nazwać, bo nie konkretyzujesz) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Przewody też.

Ze starej i nowej produkcji bo technologia sie sprawdza.

Sieciowki furutecha tez mam polerowane.

Czy ktoś ma jakieś informacje o przewodach z polerowanej miedzi? Pomysł mnie zainteresował;) Nic jednak nie mogę znaleźć na ten temat. Może kolega źle interpretuje budowę, togo co ma?

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, wpszoniak napisał:

Uwielbiam Pana Pacułę :)  do momentu przeczytania opisu tego kabla myślałem , że tylko on potrafi tak kwieciście pisać o rzeczach oczywistych, ale okazało się , że nie miałem racji. Twórca opisu tego kabelka "pobił go na głowę". :) 

Wpszoniak , czy starałeś się kiedyś " rozebrać " ten opis, tak na czynniki pierwsze , tak zdanie po zdaniu ?

Jak odrzuciłem ciągle powtarzające się teksty o nie powtarzalności , wyjątkowości , wyrafinowaniu /?/ itp. to wyszło mi, że w większości to produkt zlecony. Drut zamówiony u jubilera wcale tak dużo nie kosztuje , wiem bo kiedyś zamawiałem srebrne zworki do NAD-a , wtyczki Furutecha, oplot na oko 12 zł mb. / też czasem zamawiam/ , schładzanie azotem pod kontrolą komputera brzmi poważnie, a w rzeczywistości co ten komputer ma kontrolować ? Strukturę molekularną raczej nie, więc chodzi chyba o temperaturę, a taki czujnik mogę bez problemu podłączyć choćby do Maliny i kosztuje parę zł. Podoba mi się tekst o " srebrze laboratoryjnej czystości" czyli jakiej ? bo każde srebro będzie miało " laboratoryjną czystość". O opisie wykonania skrzynki z EGZOTYCZNEGO" drzewa szkoda gadać , bo jak pokazałem zdjęcie stolarzowi, który robi mi meble w firmie, to stwierdził że za 100 zł taką samą zrobi , razem z materiałem i dowolnym napisem. O tym , że kabel najlepiej działa z bezpiecznikami X Fuse nie ma co pisać, bo to chyba oczywiste :) Przesłałem zapytanie do znajomego wykładowcy z Polibudy ,co to może być ten pasywny filtr przeciwzakłóceniowy, który filtruje bez kontaktu z kablami , czyli rozumiem , że filtruje powietrze na krótkim odcinku nad kablami. W internecie znalazłem filtry ,ale to chyba jakiś padziew bo niestety wszystkie mają jednak kontakt z przewodnikiem.

Aby była jasność , nie miałem z tym cudem techniki do czynienia i daleki jestem od ocen, czy lub jak to wpływa na dźwięk.

Mam tylko wrażenie , że takie opisy bardziej szkodzą produktowi niż pomagają , chociaż z drugiej strony wszystko zależy od tego do kogo są kierowane.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, tomek4446 napisał:

Uwielbiam Pana Pacułę :)  do momentu przeczytania opisu tego kabla myślałem , że tylko on potrafi tak kwieciście pisać o rzeczach oczywistych, ale okazało się , że nie miałem racji. Twórca opisu tego kabelka "pobił go na głowę". :) 

 O opisie wykonania skrzynki z EGZOTYCZNEGO" drzewa szkoda gadać , bo jak pokazałem zdjęcie stolarzowi, który robi mi meble w firmie, to stwierdził że za 100 zł taką samą zrobi , razem z materiałem i dowolnym napisem.

 

Wreszcie ktoś znalazł nam stolarza, który zrobi takie puszki za bezcen. Z miejsca zamawiam 100 szt. za 100 pln za szt. !:-)

Organizuj zamówienie! Daj kontakt do tego stolarza, jak jest taki chętny, jeżeli w  ogóle z takim rozmawiałeś. Proszę o namiary tutaj na forum.

Myślę, że wielu forumowiczów prywatnie skorzysta z tak niezwykle taniego stolarza.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, tomek4446 napisał:

....jak pokazałem zdjęcie stolarzowi, który robi mi meble w firmie, to stwierdził że za 100 zł taką samą zrobi , razem z materiałem i dowolnym napisem.

.... Przesłałem zapytanie do znajomego wykładowcy z Polibudy ,co to może być ten pasywny filtr przeciwzakłóceniowy, który filtruje bez kontaktu z kablami , czyli rozumiem , że filtruje powietrze na krótkim odcinku nad kablami. W internecie znalazłem filtry ,ale to chyba jakiś padziew bo niestety wszystkie mają jednak kontakt z przewodnikiem.

....Aby była jasność , nie miałem z tym cudem techniki do czynienia i daleki jestem od ocen, czy lub jak to wpływa na dźwięk.
Mam tylko wrażenie , że takie opisy bardziej szkodzą 

Właściwie cały Twój tekst, choć wybrałem tylko fragmenty, to przykład tego o czym wcześniej pisał @audiowit, a mianowicie:

....Czy go czytałeś? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kraft napisał:

No właśnie nie mogę znaleźć. Szkoda, że to dla Ciebie taki problem napisać, jakie masz te kable i skąd wiesz, jak są robione. Trudno. Temat pada.

Ja też mam takie kable, ale chwalić się nie chciałem za bardzo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Ty.... Za stron parę nikt nie będzie pamiętał o polerowanych drutach.... I fajne, bo znowu będzie o czym pisać, tym bardziej że ktoś coś słyszał, innemu opowie, ten przetworzy na swoją modłę i wyjdzie tekst, który Audiowit (jeśli mu cierpliwości starczy) naprostuje...

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...