Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam, zwracam się z zapytaniem głównie do użytkowników oraz do branży która sprzedaje wyżej wymieniony wzmacniacz (Nad C356BEE). Posta zamieszczam grzecznościowo, brat poszukuje wzmacniacza oraz kolumn, jest po wielu odsłuchach i akurat ten model wygrywa zdecydowanie .... z jednym ale, mianowicie jeden z serwisów audio (serwis znany i chwalony, nie podam nazwy aby nie reklamować) przyjął na serwis właśnie NADA C356BEE użytkowanego 4 lata gdzie wzmak nadawał się do generalnego remontu (m. in. wymiana 95% procent kondensatorów, gdyż wszystkie były wyschnięte, kilka z nich ze śladami wycieku elektrolitu, wymiana wygrzanych rezystorów).

Ma być to sprzęt na lata i mocno zastanowiła mnie opinia tego serwisu, to przypadłość wszystkich współczesnych wzmacniaczy czy akurat tego producenta / modelu? A może sposób użytkowania?

Edytowano przez kuba8911
Napisano

Jeżeli wzmacniacz m 4 lata i trzeba wymienić 95% kondensatorów, to chyba stał ten wzmacniacz w wilgotnej piwnicy. Lub użytkownik bawił się wnętrzem tego wzmacniacza. To aż dziwne się wydaje...

Napisano

C356 ma tylko jedną przypadłość natury technicznej a nawet nie tyle on co użyte w nim potencjometry. Jestem byłym użytkownikiem tego piecyka i gdyby nie jego specyficzne niskie tony, które lubią być "niesforne" ze sporą ilością głośniczków  ;) to pewnie stałby u mnie nadal.

Ktoś musiał się bardzo starać, żeby w 4 lata doprowadzić C356 do takiego stanu. 

Napisano

Raczej zamontowano podłej jakości kondensatory, które po tych 4 latach miały spadek pojemności powyżej 10% od nominalnej wartości dlatego zostały wymienione.
Możecie wyszukać na YouTube film jak ten wzmacniacz jest serwisowany.

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Brzmienie góry i średniego wyeksponowanego pasma mi odpowiadało nawet bardzo... Basu brakowało w każdym zestawieniu... zaś potencjometry i kondensatory niczym wiór po kilku latach:/

Napisano

Przecież to oczywiste że branża Ci tego nie powie. :P:P

Napisz do mnie na PW to zdradzę Ci prywatnie moją opinie.

I co jak co to ja się z tym zgadzam że w swojej cenie no to na prawdę świetnie brzmiący wzmacniacz.

Pozdrawiam

Piotr

Napisano

Cześć,
NAD C356BEE to bardzo dobry wzmacniacz mający pewne mankamenty konstrukcyjne ale żeby nastąpiła potrzeba wymiany 95% kondensatorów po tak krótkim okresie użytkowania to jest co najmniej dziwne. Jeśli brzmienie NADa c356bee przypadło do gustu to warto wziąć pod uwagę bezawaryjnego Audiolaba 6000a, który niejednokrotnie podczas odsłuchów został określony jako NAD C356BEE z duuuuużym plusem. Tutaj także masz cieplejszy charakter brzmienia z lepszą kontrolą dołu i szerszą prezentacją sceny dźwiękowej, szczegółowość także tutaj zyska. Dodatkowo otrzymujesz wbudowany przetwornik na prawdę bardzo dobrej klasy jak na sprzęt z tej kategorii cenowej, dzięki któremu podłączysz chociażby TV czy w przyszłości transport sieciowy. 

Zapraszam do kontaktu w sprawie wyceny i opinii na temat NADa 356 ;) 

Napisano

Eeee tam, wątpię żeby Audiolab miał tą - nie wiem jak to ładnie ubrać w słowa - płynność i organikę co C356. I ta pełna, wyrazista średnica, i ta przyjemna góra i tylko ;) ten dół na który trzeba było uważać przy doborze kolumn i źródła. W życiu nie uwierzę, że C356 i Audiolab 6000 są bardzo podobne. No i jednak C356 ma większe i bardziej wysuszone  bicepsy w pomiarach :)

 

Napisano

No nie ma. I nie ma tez takiej dynamiki grania. Jest dwukrotnie słabszy. Nie sa podobne. NAD potrafi zagrać ekspresyjnie. Potrafi dodać energii  od siebie aby słuchający poczuł dźwięk.

Ale wierze także kolegom. W niektórych zestawieniach Audiolab który gra gładko i bardziej delikatnie po prostu mógł się spodobac.

Napisano

Ja zaś dodam (co czynię z uporem maniaka przy każdej okazji), że ogramną przewagą NADa jest podatnośc na modyfikację. Po tym zabiegu  dodatkowo wszystkie jego zalety staja sie bardziej "cywilizowane", kulturalne. Zyskuje szczegónie bass i średnica, która przestaje męczyć. Audiolaba akurat nie słuchałem, ale parę innych do 6tys. i nic generalnie lepszego lub znacząco lepszego nie słyszałem. Za ta cenę z modyfikacją, uważam, że cos lepszego jest trudno znaleźć. Co do awaryjności, to mam go już prawie 3 lata i póki co...  odpukać.

  • 1 year later...
Napisano
Dnia 25.05.2020 o 08:51, Q21 napisał:

Cześć,
NAD C356BEE to bardzo dobry wzmacniacz mający pewne mankamenty konstrukcyjne ale żeby nastąpiła potrzeba wymiany 95% kondensatorów po tak krótkim okresie użytkowania to jest co najmniej dziwne. Jeśli brzmienie NADa c356bee przypadło do gustu to warto wziąć pod uwagę bezawaryjnego Audiolaba 6000a, który niejednokrotnie podczas odsłuchów został określony jako NAD C356BEE z duuuuużym plusem. Tutaj także masz cieplejszy charakter brzmienia z lepszą kontrolą dołu i szerszą prezentacją sceny dźwiękowej, szczegółowość także tutaj zyska. Dodatkowo otrzymujesz wbudowany przetwornik na prawdę bardzo dobrej klasy jak na sprzęt z tej kategorii cenowej, dzięki któremu podłączysz chociażby TV czy w przyszłości transport sieciowy. 

Zapraszam do kontaktu w sprawie wyceny i opinii na temat NADa 356 ;) 

Cześć 

O jakie mankamenty konstrukcyjne chodzi? Możesz rozwinąć temat. 

Napisano

Minuta szukania

Z tym że jak mówiłem.

To bardzo dobry wzmak. Jeśli szukasz nowego to i tak masz gwarancję. Jeśli używanego to ich ceny są adekwatne. Pozwoli to na zrobienie mu full przeglądu. Wymiany co trzeba i będzie grał kolejne lata na bardzo wysokim poziomie. Mimo swoich wad nadal uważam e to jeden z liderów w tym segmencie cenowym.

Piotr

Napisano

Audiolab może nie brzmi tak gładko jak NAD ale gra zdecydowanie szerzej, lepiej kontroluje dół i zapewnia większą szczegółowość. Niemniej jednak oba wzmacniacze uważam za bardzo udane. W swojej kategorii cenowej jeśli ktoś szuka muzykalnego wzmacniacza są to pozycje obowiązkowe. 

Napisano
2 godziny temu, S4Home napisał:

Minuta szukania

Z tym że jak mówiłem.

To bardzo dobry wzmak. Jeśli szukasz nowego to i tak masz gwarancję. Jeśli używanego to ich ceny są adekwatne. Pozwoli to na zrobienie mu full przeglądu. Wymiany co trzeba i będzie grał kolejne lata na bardzo wysokim poziomie. Mimo swoich wad nadal uważam e to jeden z liderów w tym segmencie cenowym.

Piotr

Te mankamenty konstrukcyjne to dość poważna sprawa i spore koszty. 

  • 10 months later...
Napisano
Dnia 20.08.2021 o 10:48, Redstan napisał:

Te mankamenty konstrukcyjne to dość poważna sprawa i spore koszty. 

Jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Gdyby tak było, to forum by huczało od takich informacji. Po prostu ktoś musiał katować ten sprzęt nie zapewniając odpowiedniej wentylacji 

Napisano

nie, to się prędzej czy później dzieje. nikt ich nie katuje. Miałem 326 który wymagał serwisu nowy po 2 latach i 356 który serwisu nie wymagał po 2 latach. .

To prawda raz zdarzyło mi się zgasić 356 mimo cicho grającej muzyki przy słabej wentylacji.

Zmieniłem później jego położenie.

Te naprawy są tanie. Sporo elektroników już o nich wie więc robi się to automatycznie.

A wzmacniacz odpłaca się super graniem i już sporo dłuższa trwałością.

Piotr

  • 1 month later...
Napisano

Niejednokrotnie przewijają się wątki że 356 potrafi się przegrzewać a układ zasilania to smaży się na "chrupko"....

Mam NADa C356 jakieś 2 lata ale przy ostatnich temperaturach rozważam montaż jakiegoś wentylatora w środku (tylko nie wiem skąd zasilanie do niego ogarnąć, czy wpiąć gdzieś 12V czy po prostu zew. zasilacz dedykowany) bo mam czasem wrażenie że stojąc we wnęce szafki RTV czasem mu może brakować powietrza (pomimo że ma tam trochę luzu).

 

Napisano
53 minuty temu, Q21 napisał:

Myślę, że najprościej będzie pociągnąć zasilacz do wentylatora. Szukaj jedynie aby wentylator był cichy ;) 

Nie no wentylator już mam ;)  wyposażyłem się w Noctue NF-A14 - kwestia tego że najwygodniej to byłoby mi 12V pociągnąć z wbudowanego zasilacza bo mam niedostatek gniazdek w tym miejscu (a nie do końca chciałbym przedłużacze organizować :P). Problem polega na tym że nie do końca jestem przekonany czy mu nie zaszkodzi na dłuższą metę....

Napisano
20 godzin temu, marwoo napisał:

bo mam czasem wrażenie że stojąc we wnęce szafki RTV czasem mu może brakować powietrza (pomimo że ma tam trochę luzu).

Postaraj się mu znaleźć inne miejsce lub po prostu na szafce.

Napisano
2 godziny temu, lysyrafal napisał:

Postaraj się mu znaleźć inne miejsce lub po prostu na szafce.

Niestety na razie z racji małych dzieci nie mogę..... to jest plan na przyszłość :) więc staram się robić co mogę żeby mu żywota nie utrudniać ;) 

Napisano
Dnia 22.08.2022 o 15:06, marwoo napisał:

Niejednokrotnie przewijają się wątki że 356 potrafi się przegrzewać a układ zasilania to smaży się na "chrupko"....

Zastanawiam się dlaczego te Nady tak bardzo się grzeją. Mój poprzedni wzamniacz Nad c326 faktycznie po jakimś czasie był naprawdę gorący. Obecny Magnat ma 600 jest co najwyżej lekko ciepły 

  • 2 weeks later...
Napisano
Dnia 15.07.2022 o 07:38, Piotr Sonido napisał:

A wzmacniacz odpłaca się super graniem i już sporo dłuższa trwałością.

Poczytałem i kupiłem c356. To prawda. Gra bardzo dobrze. Jeśli chodzi o awaryjność, to gdzieś czytałem, że problemy były w pierwszych egzemplarzach a obecnie to już przeszłość, dlatego zdecydowałem się kupić Nada. Nie zauważyłem też, żeby zbyt mocno się nagrzewał. Jestem zadowolony :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...