Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Panowie z tym porównaniem to chyba sobie jaja robiliście .Hiface + laptop kontra rasowy transport cd.Daci były rozumiem te same?Aby porównać tej klasy transport cd Esoterica z transportem plików to trzeba brać pod uwagę plikograje ,komputery audio jak zwał tak zwał za minimum 10kzł. Wtedy dopiero można mówić o porównaniu transportów.Jak dla mnie dobry transport plików ma tą przewagę nad cd że jest wstanie obsłużyć pliki wysokiej rozdzielczości czego już najlepszy transport cd nie jest wstanie zrobić.A wysoka rozdzielczość =gładkość,płynność ,dynamika,brak wyostrzeń i tzw cyfrowego nalotu.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Panowie, porownanie się nie liczy. Ogromny jiitter. Nie wspomne o kilkunastokrotnej,  roznicy w cenie urzadzeń.

Mialo by to sens gdyby. Było Hiface evo2 z femtoclockiem. Nie zaszkodzilby powersuply. Gdyby zamiast esoterica dodac do tego Norme to wynik móglby być...conajmniej dyskusyjny :)

Surfbroder dac hiface to nie ta klasa ale konwerter z zegarem to juz inna bajka. Wiem bo mam. Zegar wykozystuje razem z cd i dac.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie

Cytat z mojego posta

"Moim celem bylo przetestowac zestawienie Laptopa z transportem M2tech Hiface z DAC Piotrka i moim." 

Esoteric zostal wlaczony tak na do widzenia.

Jak zloze komputer docelowy, to znow sie umowimy ale tez zeby posluchac Piotrka DAC a.

Nie dopowiadajcie historii, my wiemy co robimy.

Ps. Witku 🙂 Piotrek moze potwierdzic, ze to  Ciebie planowalem odwiedzic, zeby podpiac to o czym pisales.

Ps2. Przyjemnosci ze sluchania nie zepsuja nam zadni znafcy i uswiadamiacze Mo...,Su...

Edytowano przez Wuwuzela
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wuwuzela

zluzuj rajty.Fajnie że się spotkaliście  posłuchaliście muzyki i przy okazji zrobiliście jakieś tam porównanie.Opisałeś swoje  wrażenia i ja to doceniam i szanuję .Natomiast Ty nie odmawiaj mi prawa do komentarza. 

ps.za znafce się  nie uważam i staram się nikomu nie psuć przyjemności ze słuchania muzyki

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie zakupiłem 3 płyty cd, ponieważ bardzo lubię je kupować.

Nie zmienia to faktu, że nośnik cd posiada sam w sobie ograniczenia. Gęste pliki to już naprawdę potrafią "ważyć" i grać. Oczywiście trza mieć jeszcze na czym taki materiał odtworzyć a wówczas.........

pozdrawiam,

Edytowano przez doktormun
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@surfbrother

Mialem wrazenie, ze chcesz nam uswiadomic blad porownania, ktorego nie zrobilismy. Byc moze nie napisal bys nic, gdybys spokojniej a moze uwazniej przeczytal moj wpis. Druga sprawa, to to, ze po takich jazdach odechciewa sie cokolwiek pisac. Byl jeszcze ciag dalszy ale z Piotrkiem uznalismy, ze nie ma co sie narazac na niepotrzebne dyskusje. 

Pygar

Przy budowie komputera bede korzystac z doswiadczenia z zasilania audio. Czy efekt sie oplaci zobaczymy.

Edytowano przez Wuwuzela
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że się zle zrozumieliśmy.Nie chodzi mi co z czym porównywaliście tylko o same wnioski które według mnie nie do końca są prawdziwe .Ale panowie szacun że wam się chce testować i to opisywać.

14 godzin temu, Wuwuzela napisał:

Przepasc, Row Marianski, czarna rozpacz itd. Na ta chwile nie ma alternatywy dla dobrego CD

 Bardzo dobrze że jest coraz więcej opinii i spostrzeżeń na temat charakteru poszczególnych modeli Sansui bo pomaga to w dopasowaniu konkretnego modelu do posiadanego toru. Nie wszystko z wszystkim chce tak samo dobrze grać.Zachciało mi się zmienić kolumny i znowu układankę czas zacząć

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@surfbrother

Musze Cie przeprosic, bo specjalnie przegialem z tymi porownaniami. Az tak zle to nie gralo z plikow Hi Res. Mniej czarujaco, bezdusznie, sterylnie ale jak na Laptopa, to znosnie, zwlaszcza z Sansui.

To trzeba uslyszec na wlasnie uszy.

Chcialem porownac czy kupic takiego DACa jakiego ma Piotr, bo sprzedajacy nie ma wzmacniaczy Sansui.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam Esotrica K-05 jako napęd dla CD/SACD oraz jako daca do transportu Lumina.

O dziwo, przy na prawdę dobrym materiale (DSD, 24/352,8) wolę pliki... a mam sporo płyt SACD.  Sygnał do Daca "idzie" po coaxialu a Lumin robi za transport/upsampler.

Z założenia pliki miały mi zapewnić komfort i wygodę... wyszło znacznie lepiej :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jest tak, ze cd wygrywa ale...jako transport. Pliki wypadają nieco słabiej. Ale tak naprawdę robotę robi dac. Z tym, że miedzy cd,komp a dac jest zegar. Niweluje on jither. Dźwiek dostaje kopa dynamiki, timing jest lepszy. Cd mam też podpiete kablami analogowymi do pre ale ostatnio coraz rzadziej słucham z cd jako integry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Esoteric K-05 to transport (P-05) i dac (D-05) w jednym pudle, dzięki temu mogę wykorzystać jego przetwornik c/a. Zabawa z komputerem trochę mnie przerażała, tak od strony hardwarowej jak i oprogramowania. Lumin to zgrabny transport z umspamplerem i wewnętrznymi zegarami. Dla takiego lesera jak ja idealny :)

Zasadniczo to jakość materiału (nagrania/pliki) stanowi o końcowym rezultacie... plik plikowi nie równy :)

IMG_0507.thumb.JPG.a72fdcbc941cd24d50117cb8a2b9a95d.JPG

Edytowano przez A_ndy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

wraz z Mariuszem mieliśmy możliwość stosunkowo krótkiego (łącznie około 1,5h) odsłuchu Sansui AU-07 i Accuphase E-550. W pierwszej kolejności było słuchane AU-07, w tym czasie E-550 było rogrzewane, by już z roboczą temperaturą przystąpić do konfrontacji.

Accuphase E-550 był ustawiony i wyregulowany w punkt, natomiast Sansui AU-07 tak jak przyszło z Japonii, jak się później okazało brudne selektory i prądy na poziomie ponad 20 mV.

Trochę znałem już styl grania AU-07, opiszę jak odebrałem ogólnie konkurenta i jakie różnice w graniu wniósł Accuphase. Na samym początku wydawało mi się, że gra bardzo miękko, po 2 utworach zrewidowałem pogląd (jakoś zawsze na samym początku inaczej odbieram produkty Accuphase, po 1-2 utworach zmieniam zdanie). Mariusz od razu stwierdził, że nie jest tak miękko i gra mocniej niż AU-07. Rzuca się duża dynamika grania przez E-550, wzmacniacz odbiera się jako bardziej energetyczny. Co nie znaczy, że AU-07 jest ospałe, absolutnie, po prostu gra grzeczniej, delikatniej całościowo. Ale w E-550 na chwilę dotarliśmy do rezerwy mocy, tak by sprawdzić jak gra te 30W na kanał. AU-07 ma chyba więcej zapasu (generalnie odsłuch był w ciągu dnia, pomiędzy 9 a max do godziny 10 jeśli chodzi o potencjometr głośności).

To był pierwszy Accuphase, który potrafił już bez tego dużego upiększania, koloru (w porównaniu do serii E-2/3/4) zagrać. Podobało mi się zdecydowanie bardziej. Tak jak w Sansui była już bardzo dobra kontrola każdego pasma, wybrzmienia. Myślę i już mówię sobie w końcu trafił się Accu, który jest równorzędnym partnerem.

E-550 ma dla mnie węższą scenę wszerz, w głąb porównywalnie, ale gra lekko za linią głośników, mi taki sposób prezentacji z oddali mniej odpowiadał. Wzmacniacz skupiony jest na średnicy, z uwagą zaczęliśmy jej słuchać coraz bardziej. Gdybym nie miał AU-07, powiedziałbym, że to bardzo dobry poziom dźwięku. Ale ta średnica jest agresywna, natarczywa, nie jest zespolona. Robi się nieprzyjemnie, męcząco a oprócz nadmiernego zaakcentowania nie ma więcej detalu niż w AU-07. Nie do uwierzenia, gdy się bezpośrednio nie porówna. Jeśli ktoś nie słuchał Sansui mógłby pomyśleć co za ogrom informacji ma w sobie E-550, ale w AU-07 mamy to samo, a pięknie zespolone z resztą pasma, niemęczące, a wciągające i urzekające w całości.

Porównałem też sam wokal Petera Gabriela. Dla mnie bliżej jest Sansui jeśli chodzi o barwę głosu.

Brak zintegrowania średnicy z resztą pasma i natarczywe granie tej części pasma w porównaniu do AU-07 to to, co zarzuciłbym Accuphase'owi, nie spodziewałem się takiego zmęczenia średnicą.

Odsłuch przeprowadziliśmy w milczeniu, bez wyciągania wniosków (oprócz tego zdania na początku, że dla mnie E-550 zaczęło grać bardzo miękko), najpierw Sansui AU-07, potem Accuphase E-550 i wróciliśmy do AU-07. Mariusz poprosił tylko po minucie dwóch utworów zagranych na AU-07 ponownie.
Tak, dwie minuty i pytam:
- i co wiesz już kto wygrał?
- wiem,
- ja też.

Edytowano przez piorut
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...