Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Staram nie cieszyć się zbytnio, ale.......po prostu się nie da 😊😊

Jest to najstarszy, najtańszy, ale......NAJLEPIEJ grający sprzęt jaki miałem. Może nie miałem zbyt wiele wczesniej bo tylko 6, ale jednak........

,,Nowoczesne" klocki z pułapu cenowego 3-4 tys zł (a ja dałem 50% tego) moim zdaniem kładzie na łopatki.

Pozdrawiam 

Edytowano przez Kamill00
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Rozmawiamy, testujemy, słuchamy. Jest moc."

Piotrze

Jak Wam się uspokoją myśli, to może coś napiszesz. Takiego zestawienia też bym chętnie posłuchał ale wystarczy mi Twoja recenzja. O 209 Tube już trochę zapomniałem, jednak bardzo przyda się opis Twój i Marka o tym sprzęcie.

Pozdrawiam



Edytowano przez Wuwuzela
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Wuwuzela napisał:

"Rozmawiamy, testujemy, słuchamy. Jest moc."

Piotrze

Jak Wam się uspokoją myśli, to może coś napiszesz. Takiego zestawienia też bym chętnie posłuchał ale wystarczy mi Twoja recenzja. O 209 Tube już trochę zapomniałem, jednak bardzo przyda się opis Twój i Marka o tym sprzęcie.

Pozdrawiam



Myślę, za najlepiej będzie, jak coś napiszę Witek - ma największe doświadczenie z lampami.

Ale 209 - Bardzo godny sprzęt. Bardzo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzutem oka, analizą co, dlaczego i jak doszedlem do wniosku, ze to co dostał Marek we wzmacniaczu, nie bylo przypadkowym wyborem. Ktoś wybieral lampy amerykanskie, brand Philips,  produkcja prawdopodobnie Sylvania. Wybor dobry, choć napewno nie najlepszy biorac to pod uwagę, że najlepszość w naszym hobby nie istnieje lub jak kto woli jest pojeciem wzglednym. Jest duze prawdopodobienstwo, ze wzmacniacz mogł fabrycznie wychodzić na tych lampach. Zaproponowałem jakąś konfiguracje, ktora na chwilę obecną najbardziej spodobały się wlascicielowi.

Jak widać konstrukcja bardzo prosta co jest atutem wsrod wzmacniaczy lampowych.  Dobór czesci nie jest przypadkowy. 

Powiedziałem to juz wlascicielowi, ze jechalem zobaczyć i posłuchać raczej eksponat niz wzmacniacz. Na poczatku to co uslyszalem bylo...efektowne, barwne, mile ale w zaden sposob nie bylo satysfakcjonujace. Ale kable glosnikowe byly takie...zeby wystarczylo na dlugość. Trzeba tez wspomniec, ze Marek nie używa na codzień lampy i byla wystawiona na ten odsluch i w zaden sposob nie byla konfigurowana. Mielismy sie pobawić jej mozliwosciami.

Zmiana kabli na inne. Progres. Zmiana na nastepne kryna7 i bingo. Choć bas dla wiekszosci nie do konca był satysfakcjonujacy. Chodzilo o ilość bo jakość byla dobra lub chyba bardzo dobra. Przyszedl czas na lampy i z pudla wyciagnołem, to co wydawalo mi się najsmaczniejsze i najlepiej pasujace do tego co chciałem uslyszeć. Żonglerkę lampami skonczylismy w momencie kiedy złapalismy się na tym, ze skonczyło się gadanie ( co jest najfajniejsze na odsluchach ;)) a zaczelo się słuchanie i dźwieki: o...ja, o kurcze, fajnie, czujesz to? ;).

W sumie skonczyło się na wymianie jednej pary lamp sterujacych i dobrania głosnikowca. Niewiele, a różnica w dźwieku bardzo duża.

Tak więc nie jest to żaden eksponat. To wysokiej klasy wzmacniacz lampowy. Od jakiegos czasu nie mam juz sansujow, nie ma dla mnie marki najlepszej, ulubionej itd. Kieruje się tylko dźwiekiem. Ten własnie wzmacniacz najbardziej spodobal mi się spośród wszystkich sansuiow. Nie dlatego, że się swieci, ze ma galki z drewna. Dlatego, ze jest bardzo podatny na wszelkie zmiany, jest transparentny, muzyka z niego płynaca jest prawdziwa, jest przestrzeń, oddech, swoboda. Jest wrazenie autentycznosci. Bardzo dobrze roznicuje nagrania, jest dobry w nie wgląd. Brzmienie jest angazujące, wciagajace i dziala emocjonalnie na sluchacza. Nie wiem czy powinien dzialać w tle. Raczej nalezy do tych sprzetow, ktorych sie słucha, a nie czyta przy nich ksiazkę, czy pracuje. Wzmacniacz przekonał mnie do siebie. Natomiast jesli chodzi o dźwiek, to osobiscie poszedlbym bardziej w kierunku chlodu, rozdzielczosci, kontroli. Marek zrobi juz z nim co chce. Wszyscy slyszelismy jak ogromne mozliwosci daje ta konstrukcja i co mozna z nia zrobić. Czy zazdroszczę? Chyba tak, ale w sposob pozytywny. Jest ten wzmacniacz w dobrych rekach.

Pre i koncowka na zdjeciach Samcro zagrały równie dobrze. Czysciej, z wiekszą dynamika, kontrolą. Nie wiem Piotrze w koncu, ktore zestawienie bardziej Ci się podobało? Bez dyplomacji proszę ;)

A samo spotkanie. Rewelka. Pogadalismy, posmialismy się. Dla mnie koniec urlopu rewelacyjny. Jeszcze raz Panowie dziekuję za milo spedzony czas.

Realcję z odsluchu proszę traktować na luzie, tak jak my nie sililismy się na wydobywanie kazdego niuansu. I tak ten wzmacniacz bedzie stał na czymś innym, pewnie z innym okablowaniem, źrodlem itd. To juz zabawa Marka.

Acha, zgadzamy się co do tego, ze powinien zostać w stanie oryginalnym. Niczego mu nie brakuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie 2301 było już co nieco znane, 209 w dłuższym i "poważniejszym" odsłuchu była pierwszy raz.

Bardziej mi się podobała 209, bez dwóch zdań. Co najbardziej - wspomniana już transparentność, przestrzeń i swoboda. Bardzo ale to bardzo naturalność i prawda płynąca z głośników. 

Nie jestem "lampiarzem" , ale gdy kiedyś do tego dorosnę i dalej będę chciał się bawić w Sansui to wyborem będzie pewno 209 właśnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.08.2019 o 22:10, audiowit napisał:

A samo spotkanie. Rewelka. Pogadalismy, posmialismy się. Dla mnie koniec urlopu rewelacyjny. Jeszcze raz Panowie dziekuję za milo spedzony czas.

Witek,
Świetnie to wszystko opisałeś! To już nawet nie będę narzekał, że w sobotę miałeś tylko chwilę i nie udało się u mnie posłuchać i porównać mojej MR'ki z konkurencją 😞
Następnym razem to chyba założę Ci blokadę czasową na koła 🅿️i nie będzie zmiłuj się 🙂


Piotrek - a jak porównujesz 2301 z 2302, to które brzmienie bardziej Tobie pasuje? Oczywiście były inne kolumny, kable i pomieszczenie, ale pytam ogólnie...


No i na koniec pytanie do Marka (lub do Was) - a jak było odnośnie zasilania? Trafo, kable, listwy... - nic nie napisaliście na ten temat.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Romku, czas jest moim najwiekszym wrogiem. Połowę urlopu spędziłem na odsłuchach i kończeniu pokoju odsluchowego. Z chwilą wyjazdu z Wawy niestety kończył sie luz, a ja przełączyłem się w tryb praca. Założenie blokady spowodowało by tylko uruchomienie szlifierki kątowej.

Konkurencja zacna i chętnie bym posłuchał.

Romku, opis, a jeszcze bardziej odsłuch takich wzmacniaczy jak 209 to sama przyjemność. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.....za co odpowiada przycisk ,,PRESENCE" ??

Nie mam instrukcji.......a nic nie wnosi do gry wzmacniacza.

P.S po niemal tygodniu użytkowania jestem strasznie zadowolony z tego modelu.

U mnie do słuchania muzyki typu Pink Floyd lub klimaty typu AC/DC sprawdza się idealnie :)

Potrzebny jedynie mały serwis, ale to na spokojnie w najbliższym czasie bo na tą chwilę nic złego się nie dzieje.

 

20190807_200632.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Marku 😊😊😊

Teraz widzę o co chodzi.

Przy "normalnym" graniu on niewiele wnosi - wcześniej tego nawet tak nie zauważyłem (może dlatego, że leciały utwory akustyczne), po włączeniu przycisku loudness + PRESENCE zmiana jest......mocno odczuwalna, aż za bardzo dlatego tego ustawienia nie stosuje.

Chociaż widzę, że działa 😂

Edytowano przez Kamill00
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pboczek napisał:

A porównywałeś jego pre gramofonowe z tym na którym grasz obecnie?

Odpowiem tak: na pre zewnętrznym w stosunku do pre Sansui jest jednak lepiej.

Czy to jest różnica ,,wowwww" ? : NIE (ale jednak jest)

Gdybym tego pre nie miał i dostał bym je na testy wraz z zasilaczem od Tomanka + 2x RCA + lampy.......nie wyłożył bym tych $$ - wolałbym zainwestować te pieniądze w coś innego, a że już posiadam ten przedwzmacniacz, który zawsze może się przydać na przykład do Haiku (w razie "W") to go sobie zostawię tym bardziej że chcąc go sprzedać nikt mi nie odda tych pieniędzy które już wyłożyłem.

Te sprzęty dawniej to lepsze robili jak obecnie.....

Screenshot_20190808-180907_Google.jpg

20190808_180741.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, audiowit napisał:

Kamil, grasz na rca accuphase?

Witek-sam wiesz: zaczyna się od Sansui, a potem już człek wpada w wir i nie da się tego zatrzymać :-)

Uprzedzając odpowiedź Kamila- ten ICek Accu to właśnie jest nowy element toru .

56 minut temu, Kamill00 napisał:

Te sprzęty dawniej to lepsze robili jak obecnie.....

Kamil,

tu bym polemizował z Tobą -bo na szczęście teraz też jest sporo fajnych sprzętów i zacnych firm :-)

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...