Skocz do zawartości

SANSUI - moja ulubiona marka


Recommended Posts

Cieszą oczy takie widoki. Dzięki odpowiedniej wiedzy i pomocy kolegów tutaj z forum można wiele osiągnąć. Szczególnie zawsze ceniłem techniczną i nie tylko techniczną wiedzę Pawła i Krzyśka z której też często korzystałem i być może jeszcze skorzystam. Za co chłopaki serdeczne dzięki!!! Co prawda nie mam zamiaru już nic zmieniać ani dokupywać ale teraz jedyne co mi pozostało to właściwe ulokowanie akcesoriów akustycznych podczas nieuchronnie zbliżającego się remontu pokoju. Tak by ładnie się komponowały z otoczeniem dając ten sam efekt dźwiękowy co teraz.  Jeżeli to się uda to projekt budowania dźwięku będę kończył już na dobre bo od jakiegoś czasu nie mogę pozbyć się przekonania, że to jest to co chciałem brzmieniowo osiągnąć, a nawet więcej bo uchwycenie w tej dziedzinie pełnego zadowolenia uważałem za nieosiągalne.... 

Pozdrawiam 

Mariusz

Edytowano przez mario100007
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Darian31

Zasilacz za komodą powinien stać poziomo i mieć dobre odseparowanie od drgań podłogi. 

Te fabryczne zasilacze maja w sobie duży potencjał i można je jeszcze dobrze "podciągnąć" ale nie da się wycisnąć z nich aż tyle, co z budowanego zasilacza od podstaw.

Jakiś miesiąc temu miałem taki zasilacz na warsztacie i jest tam kilka tematów do ogarnięcia, które dają wyraźną poprawę brzmienia.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

P.s. W ostatnich tygodniach mój "zespół badawczy" dokonał kolejnych, "epokowych" odkryć, tak więc Mario100007 da się wycisnąć jeszcze więcej Sansui z Sansui.

Póki co nie widzę limitów :-).

Edytowano przez Pygar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do monitorów to można na prawdę dużo osiągnąć ale by wycisnąć potencjał z wysokich modeli wzmacniaczy trzeba wybierać tylko z pośród najwyższych referencyjnych modeli kolumn. Inaczej to 907ki i końcówki grają jak znacznie niższe modele w takim połączeniu. Oczywiście jest to temat o Sansui ale mówiąc wprost: panowie jeżeli dążycie do jakości brzmienia i macie już swój świetny wzmacniacz lub końcówkę to zamiast kupować kolejne i kolejne zainwestujcie w porządne paczki które uskrzydlą wasz system.

Znowu co do jakości zasilania to jest to sprawa priorytetowa w przypadku Sansui. To nic innego jak podążanie tą sama droga co twórcy tej marki. Nie bez powodu zasilanie w tych wzmacniaczach jest tak a nie inaczej zbudowane.

Krzysiek,

limitem jakości brzmienia jest rzeczywistość, czyli coś nie osiągalnego dla urządzeń. Chodzi mi tylko, lub aż, o uzyskanie pełnej satysfakcji głównie emocjonalnej podczas odsłuchu( niespotykana rzetelność połączona z szeroko pojętym pięknem brzmienia ). Po za tym postanowiłem zachować równowagę między dążeniem do ideału a zdrowym rozsądkiem lub szaleństwem. 

Z drugiej strony byłeś u mnie gdy byłem daleko przed obecnym efektem. 

Pozdrawiam

Edytowano przez mario100007
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz

W takim razie już nie mogę doczekać  się kolejnych zaślubin Bałtyku :-).

A co do zasilania, to poszedłem równolegle ścieżką Sansui i Acoustic Revive.

Łączę dwie szkoły i efekty są bardzo obiecujące.

 

Pozdrawiam

Pygar

 

Edytowano przez Pygar
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek,

coś o tych połączeniach wiem i może wyglądać to bardzo ciekawie. Osobiście z A.R. tylko panel pochłaniający na środku ściany miedzy kolumnami mi się ostał Za to dwa kabelki RCA tej firmy leżą sobie w szufladzie Od strony antywibracji i akustyki dominują u mnie prucz A.R. Audio Replas i Kryna.  Wczoraj podliczyłem z ilu części, większych i mniejszych składa się mój system to nie licząc tego co odpadło z czasem i zalega w szufladzie, wyszła mi liczba z grubsza 200 elementów połączonych tak by dawały zamierzony efekt :-)))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Słucham tej mojej alfy dla ubogich (Au-x701) i dochodzę do wniosku, że nadchodzi czas na serwis. Od kupna nie zaglądałem do środka (nawet nie zamierzam sam tego robić, bo się na tym kompletnie nie znam), ale zaczyna się dziać coś dziwnego z dźwiękiem (zmienia się balans tonalny między odsłuchami - raz więcej średnicy, innym razem mniej basu, itd itp) i tutaj pojawia się moje pytanie i prośba o pomoc/radę. Mam wrażenie,że kiedy czytałem cały wątek natknąłem się na informację, że ktoś z was serwisował ten model. Niestety nie mogę tego namierzyć , a nie mam czasu na czytanie go od nowa. Znalazłem trochę informacji na Audiokarmie i nawet udało mi się prywatnie skontaktować z z człowiekiem, który taki zabieg wykonał. Poprosiłem o listę rzeczy, które należałoby zrobić i dostałem maila zwrotnego z następującym info (w języku angielskim, co mam nadzieję nie będzie problemem):

1.       Replace all electrolytics of small vaules (typical, there are 220uF ...to 470uF/50V, the biggest on the PCB and it is accross an zener diode; put here 1000uF if you want –all bigger models have 1000uF here)

2.       You do not need to replace the power supply caps (10000mF/71V), these are usually fine

3.       Replace all trimmers (for bias there are four of 1kOhm, and for DC djustments (on the corners of PCB) – I think 100R and  500R, but check this on service manual, )

4.       If you can dismantle (a bit difficult) you should replace also few small capacitors in the protector board. Thi is located just in front of the speaker terminals.

5.       Adjust as already described in audikarma discussion. Do not change anything more – although mostly of refreshers of japanise origin recommends to change 2SK389 front end, but these are really obsolent now (discontinued). I'm writing here because if you cannot adjust DC and bias, you should consider this. I never seen bad 2SK389, though.

6.       (very important): if you will change all parts in the same time, than you must use the big plastic rectangular terminals for first adjustments; this is because the protector will be active during first power on the amp, since all trimmers are in random position. So, DC cannot be measured vrom the speakers terminals as described in service manual.

Wkolejnym mailu propozycja części do zastosowania:

Well…about parts: in the best pieces of Sansui integrated made later thean X701/X901 (e.g. alpha 907MR, DR, NRA…, I have Alpha907MRX, so I know exactely) – all electrolytics are Elna Silmic. These were „special requirements made for Sansui“ back then during 1990s, but I belelave the days ther are equivalents of Elna Silmic II. So, If you don't care to spend a bit more money, I would reccomend these.

Alternative are also good: Nichicon KZ are the best, but also excellend and much cheaper choice (and ready available almost anywhere) Panasonic FC and FM. No one will be anyhow in signal route.

As for trimmers – any of multiturn (10-15 tourns) will work perfectly, or any of standard sealed (not prone to dirtiness) will also be good.

I tu moja prośba, czy ktos mógłby zweryfikować te dane, proszę? Wolałbym być pewny podając informację serwisantowi (znajomy elektryk/elektronik z pracy)

Z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w modelach 701 i 901 są praktycznie w 80 % Nippony NSI lub SME oraz dosłownie parę AWD lub AWF ... w zasilaczu natomiast Nichicon oraz Hitacon. Zastępowanie jak leci Silmikami da coś na obraz tego co masz ale nie do końca. Te konstrukcje są w sumie bardzo mało podatne na zmiany i albo uzyskasz to co masz albo gorzej ... Zestrojenie tych wzmacniaczy też do łatwych nie należy i jeśli Twój znajomy targnie się na strojenie w myśl instrukcji serwisowej to ... trzymam za niego kciuki ... Najpierw niech ktoś Ci go ustawi a potem myśl o wymianie części.Jeśli się nawet na to zdecydujesz to nie ruszaj tych w filtracji głównej bo kompletnie ten wzmacniacz bezpowrotnie utracisz (a raczej to co w nim lubisz ...) Pozdrawiam !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory w zasilaczu faktycznie narazie bym zostawił i ewentualnie zajął bym się nimi na samym końcu. Powymieniać warto małe wartości elektrolitów w końcówce i preampie. Przy okazji można wymienić kondensatory wejściowe na jakieś foliowce. Dobierając odpowiednie kondensatory można delikatnie kształtować brzmienie wzmacniacza. Po takich zabiegach Twój Sansui będzie jak nowy ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne ... znasz trochę Sansui czy po prostu polegasz na swoich doświadczeniach ? Może poczytaj trochę a potem radź ? To nie kolejny Denon sony i inne farmazony tu nie ma dowolności w podmiankach ! Żeby Sansui pozostało Sansui to trzeba wiedzieć jakie kondensatory za jakie wymienić a w przypadku tej marki to jest niestety kluczowe ! Rozumiem, że model 701 nie jest jakimś tam najwyższym ale ma swój charakter i bardzo łatwo to utracić super modami z foliowcami włącznie .. Kondensatory w zasilaczu nie są przypadkowe (jak i nic w tym urządzeniu). Oba są różne bo oba się uzupełniają ! Nichicon daje podstawę , siłę i dynamikę a Hitacon dokładnie przeciwnie. Z reguły nie działa to w ten sposób, że cechy poszczególnych komponentów się uzupełniają ale tu właśnie tak jest i jest to w pełni przemyślane rozwiązanie przez konstruktorów ! W późniejszych konstrukcjach zamieniono Hitacony na Silmic (w najdroższych silmic super gold) ale chodziło dokładnie o to samo ! Z kolei Nippony to sygnatura zbieżna z Elną Silmic I (szczególnie brązowe czyli AWD , AWF czy AVG - te ostatnie z kolei są bardzo podobne do Silmic alpha Super gold) .. i to w zasadzie wszystko co trzeba widzieć w temacie podmianek ... Oczywiście jeśli przyjdzie nam na myśl coś tam podciągnąć to należy się trzymać rozwiązań stosowanych przez Sansui ! Można użyć foliowców jako boczniki - bo właśnie tak się dzieje w lepszych modelach ale nie wszędzie i tylko konkretne kondensatory (czyli nic innego jak u-con SA) Temat był wałkowany na obu forach przez wiele lat .. o ile rozumiem zainteresowanego - jak sam określił nie ma zbytnio sił witalnych by poszukiwać info po dziesiątkach stron o tyle koledze polecam poczytać dla wzbogacenia wiedzy o tej jednak trochę "innej" marce ...

 

P.s. W schemacie tego urządzenia nie ma kondensatorów w torze ! a w ogóle jest ich tam jak na lekarstwo ... objawy o jakich napisał właściciel są typowe dla padniętych pr-ek oraz złego ustawienia ...

Pozdrawiam !

 

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za rady i tak jak czubsi sugeruje zacznę od zestrojenia (czyli o ile dobrze rozumiem: ustawienie prądu podkładu=bias current oraz DC= prąd stały). Części póki co nie ruszam, tym bardziej, że coś sie chyba w nim odetkało (być może styki kolumnowe były trochę "podstarzałe', teraz wszystko gra jak należy, bez "słabnących/zanikających" zakresów pasma).

Znalazłem na Audiokarmie następujący opis użytkownika eradoncic, który opisuje całą procedurę i wspomina o błędach w serwisówce Sansui (chyba dlatego czubsi chce trzymać kciuki za "mojego serwisanta):

Hi, Just saw the thread, sorry I'm late on the party

It is easy to (re)check and adjust this kind of amplifier
Sansui AU-X901 has balanced power amp section, in other word the signal is "floating" over the ground; so, there are three variables for DC measurement: HOT (positive) and COLD (negative) parts of the signal, and reference GND (= chassis as others already clarified).
I already wrote this in my previous posts, but here again:

1. the service manual is wrong in printing; you should measure between HOT (red) and chassis; put the DMM on the highish voltage selector, in volts range (e.g, 2V, or 20V). Some modern DMMs has also VU meter, similar to many decks, using LEDs or something like that.
2. adjust DC between the HOT and GND and HOT/COLD; although the leakage is present in milivolt-range on the DMM, it can be done stable using volt-range mode.
3. adjust bias, as mentioned previously; 8 mV is OK but only if that value is between central and any lateral leg of the big rectangular emitter-resistors (remember, they are double, 0,22+0,22 Ohms in the same closure, hence the three legs instead usual two, as seen in many amplifiers).
If you are following exactly the service manual description, then you are measuring between two LATERAL legs on the rectangulars, and in this case, the bias should be 17-19mV (= 36-40mA, since 17/0,44 = 8,5/0,22=38,6mA (the later is between central leg and any lateral).
4. all adjustments must be done with the volume pot at minimum. This is important, since we are adjusting only power amp, and we don't want the DC from the preamp section to be measured now. (This, different part of adjusting is done in the opposite side - volume pot at maximum, and adjusting some other VRs, which are usually on the PCB behind the front plate)
5. recheck the DC HOT/COLD and HOD/GND
6. recheck again the bias several time (no signal, no music after first warming up, just left it for some 15-30min in steady state), and recheck DC after any correction for bias. Adjust as necessary.
And it is done.

The main problem in those amplifiers are actually the very bad quality trimmers. Changing them for some Burns multiturn equivalents make the adjustments easy, but changing them is a bit tricky.

And, the advice of not to adjust the HOT/GND is not good; the cut-off limit of the speaker protector is around 0,5V (500mV), before it is activating, so take some time and adjust as low values as you can; the same is true for HOT/COLD either, and in both cases there is no sound at all, and power up indicator blinks all the time.


Regards, hope this helps

A dodatkowo poprawioną serwisówkę dla ustawienia prądu podkładu

591dbf0debb56_AU-X701Offset_corrected.jpg.707ccce9b831d13a480d3310a81cd633.jpg591dbf0debb56_AU-X701Offset_corrected.jpg.707ccce9b831d13a480d3310a81cd633.jpg

Czy ma to sens dla kogoś, kto jest elektronikiem? Bo dla mnie to trochę czarna magia (jestem humanistą z wykształcenia).

PS Przepraszam, że po angielsku

Edytowano przez wladers39
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie chodzi o to a raczej o "błędy" w wartościach elementów na schemacie oraz sposób podłączeniu miernika przy ustawianiu prądu na tranzystorach mocy ... Nikt w serwisówce nie wspomina by użyć pinów serwisowych a nie pomiaru z płyty - bardzo łatwo  zrobić zwarcie a skutki są opłakane ....

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, czubsi napisał:

Jasne ... znasz trochę Sansui czy po prostu polegasz na swoich doświadczeniach ? Może poczytaj trochę a potem radź ? To nie kolejny Denon sony i inne farmazony tu nie ma dowolności w podmiankach !

Jasne... Sansui stosował jakieś kosmiczne technologie rodem z NASA i dlatego nijak ma się on do Denonów, Marantzów i innych "farmazonów". To po prostu inny poziom technologii :)  A tak na serio, to rozumiem, że można lubić brzmienie tych wzmacniaczy, ale ich regulacja i odświeżanie niczym się nie różni od wspomnianych powyżej marek. Oczywistym jest to, że należy dobierać elementy do zamiany z pełną świadomością tego jakie zmiany mogą one wprowadzić. Tym bardziej jeżeli chcemy zachować ich pierwotny sposób reprezentowania dźwięku.

16 godzin temu, czubsi napisał:

Nichicon daje podstawę , siłę i dynamikę a Hitacon dokładnie przeciwnie. Z reguły nie działa to w ten sposób, że cechy poszczególnych komponentów się uzupełniają ale tu właśnie tak jest

Z reguły tak to właśnie działa, że cechy poszczególnych komponentów się uzupełniają.

17 godzin temu, czubsi napisał:

P.s. W schemacie tego urządzenia nie ma kondensatorów w torze !

Jesteś pewien?? :) Nawet w pętli sprzężenia? Nawet bocznikujących?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś Ci powiem ... jesteś kolejnym z tym samym problemem (nie wiem - usilna potrzeba błyśnięcia ?) ... przez lata było paru takich najmądrzejszych co to rozumy pojedli - radzę byś naprawdę poczytał bo tu naprawdę nie jest miejsce na kolejne mądrzenie się a swoją wypowiedzią wręcz udowadniasz , że o Sansui chyba faktycznie nic nie wiesz ... wszystkim tu wystarczy tego typu wystąpień gdzie regularnie ktoś próbuje robić dokładnie to samo - podważać to czego już chyba wszyscy użytkownicy marki w 100 % doświadczyli ... i na tym proponuję skończyć ...

 

Drogi kolego - od kilkunastu lat zajmujemy się problemami dotyczącymi tego sprzętu i wchodzenie tu z misją oświecenia nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem ... Nie podważam Twoich umiejętności ale apeluję o trochę powściągliwości w sądach bo to tutaj naprawdę procentuje. Wie o tym np kolega K4m(bumpalump z audiostereo), który miał odwagę przyznać po latach , że popełnił podobny błąd jaki Ty dziś też popełniasz ... On ma naprawdę duże doświadczenie w elektronice a jednak zyskał szacunek bo przyznał, że nie wszystko jest takie jak się wydawało a nawet zdawało się pewne ...

 

P.s.

Z kosmicznymi technologiami nie ma to nic wspólnego ale faktem jest, że nie brakuje wśród fanów marki przypadków spalenia wzmacniacza bo pan fachowiec elektronik miał 20 lat doświadczenia i nie dał sobie powiedzieć , że czasem istnieją wyjątki ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, czubsi napisał:

coś Ci powiem ... jesteś kolejnym z tym samym problemem (nie wiem - usilna potrzeba błyśnięcia ?) ... przez lata było paru takich najmądrzejszych co to rozumy pojedli - radzę byś naprawdę poczytał bo tu naprawdę nie jest miejsce na kolejne mądrzenie się a swoją wypowiedzią wręcz udowadniasz , że o Sansui chyba faktycznie nic nie wiesz ... wszystkim tu wystarczy tego typu wystąpień gdzie regularnie ktoś próbuje robić dokładnie to samo - podważać to czego już chyba wszyscy użytkownicy marki w 100 % doświadczyli ... i na tym proponuję skończyć ...

Ja nie mam żadnego problemu. Przynajmniej nie czuję żebym go miał. Poza tym mój wpis nie ma nic wspólnego ani z próbą błyśnięcia, ani z mądrzeniem się itp. Widzę, że jesteś delikatnie przewrażliwiony w tej kwestii, dlatego nie będę już podważał Twoich słów jako osoby bardziej doświadczonej w zakresie tej jednej marki - Sansui. Sprostujmy jednak cały ten zamęt. Nie chodzi mi (Tobie chyba również...) o udowadnianie tego kto jest lepszy i kto wie lepiej. Jak to w życiu bywa, każdy ma swoje doświadczenia i przy podejmowaniu decyzji kieruje się swoją, dotychczas zdobytą, wiedzą. W naszym przypadku szkoły modyfikowania można podzielić na dwie:

- wymiana elementów na podstawie ich wpływu na brzmienie i dążenie do osiągnięcia dźwięku takiego jaki nam odpowiada (moja szkoła),

- wymiana elementów podyktowana rozwiązaniami stosowanymi w lepszych egzemplarzach marki (tak chyba można nazwać Twoją szkołę, jeśli się mylę to popraw).

Czy któraś z nich jest lepsza? Nie sądzę. Z mojej strony myślę, że tym sposobem można nasz "spór" uznać za niebyły.

1 godzinę temu, czubsi napisał:

Drogi kolego - od kilkunastu lat zajmujemy się problemami dotyczącymi tego sprzętu i wchodzenie tu z misją oświecenia nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem ...

Na koniec tylko odniosę się do tych słów... albo może lepiej to przemilczę :)

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również uważam, że temat został wyczerpany . Zgadzam się także z Twoim poglądem na sprawę modyfikacji. Nie mam nic przeciwko rzeczowym próbom osiągnięcia "lepszego" efektu sonicznego poprzez takie działania. W odniesieniu do Sansui - szczególnie najwyższych modeli (chodzi np o serię alpha) jak pokazała nabyta praktyka - to zwykła dewastacja bardzo konkretnego zamysłu twórcy ... Jeśli ktoś lubi tą markę automatycznie będzie daleki od takich praktyk. Stąd ewentualna propozycja zastosowania drugiej drogi "modingu" a raczej odświeżenia sprzętu :-)

Faktem jest, że model 901 czy 701 są bardzo "niewdzięczne " jeśli chodzi o osiągnięcie progresu w kwestii aspektów brzmienia. Wsadzanie w nie poważnych kwot pieniędzy mija się z celem gdyż efekt jest proporcjonalnie nikły do zastosowanych działań (ten typ tak ma ...) Sprawa wygląda nieco inaczej w przypadku modelu 911 ... ale o tym było już niemal setki razy ...

 

Pozdrawiam !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2017‎-‎05‎-‎18 o 18:11, wladers39 napisał:

Znalazłem na Audiokarmie następujący opis użytkownika eradoncic, który opisuje całą procedurę i wspomina o błędach w serwisówce Sansui (chyba dlatego czubsi chce trzymać kciuki za "mojego serwisanta):

Wladers39

Tego użytkownika możesz słuchać w ciemno. Jeden z pierwszych w Europie, który wiedział cokolwiek o Sansui na poważnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka mała porada serwisowa, przy wymianie potencjometrów montazowych jeśli ktoś robi to pierwszy raz dobrze jest zmierzyc aktualna rezystancja i nowy potencjometr wieloobrotowy ustawic z taka sama rezystancja, po pozwoli uniknac stresu i nie narazi sprzetu.

Osobiście przed jakakolwiek wymiana elektrolitów najpierw bym je zmierzyl, i wymienial tylko te ktore beda tego wymagały.

Ale tak jak wspomniał Paweł, zacznij od ustawienia

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 B / C 2105

Oba w/w są już jakiś czas u mnie. Oba także jakieś trzy tygodnie po:

-B : regulacji

- C : czyszczeniu selektorów

Jak to po regulacji, trochę pływał dźwięk itp. Po ustabilizowaniu się dźwięk wydawał się doskonały i wydawało mi się, że już tak zostanie.

Ostatni tydzień sprzęt grał codziennie min po 8 godzin w większości jako tło do pracy (w pokoju obok).    I pewnego razu, gdy pod koniec dnia usiadłem aby posłuchać pierwsze wrażenie było takie, jakbym słuchał zupełnie innego zestawu.  Niesamowite wypełnienie dźwiękiem przestrzeni między kolumnami, dźwięk wręcz "namacalny" w każdym aspekcie. Oczywiście poszły w odsłuch wszystkie najlepiej znane Cd, vinyle, nawet radio, które   grało tak jakoś płasko do tej pory (na każdym sprzęcie dotychczasowym)... Bo  o tym, że sekcja gramofonowa w C jest niesamowita to już chyba pisałem :)

I to w momencie, gdy wydawało mi się, że już jest stabilny po regulacjach, już jest "najedzony" prądem...a tutaj taka miła niespodzianka. Co najważniejsze, niespodzianka, która została już na stałe.

 

Tak więc, jak widać sprzęt mimo, że jest u nas jakiś krócej lub dłużej  potrzebuje swojego   bycia "pod prądem"... i wtedy naprawdę pokazuje klasę.

Podobną sytuację opisywał mi Paweł, jak zostawił swoje B2105 przez zapomnienie pod prądem na ponad 24 godziny.. Ale u mnie B/C gra codziennie, więc wydawało  mi się, że to już mam za sobą.

Nie pozostaje nic więcej, jak tylko powiedzieć, że sprzęt jest zdecydowanie niesamowity.

Moja poprzednia B-2103 jest od jakiegoś czasu w rękach Kolegi z forum, wiem, że jest bardzo bardzo dobrze, ale może Kolega coś sam nam napisze :)

Edytowano przez Samcro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K4m radzi bardzo dobrze - też zawsze powtarzam że przed wymianą pr-ek koniecznie trzeba sprawdzić wstępne ustawienie bo w innym razie w najlepszym wypadku wzmacniacz w ogóle nie załączy protektora ale w najgorszym (a bywało niestety dość często ...) potrafi się spalić .. Czasu na reakcję jest naprawdę niewiele dlatego gdy ustawienia skaczą z kilku milivolt na parę voltów to potrafi podskoczyć serducho ... 

 

Piotrze temat ułożenia mosfeta jest również dla mnie pewnym zaskoczeniem. Dzieje się to trochę inaczej niż w przypadku bipolara. W tym wypadku musimy wzmacniacz naprawdę długo potrzymać na prądzie bo tranzystory wymagają efektu  stabilizacji temperatury pracy. Aby tak się stało tranzystory muszą najpierw rozgrzać się do naprawdę sporej temperatury nazwijmy to granicznej dla danego urządzenia (choć wcale nie maksymalnej dla tranzystorów ...) i gdy tak się stanie  (co ciekawe temperatura w spoczynku potrafi być wyższa niż w stresie :-) ...) zaczynają powoli stygnąć i utrzymywać już stałą temperaturę ! Po kolejnym włączeniu wzmacniacz osiąga swoją ustabilizowaną temperaturę pracy o wiele szybciej co daje natychmiast odczucie niesamowitego efektu sonicznego. Ustawiony i właściwie ustabilizowany temperaturowo mosfet Sansui to gwarancja odsłuchu i wrażeń muzycznych z najwyższej półki ! Sam nie wiedziałem jak bardzo to ma potwierdzenie w realu ... Zawsze trochę po macoszemu podchodziłem do 907 limited (najdłużej z moich 3 zabawek leży w szafie ....) ale po zaaplikowaniu mu ponad doby na prądzie pokazał czym w istocie jest ... Na dzień dzisiejszy w zasadzie nie potrafię powiedzieć, który z tych moich trzech diamencików lubię najbardziej ... Zapewne wygrałaby końcówka ale ona z kolei nie ma startu pod względem wizualnym :-) poza tym - końcówka jest super ale dopiero z pre jest genialna ! Mając chociażby to na względzie nie wygrywa niejako z urzędu choć nie bacząc na to zapewne jest najlepsza ...

Edytowano przez czubsi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...