Chyba Miro 84 Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Cos w tym jest🤣🤣 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzik Napisano 17 marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Nie wiem, czego słuchają audiofile i mało mnie to obchodzi. Pink Floyd słuchałem już w liceum, na sprzęcie z małomiejskiego sklepu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill00 Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 18 minut temu, JohnDoe napisał: Lubi czy nie lubi ale ma, nawet czasem na ścianie wiesza okładkę. Taka choroba. Mając kolumny za 800zl i amplituner stereo Harman Kardon poszedłem "bardziej" w tematykę audio właśnie za sprawą tego zespołu - tak mi się spodobała ich muzyka, że chciałem za sprawą sprzętu odbierać coraz to więcej informacji zawartych na płycie. To był, jest i MOŻE będzie mój No 1 do końca życia (gdzie na tamte czasy mówić o jakimkolwiek audiofilizmie, jak nie wiedziałem wtedy co to jest XLR). O takie chodzi? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shureido Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 (edytowany) 43 minuty temu, JohnDoe napisał: A ja kiedy słyszę Pink Floyd (i jeszcze parę innych) to mnie mdli.... I nie dlatego, że to słaba muzyka ale że tak wyświechtana przez audiofilów. Lubi czy nie lubi ale ma, nawet czasem na ścianie wiesza okładkę. Taka choroba. Pink Floyd to po prostu jeden z klasyków rock/a progresywnego i nic na to nie poradzisz muzyka jakich wykonawców jest balsamem dla Twoich uszu ? Edytowano 17 marca 2021 przez shureido Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 7 minut temu, Kamill00 napisał: O takie chodzi? Tak, o takie. Jest tyle muzyki na świecie ale audiofile wieszają na ścianie właśnie Pink Floyd. Przepraszam jeśli Cię uraziłem ale to nie moja estetyka. Albumy i plakaty na ścianach wieszałem jak miałem naście lat. 2 minuty temu, shureido napisał: Pink Floyd to po prostu jeden z klasyków rock/a progresywnego i nic na to nie poradzisz muzyka jakich wykonawców jest balsamem dla Twoich uszu ? Ja to wszystko rozumiem i nie mam zamiaru niczego "na to poradzić" ani zmieniać świata Kolega napisał, że właśnie odkrył PF i nawet trochę mu zazdroszczę bo ma teraz przed sobą całe życie z Pink Floyd a mnie już mdli od tego. To coś jak oglądać w każde święta film Sami Swoi. Ileż można? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill00 Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 @JohnDoe nie uraziłaś 😊 wyraziłeś swoje zdanie i jest OK, po prostu ja akurat bardzo lubię PF i uwierz, że nie ma to nic wspólnego z audiofilizmem 😊 Od wczoraj w ramce jest akurat DSOTM, a kilka dni temu był jeszcze Detox Dżemu z autografami - mnie się to akurat podoba, tak jak kolor czarny - Tobie może się podoba biały i spoko, przecież nic się nie dzieje 😊 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Kamil, ja nawet nie wiedziałem, że Ty masz na ścianie PF. Widziałem coś takiego wiele razy u ludzi, stąd mój wpis. Nic osobistego. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shureido Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 muzę jaką preferujesz/lubisz też słuchasz nie tylko jeden raz no chyba , ze teraz nie masz czasu na powtórne słuchanie szykają nowych brzmień w serwisach streaming'owych 🙂 16 minut temu, JohnDoe napisał: Kamil, ja nawet nie wiedziałem, że Ty masz na ścianie PF. Widziałem coś takiego wiele razy u ludzi, stąd mój wpis. Nic osobistego. po tym co napisałeś o PF, rozmowy z Kamill00 juz nigdy nie będą takie same 😉 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 7 minut temu, shureido napisał: po tym co napisałeś o PF, rozmowy z Kamill00 juz nigdy nie będą takie same 😉 O cholera Na całe szczęście nie napisałem, że PF jest do bani. Bo nie jest i sam lubię. Chodziło mi o pewne zjawisko audiofilskie, ale mniejsza już z tym. Ja mam taką tendencję do niszczenia muzyki (tak to nazywam), jeśli mi się coś bardzo spodoba to zbyt często puszczam i potem różnie bywa z tym lubieniem. Może stąd miewam te moje mdłości 😆 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzik Napisano 17 marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2021 1 minutę temu, JohnDoe napisał: mam taką tendencję do niszczenia muzyki (tak to nazywam), jeśli mi się coś bardzo spodoba to zbyt często puszczam i potem różnie bywa z tym lubieniem. Może stąd miewam te moje mdłości 😆 Też tak mam z pewnym zespołem, którego dyskografię katowałem całe studia. Dlatego dziś już tak nie robię z ulubionymi zespołami i albumami; nawet jak mam ochotę słuchać dalej, to w pewnym momencie mówię stop i wracam za jakiś czas. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Grupa pinka fłojda jest moją ulubioną płyta delicate sound of thunder z ruskiego winyla była katowana bardzo często.... ale obrazka na makatce brak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Kamanda Pinka Fłojda z ruskiego winyla, jedynego na dzielni, ileś lat temu - to musiało smakować 😇 Fafniak, nic się nie przejmuj makatką. Pewien Pan czasem wspomina, że zbierasz gąbki jakieś. Chociaż... nie wiem czy to Ty. Każdy ma swojego prywatnego pierdolca i niech tak będzie... - chciałem zażartować ale nie wiem czy wyszło 😆 lepiej stąd spadam bo zaraz mi się oberwie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 faktycznie "kamanda" --- zapomniałem Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Tylko szkoda, że takich ,,Kamand Pinka Fłojda,, nie było zbyt wiele? Mnie osobiście, iles tam lat później, odpowiadał Marillion z Fishem. Miałem na kasetach całą dyskografię, łącznie z bootlegami. Teraz zdarzy mi sie posłuchać Fugazi dwa razy na rok. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 2 minuty temu, Rega napisał: Tylko szkoda, że takich ,,Kamand Pinka Fłojda,, nie było zbyt wiele? to chyba dobrze. Więcej tego typu kapel mogłoby spowodowac znudzenie stary marillion jest świetny Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Za najlepsze uważam całą płytę Misplaced Childhood oraz utwór Fugazi z płyty Fugazi. Przepraszam autora za OT. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubakk Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Pink Floyd - comfortably numb - wg mnie posiada najlepszą solówkę gitarową ever zdarza się katować sąsiadów różnymi wersjami w tym akustycznymi ale ogólnie to tam mi pasowały 3-4 utwory ze wszystkich płyt tej grupy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill00 Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 1 godzinę temu, JohnDoe napisał: Kamil, ja nawet nie wiedziałem, że Ty masz na ścianie PF. Widziałem coś takiego wiele razy u ludzi, stąd mój wpis. Nic osobistego. Nic naprawdę się nie dzieje, ani przez chwilę nie miałem poczucia ataku na swoją osobę itd - normalna, grzeczna rozmowa. 😊😊 Dobra, koniec z OT 😜 Chciałbym zauważyć, że Fafniak już jakiś czas temu pisał w innym wątku o polowaniu na płyty z pierwszych wydań czyt. starsze płyty = teoretycznie nie dotknięte re-re-re masteringiem i LW. Ja od może max 2 miesięcy "siedzę" w CD, wcześniej winyl, który w 95% był u mnie z 1 Press. Przed utworzeniem tego wątku w zasadzie myślałem że każda CD jest taka sama tzn może nieco inaczej masterowana, ale dopiero porównanie płyty z np. 90r. z taką z obecnego wydania pokazało mi o jakich różnicach mowa. Mam jednak inny problem - od jakiegoś czasu lubuję się w muzyce filmowej...... jak niby dostać CD nie dotknięte LW skoro płyta jak i film jest np z 2015r. - jest to możliwe? Japonia? Lepsze wydania (nie lubię tego sformułowania, ale niech będzie, że audiofilskie)? 4 minuty temu, Kubakk napisał: Pink Floyd - comfortably numb - wg mnie posiada najlepszą solówkę gitarową ever I wg. ekspertów i różnych rankingów właśnie ta solówka jest numerem jeden w historii. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 3 minuty temu, Kamill00 napisał: Japonia? Jakoś mam dystans duży do tych japonczyków. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill00 Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Czemu? 😊 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Bo troszkę ich przesłuchalem i mam wrażenie że sporo z nich jest zrobionych na zasadzie podobnej do "tryb landscape' /nasycony w fotografii Tak jakby trochę bez umiaru. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 Gdzieś (cholera z tą sklerozą) czytałem, że płyty wydawane w Japonii są masterowane specjalnie pod japońskiego klienta ceniącego dźwiek tzw konturowy. Czyli niekoniecznie są to ,,dosłowne,, kopie taśm matek. Pomijając jakość tłoczenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzik Napisano 17 marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2021 (edytowany) 36 minut temu, Kamill00 napisał: Mam jednak inny problem - od jakiegoś czasu lubuję się w muzyce filmowej...... jak niby dostać CD nie dotknięte LW skoro płyta jak i film jest np z 2015r. - jest to możliwe? Japonia? Lepsze wydania (nie lubię tego sformułowania, ale niech będzie, że audiofilskie)? Sam jestem w takiej sytuacji. W przypadku soundtracków z gier nieraz lepiej poszukać ripów, czyli muzy wypakowanej bezpośrednio z gry, bo na oficjalnych albumach dostajesz już „ulepszoną” wersję. W przypadku filmów czasem po prostu nie ma lepszej wersji i można co najwyżej liczyć, że kiedyś pojawi się jakaś re-edycja. 12 minut temu, Rega napisał: Gdzieś (cholera z tą sklerozą) czytałem, że płyty wydawane w Japonii są masterowane specjalnie pod japońskiego klienta ceniącego dźwiek tzw konturowy. Czyli niekoniecznie są to ,,dosłowne,, kopie taśm matek. Pomijając jakość tłoczenia. Porównywałem dziesiątki różnych wydań - niemieckich, kanadyjskich, brytyjskich, amerykańskich, japońskich... Odniosłem wrażenie, że japońskie wydania są co do zasady nieco jaśniejsze, ale luźne to odczucie. Edytowano 17 marca 2021 przez Dzik Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shureido Napisano 17 marca 2021 Udostępnij Napisano 17 marca 2021 (edytowany) 18 minut temu, Dzik napisał: Sam jestem w takiej sytuacji. W przypadku soundtracków z gier nieraz lepiej poszukać ripów, czyli muzy wypakowanej bezpośrednio z gry, bo na oficjalnych albumach dostajesz już „ulepszoną” wersję. W przypadku filmów czasem po prostu nie ma lepszej wersji i można co najwyżej liczyć, że kiedyś pojawi się jakaś re-edycja. Porównywałem dziesiątki różnych wydań - niemieckich, kanadyjskich, brytyjskich, amerykańskich, japońskich... Odniosłem wrażenie, że japońskie wydania są co do zasady nieco jaśniejsze, ale luźne to odczucie. Japońskie wydania jaśniejsze ? na żądnym systemie audio z jakim miałem dotychczas do czynienia nie odniosłem takiego wrażenia Za to Fafniak opisał brzmienie z którym się zgadzam, dodam że "pastelowy landscape w zamglonej perspektywie" Fafniak Napisano 29 minut temu Bo troszkę ich przesłuchalem i mam wrażenie że sporo z nich jest zrobionych na zasadzie podobnej do "tryb landscape' /nasycony w fotografii Edytowano 17 marca 2021 przez shureido Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzik Napisano 17 marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 17 marca 2021 No to było całkowicie spontaniczne odczucie, bo aż tak szczegółowych wniosków jak "nasycony landscape" nie wysnuwam. W każdym razie, te różnice w wydaniach krajowych były kosmetyczne, a czasem nie było żadnych różnic między np. Japonią a Niemcami. O wiele większe znaczenie ma rok wydania. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.