Skocz do zawartości

Pogadajmy o przewodach.


Q21

Recommended Posts

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Chcesz powiedzieć, że zrobiłeś test na jednym tylko utworze? Jeszcze takim?

🤭

Test ABX zrobionym na "takim" utworze jest wart więcej niż testy na wielu ścieżkach, patrząc przy tym co akurat jest wpięte!

Nieskromnie dodam że SZACH!

O ile nie MATT!

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Test ABX zrobionym na "takim" utworze jest wart więcej niż testy na wielu ścieżkach, patrząc przy tym co akurat jest wpięte!

Hahahahaha dobreeeeee...🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

23 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

chylę czoło za to że zrobiles test ABX i to nie jak pisałem by wpierw zrobić bez uprzedniego informowania forum, a poszłeś "na żywca

Naprawdę? 🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

"Poszłeś" ???

🤦‍♂️

4 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

ostatnio na każdym kroku się kompromitujesz.

Faktycznie nawet szach mat:

20 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Nieskromnie dodam że SZACH!

O ile nie MATT!

😁😁😁

Jeszcze podkreślanie wielkimi literami i to pogrubionymi kolejnego błędu. 

Mistrzostwo świata ! 

Ale to ja się kompromituję...😂😂😂

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, majkel74 napisał:

Może jak @Rafał S zapoda jakąś bardziej humanitarną metodologię ślepych testów, to kto wie, jakie będą wyniki…

Chętnie przeczytam jakie Rafał ma podejście do tematu i w jaki sposób przeprowadziłby test.

11 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Raz jeszcze szacun.

Trzecia sprawa to... czy mogę/możesz też wkleić ten test do tematu o testach ABX? 

Dzięki. A wrzucaj Pan gdzie chcesz :)
Tylko to chyba bardziej odnośnik do tego wpisu. Bo powielać go i przeklejać w całości raczej nie ma sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, DiBatonio napisał:

Hahahahaha dobreeeeee...🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

Naprawdę? 🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️🤦‍♂️

"Poszłeś" ???

🤦‍♂️

Faktycznie nawet szach mat:

😁😁😁

Jeszcze podkreślanie wielkimi literami i to pogrubionymi kolejnego błędu. 

Mistrzostwo świata ! 

Ale to ja się kompromituję...😂😂😂

Jak na to że jestem od dekad poza Polską to i tak nieźle, że wogóle jeszcze się komunikuję w ojczystym języku 🙃

Doceńcie to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając procedurę przeprowadzania testów.

Skoro kable grają a ich posiadacze są skłonni wydawać na nie niejednokrotnie dość spore kwoty, to czy ich wpływ na dźwięk nie powinien być na tyle istotny, że wybór repertuary nie powinien mieć wielkiego znaczenia?Czy żeby odczuć wpływ tych mega drogich kabli trzeba słuchać tak zwanych jakościówek i dysponować sprzętem, który kosztuje powyżej 20? 30? 40? tysięcy (niepotrzebne skreślić) i dysponować nienaganną akustyką? Może warto określić warunki jakie trzeba spełnić, żeby usłyszeć wpływ kabli na brzmienie systemu.

Pozdrawiam

Edytowano przez KrólKiczu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, KrólKiczu napisał:

zy żeby odczuć wpływ tych mega drogich kabli trzeba słuchać tak zwanych jakościówek i dysponować sprzętem, który kosztuje powyżej 20? 30? 40? tysięcy (niepotrzebne skreślić) i dysponować nienaganną akustyką? Może warto określić warunki jakie trzeba spełnić, żeby usłyszeć wpływ kabli na brzmienie systemu.

Ja mógłbym odpowiedzieć od razu, ale pozwól że poczekamy trochę na pewne wypowiedzi pewnych osób. Będą wieksze "jaja".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, KrólKiczu napisał:

Pomijając procedurę przeprowadzania testów.

Skoro kable grają a ich posiadacze są skłonni wydawać na nie niejednokrotnie dość spore kwoty, to czy ich wpływ na dźwięk nie powinien być na tyle istotny, że wybór repertuary nie powinien mieć wielkiego znaczenia?Czy żeby odczuć wpływ tych mega drogich kabli trzeba słuchać tak zwanych jakościówek i dysponować sprzętem, który kosztuje powyżej 20? 30? 40? tysięcy (niepotrzebne skreślić) i dysponować nienaganną akustyką? Może warto określić warunki jakie trzeba spełnić, żeby usłyszeć wpływ kabli na brzmienie systemu.

Pozdrawiam

Dokładnie. 

Zastanawiam się też, czy żeby mieć pewność, że słyszy się ciągle różnice, trzeba przed słuchaniem płyt zawsze medytować, wyzbyć się emocji, być całkowicie wyspanym, przewietrzyć pokój, umyć uszy... Do tego skalibrować je wstępnym słuchaniem przed tym "właściwymi"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, lpomis napisał:

Chętnie przeczytam jakie Rafał ma podejście do tematu i w jaki sposób przeprowadziłby test.

Ja już wcześniej pisałem Tomkowi. Myślałem, że będziesz robił testy w weekend i nie spieszyłem się z odpowiedzią, ale nie sądzę, żeby w tym przypadku metoda wiele zmieniła. Te konkretne przewody chyba nie dość się różnią "charakterem" i tyle.

Powtórzę: przede wszystkim kable, które wprowadzają różnice na tyle duże, że przy normalnych odsłuchach nie mamy wątpliwości co do skali i kierunku zmian. Z każdym z nich trzeba się trochę poznać - minimum kilka dni słuchania przed testem. To jak z rozpoznawaniem ludzi po twarzach - ze znajomymi nie mamy problemu, ale z obcymi już trudniej. Szczególnie jeśli to dwaj młodzi Koreańczycy. Dla mnie wszyscy  członkowie BTS ze zdjęcia w pokoju córki wyglądają niemal identycznie, a ona twierdzi, że nawet nie są podobni do siebie. ;)

Test. Zdecydowanie zamiast ABX polecam XY. Jak już znasz oba kable, to "asystentka" puszcza Ci w każdej próbie sekwencję XY, a Twoim zadaniem jest podać kolejność (AB lub BA). Wiesz z góry, że w każdej próbie będzie zmiana i masz tylko rozpoznać, w którą stronę. Wydaje się łatwiejsze? Owszem - i takie jest. Ale tylko przy założeniu, że kable się rzeczywiście różnią. Bo jeśli nie, to przecież wciąż zgadujesz z szansą 1/2. Natomiast jeśli różnica faktycznie ma miejsce, to nie tracisz niepotrzebnie sił na zastanawianie się, czy zmiana w ogóle wystąpiła. Powtórzę: problemem ABX jest to, że możesz 2 razy pod rząd słyszeć ten sam kabel i wtedy wyobraźnia zaczyna podpowiadać nieistniejące różnice i przy sekwencji A->B->X=B czasem odpowiadamy, że X=A. 

Jeszcze jedno: słuchający ma prawo do przerwy w dowolnym momencie lub wstrzymania się z odpowiedzią i powtórzenia odsłuchu całej próby lub jej części. Dlaczego? Bo to wciąż nie zmieni jego szans, jeśli różnic obiektywnie nie ma. Wszystko, co zwiększa komfort słuchającego jest na plus. Jego cyrk, jego małpy.

Zgadzam się z Jackiem, że instrumenty akustyczne więcej pokazują. Szczególnie talerze perkusyjne. Ale też grunt, żeby słuchać muzyki, którą się dobrze zna. Nic nowego na siłę.

(Przy okazji - wielokrotnie już pisałem na forum, że walczę z zakłóceniami z sieci elektrycznej. Być może to one powodują, że słyszę wpływ kabli zasilających bardziej niż bym chciał. Z lampami w torze bardziej niż wcześniej.)

51 minut temu, KrólKiczu napisał:

Skoro kable grają a ich posiadacze są skłonni wydawać na nie niejednokrotnie dość spore kwoty, to czy ich wpływ na dźwięk nie powinien być na tyle istotny, że wybór repertuary nie powinien mieć wielkiego znaczenia?

Zgadzam się z większością Twojego wpisu, ale z tym zdaniem  nie do końca. Bo jeśli różnica występuje głównie na jakichś konkretnych częstotliwościach, to warto, żeby one w utworze rzeczywiście występowały (np. niski bas). A jeszcze lepiej, żeby były wyeksponowane, czy wręcz wyizolowane (soprany). Uważam, że w ślepych testach na dzień dobry nasza percepcja znacząca spada. O ile, to już zależy od konkretnego "pacjenta". To jak ze zdawaniem egzaminu. Zresztą, jeśli jest wybór, to zawsze lepiej pójść na łatwiznę. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Rafał S napisał:

Powtórzę: problemem ABX jest to, że możesz 2 razy pod rząd słyszeć ten sam kabel i wtedy wyobraźnia zaczyna podpowiadać nieistniejące różnice i przy sekwencji A->B->X=B czasem odpowiadamy, że X=A. 

Błąd z założenia! ABX właśnie eliminuje wpływ wyobraźni. 

Ps: może nawet przepinajacy wogóle nie przepinać kabli (tylko udawać). A testująca osoba ma to potwierdzić. Że nie doszło do przepięcia! 

Czyli potwierdzić co aktualnie gra.

Przykład z np. sokiem truskawkowym i czereśniowym idealnie obrazuje to w praktyce. Spróbuj wpierw z sokami jak nie wierzysz!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, wróciłem z Żabki. :) 

Nie rozumiem , jednej kwestii. dlaczego nie jeden utwór. Mamy dwie próbki do porównania / kable/ i jeden ten sam materiał tła. A więc dwie zmienne , jedną stałą. jak dla mnie wszystko się zgadza. Dobór repertuaru musi być dowolny , bo inaczej popadniemy w obłęd i będziemy mieli kable zasilające do jazzu , bluesa , rocka ... Nie może być tak , że kabel zmienia sygnaturę dźwięku tylko określonego gatunku , czy instrumentu. 

Dla mnie wszystko w teście @lpomis jest ok. A najbardziej się cieszę , z tego , że to taki mały kroczek do tego , co było kiedyś motorem tego Forum. Wspólne eksperymenty , projekty , dzielenie się spostrzeżeniami.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Rafał S napisał:

Uważam, że w ślepych testach na dzień dobry nasza percepcja znacząca spada.

Niewiedzieć czemu (tak naprawdę to wiem czemu) gdy zamykam oczy potrafię lepiej wsłuchać się w utwór i czerpać z niego pełnymi garściami. Z logicznego punktu widzenia, ta analogią mówi że... (jakiego by tu slowa użyć🤔, o!  już mam) - przesadzasz :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Rafał S napisał:

Zgadzam się z Jackiem, że instrumenty akustyczne więcej pokazują. Szczególnie talerze perkusyjne. Ale też grunt, żeby słuchać muzyki, którą się dobrze zna.

A widzisz. Właśnie poruszyłeś aspekt którego nie brałem pod uwagę. Skupiłem się na bardziej komercyjnych , użytkowych właściwościach kabla. Tym co często pada w opisach , czyli zmiana jakiegoś wycinka pasma , poprawa brzmienia. To o czym piszesz , to test na to , czy kable w ogóle są w stanie wpływać na dźwięk. A to już inna para kaloszy. Coś w tym jest.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Rafał S napisał:

Myślałem, że będziesz robił testy w weekend i nie spieszyłem się z odpowiedzią, ale nie sądzę, żeby w tym przypadku metoda wiele zmieniła

Aha.

34 minuty temu, Rafał S napisał:

Te konkretne przewody chyba nie dość się różnią "charakterem" i tyle.

Aha.

35 minut temu, Rafał S napisał:

Z każdym z nich trzeba się trochę poznać - minimum kilka dni słuchania przed testem.

Mamy odpowiedz, na kazdy test.

36 minut temu, Rafał S napisał:

To jak z rozpoznawaniem ludzi po twarzach - ze znajomymi nie mamy problemu, ale z obcymi już trudniej. Szczególnie jeśli to dwaj młodzi Koreańczycy.

Porownanie piekne! :)
Dalej juz mi sie nie chce cytowac, szok.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Chyba Miro 84 napisał:

Jak na to że jestem od dekad poza Polską to i tak nieźle, że wogóle jeszcze się komunikuję w ojczystym języku 🙃

Tłumacz sobie jak chcesz, to zakres szkoły podstawowej, a tę kończyłeś w Polsce jak się domyślam.

Jazdy rowerem też uczyłeś się wiele dekad temu, czy dzisiaj jak wsiadasz na rower, to też  masz problem z jazdą?

1 godzinę temu, KrólKiczu napisał:

Czy żeby odczuć wpływ tych mega drogich kabli trzeba słuchać tak zwanych jakościówek

Nie zrozumiałeś, nikt nie pisał o jakościówkach, tylko repertuarze. 
A to ułatwia wychwycenie różnic.

 

32 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

Błąd z założenia! ABX właśnie eliminuje wpływ wyobraźni. 

 Nic z tych rzeczy.

Wiele razy pisałem, że audiofile są obciążeni zaczytanymi recenzjami, audiofilskim skrzywieniem w temacie audio. Zatem wyobraźnia dość mocno tu zadziała do tego dochodzi obciążenie psychiki, że to słuchający musi coś udowodnić.
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DiBatonio napisał:

Tłumacz sobie jak chcesz, to zakres szkoły podstawowej, a tę kończyłeś w Polsce jak się domyślam.

Jazdy rowerem też uczyłeś się wiele dekad temu, czy dzisiaj jak wsiadasz na rower, to też  masz problem z jazdą?

Acha nie podziękowałem jeszcze za konstruktywną krytykę związana z ortografią... dziękuję zatem i postaram się nie robić już tego typu błędów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, ślepy już z nazwy test, pozwala określić czy dowolne zjawisko występuje samodzielnie.

Metodologia jest prosta, logiczna i powtarzalna. Wracając do przewodów:

Dopóki widzimy co jest wpięte mamy powiązanie wrażeń słuchowych ze wzrokiem. Co tworzy kontekst, swoistą kotwicę wiążącą te dwa odczucia.

Gdy chcemy doświadczalnie sprawdzić czy słyszenie różnic jest zjawiskiem istniejącym samodzielnie, trzeba je pozbawić jakiegokolwiek kontekstu, w tym przypadku odcinając bodziec wzrokowy. 

Wtedy dostajemy odpowiedź. Jeśli badane zjawisko, pozbawione kontekstu daje się powtarzalnie potwierdzić, to zostaje uznane za prawdziwe. Jeśli nie, pozostaje nieudowodnione.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Niewiedzieć czemu (tak naprawdę to wiem czemu) gdy zamykam oczy potrafię lepiej wsłuchać się w utwór i czerpać z niego pełnymi garściami. Z logicznego punktu widzenia, ta analogią mówi że... (jakiego by tu slowa użyć🤔, o!  już mam) - przesadzasz :)

Ale to Ty. 
Mnie lepsze wsłuchanie się w muzykę daje zupełnie inny element, nie muszę zamykać oczu i patrzeć na to co testuję, tym bardziej , że bywało iż tego nie widziałem często.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, DiBatonio napisał:

Zgadza się, to jest jeden z elementów rzetelnego podwójnego ślepego testu. 

 

A co może ma jeszcze powiedzieć ile razy będzie przepinać🤣

Może zrobić jak mu się podoba.

A testująca osoba ma zgodnie z tym "wytypować". Czego nie rozumiesz? To jest zapewne zrozumiałe dla dzieci z zakresu szkoły podstawowej🙂

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Chyba Miro 84 napisał:

Acha nie podziękowałem jeszcze za konstruktywną krytykę związana z ortografią... dziękuję zatem i postaram się nie robić już tego typu błędów.

Właśnie zrobiłeś w tym zdaniu. 🤭

24 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

A co może ma jeszcze powiedzieć ile razy będzie przepinać🤣

A widzisz ? w czymś się z tobą zgodziłem, a ty dalej walisz te swoje głupie teksty.

24 minuty temu, Chyba Miro 84 napisał:

A testująca osoba ma zgodnie z tym "wytypować". Czego nie rozumiesz?

Raczej ty nie rozumiesz.

Patrz co napisałem wyżej, chyba że wolisz tak: „wyrzej” 🤭

54 minuty temu, tomek4446 napisał:

Mamy dwie próbki do porównania / kable/ i jeden ten sam materiał tła. A więc dwie zmienne , jedną stałą. jak dla mnie wszystko się zgadza. Dobór repertuaru musi być dowolny

Otóż nie, nie zgadza się.

Powiadasz dobór repertuaru dowolny, ale uznajesz tak naprawdę brak dowolności, bo użyto tylko jeden utwór.

Nie mam nic przeciwko, żeby taki utwór był wykorzystany, ale obok innych o których była mowa z „naturalnymi” instrumentami, a nie tylko gitarą elektryczną. Trzeba było dodać jakiś jazzowy band i np. klasykę choćby coś z udziałem Minnesota Orchestra i mamy już większy wachlarz gatunków muzycznych.

A tak, mamy nic nie warty test, równie dobrze można było użyć jednego utworu Rammstein. 😆

 

 

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już przytargałem tą krzynkę to nie odpuszczę. :) 

@Rafał S proszę o propozycje utworu testowego. Nie będę robił ślepego testu od razu zaznaczam. I już wyjaśniam. Nie chcę udowadniać tezy , czy kable " grają" ,czy nie. Chce się sam przekonać ,czy słyszę różnice brzmienia mojego systemu po zmianie przewodu. Po IC , może jeszcze zrobię test głośnikowych. 

Poprawcie mnie jak się mylę. Kupując , wypożyczając jakiś kabel , obojętnie jaki i między czym wpięty nie przeprowadzamy ślepego testu , A/B . ABX ..... Wiedząc , że dany kabel zmieni nam coś w dźwięku , słuchając muzyki wiemy ,czy zmiana jest na plus , czy nie. Rozumiem , że bazą, wzorcem do porównania jest kabel ,który mieliśmy wcześniej. I taki właśnie test zrobię. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest książkowy przykład jak nie powinno robić się testów ABX, później dzięki takim „testom” mamy to co mamy. Kable nie grają (bo nie grają, to fakt), wszystkie wzmacniacze grają tak samo, źródło nie ma wpływu na brzmienie itd.itp.

 

1 minutę temu, tomek4446 napisał:

Poprawcie mnie jak się mylę. Kupując , wypożyczając jakiś kabel , obojętnie jaki i między czym wpięty nie przeprowadzamy ślepego testu , A/B . ABX ..... Wiedząc , że dany kabel zmieni nam coś w dźwięku , słuchając muzyki wiemy ,czy zmiana jest na plus , czy nie.

A ja proponuję Tobie jako zwolennikowi lamp, abyś zastosował to samo do baniek, które sobie czasem zmienisz.

Uparliście się wszyscy na kable, bo najlepiej jest na nich się wyżyć, ale zacznijcie to samo robić z kolumnami, którymi żonglujecie, wzmacniaczami i innymi gramiakami, czy wkładkami do nich.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...