Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
4 minuty temu, Rafał S napisał:

Słyszałem je z kilkoma wzmacniaczami, z każdym grały trochę inaczej, poziom zgrania raz lepszy, raz gorszy, ale ogólnie mogę potwierdzić to, co pisali inni: barwne, energiczne, podbity wyższy basik, subtelne soprany itd. 

Tylko że ten podbity basik też dla jednego może być zaletą, dla kogoś innego wadą. Problemem w ls50 nie jest bas jako całość wg mnie, a jedynie jakiś jego zakres, który się wzbudza ni z tego ni z owego i daje to dość niefajny efekt. Zdaje się, że nawet któryś z "zawodowych" recenzentów o tym pisał. 

Co do ich barwy. Hmmm, nie wydaje mi się, żeby ich średnica była matowa. A góra, w szczególności talerze, gra wg mnie naprawdę ciekawie. 

Napisano
1 godzinę temu, Kraft napisał:

Grają czysto, wiernie, z dobrym balansem między komfortem a ekscytacją. Grają długodystansowo. I nie zaliczają wtop. Na dłuższą Metę to bardzo wartościowa mieszanka cech.

Ale potwierdzasz, że Menuety barwniejsze?

Napisano (edytowany)
4 godziny temu, Kraft napisał:

Nie potwierdzam. To określenie jest dla mnie zbyt niejasne.

Mam na myśli: które grają bardziej soczyście. Wierzę, ze stałoby się to jasne gdybyś posłuchał na jednych i drugich np. gitary klasycznej solo. :) 

Edytowano przez Rafał S
Napisano
Dnia 28.05.2023 o 16:41, lpomis napisał:

Kurczę, a napisałem tylko, że mi bas w Kefach nie leży, a tu już taka zadyma. Więc jaka to "recenzja" @KrólKiczu 🤷‍♂️

Kombinuję z ich ustawieniem, wyjechałem nimi 120cm od śniany, nic się nie zmienia, nadal słychać pracę bas refleksu i to strasznie. Wooof woooof. Zwłaszcza jak zrobi się troszkę głośniej. Sprawdzam teraz dołączone gąbki, ale już mi coś z nimi nie leży.

Co mi się podoba:
+ przyjemne dociążenia na niskiej średnicy
+ przyzwoity środek, dość czytelny, bez wyostrzeń i jazgotliwości, po prostu solidny
+ mimo wszystko wykonanie, nieco kosmiczne, ale wszystko jest ładnie spasowane i z solidnych materiałów

Co mi się nie podoba:
- bas, jego różnicowanie i dynamika
- ogólna leniwość Kefów, takie granie trochę od niechcenia, nie potrafią strzelić impulsem w stronę słuchacza, wszystko dzieje się "w pudle"
- absolutny brak powietrza na wysokich tonach
- przeciętna przestrzeń i rozłożenie dźwięku w pokoju bez względu na ich ustawienie (być może to kwestia akustyki, ale inne paczki potrafią to robić dużo lepiej)

Bardzo uczciwe podejście do KEFów. W zasadzie to się zgadzam, jako właściciel R3 Meta i R7 (mimo wszystko drugie lepsze, pełniejszy sound, lepsze proporcje – ALBO mniej karkołamna przestrzeń hehe). Zobaczymy jaką różnicę zrobi Yamaha R-N2000A vs Marantz 40n. Jeszcze chcę sprawdzić Hegla. Ale z testów Contoura 20 i Evoke 20, które ma 3 różnych wzmacniaczach przetestowałem wynikało, że charakteru jako brzmienia to nie zmienia. Choć wiadomo, że źle dobrany wzmacniacz podbije wady nie zalety.
 

IMG_8931.jpg.ed711a691bb8d94482a57d193dd3cf2c.jpg

  • 4 months later...
Napisano (edytowany)
8 godzin temu, Kraft napisał:

Na 4 omy.

Możesz wyjaśnić ten "fenomen"?

Zwłaszcza jeśli chodzi o wzmacniacz lampowy z pełną świadomością polecasz 8 omowe kolumienki wpiąć w odczep 4 omowe?

 

17 godzin temu, kn1234 napisał:

Na ile ohm 4-8 podpinamy kefy ls50 w lampowym wzmacniaczu?

Zanim skorzystasz z propozycji Krafta, weź lepiej doczytaj o dopasowaniu imedancji wzmacniacza do kolumn, zebyś za jakiś czas nie żałował. 

Edytowano przez DiBatonio
Napisano (edytowany)
7 minut temu, Kraft napisał:

Widzę, że chęć przywalenia ciągle jest w Tobie silna, ale niestety nie tym razem. Pudło. 

A odpowiedź na pytanie?

Wzmacniacz lampowy z 8 omowymi kolumnami w zaczepach 4 omowych wzmacniacza zagra chyba połową mocy dla danego wyjścia. Trzeba pamiętać, że impedancja wyj wzmacniacza zmienia się tak jak w kolumnach.

Na pewno nie można wpinac odwrotnie, ale nie jestem pewien, czy też można 8 Ohm wpinać w odczep 4 Ohm wzmacniacza lampowego.

Zatem wyjaśnisz mi, zamiast szukać przywalania się z mojej strony?

Bo ja bym nie ryzykował.  Ale mogę się mylić.

8 minut temu, soberowy napisał:

Jarek ma rację.

image.png.3c109b70a196deeed60d6570a6da1f8e.png

Czego to parametry?

Bo chyba nie wzmacniacza.

Edytowano przez DiBatonio
Napisano
26 minut temu, audiowit napisał:

Ls50 są 4ohm. Oczywiście firma kef celuje w niezetelnym opisie parametrów swojego sprzętu.

Ls50 nie nadają się do wzmacniaczy lampowych podobnie jak wszystkie SF za czasów Franco.

Chyba pierwsze ich wersje były 8 omowe. Tym się zasugerowałem w dyskusji z kraftem.

Mowa o tych...

https://hi-fi.com.pl/testy/kolumny/3744-kef-ls50.html

Z tak niestabilną impedancją i ze spadkami do niemal 3 omów, nie wiadomo co lepsze...

49 minut temu, kn1234 napisał:

Ja mam wpięte pod 4 ohm ale miałem ze 2 dni pod 8 i nic się nie dzieje ale lepiej dmuchać na zimne skoro schodzą do 3.2-3,3 ,dzięki

2 dni po kilka godzin może i nic nie zrobiło wzmacniaczowi, ale warto pamiętać o tym...

https://audio.com.pl/vademecum/faq/audio-wspolpraca-zespolow-glosnikowych-ze-wzmacniaczami/18318-dlaczego-nie-mozna-podlaczac-kolumn-4-omowych-do-wzmacniaczy-8-omowych

 

Napisano
2 minuty temu, Kraft napisał:

O czym Ty gadasz???

O tym, że 8 omowa kolumna ze spadkami do 3 omów jest słabym tworem, kolumny ze stabilniejsza impedancją i nie tak wysokimi spadkami są łatwiejsze do wysterowania.

A są takie na rynku i to wynika z ich pomiarów.

Jarek, przy okazji zwracam honor za wcześniejszy wpis, gdyż doszło do nieporozumienia, nie wiedziałem, zż obecne LSy 50ki mają 4 omowa impedancję.

Pospieszylem się, ale nie było moim zamiarem „dowalenie” Tobie, uwierz 😉

Napisano
1 minutę temu, DiBatonio napisał:

O tym, że 8 omowa kolumna ze spadkami do 3 omów jest słabym tworem, kolumny ze stabilniejsza impedancją i nie tak wysokimi spadkami są łatwiejsze do wysterowania.

A co to znaczy według Ciebie 8-omowa kolumna? Impedancja właściwej każdej kolumny zmienia się w zależności od częstotliwości, i to w ogromnym zakresie. Zarówno w przypadku LS50 jak i LS50 Meta ten zakres to od około 30 omów do 3,3 oma. 

Napisano
1 minutę temu, Kraft napisał:

A co to znaczy według Ciebie 8-omowa kolumna? Impedancja właściwej każdej kolumny zmienia się w zależności od częstotliwości, i to w ogromnym zakresie. Zarówno w przypadku LS50 jak i LS50 Meta ten zakres to od około 30 omów do 3,3 oma. 

To wiem, że impedancja głośnika zmienia się w zależności od częstotliwości, podobnie jest z impedancją wyj. wzmacniacza.

Jednak są konstrukcje, które potrafią nie schodzić niżej niż do 6-5omów , większość jednak spokojnie do 4 schodzi, a nawet do 2.

Nie mówię teraz o Kef LS50.

 

 

 

Napisano
1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

O tym, że 8 omowa kolumna ze spadkami do 3 omów jest słabym tworem,

Nie ma czegoś takiego, więc nie może być to słabym tworem. Jak kolumna schodzi do 3 omów, to nie jest 8-omowa. To oczywistość. 

1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

Jarek, przy okazji zwracam honor za wcześniejszy wpis, gdyż doszło do nieporozumienia, nie wiedziałem, zż obecne LSy 50ki mają 4 omowa impedancję.

Stare LS50 też nie były 8-omowe. Różnice w tym względzie między starym i nowym modelem są kosmetyczne. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...