Skocz do zawartości

KLUB KEF - ogromne doświadczenie z tradycjami.


Recommended Posts

Nie zamierzałem tego pisać, ale mnie trochę Wojtek sprowokował. Otóż w mojej opinii KEF LS50 META mogą być "end of the game". I dla mnie są. Fakt, że słucham ich ze wsparciem małego suba, ale moim zdaniem w ich dźwięku wszystko jest na swoim miejscu. Właściwie to ten sub niekonieczny. Od czasu do czasu swoim przyjemnym "pumfff" uspokaja mnie, że mimo grania na monitorach nic nie tracę na pasmie przenoszenia. Tyle. Czasem zapominam go włączyć i też mi się dobrze słucha;) 

Lubie sobie czasem dla odmiany puścić muzykę na innych kolumnach, ale jak bym miał wybrać te jedyne, to byłby to LS-y. Mają najlepiej zbalansowany zestaw cech na których mi zależy. Może Wojtek ma rację, że przy głośnym odsłuchu tracą część zalet. Ja jednak nie słucham głośno, więc dla mnie to bez znaczenia. W moim repertuarze i specyfice odsłuchu spisują się doskonale.

PS I żeby nie było. Są inne kolumny równie dobre, które też mogą być docelowymi, także dla mnie. Ale jeszcze więcej jest tych, które docelowymi dla mnie nie mogłyby być, więc cieszę się, że w stosunkowo krótkim czasie i w rozsądnych pieniądzach znalazłem co trzeba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Kraft napisał:

Otóż w mojej opinii KEF LS50 META mogą być "end of the game". (...) jak bym miał wybrać te jedyne, to byłby to LS-y. Mają najlepiej zbalansowany zestaw cech na których mi zależy

Przyznam, że bardzo mnie intryguje taki rozstrzał opinii na temat małych Kefów. Z jednej strony zachwyty, z drugiej - czytam, że rozłażący się bas, sucha średnica i matowe, pozbawione powietrza soprany. W teście AV też tak sobie (82% w kategorii C). Próbuję to sobie jakoś ułożyć w głowie - czy jesteś pewien, że to nie kwestia wyjątkowej synergii z Marantzem? Pytam serio. Wiem, że Mety grały u Ciebie w przynajmniej dwu pokojach i domyślam się, że z co najmniej dwoma wzmacniaczami. Czy z obydwoma było równie dobrze? Nic Cię nie raziło w którymś z tych połączeń?

Edytowano przez Rafał S
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rafał S napisał:

W teście AV też tak sobie (82% w kategorii C). 

No to możę jeszcze o testowych ocenach. Mi najbardziej odpowiada system ocen w niemieckim Stereoplay. Pięć sensownych kategorii oceny brzmienia, a co najważniejsze, podawanych w skali bezwzględnej - bez uwzględniania ceny testowanego sprzętu.

Jak u Niemców wypadają LS-y Meta? Nieźle, ale bez szału. Wprawdzie tylko Wharfedale Anniversary Linton i Triangle Esprit Comète Ez wydają się atrakcyjniejsze pod względem oceny koszt/efekt, ale z drugiej strony do najwyższej kategorii "Absolute Spitzenklasse" KEF-y się nie załapują.

s01.png.89f0ca1cd9113134eb483445c0ba70e0.png

Zobaczmy jednak, jak wyglądają przyznane im punkty cząstkowe:

sLS50META.png.0633a948ad145ca28d7fb80dfaa8a896.png

Dobra naturalność, szczegółowość i stereofonia, za to kiepska dynamika i bas.

Dynamika jest dla mnie mało ważna - nie słucham głośno. Bas ważniejszy, ale też musi mi się wpisać w pomieszczenie, a to oznacza, że musi mieć specyficzny dla niego przebieg - niekoniecznie najlepszy z punktu widzenia korzystniejszych akustycznie pomieszczeń. Do tego mam opcję nadrobienia niedostatków na basie subwooferem.

No to dla mnie ważniejsze są te kategorie, które w LS-ach są akurat wysoko ocenione.

Dla lepszego zaprezentowania na czym polega ocena końcowa w Stereoplay, spójrzmy na przykłady trzech innych kolumn, całościowo ocenionych znacznie wyżej ("Absolute Spitzenklasse").

Elac Vela BS 404 (za 3.200 Euro - 2,5 raza droższe).

sELACVela404.png.6ebaf8c6bb54342c3f459fe74c1a2fdf.png

Dynamika i bas lepsze, ale z pozostałych ocen zgarnęły tylko 37 punktów, a LS50 Meta - 39.

JBL L82 Classic za 2 200 Euro.

sJBLL82Classic.png.a640857d3c7ab415c24d73e24676e47f.png

Dynamik i bas super, ale za resztę też tylko 37 punktów.

Graham Audio LS 5/5 (za już poważne 12 000 Euro)

sGrahamAudioLS5-5.png.3485167f1bcb2065aa91a6bfd6989a31.png

Dynamika i bas jeszcze bardziej super, ale to, co dla mnie ważniejsze oceniono na punkt mniej niż w KEF-ach.

 

PS oczywiście mamy na uwadze, że oceny są subiektywne, obarczone błędami poznawczymi, a recenzent może mieć po prostu kiepski dzień.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rafał S napisał:

Przyznam, że bardzo mnie intryguje taki rozstrzał opinii na temat małych Kefów. Z jednej strony zachwyty, z drugiej - czytam, że rozłażący się bas, sucha średnica i matowe, pozbawione powietrza soprany. W teście AV też tak sobie (82% w kategorii C). Próbuję to sobie jakoś ułożyć w głowie - czy jesteś pewien, że to nie kwestia wyjątkowej synergii z Marantzem? Pytam serio. Wiem, że Mety grały u Ciebie w przynajmniej dwu pokojach i domyślam się, że z co najmniej dwoma wzmacniaczami. Czy z obydwoma było równie dobrze? Nic Cię nie raziło w którymś z tych połączeń?

Ale w czym jest problem? Że komuś się coś podoba a komuś innemu nie? Są ludzie, którzy lubią bas rozlazły, są ludzie, którzy lubią bas punktowy. Są tacy, którzy wolą górę ostrzejsza a są tacy, którzy lubią kiedy ta góra jest wycofana. Czy fakt, że Wojtkowi nie spodobały się Kefy czyni je złymi kolumnami? Mnie np menuety nie rzuciły na kolana. I co? Znaczy, że wzmacniacz mam nieodpowiedni czy kiepski ze mnie słuchacz? 

 

1 godzinę temu, kaczadupa napisał:

Stawiam, że tutaj jest odpowiedź na te zachwyty Jarka. Marantz otworzył matową górę KEFa oraz swoją bardzo dobrą dynamiką i precyzją ożywił  leniwy i słabo zdefiniowany  dół LS50.  I tyle.

Może gdyby podłączyć do nich exposure 3510, wtedy dopiero pokazałyby na co je stać 😉. Chociaż nie, może lepszy byłby naim xs3... albo supernsit 3. Albo Copland... a może trigon😏

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Kraft napisał:

za to kiepska dynamika i bas

To gdzie ten mocny, dynamiczny bas i jego kontrola z naszego Audio?  

Widać, zawodowe recki nawet jak przeprowadzane w kontrolowanych warunkach i tak potrafią się różnić. 

38 minut temu, Kraft napisał:

Dynamika jest dla mnie mało ważna

Odważnie i zaskakująco. Zwłaszcza jak na kogoś kto dąży do jak największej wierności. Może kiedyś to się jeszcze zmieni :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, kaczadupa napisał:

To gdzie ten mocny, dynamiczny bas i jego kontrola z naszego Audio?  

Zobacz, jak Stereoplay oceniło dynamikę i bas SCM7;)

sATCSCM7.png.57eb3c6ce7c4a4fa16a1fb634a2c846c.png

10 minut temu, kaczadupa napisał:

Odważnie i zaskakująco. Zwłaszcza jak na kogoś kto dąży do jak największej wierności. 

Dla mnie na koncertach jest często za głośno. Nie zamierzam tego odtwarzać w domu;)

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Kraft napisał:

Zobacz, jak Stereoplay oceniło dynamikę i bas SCM7;)

Oceniło prawidłowo. Żadne zaskoczenie, od wielu lat. Ogólnie to chyba jasne jest, że z woofera tej wielkości i OZ ciężko coś w tej materii wyczarować.

Cały czas aktualne jest pytanie - skąd nasz magazyn Audio wziął te basowe  rewelacje u KEFa ls50? Zwłaszcza, że sami często wspominają, iż z małego to i ...

A tu nagle taka wtopa, bo jak to inaczej nazwać... Wygląda to tak samo jak Naim Atom i jego półroczny pobyt w rankingu Hi End w AV Test. 

Edytowano przez kaczadupa
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, J4Z napisał:

"Stare chłopy", a przerzucają się testami. Opinia amatorska już jest więcej warta pod warunkiem że znamy osobnika, jego gust i akustykę. 

Ale zdaje się, że niektórzy nie znając sprzętu, a przeczytawszy jedynie czyjąś recenzję/opinię o nim, potrafią zawyrokować, że coś jest dobre bądź złe. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, kaczadupa napisał:

Oceniło prawidłowo. Żadne zaskoczenie, od wielu lat. Ogólnie to chyba jasne jest, że z woofera tej wielkości i OZ ciężko coś w tej materii wyczarować.

A słucha się ich dobrze (sądząc z Waszych opinii).

Recenzje trzeba umieć czytać. I to nie tylko między wierszami, ale też zdawać sobie sprawę, co sumuje się na opinię końcową.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, kaczadupa napisał:

Cały czas aktualne jest pytanie - skąd nasz magazyn Audio wziął te basowe  rewelacje u KEFa ls50?

Ja do basu LS-ów nie mam zastrzeżeń. Słyszałem wiele gorszych z droższych czy większych paczek.

20 minut temu, kaczadupa napisał:

A tu nagle taka wtopa, bo jak to inaczej nazwać...

Ale jaka wtopa, bo też nie bardzo rozumiem o czym piszesz?

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Recenzje trzeba umieć czytać. I to nie tylko między wierszami, ale też zdawać sobie sprawę, co sumuje się na opinię końcową.

Umieć, to trzeba złożyć system.

Piszesz o zdawaniu sobie sprawy z tego co się sumuje i wpływa na efekt końcowy, zatem czytając AV test dobrze wiesz, że często wymieniane jest zastosowane okablowanie wszelkiej maści, którego wpływ zazwyczaj spychasz na sam koniec. 

Zauważ, że co test np.kolumn, to jednak elektronika, czy okablowanie w testach AV się zmienia.

Nie testują na jednym i tym samym okablowaniu, nawet tym zasilającym. 

Skąd więc u Ciebie zwracanie uwagi innym na to co wpływa na opinie końcową? 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, a napisałem tylko, że mi bas w Kefach nie leży, a tu już taka zadyma. Więc jaka to "recenzja" @KrólKiczu 🤷‍♂️

Kombinuję z ich ustawieniem, wyjechałem nimi 120cm od śniany, nic się nie zmienia, nadal słychać pracę bas refleksu i to strasznie. Wooof woooof. Zwłaszcza jak zrobi się troszkę głośniej. Sprawdzam teraz dołączone gąbki, ale już mi coś z nimi nie leży.

Co mi się podoba:
+ przyjemne dociążenia na niskiej średnicy
+ przyzwoity środek, dość czytelny, bez wyostrzeń i jazgotliwości, po prostu solidny
+ mimo wszystko wykonanie, nieco kosmiczne, ale wszystko jest ładnie spasowane i z solidnych materiałów

Co mi się nie podoba:
- bas, jego różnicowanie i dynamika
- ogólna leniwość Kefów, takie granie trochę od niechcenia, nie potrafią strzelić impulsem w stronę słuchacza, wszystko dzieje się "w pudle"
- absolutny brak powietrza na wysokich tonach
- przeciętna przestrzeń i rozłożenie dźwięku w pokoju bez względu na ich ustawienie (być może to kwestia akustyki, ale inne paczki potrafią to robić dużo lepiej)

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Punkty punktami, a opis wrażeń recenzenta Stereoplay przedstawia się tak.

"Późne dzieło Straussa „Metamorphosen” (v. Dohnányi) zrelaksowanie otworzyło test odsłuchowy. LS50 Meta oszołomiły słuchaczy nie tylko niesamowitą różnorodnością doskonale rozłożonych instrumentów, ale także ogromną przestrzenią oświetloną we wszystkich trzech wymiarach. Czy naprawdę pracuje tu tylko mały 2-drożny monitor? Trudno było w to uwierzyć, zwłaszcza że wrażliwa przezroczystość i spokojnie prowadzony charakter tonalny tak wspaniale korespondowały z tą muzyką. Pod względem tonalnym meta pozostawała wyciszona, czasami nawet nieco ciemna. Nie wpłynęło to jednak na przyjemność płynącą z „Cost Of Freedom” Marli Glen, nawet jeśli dynamiczne szczyty i wybuchowość rogów brzmiały zauważalnie spowolnione. Jednak przejrzystość ciepło reprezentowanego głosu, całkowicie pozbawiona żużli i naturalna rozdzielczość oraz niezbyt mocny, ale głęboki i bardzo dobrze zintegrowany muzycznie bas pchnęły utwór energetycznie do przodu. Zdumiewająco wyprofilowany głęboki bas uwodził w śmiałych eksperymentach basowych: „Point Black” Jana Gunnara Hoffa. Przy niskich poziomach lub poziomach odpowiednich dla wynajmowanych mieszkań KEF-y zadziwiły niesamowicie głębokim i zwinnym basem i idealnie wpasowały się w ton tego zrelaksowanego kawałka fusion. Jednak im dalej kontroler przesuwał się w kierunku poziomu zabawy, tym bardziej swoboda i odprężenie prezentacji musiało oddać hołd pracy ciężkiego basu, na długo zanim pudełko osiągnęło swoje naturalne granice. Więc zalecenie pozostaje: dla cichych i normalnych słuchaczy, LS50 Meta jest jednym z najlepszych kompaktów 2-drożnych, jakie można kupić. Szczególnie ci, którzy na szczycie listy życzeń mają przezroczystość i trójwymiarową przestrzeń, będą tutaj szczęśliwi."

Malte Ruhnke

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko coś z tego tekstu wyłapać, ale rozumiem, że to z translatora. O przyciemnieniu na wysokich wspomnieli. O spowolnieniu i dynamice też. Głęboki bas? Co autor miał na myśli? No bo jak sobie wstawię SVS SB-3000 do swojej klitki to też będę miał głęboki. Ale czy to będzie dobry bas w muzyce? Co kto lubi. Mi się to pudłowate dmuchanie i fufanie Kefów po prostu nie podoba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, lpomis napisał:

Ciężko coś z tego tekstu wyłapać, ale rozumiem, że to z translatora. 

To sobie sam tłumacz.

Entspannt im Großraum Geimnisvoll eröffnete Strauss‘ Spätwerk „Metamorphosen“ (v. Dohnányi) den Hörtest. Die LS50 Meta verblüffte die Zuhörer nicht mit nur einer unglaublichen Vielzahl perfekt gestaffelter Instrumente, sondern auch mit einem riesigen, in alle drei Dimensionen ausgeleuchteten Raum. War hier wirklich nur ein kleiner 2-Wege-Monitor am Werke? Man konnte es kaum glauben, zumal die feinsinnige Durchhörbarkeit und der ruhiggetragene tonale Charakter dieser Musik so wunderbar entsprachen. Tonal blieb die Meta auf der gedämpften, ja zuweilen sogar etwas dunklen Seite. Das tat dem Vergnügen an Marla Glens „Cost Of Freedom“ keinen Abbruch, auch wenn dynamische Spitzen und die Explosivität der Bläsereinsätze doch spürbar gebremst klangen. Doch die Durchhörbarkeit der warm dargestellten Stimme, das völlig schlackenfreie und selbstverständliche in der Auflösung sowie ein nicht übermäßig kräftiger, doch tiefer und musikalisch sehr gut eingebundener Bass brachten das Stück energetisch nach vorn. Der erstaunlich konturierte Tiefbass verleitete zu gewagten Bassexperimenten: Jan Gunnar Hoffs „Point Black“. Bei leisen oder mietwohnungstauglichen Pegeln erstaunte die KEF mit einem erstaunlich tiefen und agilen Bass und traf den Ton dieses entspannten Fusionsstücks hervorragend. Je weiter der Regler aber in Richtung Spaßpegel wanderte, desto stärker musste auch das Lockere und die Entspanntheit der Darstellung der schweren Bassarbeit Tribut zollen, lange bevor die Box wirklich an ihre natürlichen Grenzen kam. So bleibt die Empfehlung: Für Leise- und Normalpegelhörer ist die LS50 Meta eine der besten 2-Wege-Kompakten, die man kaufen kann. Besonders wer Durchhörbarkeit und dreidimensionalen Raum auf der Wunschliste oben hat, wird hier glücklich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jarek. Od razu lepiej.

„Utwór Geimnisvolla Straussa "Metamorphosen" (v. Dohnányi) otworzył test odsłuchowy. LS50 Meta zadziwiły słuchaczy nie tylko niesamowitą różnorodnością idealnie rozmieszczonych instrumentów, ale także prezentacją we wszystkich trzech wymiarach. Czy to naprawdę był tylko mały dwudrożny monitor? Trudno było w to uwierzyć, zwłaszcza, że subtelna przejrzystość i spokojny charakter tonalny tak wspaniale pasowały do tej muzyki. Tonalnie, Meta pozostawała po stonowanej, czasem nawet nieco ciemnej stronie. Nie umniejszało to jednak przyjemności płynącej z odsłuchu "Cost Of Freedom" Marli Glen, mimo że skoki dynamiki i wybuchowość sekcji dętej brzmiały wyraźnie powściągliwie. Jednak ciepło oddany głos, całkowicie naturalna rozdzielczość i niezbyt mocny, ale głęboki i muzycznie bardzo dobrze zintegrowany bas sprawiły, że utwór był energiczny. Zadziwiająco konturowy niski bas kusił do śmiałych basowych eksperymentów: "Point Black" Jana Gunnara Hoffa. Przy cichych lub normalnych odsłuchach KEF zadziwiał głębokim i zwinnym basem, znakomicie trafiając w tonację tego relaksującego utworu typu fusion. Jednak im bardziej granie przesuwało się w kierunku zabawy, tym bardziej luźna i zrelaksowana prezentacja musiała oddać hołd ciężkiej pracy basu, na długo zanim głośnik naprawdę osiągnął swoje naturalne granice. Tak więc rekomendacja pozostaje: dla spokojnych i normalnych (?) słuchaczy LS50 Meta jest jednym z najlepszych 2-drożnych kompaktów, jakie można kupić. Szczególnie ci, dla których przejrzystość i trójwymiarowa przestrzeń znajdują się na szczycie listy życzeń, będą zadowoleni.”

Polecam deepl.com :)

Polecam też Kefy dla fanów „zadziwiająco konturowego i niskiego basu” ;)

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KrólKiczu napisał:

Czy fakt, że Wojtkowi nie spodobały się Kefy czyni je złymi kolumnami? Mnie np menuety nie rzuciły na kolana. I co? Znaczy, że wzmacniacz mam nieodpowiedni czy kiepski ze mnie słuchacz?

Seba, nie znam Twojego Marantza, ale skoro Tobie się podoba z ATC, to najważniejsze. A słuchacz jest z Ciebie dobry, co widać również po repertuarze muzycznym. ;) 

Co do pierwszego pytania: oczywiście, ze gust, warunki itp. mają znaczenie. Nie wierzę ślepo ocenom Wojtka, tym bardziej, że wiem, że nasze upodobania co do audio się różnią. Natomiast zauważyłem, że zdania na temat Menuetów (ich charakteru) są dość zbieżne i pokrywają się z moim. Słyszałem je z kilkoma wzmacniaczami, z każdym grały trochę inaczej, poziom zgrania raz lepszy, raz gorszy, ale ogólnie mogę potwierdzić to, co pisali inni: barwne, energiczne, podbity wyższy basik, subtelne soprany itd. Natomiast, co do Kefów, to przeczytałem sporo na forum i wciąż jestem w lesie, nijak mi się to nie klei. Przede wszystkim od strony barwy. Jarek słucha dość łagodnej muzyki, a taka moim zdaniem nie wypada zbyt dobrze na suchych paczkach. Akustyka pokoju może oczywiście wpłynąć na pogłos, stereofonię i równowagę tonalną. Ale na nasycenie barwy? Moim zdaniem akurat ta cecha zmienia się w najmniejszym stopniu i wpływ wzmacniacza jest tu większy niż pomieszczenia. Stąd moje pytania. Zastanawiam się, ile Marantz dokłada tu od siebie, że Jarkowi tak się podoba efekt końcowy. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rafał S napisał:

Zastanawiam się, ile Marantz dokłada tu od siebie, że Jarkowi tak się podoba efekt końcowy. :)

Preferuję LS-y, co nie znaczy, że grają najfajniej. Jak pisałem, one zyskują przy dłuższym obcowaniu. Grają czysto, wiernie, z dobrym balansem między komfortem a ekscytacją. Grają długodystansowo. I nie zaliczają wtop. Na dłuższą Metę to bardzo wartościowa mieszanka cech.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...