Skocz do zawartości

Rega Elex MK4


Grzesiek202

Recommended Posts

Dnia 21.04.2023 o 21:50, kaczadupa napisał:

Jako żywe bo ekspresyjne, bliskie, ze świetną artykulacją wokale. Delikatnie muśnięte ciepłem. Wokal bez żadnych kompleksów wobec pieców 4 krotnie droższych. 

Też zwróciło to moją uwagę. 

Dnia 6.02.2023 o 15:30, Grzesiek202 napisał:

Wokale są moim zdaniem bardzo dobre, „prawdziwe”, może trochę ciepłe i jakoś tak niesamowicie wyraźne. Bardzo przykuwają uwagę. To mi się zawsze podoba. Chyba najfajniejsze wokale ze wszystkich wzmaków których słuchałem

Natomiast nie spodziewałem się, że ocenisz go 10/10 🙂. Czy zgadzamy się przynajmniej, że to wzmacniacz niekoniecznie do jasnych, lekko grających kolumn?

Edytowano przez Grzesiek202
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Grzesiek202 napisał:

Czy zgadzamy się przynajmniej, że to wzmacniacz niekoniecznie do jasnych, lekko grających kolumn?

Nie. Nie zgadzamy się. :)

 Po dłuższym zapoznaniu to nie jest wzmacniacz do kiepskich paczek, które mają agresywną, ostrą, podbitą górę i ofensywną górną średnicę.

Sama Rega Elex mk4 jest Regą z krwi i kości, o nie przesadzonym analogowym sznycie. Pełny środek, niskie tony nie są bezwzględnie twarde, konturowe a pasują do charakteru średnicy, góra nie jest wyostrzona ani przesadnie zaokrąglona, jest smaczna. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, natknąłem się na ten ciekawy dla mnie wątek i postanowiłem napisać co nieco w temacie, szybka rejestracja i zaczynam.

Mam Regę Elex R mk3 w drugim systemie. Zastąpiła w nim Rotela a10, tez swietny wzmacniacz, nawiasem mówiąc. Rotel grał sobie z Dali Opticon 2 i było b. dobrze. No ale wiadomo, zawsze coś trzeba „poprawić” i wybór padł na nowe monitory. Była wyprzedaż akurat Bowersów 706s2 i pomyślałem ze zobaczę jak te B&w grają. Jakość wykonania pierwsza klasa, niestety dźwiękowo nie były pod żadnym względem lepsze od Dali, natomiast były obszary, gdzie Opticony były lepsze: jakość średnich tonów i generalnie naturalność dźwięku.

Szybko doszedłem do wniosku, ze trzeba zmienić wzmacniacz. Wybór padł na tytułową Regę, zakup w ciemno z drugiej ręki, praktycznie nowa. Jakość wykonania znakomita, monolityczna budowa jak z wyższej półki cenowej. Ciężka i solidna, do tego ma swój urok dzięki charakterystycznemu podświetleniu. No dobra, włączam po Rotelu, jest lepiej ale bez szału. Jest mniej basu, przez co równowaga tonalna przesuwa się w kierunku średnich i wysokich tonów. Bas jest szybki i wartki, ale nie tak zaznaczony jak w Rotelu. Wokale bardziej płynne, bogatsze w barwy, jednak w dźwięku ciagle za dużo było sybilantow. Krótko mówiąc, nie było komfortu słuchania, było za to przeskakiwanie do kolejnego kawałka itd. Typowe oznaki ze coś jest nie tak. Szybko doszedłem do wniosku, ze czas pożegnać się z Bowersami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ze w drugim systemie miałem Harbethy 30.2 , a zawsze po głowie chodziły mi maluszki P3sr, pomyślałem ze to właściwy moment, żeby je poznać bliżej. Akurat było ogłoszenie, świetny stan no i zakupiłem. Podłączyłem zaraz po Bowersami i co za ulga. W końcu uśmiech na twarzy. Naturalność nawet trudno porównywać. Dźwięk ożył, „szsszssz” gdzieś się ulotniło. Czystość, barwa, przestrzeń, mikrodynamika. Do tego dźwięk rytmiczny, szybki, żywy. Dopiero z Harbecikami Rega potwierdziła swoją klasę, co do której nie mam żadnych wątpliwości.

09FA0059-6319-4112-A581-CA044E912C75.jpeg

B668CF1E-F1A0-4DA7-BFCA-DD67389D5308.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Przyznaję, trudno się powstrzymać😉.

Tytułem uzupełnienia moich „testów” Regi: sprawdziłem tez jak będzie grała z Harbeth 30.2. Znam je doskonale z drugiego systemu. Równe, trochę stonowane pod względem dynamicznym, z raczej lekkim basem. Z Regą brzmienie zachowało swoje zalety, ale dodatkowo ożyło, stało się bardziej „koncertowe”, dynamiczne. Swoista synergia. Nadmienię, ze w mojej opinii to było dużo lepsze zestawienie niż Accuphase e260 z tymi samymi Harbethami.

Podsumowując moje obserwacje: Rega elex r to rasowy wzmacniacz, potrafiący pokazać zalety dużo droższych głośników. Nie można go tylko łączyć z Bowersami 😁

B2550ACB-9009-4858-98E8-25D442527E8C.jpeg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...
3 godziny temu, Rafał S napisał:

Prawdopodobnie będzie gęsto. Dla niektórych może aż za bardzo. Ale, jeśli ktoś lubi takie granie... 

Ja teraz testuję D25 z Elex-R i faktycznie gra to gęsto, potężnie, z mocnym, sprężystym basem. Do niezbyt głośnego słuchania rocka w bloku - super, momentami gra wybitnie. Żywo, soczyście, likwiduje suchość nagrań, złą produkcję. Ani ciemno, ani jasno, idealnie, wręcz magicznie. Ale przy innych gatunkach oraz przy większych głośnościach bas zaczyna dominować. 

Edytowano przez barchetta1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diamond 25 od Pylona to przede wszystkim obrzydliwie i odrealnione wysokie tony. Wygładzone, sztuczne do granic możliwości, plastikowe, po prostu nieprawdziwe. Do tego potężna dziura na wyższej średnicy. Fakt, sprzyja to może głośniejszym odsłuchom, ale co z tego, gdy te kolumny są totalnie niespójne.

Elex-R sam w sobie gra sprężystym i rytmicznym basem, nie trzyma się sztywno konturów, aczkolwiek na dole jest stosunkowo szczupły i krótki. Nie zapędza się też super nisko.

Edytowano przez lpomis
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lpomis napisał:

Diamond 25 od Pylona to przede wszystkim obrzydliwie i odrealnione wysokie tony. Wygładzone, sztuczne do granic możliwości, plastikowe, po prostu nieprawdziwe.

Jako wieloletni posiadacz D25 pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Uważam górę pasma Pylonów za całkiem naturalną. "Sztuczne", "plastikowe"? Nigdy nie przyszły mi takie określenia do głowy. "Wygładzone"? Tak. Brakuje im pazura, więc nie można ich nazwać w pełni realistycznymi, ale tak stroi kolumny wielu producentów. Komfort i relaks zamiast energii i emocji. Jednym to pasuje, innym nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Kraft napisał:

Uważam górę pasma Pylonów za całkiem naturalną. "Sztuczne", "plastikowe"? Nigdy nie przyszły mi takie określenia do głowy. "Wygładzone"? Tak. Brakuje im pazura, więc nie można ich nazwać w pełni realistycznymi,

Jakby to przełożyć na język techniczny, to brak pazura w wysokich tonach=brak w pełni realistyczności tychże?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kraft napisał:

Jako wieloletni posiadacz D25 pozwolę sobie nie zgodzić się z tą opinią. Uważam górę pasma Pylonów za całkiem naturalną. "Sztuczne", "plastikowe"? Nigdy nie przyszły mi takie określenia do głowy. "Wygładzone"? Tak. Brakuje im pazura, więc nie można ich nazwać w pełni realistycznymi, ale tak stroi kolumny wielu producentów. Komfort i relaks zamiast energii i emocji. Jednym to pasuje, innym nie.

Ja nie odczuwam wysokich w D25 jako super wygładzone czy wycofane. Moze to wynika z tego ze srednica jest przyciemniona i przez to wysokie sa dobrze zaznaczone. Stad szukam wzmacniacza o pierwszoplanowej otwartej średnicy. Z dobra separacja i obrazowaniem źródeł pozornych. Delikatnymi wysokimi tonami i dobra mikrodynamika. Stad pomyslalem o Redze Elex Mk4. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...