Skocz do zawartości

Wasze potrawy ;)


Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Hehehe kanie też lubię często w sezonie wpadają schabowe ;). Boczniaki ja często właśnie w jajku, ale i jako dodatek do sosów różnych lubię wrzucić jako zapychacz zamiast pieczarek. 

A z grzybów to chyba najbardziej rydze, gołąbki, szmaciaka ale to nie za często się znajduje. No i młode wszystkie podgrzybki, prawdziwki, nie lubię starych ślimorów grzyb musi być jędrny. A smaka mi narobiłeś idę otworzyć słoik 😆

Ahhh poszedł słoiczek jak złoto mmmm. Octowe pycha, a jeszcze kiszone grzyby są genialne mu robimy zieleniatki, ale i rydze smaczne są. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Wing0 napisał:

A smaka mi narobiłeś idę otworzyć słoik 😆

Ahhh poszedł słoiczek jak złoto mmmm. Octowe pycha, a jeszcze kiszone grzyby są genialne mu robimy zieleniatki, ale i rydze smaczne są. 

Też kilka dni temu zjadłem za jednym podejściem słoiczek grzybków w occie 😁

Bardzo dobre, ale wolę smażone, gotowane, duszone, takie prosto z lasu, ze śmietaną. Śmietana, sól i pieprz, ewentualnie jeszcze cebula, ale nie musi być. Pychotka 😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Smacznego. Ja dziś na bogato same kotlety wołowe 250 g z patelni plus sałatka z pomidorów z cebulą. Przed siłownią będzie. 

Choć czasem się zastanawiam jak to w dietach keto tak zachwalają jakie to dobre takie jedzenie, super trawienie itd, a ja po czystej wołowinie czuję ciężkość na żołądku. Z jednej strony dobrze bo dłużej pracuje i mniej człowiek głośny, ale z drugiej odczucie ciężkości nie wpływa dobrze na samopoczucie. Kurak szybciej jednak się trawi. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już do chleba nie wracam, choć nie powiem, w sobotę na śniadanie do jajecznicy kawałek bagietki z masłem mógłbym zjeść. 

@Wing0 Jak chcesz się czuć najedzony, to polecam siemię lniane, ale wątpię, czy Ci zasmakuje 😉

Od poniedziałku będę jadł 3 razy dziennie, jako główne źródło kalorii. W robocie skyr z owocami, serek ziarnisty, sok pomidorowy/woda kokosowa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie lubię siemienia nie ma bata :) glucior niemiły, cielaką babcia dawała do mleka ;)

Ja mam zbyt słabą samodyscyplinę żeby jeść 3 posiłki o ile w tygodniu jem bardzo systematycznie o 6 kawa i jakieś śniadanie  w sumie 500-600 kalorii, obiad o 12-13 700-800 kalorii tak wieczorem już ciężko od 16 do 19 przyjmuje z 1000-1200. W weekendy gorzej jak z dziećmi jestem co rusz się coś miele ;). Obecnie trzymam się 2500-2800 kcal dziennie poniżej deficyt powyżej już idzie w sadełko ;)

Ps kurczak bosko wygląda, czemu chleba nie chcesz jak widzę węgle przyjmujesz choćbym w ziemniakach. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Wing0 napisał:

Ps kurczak bosko wygląda, czemu chleba nie chcesz jak widzę węgle przyjmujesz choćbym w ziemniakach.

Ziemniaki tylko raz w tygodniu, właśnie w sobotę, do kurczaka. Świetne są takie pieczone. Do tego trochę masła i dużo soli :D Całe szczęście, że potasową mam, bo jakbym jadł tyle zwykłej, to mógłbym mieć problem. Lubię słono zjeść ;)

Ostatnio węgle głównie z owoców, Skyra, soku pomidorowego, wody kokosowej, no i trochę z twarożka.

To dużo kalorii masz, ja za mało. Czasami się po prostu nie chce nic jeść. Zdecydowanie więcej jem w weekendy, ale to raczej nic oryginalnego.

26 minut temu, Wing0 napisał:

glucior niemiły,

Ja mielę i zalewam sporą ilością ciepłej wody. Musi być bardzo rzadkie, do picia, nie jedzenia. Jak jest gęstsze, to ciężko wchodzi 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy dużo kalorii? Pracujący dorosły chłop powinieneś 2.5-2.7 jest. Fizycznie ciężko pracujący 3-3.5 tysiąca. Ja dużo jeżdżę mam mało ruchu ale ćwiczę 5 razy w tygodniu i to zapotrzebowanie takie mniej więcej mam choć według wzorów powinienem na utrzymanie masy mieć 3-3.3 tyś kcal ale tu już bym tył. 

Ja mam niestety tak że ciągle głodny chodzę chyba stresy tak niweluje, nie papierosami czy piciem tylko jedzeniem, sport dużo tu pomaga 2-3 h ćwiczeń i 0 myślenia o jedzeniu. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pieczone jabłka. Bardzo fajny deser do kawy. Trochę miodu, cynamonu, orzechów włoskich i lekko uprażonych migdałów. Obowiązkowo bita śmietana do tego 😁 Następnym razem będę troszkę dłużej piekł, bo mogłyby być odrobinę bardziej miękkie.

20230813_092022.jpg

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...