Wasze potrawy ;)

[MarcKrawczyk]

No to jeszcze jutro serniczek i bedzie tego…

[Kraft]

Dużo tego. 

4 minuty temu, Rega napisał:

 

@Kraft - dwa razy??? co tak mało? Nie lubisz?

Lubię. Tylko potem potrzebuję sześciu miesięcy na przepalenie. 

[Rega]

Przeciez wystarczy po kazdym kawałku zrobić trzy okrązenia stadionu.😉

Za mnie te okrążenia robi mój wnuk. Mamy umowę - ja jem makowiec lub sernik , a on robi odpowiednią liczbe okrążeń stadionu.

Edytowano 7 kwietnia 2023 przez Rega

[Wing0]

Wyjątkowo niewyględna strawa, ale nie ma Wielkanocnych Świat bez żuru:). Koniecznie na kościach wędzonych, białej kiełbasie z ogromną ilością czosnku i chrzanu. Do tego ziemniaki podane osobno z okrasą. Polecam wszystkim :). Będzie na trzy dni 😆

Jutro jajka faszerowane i jeszcze sernik do upieczenia👍, a co u Was?

[Adi777]

34 minuty temu, Wing0 napisał:

a co u Was?

Ja raczej zrobię tylko jajka faszerowane. Farsz z łososia i awokado.

[Wing0]

Ja najczęściej szynka i deko sera żółtego, do tego trochę majo, sriracha i jest sztos ;). Trzeba będzie jutro uderzyć w spacer z 10-15 km po takim jedzonku

[tomek4446]

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

i awokado.

Może ktoś mi z Panów wyjaśni jakie kupić awokado by nadawało się do zjedzenia. Mam to w diecie , niby powinienem rozsmarować . Dwa razy kupiłem w markecie i o żadnym rozsmarowaniu mowy nie było. Twarde tak , że mój młot wyburzeniowy się nagrzał jak próbowałem wydobyć miąższ.

[Wing0]

38 minut temu, tomek4446 napisał:

Może ktoś mi z Panów wyjaśni jakie kupić awokado by nadawało się do zjedzenia. Mam to w diecie , niby powinienem rozsmarować . Dwa razy kupiłem w markecie i o żadnym rozsmarowaniu mowy nie było. Twarde tak , że mój młot wyburzeniowy się nagrzał jak próbowałem wydobyć miąższ.

Wsadź w jakiś papier na dzień dwa aż zmięknie. Ta część u góry z której wyrasta powinna się wgniatać łatwo wtedy jest dojrzałe. Avocado to superfood tzw ale nie znoszę. Totalnie bez smaku trzeba nawalić cytryny, koledzy, chilli żeby to zjeść :).

[Adi777]

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Może ktoś mi z Panów wyjaśni jakie kupić awokado by nadawało się do zjedzenia. Mam to w diecie , niby powinienem rozsmarować . Dwa razy kupiłem w markecie i o żadnym rozsmarowaniu mowy nie było. Twarde tak , że mój młot wyburzeniowy się nagrzał jak próbowałem wydobyć miąższ.

No, jak jest twarde, to raczej nie rozsmarujesz, choć próbować możesz 😆

54 minuty temu, Wing0 napisał:

Avocado to superfood tzw ale nie znoszę. Totalnie bez smaku trzeba nawalić cytryny, koledzy, chilli żeby to zjeść :).

Jak jadłem pierwszy raz, to też odniosłem takie wrażenie, ale teraz mi smakuje, choć jest specyficzne 

[Amarok]

1 godzinę temu, Wing0 napisał:

 Avocado to superfood tzw ale nie znoszę. Totalnie bez smaku trzeba nawalić cytryny, koledzy, chilli żeby to zjeść :).

Do tego smaku trzeba się przyzwyczaić, ja czasem dodaję parę kropelek syropu klonowego.  

[sonique]

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

Może ktoś mi z Panów wyjaśni jakie kupić awokado by nadawało się do zjedzenia.

Miękkie;) Tak, można czasem takie kupić tylko obejrzyj je dokładnie bo miękkie potrafią być już nadpsute.

Możesz też kupić twarde lub twardawe. Zmięknie w domu. Proces możesz przyspieszyć kładąc je na jabłkach.

Jak masz Thermomix czy inny podobny to możesz też zawsze zrobić pastę bez względu na to czy awokado twarde czy miękkie.

Na zdrowie:)

[Adi777]

3 godziny temu, sonique napisał:

bo miękkie potrafią być już nadpsute.

Tak, robią się aż czarne.

 

3 godziny temu, Amarok napisał:

Do tego smaku trzeba się przyzwyczaić, ja czasem dodaję parę kropelek syropu klonowego.  

Podobno bardzo dobre jest skropione sokiem z cytryny i odrobiną soli. Z solą jadłem, faktycznie, bardzo dobre, ale z cytryną jeszcze nie.

Edytowano 8 kwietnia 2023 przez Adi777

[Wing0]

Aaa tam im wiecej się czyta o dietach i o papu tym bardziej to wszystko jest powalone. Niby awokado takie zdrowe świetne tłuszcze, a ostatnio coraz częściej piszą że tłuszcze zwierzęce są super, heheh wszystko jest super zależy co chcą sprzedawać i na co kreować mode. Jajka już 5-6 razy za mojego życia było obwoływane zabójcami i znawcami, to samo mięso czerwień, olej rzepakowy itd itd. pic na wodę wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem jest zdrowe, ważne żeby smakowało. A jak brzucho się pojawią to iść na spacer i można dalej szamać

[Adi777]

4 minuty temu, Wing0 napisał:

Aaa tam im wiecej się czyta o dietach i o papu tym bardziej to wszystko jest powalone.

Czemu? To, że czasami jakieś opinie o danym produkcie się zmieniają nie jest niczym niezwykłym.

6 minut temu, Wing0 napisał:

Niby awokado takie zdrowe świetne tłuszcze, a ostatnio coraz częściej piszą że tłuszcze zwierzęce są super,

Ja akurat widuję odwrotne opinie, i to od dłuższego czasu. Poza rybami. W sierpniu zrobię ponowne badania na krew, mocz, i inne. Ciekawe, jak mi wyjdzie cholesterol.

[Wing0]

Jest masę diet keto i to nie na zdrowych tłuszczach, diety odzwierzęce opierające się na tym co jedliśmy będąc jaskiniowcami 😆 tam nawet twierdzą że z zielonego tylko owoce bo warzywa magazynują metale ciężkie i inny syf. 

A zmiany odnośnie produktów tak niby spoko bo nowe badania itd, ale skąd wiadomo że za dwa lata nie okaże się że w Avokado jest jakiś syf co raka powoduje trochę takie obłudne. Ja tu widzę potężna machinę sterowania popytem na szamę.

[Adi777]

24 minuty temu, Wing0 napisał:

wszystko z umiarem i zdrowym rozsądkiem jest zdrowe, ważne żeby smakowało.

No, nie wiem. Nie wszystko z umiarem jest zdrowe, ale wiem, co chciałeś przekazać. 

 

10 minut temu, Wing0 napisał:

diety odzwierzęce opierające się na tym co jedliśmy będąc jaskiniowcami 😆

Paleo?

10 minut temu, Wing0 napisał:

ale skąd wiadomo że za dwa lata nie okaże się że w Avokado jest jakiś syf co raka powoduje

Bez przesady  

10 minut temu, Wing0 napisał:

Jest masę diet keto i to nie na zdrowych tłuszczach,

Pewnie tak, ale czy dietą keto można nazwać boczek, tłustą kiełbasę czy parówki z majonezem? To raczej pseudo low-carb.

Jak już pisałem wcześniej, nie ma co przesadzać, bo by się na głowę dostało. Tego nie, bo może pryskane, tamtego nie, bo dużo rtęci, tamto siamto...

 

Ja bym zmienił - wszystko z umiarem jest zdrowe, na - dużo produktów może być nieszkodliwych, ale spożywane z umiarem 

 

Edytowano 8 kwietnia 2023 przez Adi777

[Rega]

Najbardziej szkodliwe jest samo zycie - zawsze kończy się śmiercią.😉

[tomek4446]

40 minut temu, Adi777 napisał:

można nazwać boczek,

masz coś do boczucia ?  

Dzięki Panowie za rady w kwestii awokado. Na razie jakoś się przyzwyczaiłem do śniadania w postaci wafli ryżowych z masłem orzechowym i bananem  

5 godzin temu, Wing0 napisał:

Avocado to superfood tzw ale nie znoszę.

Jak się przyzwyczaiłem do czegoś takiego to wszystko przełknę  

[DiBatonio]

55 minut temu, Adi777 napisał:

No, nie wiem. Nie wszystko z umiarem jest zdrowe, ale wiem, co chciałeś przekazać. 

Na przykład ryby od dawna już nie są zdrowe.

[Wing0]

@tomek4446 czy to jakieś białko?

Przed chwilą, DiBatonio napisał:

Na przykład ryby od dawna już nie są zdrowe.

Zależy jak na to spojrzeć. Ryby małe jak makrela nie są w stanie w tak szybkiej fazie wzrostu zmagazynować dużo syfu, gorzej z potworami jak tuńczyk. Tu z nowy się otwiera wielką puszka Pandory, że dziś nic zdrowe nie jest... Owoce to sam cukier, warzywa kumulują metale, mięso czerwień tłuszcze, mięso drobiowe antybiotyki i inne hormony, to co jeść?

[DiBatonio]

1 godzinę temu, Adi777 napisał:

Ja akurat widuję odwrotne opinie, i to od dłuższego czasu. Poza rybami. W sierpniu zrobię ponowne badania na krew, mocz, i inne. Ciekawe, jak mi wyjdzie cholesterol.

A wiesz, że dzisiejsze normy, maja się nijak do norm sprzed ponad 40lat?

Dziś już są niewąskie zaniżone, zgadnij dlaczego.

Cholesterol jak mawiają niektórzy guru jest nam potrzebny, poza tym nasza wątroba produkuje cholesterol.

 

 

5 minut temu, Wing0 napisał:

Zależy jak na to spojrzeć. Ryby małe jak makrela nie są w stanie w tak szybkiej fazie wzrostu zmagazynować dużo syfu,

Już niestety nie.

Przejrzyj sobie kilka dokumentów na Netflix.

[tomek4446]

Białka też żre, ale to specyfik na stawy. Powiem tylko , że witamina B w czystej postaci smakuje jak ambrozja w porównaniu z tym. Ale ..... kurna działa. Przez rok codziennie piłem Flexi Drink , ale albo organizm się przystosował , albo zwiększone obciążenia sprawiły , że stawy zaczęły dawać o sobie znać. Po tym specyfiku problem zniknął. 

A tutaj skład

https://swiatsupli.pl/regeneracja-stawow-kompleks-7nutrition-steel-joints-drink-450g/p3929-5782?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_content=3929_5782&gclid=Cj0KCQjwocShBhCOARIsAFVYq0jEip8ThyYU1fkw983QMCane932wabe3BToebirMU6WZIvQVm6RJ14aAkBPEALw_wcB

[DiBatonio]

19 minut temu, Wing0 napisał:

gorzej z potworami jak tuńczyk.

To prawda.

Ja mam polew z reklam telewizyjnych Omega 3 z wątroby rekina i takie tam.

😆

11 minut temu, tomek4446 napisał:

A tutaj skład

Skład Ile jest jakiś wysublimowany.

Metylosulfonylometan ma też Natvita, warto się nim również wspomagać.

Jest w składzie tej odżywki co podałeś i dobrze.

 Nie każdemu tak samo sluza te same suple, tez kiedyś piłem Nutrend Flexit Drink.

Teraz co jakiś czas w ciągu roku biorę zestaw takich i jest spoko.

https://gymbeam.pl/185-flexit-megabol.html

https://allegro.pl/oferta/ecomax-flex-400g-kolagen-msm-glukozamina-na-stawy-8695463814

 

 

 

Edytowano 8 kwietnia 2023 przez DiBatonio

[Adi777]

Sardynki na pewno nie są złe. Zresztą, sklepowe mięso jest lepsze? Na przykład wieprzowina czy kurczak? Wątpię.

Raz w tygodniu wątróbkę z dorsza zjem.

10 minut temu, DiBatonio napisał:

A wiesz, że dzisiejsze normy, maja się nijak do norm sprzed ponad 40lat?

Dziś już są niewąskie zaniżone, zgadnij dlaczego.

Cholesterol jak mawiają niektórzy guru jest nam potrzebny, poza tym nasza wątroba produkuje cholesterol.

Nie wiem, jak to wygląda, ale ten film daje nieco do myślenia:

Od 1:50. Jeśli tak rzeczywiście było z tym prezydentem, to trochę śmieszne.

[DiBatonio]

6 minut temu, Adi777 napisał:

Sardynki na pewno nie są złe. Zresztą, sklepowe mięso jest lepsze? Na przykład wieprzowina czy kurczak? Wątpię.

Ani jedno, ani drugie. Jedno z puszki drugie z zagęszczaczami.

Ja mam okazję czasem kupić od kogoś, kto ma szczęśliwe krówki w zagrodzie.

 

6 minut temu, Adi777 napisał:

Nie wiem, jak to wygląda, ale ten film daje nieco do myślenia:

Nie wiem kim jest ta pani…

Ale właśnie kiedyś norma cholesterolu była 300mg/dl.

Edytowano 8 kwietnia 2023 przez DiBatonio