Skocz do zawartości

Krok w otchłań dźwięku - pomoc w doborze sprzętu do 12 tys.


PoJohnDny

Recommended Posts

17 minut temu, PoJohnDny napisał:

Mini aktualizacja, pojechałem na 300 kilometrową wycieczkę do chłopaków z Q21, pozwoliło mi to nakreślić pewien trop, ale dokładne spostrzeżenia co do słuchanego sprzętu opiszę innym razem. A wracam z mała refleksją - może warto przeczyścić i reanimować mojego staruszka Rotela RA-03, a teraz cały budżet przeznaczyć na kolumny, a elektroniką bawić się później? Co ogólnie myślicie o Jasperach 18? Sporo na forum pozytywnych wypowiedzi o Diamondach, czego również udało mi się doświadczyć osobiście, ale mało wzmianek o flagowcu polskiego producenta, coś z nimi nie tak?

 

No 300 km to juz jest wycieczka.

Rozmawiałem z Panem z Audio On i w/g niego jeśli chciałbym coś lepszego od Diamond 25 to powinienem iść właśnie w stronę Jasper 18.

To jest dość młody model więc jeszcze może nie tak wiele osób go ma.

Pylon użył w nich Scan Speak Revelator głośnik który jest podobno bardzo dobry - Jesli sie nie mylę Gato użyło go w swoim FM- 2 który również bardzo dobre  recenzje zebrało.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam was serdecznie po małej przerwie, sprzęt jeszcze nie kupiony, nie śpieszę się chcąc wybrać możliwie jak najlepiej, oczywiście subiektywnie najlepiej dla mnie :)

Ale mam pytanie, szperam i przeglądam sobie sprzęt niszowych producentów i zainteresowały mnie kolumny rodzimej marki Intrada Lili, mieliście styczność z tą konstrukcją? Możecie coś powiedzieć? Sam miałem przyjemność ich posłuchać i póki co to najlepsze co udało mi się posłuchać pod względem tego jak bardzo dźwięk chce się oderwać od kolumny i dosłownie otoczyć słuchacza. Nadmienię tylko, że nie jestem bardzo osłuchany, dlatego chcialbym poznać waszą opinie. Będę baaardzo wdzięczny!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stach_s napisał:

O Panie, w cenie tych Lili (12 kPln) to już wybór jest przebogaty!!! 

Zdaje sobie z tego sprawę, idę z budżetem wyżej i wyżej i nie bardzo mi się to podoba, bo z każdą przysłowiową stówką, do wyboru dochodzi jeszcze więcej sprzętu... Może ewentualnie masz jakąś propozycję w tych pieniądzach, która Cię ujęłą?

Sam się zaskoczyłem, że wraz z odsłuchami powoli zmienia się mój gust co do brzmienia i wspomniachych Lili słuchałem z lampowcem Unisona model Triode 25. Moja pierwsza styczność z lampą i odrazu zrozumiałem dlaczego to się może podobać :D

Koledzy @Dedal75 i @stach_s, czy jakbyście mieli okazję kupić Lili w sporo niższej cenie to jest to konstrukcja, która byście rozważali?

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, stach_s napisał:

Pisz zaraz @PoJohnDny co to za sporo niższa cena :D

 

Może się skuszę... 

Stasiu, uważaj bo mogę Cię wyprzedzić 😉

A teraz do autora wątku. Też miałem okazję słuchać tych kolumienek razem z kolegami @Dedal75i @stach_s. I też mi się podobały. Pytanie tylko ile w tym wszystkim było zasługi samych kolumn a ile elektroniki do nich podłączonej, bo wzmacniacz też był dość fikuśny. Ale muszę przyznać, że na całej wystawie AVS, zestaw, ktorego zdjecie wrzucił Marek @Dedal75, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie.

Edytowano przez KrólKiczu
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Sorry koledzy, że nie odpowiadam w sprawie ceny, ale i tak raczej u mnie zostaną :D natomiast mam pytanie z rodzaju może banalnych i głupich - zestaw intrada+unison ogólnie przypadł mi do gustu ale... jest tu momentami zbyt mięsiście dołem szczególnie przy mocniejszym popie, rap-popie, a jest to muzyka, ktora u mnie czesto leci jako tło, jednak dolne pasmo czasem sprawia, ze musze podejsc do telefonu i przelaczyc utwor. A pytanie brzmi nastepujaco, czy DAC'iem bede w stanie uszczuplić ten zakres? Z racji, że cały mój poprzedni sprzęt odmówił współpracy jestem zmuszony chwilowo słuchać przez bardzo słabej jakości odbiornik bluetooth. 

W najbliższym czasie chce się właśnie zaopatrzyć w dac+stream, zastanawiam się czy rozdzielić te urządzenia czy jednak kupić jedną skrzyneczkę. Po głowie chodzi mi parę propozycji:

1. Wszechobecne teraz Eversolo

2. Cambridge CXN V2

3. Primare SC15

4. Jakiś Topping+Wiim Pro

Czy któreś z tych rozwiązań pozwoli troszkę ochłodzić i wyostrzyć system?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem tu każdy z nich może pomóc. Słaby obecnie przetwornik prawdopodobnie zamula i gubi te detale w niższych częstotliwościach. 

EverSolo jest cieplejsze, CXN delikatnie całość uspokoi moim zdaniem, Primare jest techniczne, podobnie Toppingi - oczywiście też zależy od modelu, ale taki D70 Pro może być właśnie dobrą opcją. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ponownie dobry wieczór.

 

Wracam z małym podsumowanie, może kiedyś komuś się to przyda. 

Wątek założyłem w kwietniu, dziś mamy połowę sierpnia - przez ten czas pozwiedzałem kilka salonów w czasie krótszych lub dłuższych podróży. Początkowo nie zakładałem, że zwiedzę przy okazji trochę naszego kraju, ale jednak krok w tytułową otchłań okazał się spacerem w siedmiomilowych butach. W tym momencie pragnę wszystkim uczestnikom tego wątku podziękować za wskazówki i zaangażowanie. Mogę powiedzieć, że wszyscy mają rację z jednym zaleceniem - ,,idź i posłuchaj''. 

Przebrnąłem na odsłuchach przez takie marki jak Pylon, Sonus Faber, Triangle, KEF, B&W, Focal, Marantz, Musical Fidelity, Audiolab, Rotel, NAD i wiele wiele innych i po tej długiej drodze mam kilka osobistych i może dość kontrowersyjnych przemyśleń na temat tego hobby i pogoni za sprzętem, ale to zostawię sobie na koniec żeby potencjalni czytający nie zniechęcili się na starcie :) A więc od początku. Mając w pokoju postawione ciemno garjące kolumny, wstępnie mój opis poszukiwanego dźwięku przedstawiał poszukiwanie chłodu i detaliczności, co dość drastycznie zmieniało się wraz z kolejnymi odsłuchami - te sprzęty na pewno były efektowne, ale z każdym następnym tego typu sprzętem mój entuzjazm opadał, a samo słuchanie sprawiało mniejszą przyjemność - to może być cenna lekcja dla osób zaczynających przygodę, nie kupujcie pochopnie sprzętu po pierwszych odsłuchach, dajcie sobie czas i nie wykluczajcie w swoich rozważaniach sprzętu, który ktoś w internecie opisuje jako ciepły, ciemny itp - sami to oceńcie. Kontynuując, z biegiem czasu z głowy również wyrzuciłem swoje nastawienie na konkretną markę (tak - to też ma ogromny wpływ na decyzje zakupowe więc dobrze radzę, nie nastawiajcie się na konkretny sprzęt bez odsłuchu). Do odsłuchów zacząłem podchodzić bezdusznie z nadzieją, że coś mnie pozytywnie zaskoczy i będę przy tym potrafił wysiedzieć godzinę bez kręcenia głową i oglądania ścian i sufitu, moim głównym wyznacznikiem stało się zaangażowanie w odtwarzaną muzykę, coś co potrafi i otulić i zaatakować dolnym rejestrem, ale i uwydatnić detal jeśli tylko autor miał taki zamysł. Wtedy w salce zawitały kolumny Intrada Lili, pierwsze dźwięki i od ranu podniosłem głowę zaciekawiony, który z potworków tak gra. Ogólnie uważam te kolumny za na prawdę genialne, obroniły się dźwiękiem i sam jestem zaskoczony, że nie przeszkadza mi ich toporny wygląd. Po drugim odsłuchu w salonie wiedziałem, że chce zobaczyć jak ta polska myśl audio będzie plumkać w lokalizacji docelowej. I tutaj w pierwsze dni było rozczarowanie, bas dudni w niektórych gatunkach muzycznych, scena węższa i płytsza, cięższy rock jakiś mdły. Jednak świadom tego, że to może być bolączka każdego sprzętu postawionego w tym pomieszczeniu postanowiłem, że dam im jeszcze szanse parę dni i coś pokombinuje - kombinacje polegały na ,,tańczeniu'' z kolumnami po pokoju, to 2cm w lewo, to 7 w prawo, to do przodu i do tyłu, wrzuciłem plastry 10cm pianki za kolumny i w rogi i dostąpiłem akustycznego objawienia (tutaj wskazówka dla osób chcących postawić jakieś grajki u siebie - akustyka i ustawienie kolumn może być kluczowe, sam się nie zdecyduje na pełną aranżację akustyczną tylko i wyłącznie ze względów estetycznych, ale jeśli akurat komuś z was to nie przeszkadza to gorąco polecam). Tak więc finalnie w moich czterech ścianach zostały te kolumny i wzmacniacz, o którym później. Przyszedł czas na streamer i tu historia jest krótsza. Chciałem coś nowoczesnego z wyświetlaczem itp. a wiadomo, że wyszedł teraz przez wielu traktowany jako pogromca wszystkiego co istnieje - Eversolo, to myślałem, że to będzie naturalny wybór. Jednak pojawiła się okazja na kupno nowego Primare SC15 w cenie Eversolo. Sprzedawca zgodził się żebym wziął sobie również i ten sprzęt do domu. I tutaj miłe zaskoczenie, jak ogromną różnicę zrobił ten odtwarzacz względem mojego ultra, mizernego odbiornika bluetooth. Tak więc Primare zagościł w moim systemie i raczej już zostanie - nie ukrywam, że czuje się zmęczony szukaniem każego z elementów, dlatego zadowolony z tego co jest, nie będę dalej szukać odtwarzacza idealnego, więc nie pomogę i nie mam opinii na temat tego czy tutaj cena sprzętu ma drastycznie wymierne korzyści dla dźwięku, chyba że przechodzisz z bluetootha za 20zł na cokolwiek innego, to wtedy mogę powiedzieć, że warto. Dźwięk znacznie zyskał na energii, niskie tony są mniej mułowate i lepiej prowadzone, doszło trochę szczegółów i mam wrażenie, że dźwięk stał się nieco bardziej neutralny względem poprzedniej ciepłoty - jednak dla mnie dalej przyjemny i angażujący. Tak więc DAC i odtwarzacz w jednym klocku również załatwione.

I teraz przychodzi moment moich przemyśleń dotyczących wzmacniaczy. Podczas wyboru kolumn w jednym z salonów sprzedający przy zmianie poszczególnych zestawów głośnikowych prosił mnie, abym odwrócił wzrok żebym nie wiedział co aktualnie gra. W tym przypadku byłem w stanie wyeliminować każdą kolumnę dokładnie zaczynając od najtańszej zostając z najdroższą (były to w większości konstrukcje wcześniej mi nieznane więc nie orientowałem się w cenach, dopiero po odsłuchu zacząłem się dopytywać chcąc się dowiedzieć czy moje ucho było w stanie dobrze wychwycić jakie granie ile kosztuje), o tyle w przypadku wzmacniaczy nie było to takie łatwe. Oczywiście słyszałem różnicę w brzmieniu, może nawet nie w brzmieniu, a w tym czy kolumna podpięta pod dany wzmacniacz "ma siłę" grać czy nie, nie jestem techniczny w tym temacie więc nie wiem co za to odpowiada. Myślę, że byłbym zadowolony z wyboru któregokolwiek z przyzwoitszych wzmacniaczy, finalnie skończyłem z Unisonem model Triode 25 - nie sądziłem, że przekonam się do lampek, ale jednak ma jakiś swój urok przy odsłuchu przy słabym świetle, po prostu robi przyjemny dla mnie klimat i w moim odczuciu miał właśnie tą siłę grania. W domu mam również starego Rotela, którego można na portalach aukcyjnych kupić w granicach 1200 zł więc żal mi było nie porównać go do wzmacniacza, który na stronach niektórych ze sklepów jest wystawiony za niemal 18 000 zł! I jakie wysnułem z tego wnioski? Bardzo proste, jakbym nie mógł sobie pozwolić na Unisona to wcale bym nie był zawiedziony tym, że kolumny byłyby zesparowane z Rotelem. A więc dlaczego zdecydowałem się zmienić? Chyba w dużej mierze kwestia psychiki i trochę ciekawość technologii lampowej. Tak jak wspomniałem słyszę różnicę między wzmacniaczami i ich odmienne granie, ale nie uważam żeby te różnice miały aż tyle kosztować. Pragnę podkreślić, że mówię tylko w przypadku sprzętu, który miałem okazję słuchać, nie znam konstrukcji za wielokrotności sumy, którą ja zdecydowałem się przeznaczyć na sprzęt więc ciężko mi się wypowiedzieć ogólnikowo. Jedyne co biorę za pewnik dzięki tej przygodzie to, że gdybym wcześniej zdecydował się na sprzęt to chociaż w minimalny sposób poprawiłbym kwestie przygotowania pomieszczenia pod względem akustyki na etapie wykańczania wnętrz. Kabelki pomijam, bo nawet jeśli jakieś różnice są to nie chce przy każdym włączeniu się ich na siłę doszukiwać. Uprzedzając - tak, testowałem i jeśli zmienię swoje stare fioletowe głośnikowe Melodiki i czerwone interconnecty Chordy to tylko, dlatego, że denerwuje mnie ich kolor. Póki co ekonomia wygrywa z estetyką. Podsumowując ten akapit - przy wyborze sprzętu z ograniczonym budżetem zachowajcie chłodną głowę i po pierwszych odsłuchach zastanówcie się do czego lepiej dołożyć kosztem czegoś innego. Przy nieograniczonym budżecie sam bym zaszalał jeśli tylko sprzęt zrobiłby na mnie wrażenie soniczne i/lub wizualne :) 

Jako, że nieco teorii marketingowych liznąłem i paru wykładów wysłuchałem i uważam to za istotną kwestię przy kupnie czegokolwiek to wypowiem się odnośnie salonów audio, w których miałem przyjemność być, bez wymieniania nazw. Nie zdarzyło mi się trafić na złą obsługę, może poza przypadkiem, w którym obsługujący mnie Pan w pierwszej kolejności próbował sprzedać mi jego prywatny używany sprzęt zapewniając, że nic lepszego w tej półce cenowej nie znajdę - w takim przypadku uwierzcie, że znajdziecie. Bardziej w oczy rzuciła mi się polityka niektórych firm, w kilku przypadkach zauważyłem tendencję do prezentowania sprzętu, który akurat jest w promocji lub w outlecie, nie było to natarczywe przekonywanie, ale czasem dało się to odczuć - nie mówię, że to źle, mogła to również być chęć sprzedania czegoś lepszego, co akurat jest w dobrej cenie. Inna sprawa to gdyby jeden z większych przedstawicieli branży był skłony do jakichkolwiek rabatów to moje poszukiwania trwałyby znacznie krócej, z drugiej strony jestem winny podziękowania, że tego nie kupiłem. Ale tutaj też w pełni rozumiem - byznes is byznes, a może to mi źle z oczu patrzy? Nie wiem, luźne przemyślenia, wolny rynek więc jedni dają inni nie :D.

Tak więc na tym oto sposobem stałem się dumnym posiadaczem zestawu w skład którego wchodzą: kolumny Intrada Lili, wzmacniacz Unison Research Triode 25 oraz służący za transport+DAC Primare SC15. Budżet został dość mocno przekroczony, ale we wcześniej założonym nie udało mi się znaleźć tego czegoś, albo po prostu wtedy jeszcze byłem głodny poszukiwań. Dla ciekawskich - kwota jaką zapłaciłem za każdy elementu to było ok. 60% ceny od tego co najtaniej znalazłem w internecie (oczywiście od cen nowych sprzętów, nie z OLX).

Wszystkie opinie w tekście są tylko indywidualnymi, subiektywnymi odczuciami podczas mojej audio-wycieczki! Jeśli uważasz inaczej możesz się tym podzielić, ale zachowaj otwartą głowę na odmienne zdanie innych!

Jeśli tylko takie się pojawią to z chęcią odpowiem na wszelkie pytania! :) 

 

Pozdrawiam!

Szymon

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

To jest podsumowanie przez duze P.

Ladne klocki sobie sprawiles - szczegolnie podoba mi sie wzornictwo Primare. Proste ale cos w tym wygladzie jest. Raz na audio show widzialem kilka ich urzadzen - miodzio, ze tak sie wyraze.

Gratuluje zestawu w takim razie i zycze dobrej zabawy 👍☺️

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.08.2023 o 01:32, PoJohnDny napisał:

W domu mam również starego Rotela, którego można na portalach aukcyjnych kupić w granicach 1200 zł więc żal mi było nie porównać go do wzmacniacza, który na stronach niektórych ze sklepów jest wystawiony za niemal 18 000 zł!

To jest złe porównanie IMHO. Znajdź cenę katalogową nowego Rotela, jak był dostępny w salonach, pewnie te naście albo i 20 lat temu. Dodaj inflację i wyjdzie, że różnica pewnie jest, ale z pewnością nie tak drastyczna. Poza tym Rotel miał/ma przeważnie rozsądny pricing, w przypadku techniki lampowej do "normalnej" kalkulacji jest dorzucane pewnie 20-30% z uwagi na tzw. wyjątkowość konstrukcji. Kolejna rzecz to skala produkcji. Podejrzewam, że takiego Rotela 1572 (porównanie przypadkowe) sprzedaje się dużo więcej, niż Unisona Triode 25. To nie pozostaje bez wpływu na koszty produkcji. Także nie ma co się dziwić, że Twój stary Rotel aż tak nie odstaje. Pozdrawiam, Tomek.

 

 

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, tomasz1w napisał:

To jest złe porównanie IMHO. Znajdź cenę katalogową nowego Rotela, jak był dostępny w salonach, pewnie te naście albo i 20 lat temu. Dodaj inflację i wyjdzie, że różnica pewnie jest, ale z pewnością nie tak drastyczna. Poza tym Rotel miał/ma przeważnie rozsądny pricing, w przypadku techniki lampowej do "normalnej" kalkulacji jest dorzucane pewnie 20-30% z uwagi na tzw. wyjątkowość konstrukcji. Kolejna rzecz to skala produkcji. Podejrzewam, że takiego Rotela 1572 (porównanie przypadkowe) sprzedaje się dużo więcej, niż Unisona Triode 25. To nie pozostaje bez wpływu na koszty produkcji. Także nie ma co się dziwić, że Twój stary Rotel aż tak nie odstaje. Pozdrawiam, Tomek.

Trochę racji w tym masz, troszkę pogrzebałem, policzyłem i wyszło mi, że cena w czasie gdy ten Rotel wyszedł, przeliczając na dzień dzisiejszy miałby cenę w okolicach 6.5-7tyś. Tak więc cena wciąż niższa, ale tak jak mówisz, przeskok wartości już nie robi takiego wrażenia :D Mój błąd.

Dnia 19.08.2023 o 07:21, Artur Brol napisał:

Ladne klocki sobie sprawiles - szczegolnie podoba mi sie wzornictwo Primare.

To prawda, robi świetne wrażenie już przy wyjmowaniu z pudełka. W czarnej wersji, którą mam szczególnie podoba mi się aluminiowy pasek usadowiony głębiej tuż za frontowym panelem, sama jakość wykonania też jest solidna, może jakbym wcześniej zobaczył ten sprzęt na żywo to na półce obok streamera stałby wzmacniacz tego producenta. Jedynie trochę szkoda, że nie jest to pełny wymiar szerokości :/ 

Dnia 19.08.2023 o 09:32, Dedal75 napisał:

Z Przyjaciółmi słuchaliśmy na ostatnim AVS Intrady i w pamięci mamy ją do dziś , więc widzę że się nie myliliśmy co do jej brzmienia 😊

Ps te rabaty mnie zainteresowały coś więcej na PM 😉

To fakt, zapadają w pamięć, wizualnie przeszedłbym obok nich obojętnie, ale dźwięk nadrabia - oczywiście biorę pod uwagę tylko to co słuchałem, a temu do high-endu było podejrzewam, że daleko :D Co do rabatów to napiszę do Ciebie w wolnej chwili, sprawa jest nieco bardziej zawiła.

5 godzin temu, MMarek napisał:

Świetne podsumowanie, z przyjemnością  je czytałem. Niestety ma jedną wadę, rozbudza niezdrową chęć dokonywania  zmian :) 

Hobby bez zmian po czasie zaczyna być nudne ;) Chociaż ja na ten moment zaspokoiłem swój głód poszukiwań, a nawet trochę się nim zmęczyłem. W najbliższym czasie jeśli zajdą zmiany to tylko akustyczne i to drobne.

5 godzin temu, AudioTube napisał:

Gratuluję zestawu. Regularnie pojawiasz się na forum i opisujesz obserwacje. To może być pomocne dla nas. 
Wybacz, jeśli to niestosowne. Czy mógłbyś zrobić zdjęcie i wstawić. Takie wieczorową porą. Jestem ciekawy jak te szklane bańki świecą. Dzięki.

Dzięki za miłe słowa! Podrzucę fotki tylko muszę trochę uprzątnąć bałagan i niech się trochę ściemni, @tomasz1w Rotela też postawie przed obiektywem :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, PoJohnDny napisał:

To prawda, robi świetne wrażenie już przy wyjmowaniu z pudełka. W czarnej wersji, którą mam szczególnie podoba mi się aluminiowy pasek usadowiony głębiej tuż za frontowym panelem, sama jakość wykonania też jest solidna, może jakbym wcześniej zobaczył ten sprzęt na żywo to na półce obok streamera stałby wzmacniacz tego producenta. Jedynie trochę szkoda, że nie jest to pełny wymiar szerokości :/ 

Hobby bez zmian po czasie zaczyna być nudne ;) Chociaż ja na ten moment zaspokoiłem swój głód poszukiwań, a nawet trochę się nim zmęczyłem. W najbliższym czasie jeśli zajdą zmiany to tylko akustyczne i to drobne.

Ee tam, rozmiar nie ważny, jak to czasem mówią 😏. Wazne jak gra.

Kiedyś myślałem o ich transporcie dd15 ale zostałem jednak z CXC v2.

Wszystko jest takie wielkie by do siebie pasowało. Jak zerkniesz czasem do środka to aż przeciąg czasem jest. Tyle miejsca.

A i w takiej formie,  wszędzie się zmieści.

To teraz odpoczywaj, bo jak mówisz, takie poszukiwania mogą zmęczyć.

Jak Vidal Sasun ( pisownia z pamieci) 2 w 1 - przyjemność i męka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...