pairtick Napisano 22 godziny temu Napisano 22 godziny temu (edytowany) 12 minut temu, il Dottore napisał: Dobrze by było, gdybyś pokazywał filmiki młodsze niż 20 lat. 17 lat nie spełnia warunku? 😛 Edytowano 22 godziny temu przez pairtick Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu 18 minut temu, pairtick napisał: 17 lat nie spełnia warunku? 😛 Odpisz, cytując
sonique Napisano 21 godzin temu Napisano 21 godzin temu (edytowany) 42 minuty temu, il Dottore napisał: Dziś tak to wygląda: Chińczyk potrafi! Hmm… właśnie pokazałeś, że nie potrafi. 81% Adult Occupant (pasażer dorosły - tu kierowca) w 2025 roku w z góry przewidywalnych testach Euro NCAP to kompletny blamaż! Niech patrzą i się uczą: byle VW Tiguan, 2016r, 96%… Edytowano 21 godzin temu przez sonique Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu 1 godzinę temu, sonique napisał: kompletny blamaż! Tak. ⭐⭐⭐⭐⭐ NCAP w 2025 to jest kompletny blamaż! Powinien zdobyć 6 gwiazdek - wówczas byłby coś wart, nie? A ten Wieśwagen ile miał? Przypomnij mi: 7 gwiazdek? Odpisz, cytując
lpomis Napisano 19 godzin temu Napisano 19 godzin temu (edytowany) To nie jest też tak, że auto, które w 2016 roku otrzymało wyższą notę w danej kategorii, jest bezpieczniejsze od tego z 2025. Protokoły i wymagania Euro NCAP stale się zaostrzają i obejmują coraz więcej testów, więc nowszy samochód z nieco niższym wynikiem może faktycznie być bezpieczniejszy niż starszy z wyższą oceną. Aktualna wersja protokołu dla Adult Occupant wygląda tak - https://www.euroncap.com/media/79871/euro-ncap-assessment-protocol-aop-v93.pdf Edytowano 19 godzin temu przez lpomis 1 Odpisz, cytując
sonique Napisano 16 godzin temu Napisano 16 godzin temu (edytowany) Wciąż uważam to za słaby wynik przy dzisiejszej technice, co widać poniżej: Chociaż poczekajmy na amerykański test IIHS - Small Overlap. On lepiej odzwierciedla to co może się nam przydarzyć w prawdziwej kolizji drogowej. Póki co testu nie ma. Amerykanie nie interesują się jeszcze samochodami z Chin. Edytowano 16 godzin temu przez sonique Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu (edytowany) 12 godzin temu, il Dottore napisał: Polska jednak nie musi chronić niczego, gdyż nie ma polskich marek samochodów. Rozumiem , że prawie 400 tys. miejsc pracy / przełożenie na ok. 1 200 000 Polaków / ,oraz 13,5 % w ogóle exportu to Cie nie bardzo interesuje ? Od razu widać , prawdziwy Polak .... patriota . Edytowano 11 godzin temu przez tomek4446 4 Odpisz, cytując
Kraft Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu W Wielkopolsce VW jest największym pracodawcą. Mają u nas 3 fabryki. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 9 minut temu, tomek4446 napisał: że prawie 400 tys. miejsc pracy W ramach Planu Mitteleuropa zostaliśmy poddostawcą firm niemieckich. Nie tylko motoryzacyjnych. Wygląda to tak, że niemiecka fabryka zatrudnia Polaków i robi fotele, deski rozdzielcze, wiązki elektryczne itp np. do VW. Już w Reichu składa się z tego samochód i zgarnia końcową marżę za gotowy wyrób, która jest największa. Jak VW zdechnie, to nas to w sumie guzik obchodzi. Zamiast części do VW będziemy robić części dla Chińczyków. Dla nas bez różnicy. Stracą Niemcy - co i bardzo dobrze. Odpisz, cytując
misiekx Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu Dokładnie wszystko przez Niemców, chcą nas pozbawić niepodległości.... i Francja też, nie wiem za bardzo dlaczego, ale tak jest. Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać. 2 Odpisz, cytując
sonique Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu (edytowany) 21 minut temu, il Dottore napisał: Dla nas bez różnicy. Ja widzę zasadniczą różnicę między pracą dla firm niemieckich z jednej strony (nawet jeżeli nie jest to dla Polski wymarzona opcja) a pracą dla firm chińskich, rosyjskich, północno koreańskich, wietnamskich czy kubańskich, z drugiej… Edytowano 11 godzin temu przez sonique 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 11 godzin temu Napisano 11 godzin temu 7 minut temu, sonique napisał: Ja widzę zasadniczą różnicę między pracą dla firm niemieckich z jednej strony (nawet jeżeli nie jest to dla Polski wymarzona opcja) a pracą dla firm chińskich, rosyjskich, północno koreańskich, wietnamskich czy kubańskich, z drugiej… Tu i tu jesteś postawiony w pozycji podczłowieka, bardzo nisko w łańcuchu dostaw, wysokomarżową premię zgarnia ktoś inny. Więc bez różnicy. Z punktu widzenia wyrobnika najlepiej pracować dla Amerykanów. W Dublinie byłem w kilku firmach amerykańskich i warunki pracy tam to jest bajka. A najlepiej nie pracować dla obcych, tylko budować polskie firmy i polski dobrobyt. Odpisz, cytując
sonique Napisano 10 godzin temu Napisano 10 godzin temu 27 minut temu, il Dottore napisał: Tu i tu jesteś postawiony w pozycji podczłowieka, bardzo nisko w łańcuchu dostaw, wysokomarżową premię zgarnia ktoś inny. Ja trochę nie o tym… Nawiązując jednak do Twojej myśli, polska firma, w której pracuję, jest właścicielem dwóch podmiotów za granicą. Myślisz, że jest inaczej? Natomiast moich kolegów z tych firm podludźmi bym nie nazwał… Odpisz, cytując
Redakcja AUDIO Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu Cześć, ukryłam offtop i proszę o nierozkręcanie tematów ideologicznych. @il Dottore, wątek jest o samochodach, chyba że coś mnie ominęło... Pozdrawiam, Ola 3 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu (edytowany) 5 godzin temu, il Dottore napisał: W ramach Planu Mitteleuropa zostaliśmy poddostawcą firm niemieckich. Nie tylko motoryzacyjnych. Oraz lekarzy do Irlandii, pracujących za niemieckie €uro, jeżdżących niemieckimi Mercedesami, kupujących niemieckie ekspresy do kawy z wiatraków Siemensa... No, ale to wątek o samochodach, to zapytam czy Chińczycy mają już odpowiednik 30-letniej Toyoty Corolli? Edytowano 5 godzin temu przez pairtick Odpisz, cytując
Vectorinni Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu Cytat Oraz lekarzy do Irlandii, pracujących za niemieckie €uro, jeżdżących niemieckimi Mercedesami, kupujących niemieckie ekspresy do kawy z wiatraków Siemensa... Prosto w szczepionkę. Wracając do aut, myślę że może już być za późno dla europejskiej motoryzacji. Może nie w kontekście jej całkowitego upadku, co dominacji na macierzystym rynku. Niestety, ale prawda jest taka, że cała Europa na własne życzenie uzależniła się od Chińczyków w takim stopniu, że nawet gdyby dzisiaj zaciągnąć ręczny z tym zielonym szaleństwem i wrócić do "normalnych" zasad, to bez dostaw ze wschodu się nie da. Zbyt długo będzie trwało przywracanie zdolności produkcyjnych i będzie to zbyt kosztowne dla klienta końcowego. W tym samym czasie będzie trwał zalew UE autami ze wschodu i dystans będzie się tylko powiększał. Jeżeli będzie jeszcze jakieś Państwo stać, a bardzo w to wątpię, to będzie subsydiował producentów aut w celu obniżenia kosztów produkcji. Ma to sens? Chyba największy dla polityków, którzy z obawy przed masowymi zwolnieniami w branży będą nas zadłużać. Zresztą, zwolnienia już mają miejsce i nie tylko w automotiv, ale też w innych branżach, w dużej mierze przez wprowadzanie SI. Żeby jeszcze w Brukseli się opamiętali, ale oznak tego zero. Pozostaje mieć nadzieję, że przemysł nie upadnie całkiem i będziemy mogli dalej cieszyć się i być dumnymi z europejskiej motoryzacji. 3 Odpisz, cytując
pairtick Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 49 minut temu, Vectorinni napisał: Prosto w szczepionkę. Której to, cała ta zgraja idiotów, oczywiście nie ma 😁 53 minuty temu, Vectorinni napisał: Europa na własne życzenie uzależniła się od Chińczyków Nie. To Nixon - amerykanie podążają prostą drogą komunizmu i walczą z problemami, które sami stworzyli. I to się znowu potwierdza, że amerykański prezydent ma zbyt duże kompetencje - dokładnie jak każdy dyktator. Sorry za OT. Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 3 godziny temu, pairtick napisał: jeżdżących niemieckimi Mercedesami Z moją pozycją społeczną nie mogę jeździć Clio. Nikt by mnie nie traktował poważnie. Odpisz, cytując
Vectorinni Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 14 minut temu, il Dottore napisał: Z moją pozycją społeczną nie mogę jeździć Clio. Nikt by mnie nie traktował poważnie. No widzisz? Żaden Chińczyk nie da Ci tego co da Ci Niemiec.😁 To jest bardzo dobry przykład na to, że nie wszystko skośni mogą ukraść, skopiować czy szybko zdobyć. Prestiż, renoma, marka aut europejskich jest jedną z wartości, które mogą pozwolić utrzymać się przynajmniej niektórym na powierzchni. Myślę, że jeszcze długo potrwa sytuacja, że ludzie będą pragnęli posiadania auta z odpowiednią "metką". Tak jak zegarka, torebki czy innych dóbr, których posiadanie daje poczucie wyjątkowości i nadaje statusu społecznego. Choćby nie wiadomo jak chińczyki będą dopracowane i ogólnie dobre, to jeszcze długo w segmencie premium mogą nie powąchać czołówki. W segmencie "aut dla ludu" myślę, że są na bardzo dobrej drodze do bycia takim choćby Stellantisem albo i więcej. 1 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, il Dottore napisał: Z moją pozycją społeczną nie mogę jeździć Clio. Nikt by mnie nie traktował poważnie. Może EGO za wielkie? U mnie w Holandii, mój lekarz domowy jeździ jakimś chińczykiem i jest tak dobrym lekarzem, że pacjentów mu nie brakuje. 1 Odpisz, cytując
Rafał S Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 14 minut temu, misiekx napisał: U mnie w Holandii, mój lekarz domowy jeździ jakimś chińczykiem i jest tak dobrym lekarzem, że pacjentów mu nie brakuje. Ale pewnie nie jest chirurgiem plastycznym. Oni muszą trzymać fason. 1 Odpisz, cytując
tomek4446 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 1 godzinę temu, il Dottore napisał: Z moją pozycją społeczną nie mogę jeździć Clio. Nikt by mnie nie traktował poważnie. Przepraszam , ale większej bzdury to w życiu nie słyszałem Człowieku , kim Ty jesteś ? Co osiągnąłeś dla nauki , kultury ? Gdzie są Twoje publikacje w pismach naukowych i jakich ? Ile masz patentów na koncie ? Błagam , wśród moich znajomych są Profesorowie , chemicy aktywnie działający w PAN , Profesorowie których wykłady możesz posłuchać na zjazdach kardiologicznych , przedsiębiorcy z milionami euro na koncie ale .... nikt , powtarzam , nikt nie wiążę swoich osiągnięć z tym czym jeździ. Może dlatego , że przestał by być właśnie traktowany poważnie , gdyby coś takiego wypalił .To co piszesz to jakaś eskalacja kompleksów niespełnionych aspiracji. Po za tym wiele mówi o Tobie sam język , składnia zdań. Otrząśnij się , spójrz na rzeczywistość taką jaka jest , odrzuć tą bańkę w której tkwisz. Życzę normalności. 3 1 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 6 minut temu, Rafał S napisał: Ale pewnie nie jest chirurgiem plastycznym. Oni muszą trzymać fason. A to przepraszam, nie wiedziałem z kim mam zaszczyt 🤣 1 Odpisz, cytując
Grzesiek202 Napisano 8 minut temu Napisano 8 minut temu 2 godziny temu, il Dottore napisał: Z moją pozycją społeczną nie mogę jeździć Clio. Nikt by mnie nie traktował poważnie. O, chłopie! 🤣 takie ego, rzeczywiscie moze się nie mieścić w Clio 🙂. 3 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.