Nowy75 Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia Nasze skromne wysiłki, które na swoim przykładzie opisał kolega @terracan1929 niestety nie mają wielkiego znaczenia,po pierwsze dlatego, że przeciętny mieszkaniec Unii jest bardzo daleki od pobudki, która skloniłaby go choćby do przemyślanych decyzji zakupowych. Po drugie, cała unijna machina ciągnie w innym kierunku,kierunku wyznaczanym przez ideologię,a nie gospodarkę i ekonomię. Pamiętacie ile razy tworzono w Polsce rządy techniczne? Kończyło się zawsze tak samo, stołki otrzymywali potakiwacze partyjnych wodzów. Policzcie sobie,ile to już rządów ułatwiało życie przedsiębiorcom,upraszczalo przepisy i zmniejszało obciążenia fiskalne,żeby rozbujać gospodarkę. W Unii mamy to samo ,co w Polsce,a dodatkowo jeszcze różne interesy głównych graczy plus ratowników planety przed zmianą klimatu, piewców bezmyślnej polityki imigracyjnej i aktywistów LGBT. Ostatnia trójca wydaje się grać pierwsze skrzypce w tym bałaganie. Trudno w takich okolicznościach oczekiwać od Unii spójnej polityki gospodarczej, która postawi się tak wielkiemu,twardemu i bezwzględnemu graczowi jak Chiny, które w dodatku działają w sposób głęboko przemyślany i długoterminowy. Europa żyje od wyborów do wyborów,a priorytetem są stołki,a nie dobro wspólnoty. 2 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia @il Dottoredlaczego przekręcasz niektóre imiona i nazwiska? Szacunku do innych ludzi uczymy się między innymi w domu rodzinnym.... prawda? 1 Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia (edytowany) 4 godziny temu, terracan1929 napisał: staram się nie kupować chiński produktów jeśli jest to możliwe Ja przeciwnie! Staram się kupować jak najwięcej chińszczyzny. Nic mnie tak nie cieszy, jak zapowiedź likwidacji 100 tysięcy (to na początek!) miejsc pracy w niemieckim Automotive. Cieszy mnie to tym bardziej, że Niemcy (i w ogóle motoryzacyjne firmy europejskie) sami ten upadek sobie zafundowali. Przez swoją chciwość i krótkowzroczność. Obecnie rozpaczliwe obniżki cen mainstreamowych firm sięgają kilkudziesięciu tysięcy na samochodzie klasy popularnej. I to wciąż im się opłaca. Zastanówcie się: czy taka gigantyczna obniżka byłaby w ogóle możliwa, gdyby nie Chińczycy? Europejczycy mogli te samochody sprzedawać dużo taniej, dbać o jakość, mieć zbyt. Ale nie. Woleli obniżać jakość, stosować coraz gorsze ścierwo zamiast porządnych materiałów i sztucznie zawyżać ceny. No to im Chińczycy pokazali, jak się powinno robić samochody. A to jest dopiero początek. W kolejce czeka na europejski debiut kilkadziesiąt chińskich marek i kilkaset modeli. Już teraz chińskie samochody wdzierają się do Top 10 sprzedaży w ostatnich miesiącach. Niedługo zaczną okupować tam pierwszze miejsca. Na chwilę obecną tak się dzieje np. w przypadku hybryd PHEV. To akurat jest oczywiste bo tu Europa i Japonia po prostu technologicznie nie nadążają. Ponoć nowa Corolla będzie miała układ napędowy do BYD! Edytowano 13 grudnia przez il Dottore Odpisz, cytując
il Dottore Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia 5 godzin temu, leoś napisał: @ sonique , przez 150 lat europa realizowała swoje cele kosztem chińczyków. A teraz karta się odwróciła,a może raczej patrząc na szerszy kontekst historyczny powróciła do normy. Chiny są mocarstwem i kropka. A europejczycy powinni się zabrać do roboty bo cłami i normami ekologicznymi dobrobytu nie obronią. Kiedy Europejczycy zaatakowali Chiny i Indie, to poziom życia w tych krajach był wyższy, niż we współczesnej Europie. Dziś Chiny jakoś próbują się wydźwignąć ale Indie to wciąż ocean przerażającej biedy. Jeśli ktokolwiek liczy na litość czy inne sentymenty - jest w strasznym błędzie. Nie będzie litości. 1 Odpisz, cytując
gienas Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia @Redakcja AUDIO proponuję posprzątać i zamknąć temat. Na jakiś czas... Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia 1 godzinę temu, gienas napisał: @Redakcja AUDIO proponuję posprzątać i zamknąć temat. Na jakiś czas... Gienas, czy zechciałbyś założyć wątek? Żeby w temacie coś o 4 kółkach na przykład było. A w pierwszym zdaniu, by np tzw polityki, chińskich aut itp nie było. Zawsze jest alternatywa, nie musimy potępiać, oceniać, „walczyć” itp Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia @AudioTube , @gienas to wesoły chłop,chciał poczytać o naszych autach a tu Trzaskowski i Trump...😁 1 Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia (edytowany) @Nowy75 Ja także chciałbym poczytać o autach. Kiedyś nawet posiadałem, czasem tylko używam. Zajmowałem się oldtimerami. Jestem cierpliwy. Edytowano 13 grudnia przez AudioTube Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia 5 minut temu, il Dottore napisał: W chwili obecnej nie polecam tej marki Doktorze, innych też bym na Twoim miejscu nie polecał, jeszcze będą Cię szukali w tej pięknej Irlandii rozczarowani klienci 😁 8 minut temu, AudioTube napisał: Zajmowałem się oldtimerami. Jestem cierpliwy. Może wrzucisz parę fotek z dawnej kolekcji,to przywróci równowagę w wątku na rzecz aut .Nie tylko ja chętnie rzucę okiem. Odpisz, cytując
AudioTube Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia 13 minut temu, Nowy75 napisał: Może wrzucisz parę fotek z dawnej kolekcji Strona 4 i 12. Gdy powstanie wątek tylko o autach, to wkleję więcej. A gdy jeszcze do tego będzie można o mojej 😏szybkiej jeździe, to i takowe także będą. A nawet coś o Max Verstappen. Za dużo tu jutuba. Za mało „naszych” aut, za dużo kompleksu wyższości i polityki. 1 Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia @il Dottore mamy 7 - latka w rodzinie,powiedz mu: nie ruszaj! Na bank ruszy 😁 17 minut temu, AudioTube napisał: Strona 4 i 12. Już zaglądam Odpisz, cytując
RoRo Napisano 13 grudnia Napisano 13 grudnia Chwilowo zamykam ten wątek-bo zrobił się tu ściek wypełniony złośliwościami (a w porywach chamstwem), OT i wciskaniem chińszczyzny gdzie tylko się da i nie da. Dlatego kilkadziesiąt wpisów wyleciało-na razie bez ich (na szczęście pojedyńczych) autorów. Życzę miłego i spokojnego weekendu, nabrania dystansu do innych i najlepiej bez politykowania. Pozdrawiam 4 Odpisz, cytując
RoRo Napisano 22 godziny temu Napisano 22 godziny temu Wątek wrócił... Mam nadzieję że nie będzie złośliwości, OT, politykowania i agresywnego zachwalania co chwilę wyrobów pewnego azjatyckiego państwa. Pozdrawiam 1 Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 20 godzin temu Napisano 20 godzin temu No to jak wątek powrócił muszę pochwalić moją Renię. Ostatnio,z uwagi na pracę w delegacji zalicza jazdy tylko w weekendy,po zakupy w mieście plus 30 km przejazdu serwisowego. Jak powszechnie wiadomo auto stania nie lubi,zwłaszcza w okresie zimowym i przy biododatkach w paliwie,które jakiś czas temu zafundowała nam pewna europejska organizacja😁. W ostatni wtorek przed wigilią autko mając przejechane ponad sto km zaczęło wykazywać spadki mocy na 6 biegu i podejrzane wibracje wynikające z niewłaściwej pracy silnika. Wigilijny wyjazd stanął pod znakiem zapytania. Mimo to,w środowy poranek dopełniłem bak benzyną 98 i jednocześnie uszlachetniaczem do czyszczenia wtrysków. Renia ruszyła na przejazd serwisowy, otrzymując odpowiednią dawkę wysokich obrotów. W pewnym momencie po serii słabości i dziwnych wibracji ze strony motoru,sytuacja wróciła na właściwe tory,tj. natychmiastową reakcję na gaz i zamykanie obrotomierza na życzenie. Ruszyłem we właściwą trasę w kierunku Giżycka. Na odcinku Mrągowo - Giżycko nastąpiła kulminacja przyjemności z prowadzenia: zachodzące słońce za plecami, kręta droga i auto z silnikiem przyspieszającym na każde drgnienie stopy. Dawno nie czułem takiej jedności z samochodem. Na miejsce zajechałem zrelaksowany jakbym zaliczył wizytę w spa😁 4 Odpisz, cytując
Chyba Miro 84 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu 11 godzin temu, Nowy75 napisał: W ostatni wtorek przed wigilią autko mając przejechane ponad sto km zaczęło wykazywać spadki mocy na 6 biegu i podejrzane wibracje wynikające z niewłaściwej pracy silnika. Wigilijny wyjazd stanął pod znakiem zapytania. Mimo to,w środowy poranek dopełniłem bak benzyną 98 i jednocześnie uszlachetniaczem do czyszczenia wtrysków. Renia ruszyła na przejazd serwisowy, otrzymując odpowiednią dawkę wysokich obrotów. W pewnym momencie po serii słabości i dziwnych wibracji ze strony motoru,sytuacja wróciła na właściwe tory,tj. natychmiastową reakcję na gaz i zamykanie obrotomierza na życzenie. Hmmm w benzynie takie "cuda"? Unikam samochodów "raczących" się "ropą" przez wzgląd na większe prawdopodobieństwo takich "wybryków" jak powyżej, jednak tutaj mowa o "benzynie"🤔 Masz jakiś pomysł co tam się "wydarzyło" w tej jednostce? Ps: super że finalnie wszystko się skończyło ok Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 8 godzin temu Napisano 8 godzin temu @Chyba Miro 84 kiedyś pracowałem w firmie budującej przenośne kontenerowe stacje paliw . Jeździłem również na serwisy już sprzedanych zbiorników. W zbiornikach trzymano głównie olej napędowy, już po reformie wymuszonej przez Leppera ,czyli z bio dodatkiem w ustawowej ilości 10 procent. Żebyś wiedział co się działo na dnie tych zbiorników w pobliżu ssaka pompy: kisiel z bio dodatku ,który zassany ,w ekstremalnych przypadkach potrafił zatrzymać pompę. Widziałem kiedyś na własne oczy jak robiliśmy litrażowanie zbiornika przy -21 stopniach. Teraz podobne dobrodziejstwo fundnęła nam UE w benzynie,5 procent bio w benzynie 98 i 10 procent w 96. Jeśli zalejesz i szybko wypalasz nic się nie dzieje,wystarczy jednak ,że auto stoi nie używane i już zaczyna się oddzielanie bio od benzyny ,a dodatkowo oddzielnie wody. Później układ paliwowy musi sobie poradzić z tym bio żelem zasysanym przez pompę. Ludzie, którzy mieli paliwo z przemytu z Rosji lub polskiej rafinerii w Możejkach na Litwie ,bez bio dobrodziejstw, nie mieli podobnych problemów. 2 Odpisz, cytując
misiekx Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu Auta przystosowane do benzyny 95 powinno się takową zalewać. To co zdążyło się u Ciebie to raczej nie wpływ zalania 98. Auto starsze mogło już mieć swoje problemy. Akurat w wigilię pożyczałem auto od sąsiadów. Zalane jakiś miesiąc temu 95, stało przez ten czas pod domem, temperatura przez ostatnie 2 tygodnie minusowa. Odpaliłem, pojechałem i nie było żadnych problemów. Tankowanie 98 do silników przystosowanych do 95 może nawet być gorszym rozwiązaniem, te 10% lepiej spali nagar, oczyści niż 5%. Odpisz, cytując
gienas Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 18 godzin temu, Nowy75 napisał: W pewnym momencie po serii słabości i dziwnych wibracji ze strony motoru To mogło być po prostu efektem zapchanego katalizatora. Katalizator do prawidłowej pracy pownien mieć ~1000 stopni. Kiedy kręcisz się "wkoło komina" katalizator nie nagrzewa się i nie dopala resztek. Tym bardziej że są minusowe temperatury. Pojechałeś dalej, katalizator się rozgrzał, wypalił i po kłopocie Zwykle mówi się o dieslach, ale w benzynie też jest taki "dopalacz" Odpisz, cytując
Nowy75 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu @misiekx moja Renia przyjmuje i 96 i 98 co jest wyraźnie zaznaczone i w instrukcji auta i na wlewie paliwa. Zresztą różnica jest naprawdę minimalna, wbrew temu ,co myślą ludzie. Pracowałem dla Orlenu 6 lat, coś wiem nt samych paliw,a też dodatków uszlachetniających. Teraz różnicę robi zawartość bio dodatków,5 a 10 procent to jest różnica! @gienas kata mam niespełna rocznego. I to nie jakiś zamiennik. Wymieniłem zresztą, nie dlatego , że padł,tylko przy okazji. Zawsze tak robię. Teraz chcę wymienić amortyzatory,a pójdzie całe zawieszenie. System naczyń połączonych 😁 Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.