Skocz do zawartości

Nasze samochody. Kącik miłośników motoryzacji.


Recommended Posts

31 minut temu, audiowit napisał:

Mycie tylko bezdotykowe. Wycierany mikrofibrą. Raczej nie robilem nic co mialoby zepsuć powierzchnię.

No właśnie a powłokę raz na jakiś czas trzeba "odetkać" odpowiednią chemią. Samodzielne mycie na bezdotyku niestety nie wystarczy. 

U mnie po raz pierwszy przestała działać i zrzucać brud jak na uczęszczanej drodze były roboty dużo gliniastego błota, pewnie z jakimiś olejami któe tu i niegdzie skapnęły z maszyn. Mycie na bezdotyku nie pomoagało, zostawał nalot brudu. Po porządnym myciu w miejscu gdzie robiłem powłokę problem ustąpił.

 

34 minuty temu, audiowit napisał:

Wycierany mikrofibrą. Raczej nie robilem nic co mialoby zepsuć powierzchnię.

Wystarczy, że był niedokładnie umyty (a jak tylko bezdotyk to z całą pewnością był niedomyty - patrz wyżej). 

Ludziom się wydaje, że powłoka to takie bezobsługowe coś. Niestety nie jest tak kolorowo i raz na czas jakiś trzeba odżałować na porządną myjnię, serwis powłoki, podbicie jej żeby ładnie zrzucała wodę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.04.2024 o 19:09, karolkos napisał:

Ja miałem takie coś. Rozkapryszone okropnie, ale sentyment został. Teraz już takich nie robią

alfa 155.jpg


@karolkos

Świetnie wygląda - jaki miałeś silnik pod maską "piątek"?

Też mam sentyment - podobał mi się ten model jako radiowóz włoskiej policji, dużo tego było na drogach.
Przymierzałem się do kilku Alf: począwszy od 75, przez 33 i 155 aż do 156 (jak się pojawiły w Polsce to na początku miały w miarę rozsądne ceny), zauroczyła mnie w niej świetna linia i genialny pomysł na klamki w tylnych drzwiach, a także wskaźniki w tubach i "telefoniczne" alufelgi.

A tak przy okazji dbania o lakier to jeszcze trochę niżej 😉 -   jakie macie doświadczenia i przemyślenia odnośnie zabezpieczania podwozia?

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RoRo napisał:

A tak przy okazji dbania o lakier to jeszcze trochę niżej 😉 -   jakie macie doświadczenia i przemyślenia odnośnie zabezpieczania podwozia?

Chyba zależy od marki i szczęścia. Nastoletnia Honda gniła, nastoletni Citroen był praktycznie nowy od spodu. Trochę korozji było na mocowaniu baku ztcp, śrubach etc. nic poza tym. W 5 czy tam 6 letnim Oplu też nie zauważyłem niczego niepokojącego. 

Obecny czarnuch po 4 zimach ma naloty korozyjne na krawędziach zgrzewanych blach i nic poza tym, czyli ok. Wiem bo dałem się namówić na podniesienie i umycie auta. 

Jak bedzie czas i zastanowię się ile jeszcze będzie u mnie jeździł to pewnie go zakonserwuje. Z tego co pamiętam koszt ok 3k. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, PanKlor napisał:

Jak bedzie czas i zastanowię się ile jeszcze będzie u mnie jeździł to pewnie go zakonserwuje. Z tego co pamiętam koszt ok 3k. 

Chodzi mi właśnie o kwestie konserwacji podwozia - jakim środkiem, co ile lat trzeba powtarzać, przybliżony koszt. Bo jak czasami słyszę że już za 500-1.000zł można zabezpieczyć podwozie to nie wiem czy przed rdzą czy przed komarami (a może gryzącymi kunami ).

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, RoRo napisał:


@karolkos

Świetnie wygląda - jaki miałeś silnik pod maską "piątek"?

Też mam sentyment - podobał mi się ten model jako radiowóz włoskiej policji, dużo tego było na drogach.
Przymierzałem się do kilku Alf: począwszy od 75, przez 33 i 155 aż do 156 (jak się pojawiły w Polsce to na początku miały w miarę rozsądne ceny), zauroczyła mnie w niej świetna linia i genialny pomysł na klamki w tylnych drzwiach, a także wskaźniki w tubach i "telefoniczne" alufelgi.

A tak przy okazji dbania o lakier to jeszcze trochę niżej 😉 -   jakie macie doświadczenia i przemyślenia odnośnie zabezpieczania podwozia?

Pozdrawiam

W mojej był zamontowany silnik 1,8 benzyna. Dość żwawo to przyspieszało. Niestety rdza już się zaczęła kumplować z karoserią. Moim zdaniem świetne kształty, jak na tamte czasy. Niestety awaryjność nie pozwoliła mi na  kontynuację bycia alfiarzem 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja mam pytanko do właścicieli VW T_Roc1a z DSG .... czy wasze wozidła a raczej skrzynia ma te drobne "zastanawianie się" co zrobić w codziennym użytkowaniu w mieście? i drugie ... jak z czułością pedału gazu? 

Przymierzam się do kupna VW, pierwszy na test został zabrany T-Cross. Ja pamiętam skrzynie DSG z wcześniejszej pracy właśnie tej z mikro przycięciami.(ruszanie i zmiany).  Jazda testowa T-Cross zaskoczyła mnie pracą skrzyni, bo o dziwo te występujące czasami "zastanawianie" tu zostało zniwelowane.  Teraz testuje T-Roc i "zmora" powróciła.  Pedał gazu? ... T-Cross ma liniowy i równy w przeciwieństwie to T-Roc bo ten wpierw reaguje mało czule i trzeba trosze nim operować w typowym ruchu miejsko-korkowym a potem, bardziej w sekcji początek - środek pedał robi się czuły i w ciągu kilku chwil nie wiele zmieniając nacisk szybko zmienia sie prędkość na już nie miastową. silnik 1,5

Więc jak to jest w waszych T-Roc?

Pytam, bo mi osobiście lepiej powozi się tym większym bratem. Jest też jeszcze sprawa klapy bagażnika, czyli 5te drzwi o ile dla mnie to nie kłopot to dla żony zamykanie już tak, tu niestety zostało przyzwyczajenie z Citroen C5 gdzie praca klapy była wspomagana elektrycznie z przyciskiem do zamykania. A tak się składa, że mały T-Cross nie ma tej opcji w ogóle a w T-Roc za dopłatą do dziwnego pakietu, ale jest ... klapa elektryczna.   Musiałem uwzględnić te udoskonalenie i jutro odbieram na weekend Skodę Kamyq .. czy jakoś tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bogusław 66 a nie myślałeś o peugeocie 3008 albo 5008? moim 5008 mam 100k kilometrów zrobione i na razie nic się nie dzieje (jedna spinka odpadła), w VW multiwanie przy 25k było robione zawieszenie i kamera cofania, plastiki. silnik i skrzynia w vweju jest okej. przyjemnie się jeździ, w opcji sport czy na manetkach auto przyspiesza przyzwoicie. jedyne przymuly są w sytuacji jak dojeżdżasz bez gazu do skrzyżowania albo włączania się do ruchu dodasz gazu, wtedy skrzynia potrafi się zastanowić. ja już się przyzwyczaiłem do tego I po prostu sam z automatu zrzucam bieg. ale to miałem w każdym automacie, począwszy od Mitsubishi raidera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tę skrzynię w Leonie - pracuje niezauważalnie nawet w opcji sport.

 Przy dojeździe do skrzyżowania bez gazu, to na moje oko, zadziałał system start/stop wyłączając silnik i tę chwilę zajmuje uruchomienie silnika.

Jeśli możecie spróbujcie wyłączyć system SS, jesli nie macie opcji wyłączenia SS - trza się męczyć  w tym dobrodziejstwie ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oddałem T-Roca i wiem o co chodzi z DSG.

Gdzieś tak od roku VW zmodernizował skrzynie.  T-Cross to model z rocznika 24 już z poprawiona skrzynią a Demo T-Roc którym jeździłem to rocznik modelowy 23 z przed modernizacji DSG i robi dokładnie to co wszystkie VW które znam i o czy pisałem. Ponoć ... do pół roku i będzie T-Rock już z poprawiona skrzynia.  Zastanawiam się czy nie czekać?

Na dodatek personel kierowniczy z Gdanska pojechał do Czech na prezentacje jakiegoś nowego modelu (chyba Skody Superb?)  i nie ma z kom pogadać o "konkretnym" rabacie.

No nic .... jurto testowo inna Skoda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Panowie i Panie.

Tak w zasadzie to juz wybralem, ale jestem ciekaw opini.

Czy Golf to dobry kierunek?

Tak od 2016 roku. Czy moze jakas inna alternatywa? 

Raczej cos lekkiego, z nie za wysoka cena przy zakupie nowego - w NL licza podatek za wage auta a ubezpieczyciel, wysokosc ubezpieczenia od ceny nowego samochodu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Artur Brol napisał:

Panowie i Panie.

Tak w zasadzie to juz wybralem, ale jestem ciekaw opini.

Czy Golf to dobry kierunek?

Tak od 2016 roku. Czy moze jakas inna alternatywa? 

Raczej cos lekkiego, z nie za wysoka cena przy zakupie nowego - w NL licza podatek za wage auta a ubezpieczyciel, wysokosc ubezpieczenia od ceny nowego samochodu.

Moim zdaniem to bardzo dobry wybór. Zwłaszcza, jeśli znajdziesz dobry egzemplarz, z "normalnym" przebiegiem, bez złej historii (powypadek czy też pechowy egzemplarz z powtarzającymi się awariami).

Jaka buda? Hatchback czy Kombi? Bo jeśli chodzi o bagażnik to jest potężna różnica.

Raczej benzyna czy diesel?

Miałem Golfa 7 GTD 184KM w manualu, to było moje najlepsze auto. Miał pewnie z 200KM z fabryki (na blacie pojechałem kilka razy licznikowe 250 km/h), no i mega zawias. Świetna, precyzyjna skrzynia i naprawdę miał fajny zapas mocy, jakby nie z 4 cylindrów. No ale w NL większość ludzi ma chyba zryte mózgi i postrzega diesla jako źródło wszelkiego zła na ziemi... Oczywiście nie mam na myśli Kolegi, tylko ogólną tendencję na tęczę, zielone żabki przed ludźmi i ewentualne dopuszczenie zoofilii w ramach różnorodności;) Dlaczego nie?

Jeśli benzyna, to osobiście brałbym GTI 2.0TSI 245KM. Ale tutaj już tylko hatchback. R-ka to fajne auto, ale już dużo droższe, bardziej niszowe, inny droższy osprzęt, serwis, itd. 

1.5TSI dobre, ale dla mnie trochę nijakie. Lubię mieć auto, które ma coś tam dołożone w standardzie w stosunku do innych wersji z danego modelu. Przede wszystkim jeśli chodzi o silnik (pojemność i moc), zawieszenie (wielowahacz z tyłu kluczowy), wyposażenie.

Aha, kolor plus ładna felga robi 90% roboty, jeśli chodzi o wygląd. Generalnie unikaj aut po tuningu mechanicznym czy optycznym. Tylne szyby przyciemnij folią na 5-10% przepuszczalności, tylko nie w garażu u wujka Staśka. W Polsce zrobi się w renomowanych miejscówkach za ok. 700-800 zł, z dobrych materiałów i z gwarancją.

DSG to mega wygodna opcja. Ale manuale w GTD/GTI są nie do podrobienia i jednocześnie masz pełną kontrolę nad autem. No może jeszcze Focus w tej klasie ma też mega dobrą skrzynię. Mazda. Ale potem długo, długo nic. 

 

 

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja będę raczej skłaniał się w stronę hatchback, 1.0 silnika i w benzynie.

Chyba że znajdę 1.4 tsi ze 125 lub 150 km.

Tych większych silników z drugiej ręki nie ma wiele a i ceny są porażające. 

Wiem, ten 1.0 to małe jest, ale zrobiłem 3000 km samochodem cięższym od Golfa i poprostu był szok, jak to sunęło po drodze. Ten cięższy samochód to był T- roc.

Chce z Audi A4 Avant na coś mniejszego przejść i zaoszczędzić trochę na podatku i ubezpieczeniu.

Plus, nie będę takiej dużej budy potrzebował. 

To jednak za kilka mcy dopiero. Teraz już się rozglądam, by być przygotowanym i zorientowanym w ofercie na rynku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem Seatem Arona 1.0 TSI. I był zadziwiająco szybki, sprawny. 

Ale, jeżeli masz dość często wyjazdy w 3-4 osoby, jakieś góry, trasa z autostradami, to ostrzegam, będziesz się męczył. Jeśli głównie miasto, krótkie trasy, częściej w pojedynkę, niż w pełnej obsadzie, to ok, nie bałbym się tego silnika. 

Jeździłem też 1.4 TSI długie trasy we Francji i zapamiętałem go jako bardzo cichy i mega oszczędny przy w miarę delikatnej jeździe.

8 minut temu, Artur Brol napisał:

Chce z Audi A4 Avant na coś mniejszego przejść i zaoszczędzić trochę na podatku i ubezpieczeniu.

W Eurokołchozie niedługo za pierdzenie trzeba będzie płacić podatek. 

Jednocześnie miażdżymy Putina sankcjami, w proch starty zostaje:)

Sorry za offtop.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym T-roc w górach byłem, 4 osoby, bagaże, miodzio.

To się raczej nie zdazy już, poza tym będę go używał raczej na dojazdy do pracy i może raz w roku do PL.

Ten 1.4 TFSI mam teraz w Audi.

Bardzo udana konstrukcja,  choć kilka koni mu dodałem. To samo mogę z tym 1.0 zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Artur Brol napisał:

Tym T-roc w górach byłem, 4 osoby, bagaże, miodzio.

To się raczej nie zdazy już, poza tym będę go używał raczej na dojazdy do pracy i może raz w roku do PL.

Ten 1.4 TFSI mam teraz w Audi.

Bardzo udana konstrukcja,  choć kilka koni mu dodałem. To samo mogę z tym 1.0 zrobić.

Jaki przebieg rocznie?

Myślisz o nowym czy używanym?

P.S.

Chyba w innych wątkach (audio) też coś tam gadaliśmy. Fajnie pogadać o innych tematach ze "znajomym":)

Edytowano przez tomasz1w
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada, jeśli mogę, nie patrz na to co się wokolo dzieje, skup się na tym co ważne i na tym gdzie chcesz się znaleźć za kilka lat. 

Media nas wykończą, jedna informacja wykluczająca poprzednią, same negatywne informacje, Putin to,  Putin tamto. Sankcje itp. Człowiek na zawał zejdzie. Raz po kilku godzinach na kompie, wyszedłem z pracy jak choler... zombie. Musimy się od tego uwolnić albo nie będzie trzeba religijnych fanatyków by nas wykończyć.😄

Sorki za offtopic ale ten świat zwariował. 

Ok, do aut .

Myślę o używanym, przebieg to jakieś 10 tys rocznie. Z bratem na zmianę jeździmy.

Jasne ze fajnie. 👍

Świat się nie tylko wokół audio kręci, na szczęście. Są jeszcze auta, muzyka i puzle😁

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze swojej strony polecam silnik w benzynie 1,4 TSI z DSG. Bo jesli robisz krótkie trasy to diesla zajedziesz, znaczy nie tyle silnik co filtry. Do tego zimą dochodzi problem z zamarzającym moczem czyli Adblue.

A skoro nie bałeś się "dołozyć kilka koni" to pewnie nie będziesz się bał dołożyć tych kilka koni i skorygować do tego skrzynię DSG...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kracz. 😁

Wlasnie sie moze okazac ze wkrotce nie bede musial juz tej drogi robic.

Nie mamy nowego projektu, jak narazie. Nie wyglada to najlepiej - cholerne elektryki.

Troche mne to Audi kosztuje.

Dlatego tez - i z innego powodu przede wszystkim - chce go zamienic na cos mniejszego. Wciaz jednak dobrego.

Zobacze jak sie wszystko potoczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...