Skocz do zawartości

Kolumny do Yamaha RN 602


Admajk

Recommended Posts

Dnia 6.11.2023 o 08:27, Kraft napisał:

Zabawne to pytanie o celowość w ustach kogoś, kto w ciągu godziny poczuł chęć napisania we wszystkich wątkach na forum;)

nie o to pytam.

A wiele wątków okazuje się że pozstaje bez wsparcia. Bo branża celuje tylko tam gdzie coś ugra a wielu się nie chce. Jest tylko kilka osób które pisza z sensem i chcą pomoc. I to nie jest odpowiedź na pytanie. Słabo :/

Dnia 6.11.2023 o 10:05, Michał Gałązka napisał:

Widzisz, tym się różnią ludzie, którzy wchodzą pomagają i wracają do swojego życia od Ciebie

Kurde mocne. Ale prawdziwe. Dzieki Michał!

Dnia 6.11.2023 o 17:02, KrólKiczu napisał:

No właśnie. Problem jest tylko taki, że wiele osób chciałoby usunąć z tego forum, tych, o innych poglądach, bo przecież ktoś, kto nie słyszy tego czy tamtego nie powinien się wypowiadać. 

NIE! Nikt tak nie powiedział. Nie zalezy mi na usuwaniu konta Krafta. Nie zachowuje się jak Q21 który blokuje innych w otwartych kanałach gdzie nie potrafi dyskutować. Nie o to chodzi.

Jesli dyskusja jest na poziomie to czemu nie?

Kraft jest kulturalny trzeba mu to przynać. Tylko czasem nie odpowiada na pytania. wiec dyskusja trochę traci sens. Ale nie chce jego blokady tu.

Dnia 6.11.2023 o 17:02, KrólKiczu napisał:

A wracając do tematu wątku. Skoro tytułowa yamaha jest za słaba do tych czy innych kolumn, to bardzo proszę o merytoryczną odpowiedź, która mi wyjaśni,  jakie cechy powinien posiadać wzmacniacz, żeby mógł zagrać np z moimi kolumnami ATC SCM7. 

@Piotr Sonido, @Michał Gałązka. Czekam.

Nie jest za slaba. Nie chodzi tu o Waty. Jest mało wydajna, mało nacysona w barwie, Płaska

 

Dnia 7.11.2023 o 06:51, KrólKiczu napisał:

@Piotr Sonido w kilku watkach pisze o tym, że cena nie jest wyznacznikiem tego, czy coś nam się spodoba czy nie, ale kiedy przychodzi do kwestii wzmacniaczy, od razy bije w dzwony i głosi, że takie a takie połączenie będzie dupne, i najlepiej od razu kupić Roksana Caspiana 😉

I dalej to podtrzymuje. Caspian M2 jest teraz tańszy i gra lepiej od droższych wzmacniczy.

Da się?

 

Dnia 7.11.2023 o 20:30, terracan1929 napisał:

Wracając do tematu - kolumn o które pyta założyciel wątku.

@Admajk U mnie 602-ka grała z Zensorami 7. Było to stosunkowo niedrogie i dobre połączenie.

Spróbuj następcy Zensorów - Oberonów 7. Nie jest najdrożej (nowe, para za ok 4200 zł) , a granie będzie przyzwoite.

Ale zmieniłeś na AS 1200 czemu?

RN602 i AS 1200 są praktycznie tej samej mocy. Znaczy MUSZĄ grac IDENTYCZNIE.

No nie może być inaczej.

CZYTAJ SARKAZM. To zaraz ktoś podlinkuje tylko fragment wypowiedzi, to takie modne przekinaczanie wypowiedzi.

:P

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Piotr Sonido napisał:

RN602 i AS 1200 są praktycznie tej samej mocy. Znaczy MUSZĄ grac IDENTYCZNIE.

hehe :) 

Moc znamionowa jest to maksymalna moc, jaką dane urządzenie elektryczne może pobierać lub dostarczać w normalnych warunkach pracy. Oznacza to moc, dla której urządzenie zostało zaprojektowane i jest w stanie działać prawidłowo, bez przegrzewania się lub uszkodzenia w dłuższym okresie czasu. Wartość ta najczęściej umieszczona jest na tabliczce znamionowej, którą przytwierdza się do obudowy urządzenia. Rzeczywiste zużycie energii nie musi odpowiadać mocy znamionowej. W praktyce zależy ono od tego, co dzieje się z urządzeniem, gdy jest obciążone.

Moc znamionowa jest wyrażana w watach (W) lub kilowatach (kW) i może odnosić się zarówno do urządzeń pobierających energię elektryczną, jak i dostarczających ją, na przykład do prądnicy lub silnika.

 

Różnica prądowa pomiędzy 1200 a 602.

A jak wspomniał Piotr, wg specyfikacji Waty na kanał są podobne :) 

 

image.png.599653eff7f5c61b850fa4790f68322e.pngimage.png.5ff221f984a5959387e3230999a32c9b.png

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Kraft napisał:

To co to jest wydajność wzmacniacza, jeśli nie Waty (Ampery i Wolty)? Co jest jej miarą?

A pod jakim amperażem pracuje ta Yamaha?

3 minuty temu, terracan1929 napisał:

Różnica prądowa pomiędzy 1200 a 602.

A jak wspomniał Piotr, wg specyfikacji Waty na kanał są podobne :) 

Ty to rozumiesz, ja to rozumiem, ale nie wszyscy będa :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

NIE! Nikt tak nie powiedział. Nie zalezy mi na usuwaniu konta Krafta. Nie zachowuje się jak Q21 który blokuje innych w otwartych kanałach gdzie nie potrafi dyskutować. Nie o to chodzi.

Nikt? Sorry, ale chyba nie czytasz forum dość uważnie 🙂. Przykład - łysy Rafał, który niejednokrotnie nawoływał, żeby forum zostało "oczyszczone" z osób, które nie prezentują wystarczająco "audiofilskiej", wg niego oczywiście, postawy. Wiem zresztą, że jeden z moich ulubionych kolegów, ubolewał mocno nad faktem, że osoby takie jak ja, udzielają się na tym forum 🙂. Także w tej kwestii myślisz się bardzo. 

 

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Nie jest za slaba. Nie chodzi tu o Waty. Jest mało wydajna, mało nacysona w barwie, Płaska

Co to w ogóle znaczy? Że jeden wzmacniacz gra cieplej a inny jaśniej/ostrzej? Domyślam się, że po to producenci posiadają jakąś tam sygnaturę brzmienia, żeby każdy z nas dobrał sprzęt wg swoich preferencji. Pominę w tej dyskusji fakt, że nikt nie wie jak brzmiała płyta w studio nagraniowym a opowieści o tym, że coś jest naturalne, wierne czy bliskie prawdy, jest totalną bzdurą. Zresztą czasem 2 różne mastery tej samej płyty potrafią brzmieć inaczej 🙂

 

1 godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

I dalej to podtrzymuje. Caspian M2 jest teraz tańszy i gra lepiej od droższych wzmacniczy.

Ale co w tym przypadku znaczy lepiej? Niejednokrotnie na forum i poza nim polecano mi wymianę mojego marantza na taki czy inny wzmacniacz. Z ciekawości kilka wypożyczyłem, kilka klocków przytargało do mnie znajomi, jeszcze inne słuchałem u kolegów. Pomijam sprzęty słyszane na wystawach bo to inna para kaloszy. Ostatecznie kopiłem z ciekawości wychwalaną Regę Brio, która miała pokazywać jakieś nieziemskie wokale i kilka innych rzeczy. Kurczę, nie wiem, może jestem głuchy ale ja jakoś tych cudowności nie słyszę. Co więcej, w ślepym teście nie potrafię odróżnić Marantza I Regi. Podobnie mój syn. Oczywiście kiedy gram dłużej, wydaje mi się, że jakieś tam różnice są, ale nie takie, które miałyby spędzać mi sen z powiek przy wyborze jednego z tych wzmacniaczy. I wierz mi, laicy zaczynający przygodę z audio, w dużej części przypadków też nie słyszą tych kolosalnych różnic pomiędzy sprzętami. Oni chcą po prostu kupić coś, co będzie grało fajnie, w określonym budżecie a niejednokrotnie liczy się dla takich osób i wygląd i funkcjonalność sprzętu. 

Żyjemy w takich czasach, że każdy może pójść do salonu czy też kupić dany sprzęt z możliwością zwrotu, i przekonań się nausznie czy dane zestawienie mu odpowiada czy nie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, KrólKiczu napisał:

Domyślam się, że po to producenci posiadają jakąś tam sygnaturę brzmienia

Niby tak, ale nawet tutaj różnicę występują pomiędzy poszczególnymi modelami jednego producenta, niekiedy bardzo duże. 

 

16 minut temu, KrólKiczu napisał:

żeby każdy z nas dobrał sprzęt wg swoich preferencji.

Tak powinno przynajmniej być. Więcej słuchać a nie czytać 😉. Każdy słyszy inaczej i ma inne preferencje. 

 

18 minut temu, KrólKiczu napisał:

. Pominę w tej dyskusji fakt, że nikt nie wie jak brzmiała płyta w studio nagraniowym

Pełna zgoda. 

18 minut temu, KrólKiczu napisał:

Zresztą czasem 2 różne mastery tej samej płyty potrafią brzmieć inaczej

Pełna zgoda. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, KrólKiczu napisał:

Kurczę, nie wiem, może jestem głuchy ale ja jakoś tych cudowności nie słyszę.

A może to „zasługa „języka”, którym się posługujemy. A co tam, ja winę na niego zwalę. Jest archaiczny i nie nadąża.

A ten audiofilski dynamiczny i pewno po części nie do końca odkryty.

Płaska to kiedyś ziemia nasza była, a teraz to deska na którą zerkam. Nasycona to woda w butelce czymś tam. 
Lepszy-gorszy to oceny. Staram się używać obserwacji. One są jakby mniej kontrowersyjne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, AudioTube napisał:

A może to „zasługa „języka”, którym się posługujemy. 

A ten audiofilski dynamiczny i pewno po części nie do końca odkryty.

A może raczej jest niezdefiniowany 😉. Mistrzowie audiofilskiej prozy używają sformułowań, których, poza nimi samymi, niewiele osób jest w stanie zrozumieć. Ale skoro opisuje się coś tak ulotnego jak dźwięk... to hulaj dusza, piekła nie ma 🙂. Im barwniej tym lepiej, im więcej niezrozumiałych dla innych określeń, tym większa szansa, że laik będzie myślał, że ma do czynienia z "fachowcem", a "fachowiec" nie musi się martwić o to, że ktoś odkryje blef 😉.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby patrzeć tylko na waty to amplitunery do kina domowego by sobie radziły równie dobrze w stereo. A nawet lepiej skoro by miały więcej mocy na kanał od wzmacniacza stereo. A dlaczego tak nie jest? 

Jeżeli ktoś nie czuję różnicy przy np. Yamaha rn 602 I uważa ją za bardzo wydajną jednostkę że nie czuję różnicy choćby np. RN 803. To z pełnym szacunkiem to ja zaczynam wątpić w testy kolumn. 

Nie jestem nie wiadomo jakim słuchaczem ale nawet ja i moja narzeczona gdzie dla niej typowy soundbar gra już dobrze. To gdy podpinalem jej Cambridge czy Yamahę różne modele. To słyszała różnicę w brzmieniu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, KrólKiczu napisał:

Są też takie żony i narzeczone, które słyszą z kuchni, kiedy mąż zmieni kable głośnikowe 😉

Kable głośnikowe to jeszcze może i jest kosmetyczna zmiana. Ale w to akurat sam wątpię. A do  kabli zasilających to dla mnie największe Audio voodoo. Które jest dość mocno promowane. 

Edytowano przez Carmion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Carmion napisał:

Jeżeli ktoś nie czuję różnicy przy np. Yamaha rn 602 I uważa ją za bardzo wydajną jednostkę że nie czuję różnicy choćby np. RN 803. To z pełnym szacunkiem to ja zaczynam wątpić w testy kolumn. 

Per analogiam.

Skoro podważanie różnic w brzmieniu wzmacniaczy skutkuje wątpliwościami, czy delikwent słyszy różnice miedzy kolumnami, to czy podważanie różnic w brzmieniu kabli nie powoduje wątpliwości, czy osoba ta jest faktycznie w stanie  usłyszeć różnice między wzmacniaczami? 

Niesłyszący wzmacniaczy jest głuchy jak pień dla osoby wzmacniacze słyszącej. Ale jak ta nie słyszy kabli, to sama jest głucha, jak pień dla kablarza, a ten - jeśli wprawdzie kable słyszy, ale bezpieczników czy maści już nie - i tak jest pieńkiem dla słyszącego wszystko.

Zdaje się, że oprócz paru osób pokroju redaktora Pacuły wszyscy jesteśmy głusi (jak pieńki)

11 godzin temu, Piotr Sonido napisał:

A pod jakim amperażem pracuje ta Yamaha?

A pod jakim Caspian?

11 godzin temu, terracan1929 napisał:

A jak wspomniał Piotr, wg specyfikacji Waty na kanał są podobne :) 

 

image.png.599653eff7f5c61b850fa4790f68322e.pngimage.png.5ff221f984a5959387e3230999a32c9b.png

 

No nie bardzo. Według specyfikacji producenta MOC WYJŚCIOWA AS1200 to 2 X 160 W, a RN602 2x80 W, co zgadza się z wartością na tabliczkach.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, TOMtor napisał:

Najważniejsze, żeby to były kable markowego (czyt. nietaniego) producenta najlepiej w wykonaniu wireless z pozłacanymi końcówkami.

Nie, nie najważniejsze.

Ale niech Ci będzie,  jak tak bardzo chcesz mieć rację. 

 

8 godzin temu, Carmion napisał:

A do  kabli zasilających to dla mnie największe Audio voodoo.

Ale dlatego, że próbowałeś i nic z tego nie wyszło, czy naczytaleś się po forach ?

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kraft napisał:

Według specyfikacji producenta MOC WYJŚCIOWA AS1200 to 2 X 160 W, a RN602 2x80 W,

Laboratorium Yamaha R-N602

Dane firmowe mówią tylko o mocy przy 8 omach, która ma wynosić 80 W, ale nawet przy takim obciążeniu moc jest znacznie wyższa - 111 W w trybie jednokanałowym i 2 x 110 W w stereo. Przy 4 omach Yamaha dostarcza imponujące 182 W (jeden kanał wysterowany) lub 2 x 158 W.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, terracan1929 napisał:

Laboratorium Yamaha R-N602

Dane firmowe mówią tylko o mocy przy 8 omach, która ma wynosić 80 W, ale nawet przy takim obciążeniu moc jest znacznie wyższa - 111 W w trybie jednokanałowym i 2 x 110 W w stereo. Przy 4 omach Yamaha dostarcza imponujące 182 W (jeden kanał wysterowany) lub 2 x 158 W.

Niestety, ale nie można porównywać wyników pomiarów, jeśli nie wiemy dokładnie według jakiej normy były robione. Możemy być pewni, że pomiary na tabliczce znamionowej i w specyfikacji Yamahy robili według tej samej procedury. I tego się trzymajmy. A tam różnica mocy obu modeli jest znaczna. Może ona np. wynikać z wydajniejszego chłodzenia w AS1200, co uwidoczni się przy odpowiednio długim czasie testu.

Różnica może też wynikać z tego, że firmowy pomiar RN602 Yamaha wykonywała przy przełączniku ustawionym na 4 omy (ograniczenie mocy), więc dane na tabliczce znamionowej są nieco sztucznie zaniżone.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Katalogowo moja Yamaszka ma 2x90 W przy 8 Omach. Także tylko 10 W więcej od 602-ki. A wierz mi, nie grają tak samo. 

W 1200-tce  moc, siła, dynamika są na dużo wyższym poziomie.

Laboratorium Yamha A-S1200

Według informacji firmowych, A-S1200 osiąga 90 W przy 8 Ω i 150 W przy 4 Ω. Jak zwykle dostajemy więcej: 110 W przy 8 Ω i 191 W przy 4 Ω przy jednym kanale wysterowanym.

Wysterowanie dwóch nie robi na zasilaczu wrażenia przy 8 Ω (2 x 110 W), przy 4 Ω już tak, ale "zysk" z niższej impedancji wciąż jest wyraźny (2 x 172 W).

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, terracan1929 napisał:

 Katalogowo moja Yamaszka ma 2x90 W przy 8 Omach. Także tylko 10 W więcej od 602-ki. A wierz mi, nie grają tak samo. 

W 1200-tce  moc, siła, dynamika są na dużo wyższym poziomie.

Laboratorium Yamha A-S1200

Według informacji firmowych, A-S1200 osiąga 90 W przy 8 Ω i 150 W przy 4 Ω. Jak zwykle dostajemy więcej: 110 W przy 8 Ω i 191 W przy 4 Ω przy jednym kanale wysterowanym.

Wysterowanie dwóch nie robi na zasilaczu wrażenia przy 8 Ω (2 x 110 W), przy 4 Ω już tak, ale "zysk" z niższej impedancji wciąż jest wyraźny (2 x 172 W).

 

 

Jego nie przegadasz,  żyje w swoim wyimaginowanym świecie i nie pozwoli by praktycy go z jego wspaniałych teorii wyprowadzili ;) jak ktoś porównuje różnice brzmienia wzmacniaczy do różnic brzmienia kabli głośnikowych czy bezpieczników  to widać, że elektronikę widział tylko w internecie albo nigdy nie zaglądał do środka swojego sprzętu;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Kraft napisał:

wynikać z wydajniejszego chłodzenia w AS1200

A wg mnie z dużo lepszego transformatora i kondensatorów.

 

To taka reklamówka, ale odstawiając na bok bajerę można doczytać ważne kwestie

źródłem mocy urządzenia jest transformator toroidalny, który wyróżnia się techniczną sprawnością i niebywałą muzykalnością. Komponent ten w połączeniu z zaawansowanymi funkcjami i komponentami klasy high-end, m.in. wysokiej jakości kondensatorami polipropylenowymi, dokładnie odzwierciedla całą gamę emocji zapisanych w dźwiękowym sygnale.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, terracan1929 napisał:

 A wierz mi,

No z tym w przypadku elektroniki mam problem. Wolałbym żeby inżynieria nie opierała się na wierze, tylko wiedzy i faktach (pomiarach i falsyfikowalnych testach).

I nie jestem wcale niedowiarkiem z natury. Jak mi powiesz, że podobają Ci się "Obrazki z wystawy" to uwierzę. Naprawdę.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Kraft napisał:

A tam różnica mocy obu modeli jest znaczna. Może ona np. wynikać z wydajniejszego chłodzenia w AS1200, co uwidoczni się przy odpowiednio długim czasie testu.

Wyższą moc wzmacniacza definiuje wydajniejsze chłodzenie? 

Aha, czyli naprawdę mocarne końcówki mocy według tej teorii nie powinny posiadać obudowy, wtedy mamy najlepszą cyrkulację i chłodzenie, a radiatory na wierzchu, a nie zamkniete w skrzynce.

Jprdl.

 

10 minut temu, Kraft napisał:

Wolałbym żeby inżynieria nie opierała się na wierze, tylko wiedzy i faktach (pomiarach i falsyfikowalnych testach).

A która to inżynieria potwierdza wydumki pokroju, lepsze chłodzenie = wyższa moc?

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

tylko wiedzy i faktach (pomiarach

Przedstawiłem Ci wyżej pomiary właśnie z 602-ki i 1200-tki.

https://audio.com.pl/testy/stereo/amplitunery-stereo/2561-yamaha-r-n602

https://audio.com.pl/testy/stereo/wzmacniacze-stereo/3331-a-s1200

Wg tych pomiarów, robionych prze ten sam zespół, jak mniemam w takich samych warunkach, okazało się, że otrzymywane w testach moce  są zbliżone, natomiast jak sam zauważyłeś, na tabliczkach moc jest zdecydowanie różna. 

No coś tu nie gra.  a nie gra to, że w teście moc wyjdzie, ale krótkotrwała, bez zapasu (kondensatory i trafo).

Akurat Yamah przerobiłem trochę i wiem jakie różnice w graniu prezentują. Mam nadzieję, że kolejna, As- 3200 będzie kolejnym skokiem jakościowym. No ale o tym będę miał okazję przekonać się dopiero za jakiś czas, dłuższy czas, bo obecnie przez pewną inwestycję wyportkowany z gotówki jestem strasznie .

Ale gdy ją kupię, a będziesz jeszcze na forum, podzielę się z Tobą wrażeniami.

Ok, kończę temat.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...